Graliśmy w Sniper Elite 4 – ale głupi ci naziści…
Przyłączam się!
Błąd ze strony polskiego wydawcy, że nie pomyślał o fizycznym wydaniu na PC, o edycji kolekcjonerskiej nawet nie wspominając. Sam posiadam EK trzeciej odsłony i liczyłem na równie fajną "czwórkę". #CenegaFail...
Techland ostatnio wydaje bardzo ładne i całkiem niedrogie edycje pudełkowe mniejszych gierek i nieźle na tym wychodzi.
szkoda iż wydanie PC bedzie dostepne tylko przez STEAM i klucze z innych form sprzedaży bo Cenega olała kompletnie wydanie PC....
No właśnie sie dziwie... Sniper Elite 3 miał całkiem fajną edycje w drewnianym pudełku, i do tego droga nie była. Myślałem że przy czwórce też się jakoś postarają, choćby coś takiego jak w Australii, a tu nic... :(
Przyłączam się!
Błąd ze strony polskiego wydawcy, że nie pomyślał o fizycznym wydaniu na PC, o edycji kolekcjonerskiej nawet nie wspominając. Sam posiadam EK trzeciej odsłony i liczyłem na równie fajną "czwórkę". #CenegaFail...
Techland ostatnio wydaje bardzo ładne i całkiem niedrogie edycje pudełkowe mniejszych gierek i nieźle na tym wychodzi.
ZASTRZEŻENIE
Wyjazd autora na pokaz Sniper Elite 4 w Warszawie opłacił polski wydawca gry, firma Cenega.
To jakas istotna informacja?
Dlaczego mam wrażenie, że autor próbuje zniechęcić graczy do zakupu? No bo wiadomo, nadchodzi kolejna "duma" narodowa - Sniper Ghost Warrior 3, więc trzeba promować grę ty... CI. I tak Sniper Elite bije SGW na głowę, pod każdym względem, nieważne że trójka bedzie miała otwarty świat.
Ale grałeś w obie te gry już czy po prostu tak przyszedłeś po#ierdolic głupoty z nudów?
I tak Sniper Elite bije SGW na głowę, pod każdym względem, nieważne że trójka bedzie miała otwarty świat.
Mamy w dupie twoje zdanie.
W dupe to sobie możesz wsadzić swojego palca i łeb. SE2 jest lepsze od SGW1, SE3 jest lepsze od SGW2.
Jakby te gry jeszcze miały coś wspólnego oprócz traktowania o snajperach...
Dla mnie SE2 był okropnie nudny, męczyłem się żeby tę grę ukończyć.
SGW 1 był strasznie toporny, ale znacznie ciekawszy, no i przynajmniej miało sens granie jako snajper.
SGW2 to już w zasadzie zupełnie inna gra. Mocno oskryptowana, ale dająca sporo frajdy z gry właśnie snajperem.
SE3 nie grałem, z tego co widziałem to SE2.5, więc dla mnie nic ciekawego. SE4 to SE3.5, więc znowu nic specjalnego.
Porównywanie konkretnie SE2 do SGW1 i SE3 do SGW2 też jest bez sensu. Pierwsze dzieli 2 lata różnicy, drugie poszły w zupełnie innym kierunku.
Argument "duma" narodowa jest chamski i pokazuje tylko nienawiść do własnego kraju.
Parę miesięcy temu na stronie była moja zapowiedź SGW3. Gdybyś poświęcił pięć minut na wejście na mój profil i przeczytanie jej, zobaczyłbyś, że do obu produkcji odnoszę się równie sceptycznie, choć z zupełnie innych przyczyn. Patriotyczne pobudki nie mają tu absolutnie nic do rzeczy.
pewnie zachęca i słusznie bo poprzedniczka była wyśmienita a ta gra z każdą częścią jak dotąd staje się lepsza
Kolejny patriota. Nie chciałbyś żeby SGW 3 okazał się dobry czy lepszy od SE 4? Czemu jakiś uraz do kraju? Za granicą na swoje chuchają i dmuchają np taka Japonia, tam to tylko swoje się liczy nawet jak słabe to się reklamuje jako dobre a z tego co widzę na tym forum są tacy co nawet nasze dobre gry im przeszkadzają.
