Cayne | PC
Za darmo? Grzech nie zagrać podstawka była dla mnie naprawdę dobra.
stasis bylo dla mnie pewna odskocznia, pewnym nawet odkryciem. w przygodowkach jestem slaby, a gralo mi sie swietnie. klimat horroru sf byl bardzo bardzo ciezki. z cayne tak dobrze nie ma. zamiast klimatu mamy sceny wywolujace jedynie obrzydzenie, a nie poczucie strachu. ze sterowana postacia ktora wyglasza takie slogany, ze prawdziwe drewno wyglada na tania falszywke. szybko sie odbilem. nie z powodu trudnosci ale zupelnego braku logiki wykonywanych czynnosci. proby wszystko na wszystkim, w koncu koncza sie niepowodzeniem. zwyczajnie, cos sie pominie. bez poradnika praktycznie nie da sie grac. to bardzo powazny zarzut w moim przypadku, praktycznie dyskwalifikujacy gre. liczylem na ciekawie spedzony czas a dostalem traume. duze rozczarowanie.
Ja mam zupełnie inne zdanie świetny powrót do klimatów stasis (w której wbiłem calak). Brakuje tak dobrych przygodówek SF. Nie oceniam bo nie skończyłem ale zapewne wystawie na koniec taką samą ocenę jak dla stasis czyli : świetna pozycja. Poza tym jest za darmo.
Że komuś chce się robić takie drętwe wyjebki
Gra przyjemna, a dokładniej mówiąc zagadki i cała otoczka przygody.
Sama rozgrywka jest na niskim poziomie - mechanika woła o pomstę do nieba. To samo szwendanie się... jest kategorycznie zbyt wolne a jak ma być tak wolne to niech przestrzenie będą mniejsze.
Ciekaw jestem co innego twórcy mogą zrobić.
Jak komuś przypadł do gustu Stasis to i Cayne się spodoba. A że za darmo ;)
Taki świat. Dostajesz coś za darmo i krytykujesz. Ceny gier rosną i są na kilka godzin grania. Dawniej ludzie narzekali na to, że gra za 100 zł a dziś są gry już po 500 zł na platformach. Te platformy rezygnują ze STEAM i narzucają coraz wyższe ceny.
I tak podsumowując ja nie kupię gry za 500 zł a wy nie grajcie w darmówki bo są za darmo i do niczego a wasze jak podrożeją do 1000 zł na pewno będą już na waszym poziomie :p
Darmowy dodatek do świetnej przygodówki jaką bez wątpienie było Stasis. Grafika została mocno ulepszona, zagadki wciąż prezentują równie dobry poziom, ale cała reszta już nie. Liczyłem, że ten dodatek coś fajnego dopowie w kwestii historii, no ale się pomyliłem.
Po Super odjechanym "Stasis" musiałem zagrać w Cayne. Gra mnie nie zawiodła, znowu jest fajna historia, dźwięki komputerów, różnych maszyn i ogólnie otoczenia są na najwyższym poziomie. Grając przez słuchawki naprawdę ma się wrażenie że to wszystko jest koło nas. Lokacje znowu zrobione bardzo ładnie i estetycznie, ale jest ich trochę mniej bo gra jest po prostu krótka. Ale za cenę 0zł bo gra jest za free nie można wybrzydzać. Jak komuś podobało się Stasis to Cayne też się spodoba. Ja za niedługo zaczynam następną grę od Brotherhood a mianowicie "Beautiful Desolation". Polecam Cayne jak i Stasis!!!
