Torment: Tides of Numenera - z plików gry zniknęło dwóch towarzyszy
Gra zapowiada się na porażkę - przynajmniej z punktu widzenia zagorzałego grognardowego RPGowca, bo większość niedzielnych graczy będzie wyć z radości. Wycinanie kolejnej rzeczy (jak ktoś na bieżąco śledził "niusy", to wie, że wycięto już sporo misji oraz frakcje, które miały istnieć w finalnej wersji gry) z pewnością nie pomoże, tak jak nie pomogło ogłoszenie konsolowej wersji Tormenta - po co obiecywać na kickstarterze oldschoolową grę, jeśli potem upraszcza się mechanikę, statystyki, UI, fabułę i zarzuca się cały ekran tekstem, który mówi wprost co należy zrobić na danym etapie gry, a wszystko po to, żeby trafić do "każuali" i konsolowców.
Nie zrozumcie mnie źle - życzę tej grze jak najlepiej, zresztą poparłem ją na kickstarterze za naprawdę sporą kwotę, a sam system papierowy Numenery uważam za ciekawy i świeży. Ale jest zbyt wiele rzeczy, które mi się na tym etapie w grze nie podobają - od tak prozaicznych rzeczy jak portrety postaci po wspomniane zmiany w mechanice, brak tajemnicy w fabule (wszystko ujawnione na samym początku) i wycinanie zawartości z gry, która miała w wersji końcowej być (część questów zaprojektowana prze kickstarterowców też została wywalona).
Ale grałeś już w nowego Tormenta??? I wiesz, że mechaniki, UI itd były upraszczane "pod konsole"?
Nie zrozum mnie źle ale bredzisz i mówisz o rzeczach całkowicie niepopartych faktami.
Uprzedzając pytanie, tak grałem i gram dalej (więcej nie mogę mówić) i jest to hardcorowy i oldschoolowy erpeg.
Nie, poparłem na kickstarterze i nie grałem... Trochę myślenia.
Grałem, i uważam, że gra jest banalna jak na RPGa. Gdybym tak nie uważał, to bym nie wypowiadał się w ten sposób o Tormencie.
Ponadto - jak to niepopartymi faktami? Dla mnie faktem jest zagranie w grę i ocenienie tego, co w niej jest. Uproszczenie pod konsole? Mój wniosek oparty o fora, m. in. inXile'a i RPGCodex, a konkretniej to o obserwacje tego, co tam wypisują + co się dzieje z samą grą. Gra nie była planowana na konsole. Początkowy zamysł wyglądał inaczej. Nagle ogłaszają, że gra będzie na konsole i UI się zmienia. I statystyki. I mechanika walki. Widzę, że nie interesowałeś się procesem tworzenia gry od jego samego początku, bo inaczej dostrzegłbyś zmiany, które wprowadzali wraz z czasem.
Żadna nowość. Wycięte elementy i downgrade nie są rzadkości w większości gry, niestety. Gothic, KotoR, Fallout, Vampire: Bloodlines, Pillars of Eternity i Planescape Torment też mają podobne przypadki.
Te wycięte elementy z pewnością nie są gotowe i twórcy już nie mają czasu na dokończenie, bo poświęcają więcej czasu na usuwanie bugi. Albo mają w planie duży i płatny dodatek.
@JaspeR90k
Spokojnie wrócą w płatnych DLC...
^^Tak jak w Wasteland 2 (ten sam deweloper).
Oh, wait....
Nie dość, że nie było żadnych płatnych DLC, to jeszcze jak puścili poprawioną wersje na konsole (z podtytułem Director's Cut), to posiadacze premierówki na PC dostali tą wersję za friko (wiem, bo mam i ograłem tip-top i premierówkę i wersję reżyserską). Tak to "doją" ludzi na DLC...
Także na drugi raz zanim coś "palniesz", to użyj googla - to nic nie boli, w przeciwieństwie do twojej głupoty.
Co do newsa - kompletnie ŻADNA sensacja. Przeważnie coś się wycina, przed premierą (lub wcześniej), bo "fajnie wyglądało na papierze", ale jednak: "nie działa/nie działa jak trzeba" albo "brakuje czasu, żeby to poprawnie zaimplementować". Tyle.
Tylko wycinanie zawartości z gry, a wycinanie zawartości OBIECANEJ w grze to dwie różne rzeczy.
Zarzucanie ekranu tekstem nie widzi mi się ukłonem w stronę każuali. Wręcz przeciwnie.
Gdy człek ma wgląd do garnków kucharza, inaczej patrzy na podaną mu potrawę. Czasem lepiej nie zaglądać do kuchni. Ani nie zerkać na płótno malarza, nim skończy.
Ale to:
wycinając ze swej produkcji Ooma, deweloperzy złamaliby jedną z obietnic z kampanii na Kickstarterze
już co innego. Skoro obiecano - nie ma zmiłuj. Już lepiej odwlec premierę.
Przy czym zasadniczo, zamiast robić newsa z niepotwierdzonych plotek warto się wstrzymać do czasu, aż nastąpi oficjalne potwierdzenie lub dementi.
Myślę, że jak zwykle - się zobaczy i oceni po premierze to, co będzie.
"Co do newsa - kompletnie ŻADNA sensacja. Przeważnie coś się wycina, przed premierą (lub wcześniej), bo "fajnie wyglądało na papierze", ale jednak: "nie działa/nie działa jak trzeba" albo "brakuje czasu, żeby to poprawnie zaimplementować". Tyle. "
Dokładnie! Wielkie mi rzeczy że wycinają zawartość, za którą brali pieniądze i mi (w sensie wspierającemu kickstarter) się należy jak psu buda... nie ma o co afery robić.
Pewnie by się nie wyrobili - zakładam, że znajdzie się w DLC - z uwagi na to, że Toy był obiecany to możliwe, że w darmowym...