Lubię skradanki jak i gry drugowojenne, ale SE4 w żaden sposób do mnie nie trafia.
Snajper Elite to nie jest jakas wybitna pozycja, ale przyjemnie sie w to gra i satysfakcje daje strzelanie do szwabow (czyli Niemcow, a nie mitycznych nazistow). To gra o 2 klasy wyzej od tego badziewia jakim jest SGW od CI.
Liczę na dobrą grę, gdzie planowanie ataków strzelanie ze snajperki będzie dawało frajdę i nie znudzi po paru godzinach. Grałem we wszystkie części ale żadnej nie ukończyłem bo po kilku godzinach zwyczajnie gra mnie nudziła. Tak jak napisał sam autor ''w poprzedniczkę pograli parę godzin, nieźle się bawili, ale nigdy do niej nie wrócili'', mam nadzieje że tu tak nie będzie i gra zaoferuje coś większego.
Typowy nazista to mieszkaniec Europy, blondyn lub coś w ten deseń i kryptogej nieumiejący się pogodzić z własnymi skłonnościami. Z powodu niezrealizowanych frustracji seksualnych i bólu doopy, lubiący sobie pokrzyczeć i pogestykulować w tłumie sobie podobnych zboczeńców i frustratów. Typowy nazista wygląda tak --->
Natomiast w tej grze to chyba występują głównie Niemcy.
Gambriego to już nudzi to może ja sprostuję. Nazistą jest członek partii nazistowskiej czyli NSDAP. Koniec.
[10.1]
Ziew to jest wasza bezplciowosc. Szwaby bez ogrodek promuja "polskie obozy smierci", a wy nawet jaj nie macie nazwac Niemca Niemcem. Typowa tchorzowska polityczna poprawnosc.
W starych kronikach, filmach wojennych etc, zawsze byli Niemcy. Naziści to dość nowy wynalazek. Dla nas to jest ziew, bo przy naszym poziomie świadomości sprawa jest oczywista, reszta świata kupiła niestety taką mowę. Trudno też się dziwić, sam mam z moich wojaży zagranicznych mnóstwo znajomych i ich wiedza o historii jest żenująca. W taką pustkę wejdzie bezkrytycznie każda narracja.
W skrócie:
W tej grze strzelamy do niemców
Koniec historii
Ziew to jest rozmywanie historii. Czy w 1939 na Polskę napadły Niemcy, czy Naziści?
Naziści, którzy:
- gadali po NIEMIECKU
- wierzyli w wyższość rasy NIEMIECKIEJ
- ich hymnem narodowym był wiekowy hymn NIEMIEC (w dalszym ciągu używany)
- w okupowanych krajach spamowali tabliczkami "nur fur DEUTSCHE"
- pojawili się w NIEMCZECH
- walczyli i ginęli za NIEMCY
itd. itp.
Nieeee.... to nie byli Niemcy. Polacy w takim razie nie byli polakami tylko generalnymi gubernianami, a obozy nie były nazistowskie tylko polskie..... he he he śmieszne.
Nikt jakoś nie boi się powiedzieć, że sowieci to Rosjanie.
Widać kto wygrał ostatecznie tą wojnę ^^
misje rozgrywające się na dużych, otwartych mapach, obfitujących w zadania poboczne oraz znajdźki
Serio? Kolejna gra AKCJI, z której koniecznie trzeba zrobić coś na wzór sandboxa?
Gaming umiera jeśli chodzi o pomysły i świeżość.
A co ty chcesz od sandboksów? Jak się nie podoba, to zagraj sobie kolejny raz w "Uncharted 4".
To już sie nudne robi wiem ze gta się dobrze sprzedaje i ludzi to cieszy to dojezdzanie do zadań i inne wypelniacze (chociaż tam jakis sens mają) ale ileż można ja wolę intensywnie granie bez wypełniaczy.
Całe szczęście coraz mniejsze zainteresowanie tego typu rozrywką więc jest szansa na odejscie od tych nudnych dodatków.
A do czego grze skradankowej charakter sandboxowy?
