Nadchodzi NiOh – dużo Dark Souls, trochę Diablo i gęsty klimat
W weekend była wersja próbna. Zbyt dużo nie pograłem, ale to i owo zobaczyłem i prezentuje się ciekawie. Wychodzi na to, że dostaniemy kolejną świetną produkcję w stylu Soulsów.
Sadze ze bedzie to poprawna produkcja, ale nic wiecej. Poziomu DS nie oczekuje. Poczekam na recenzje, fajnie jakby bylo demo.
Przeciez byly chyba ze 3 dema .
Sciagnalem kiedys jakies demo tej gry, to mi wyskoczyl napis ze juz jest niedostepne i nie mozna w nie zagrac (szkoda ze nie wystapil ten napis w momencie pobierania tylko juz po zainstalowaniu). Mam nadzieje ze bedzie normalne demo, bez zadnych czasowych ram. Bez wyprobowania raczej nie kupie.
Troche śmieszne nazywać NIOH klonem soulsów , bo ten system walki był juz w ninja gaiden , nie tak rozbudowany oczywiscie , i to SOULSY mozeby nazywac klonem NINJA GAIDEN razem z ONIMUSHA .
chiński klon dark souls
Skończ trollować.
Grałem w Demo i gra MNIE OCZAROWAŁA. czekam to premiery :) i to japońska gra, a nie chińska. dark souls zresztą też jest japońkie
To czemu go nie zablokujecie?
Redaktorzy to mają po 15 lat? Jak można wszystko porównywać do DS? Przecież przed tymi grami była seria Ninja Gaiden (jeszcze na NES), która miała wyśrubowany poziom trudności i do której NiOh bardziej nawiązuje niż do DS.
Ludzie, przestańcie wszystko o większym poziomie trudności niż typowa współczesna gra porównywać do nietykalnej serii DS. Ninja Gaiden też istniało.
Fromsoftware nie odpowiada za Nioha. Coś ci się pomyliło kolego.
Polecam przeczytać tekst przed ubolewaniem nad wiekiem autora. Piszę trochę o Onimushy, Ninja Gaiden o Otogi. Kwestia jest jednak porsta- Darks Souls jest rozpoznawalne, o tamtych grach pamięta mała grupa. Pisze się o tym co ludzie rozpoznają bo to ich interesuje. Tekst o tym dlaczego fan Onimushy może zainteresować się Nioh nie miałby zbyt wiele kliknięć.
Plus jakby się tak bawić w odwoływanie co jest klonem czego itp to jest jeszcze King's Field. A poza Ninja Gaiden na Nesa była cała masa trudnych gier i na tej zasadzie to każda z nich jest protoplastą DS.
Jedyne co ta gra ma wspólnego z Dark Souls to zabijanie potworów.
O ile wersja alpha (z kwietnia 2016) mnie nie zachwyciła, a muszę przyznać, że jestem wielkim fanem serii DS i Bloodborne, tak ostatnie, weekendowe demo oczarowało mnie bez reszty. Ciężko było oderwać mi się od konsoli. Oczekiwania mam wielkie.
ograłem demo na ps4 i wniosek wyciągnąłem jeden - dla mnie to "must have" bez dwóch zdań - klimat, klimat i jeszcze raz klimat. odrobina DS, odrobina starego dobrego tenchu i onimusha ale zdecydowanie najczęściej NioH broni się swoim własnym "ja". wracają wymagające gry i bardzo mnie ten stan rzeczy cieszy. polecam każdemu kto lubi się pomęczyć.
Pograłem trochę w ostatnie demko, ale mnie nie porwało. Może kupię kiedyś na promocji. Soulsy bardzo lubię, skończyłem wszystkie. Bloodborne to dla mnie najlepszy ex PS4. Tylko w gry od From grałem głównie nie przez poziom trudności, ale znakomity klimat, ciekawe lore, świetny projekt poziomów i art design lokacji, bossów, przeciwników. W Nioh te elementy nie zrobił na mnie wrażenia, ale system walki wydaje się być spoko, więc kiedyś sprawdzę, ale nie w cenie premierowej.
Klon czy nie klon to jeśli będzie mi się w niego dobrze grało to mam gdzieś na ilu grach się wzorowali.
Kolejny klon czy studia już są takie słabe że nie mogą stworzyć dobrej gry... dają tylko poziom z dupy żebyś padł za drugim uderzeniem... NUDA
wyjdź na ulice, najlepiej z bronią i pozaczepiaj policję, obstawiam że padniesz przy 2 strzale (jak nie przy pierwszym)
w całym moim życiu nie czytałem tak głupiej odpowiedzi... zakładam że masz 11 lat...
dark souls z fabułą wprost i przerywnikami :) biorę w ciemno :)
Możemy zadawać silniejsze, ale wolniejsze ciosy, sprawiające, że odsłaniamy się na ataki wroga. Dostępna jest też technika klasyczna – wtedy siła i czas wykonania ataku pozostają na standardowym poziomie. W użyciu znajduje się również styl szybkich, ale słabych uderzeń, wyprowadzanych od dołu.
W prawie każdej grze z walką wręcz mamy silne ale wolne ciosy i szybkie ale słabe. Jest to absolutny nonsens. Wolne uderzenie będzie zawsze słabsze a szybkie uderzenie będzie zawsze silniejsze. Pęd to masa razy prędkość. Aby uderzyć z dużą siłą musimy nadać pięści, mieczowi itd. wysoką prędkość. Jak będziemy uderzać wolno to uderzenie nie będzie silne, tylko słabe.
Jak dla mnie REDZI powinni podać ich do sądu. Przecież to jest GERALT :D!