A co ty chcesz od sandboksów?
A od kiedy to Sniper Elite było grą sanboxową, bo chyba mnie coś ominęło?
Co chcę? Tego, że w obecnej formie są tragiczne. Ostatni dobry sandboks to (o dziwo) WD 2.
Jak się nie podoba, to zagraj sobie kolejny raz w "Uncharted 4".
To ta gra, co zgarnęła większość statuetek za grę roku? No skandal, taka liniowa gra :D To ma być obelga czy co? Dlatego właśnie Uncharted jest tak dobrą grą. Nie trzeba się silić na sandboksa (jak w przypadku Sniper Elite), dobra liniowa gra sama się obroni. Nie każda gra musi polegać na szukaniu tysięcy gumek od majtek w formie znajdźki albo wykonywania tysięcy questów pobocznych typu "idź i wyczyść posterunek/zabij kogoś/odeskortuj".
Jeśli lubisz taką formę rozrywki to spoko, nic mi do tego, delektuj się powtarzalnymi questami i nudną fabułą, ale nie gadaj ajkby liniowe gry to było coś złego. Brakuje obecnie takich tytułów, a jak długo żyją sanboksy to pokazuje steamcharts i liczba graczy w The Division czy NMS.
W końcu duże mapy, bo liniowe poziomy i gra "snajperska" zupełnie ze sobą nie współgrają według mnie.
DUUUUUUŻY minus dla Cenegi za brak pudełka w sklepach.
a co do komentarzy:
jakąś zbiórkę macie przed ogólnopolskim zlotem ksenofobów?
a może to austriacy wcieleni do armii III Rzeszy?
Tak z ciekawości, to co ma ksenofobia do historii? Jakiej narodowości byli naziści?
Naziści byli różnej narodowości. Większość z nich była Niemcami. Jednak nazistami i to takimi z legitymacją byli Austriacy, Szwajcarzy, Rumuni, Węgrzy, niektórzy Skandynawowie, a nawet Francuzi. Natomiast Włosi od urodzenia byli faszystami.
A teraz mała niespodzianka. W czasie II wojny światowej w Waffen SS działał British Free Corps. formacja okazała się totalną klapą, ale Niemcom udało się początkowo powołać ją do życia jako jednostkę rekrutującą Brytyjczyków o niemieckich korzeniach i brytyjskich zdrajców.
Tak więc z tymi nazistami to dość śliska sprawa.
Czy nie lepiej mówić dziś o "europejskiej arenie zmagań wojennych", na której walczyły rożne kraje? Wyciąganie przeszłości, wypominanie dziadków walczących w SS, niczemu dobremu nie służy. Czyż grając w FIFA lub PES Bayernem Monachium lub reprezentacją Niemiec, myślimy o nazistowskiej przeszłości niektórych Niemców? Wielu Niemców lubię i szanuję. Jadłem niemiecki chleb, pracowałem tam, byłem na stażu. Niemcy byli dla mnie wzorem do naśladowania. Nauczyłem się od nich porządku i dyscypliny.
Z tym ostatnim akapitem to żartuję. Żeby jakiś idiota nie dał się wkręcić. Zamiast rozwodzić się nad naszą poprawnością, lepiej wklejcie na profilu ZDF obrazek, który załączyłem.
Dla wszystkich obrońców Niemców... Proszę to przeczytać:
http://nowahistoria.interia.pl/polska-walczaca/news-wstrzasajace-wspomnienia-bylej-pacjentki-doktora-mengele,nId,2339521#iwa_source=calendar
Do tego wyżej -> tu nie chodzi o ciągłe wypominanie, tylko żeby pamiętać historię i okropności wojny, bo właśnie przez to, że ludzie nie uczą się historii i nie wyciągają z niej wniosków, będą popełniać te same błędy w przyszłości. Nawiązuje do tego powiedzenie: ,,Historia kołem się toczy". To właśnie przez to.
Nie wiem czemu, ale kompletnie na mnie nie robi kolejna odsłona wrażenia, pewnie dlatego bo oprócz innej areny działań nie oferuje nic nowego? Zapewne tak, a to daje do myślenia.