czy przereklamowany szajs dla myslacych odmiennie?
Miałem, taki najtańszy model, za 300pln. Najwygodniejsze buty jakie miałem w życiu, lekkie i dobrze dostosowują się do stopy. Niestety wytrzymały tylko sezon, więc szczerze nie wiem czy mogę je z czystym sercem polecić. Na wiosnę kupię chyba sobie znowu parę by przetestować, czy tylko akurat te moje były tak mało wytrzymałe.
tak o to chciałem zapytac czy sa to w potocznym rozumieniu buty dla geyów i własciwie dlaczego?
tak jak adidasy i pumy dla dresów?
Najlzejsze i najwygodniejsze buty jakie w zyciu nosilem. Mam dwie pary letnich, jedna zimowych i z kazdej jestem bardzo zadowolony.
A to ktore buty sa dla dresow, ktore dla pedalow itd to raczej zalezy od kroju konkretnego modelu a nie marki.
Nie miałem ich na nodze, ale wielu znajomych je posiada. Jak wyżej, leciutkie i wygodne. Do tego dobra cena, sam na wiosne/lato się zaopatrzę.
Kupiłem kiedyś w jakiejś promocji na zimę żeby mieć potem na wiosnę. Genialne. Wygodne, lekkie, wytrzymałe. Po prawie 3 latach nadal nic się nie odkleja (gdy się dba), więc ja również polecam.
Buty dla gejów, no no. Co następne? Talerze dla nazistów? Spodnie dla komunistów?
Mnie denerwuje ich nachalny marketing, dlatego pare lat temu powiedzialem, ze sobie nigdy ich nie kupie
Ich problemem jak i wszystkich innych ultra wygodnych butów za highendową cenę jest taki, że właśnie wytrzymują maksymalnie 2 sezony. Moje obecnie wytrzymały tylko 1, ale fakt super się w nich chodziło. Na pytanie czy warto odpowiem "zależy czy masz na to kasę"
Jakościowo są dobre wygodne też są bardzo, inna sprawa że imo podobają mi się może 3 modela na całą kolekcje.
Od siebie polecam asics'y zdecydowanie najwygodniejsze buty jakie nosiłem, a design jest wręcz niesamowity, praktycznie każdy model bardziej streetwear'owy po prostu pasuje do różnego kroju spodni od węższych do szerszych co jest wielką zaletą.
żel w podeszwach naprawdę robi robotę, i moim zdaniem jest dużo lepszym rozwiązanie, od pianki w new balance czy nawet poduszki powietrza czy to air czy hexalite w reebok'ach.
Co do na początku różnych dziwnych językach w asics'ach do których można się zrazić, po kilku włożeniach bita zdajesz sobie sprawę że jest to dużo lepszym rozwiązaniem niż zwykły język, jedyne na co trzeba uważać to dokładne dobranie rozmiaru buta bo dajmy na to w III mimo wygody i komfortu tracisz przytrzymanie stopy jaki daje klasyczny język.
Jeśli chodzi o wygodę i system obuwia to zdecydowanie mogę Ci polecić właśnie GEL od Asicsa, poduszkę AIR od Nike (mimo że jest strasznie przehypowana), hexalite od reeboka też jest całkiem wygodny i chodzi się w nim przyjemnie, NB w wielu modelach ma ciekawą piankę i wkładki które dopasowują się do kształtu twojej stopy, ale osobiście nie przypadło mi do gustu.
Polecam zapoznać się z marką diadora która coraz lepiej wjeżdża na nasz polski rynek streetwear'u ;)
Jak widzisz masz sporo opcji a to co opisałem to zaledwie wierzchołek góry lodowej jeśli chodzi o marki, modele i systemy obuwia, polecam zagłębić się w temacie bo jest naprawdę ciekawy .
A pamiętaj to jaki masz model buta, i w jakim utrzymujesz go stanie dużo o tobie świadczy więc dbaj o buty jak o własną matkę :)
Pokój ;D
Mialem je, lekkie, wygodne, rozlecialy sie po 2 latach Wszyscy tu pisza jakby istnial jeden model tych butow.
To tak jakbym napisal mialem telefon komorkowy ale nie polecam bo byl za maly.
Piszcie, konkretnie jaki model mieliscie.
Bo to wlasnie konkretne modele sie licza a nie firma. Mialem Nike ktore po 4 miesiacach sie rozlecialy, a mam tez takie modele Nike ze juz 7 rok w nich chodze i sa nie do zajechania.
Mam dwie pary (pod postem napisze pozniej jakie to modele) kupione w 2016. i sezon spokojnie wytrzymaly. Przebiegu duzego nimi nie zrobilem, bo uzywam jeszcze innych butow, ale nie zauwazylem mimo to nadmiernego zuzycia po nich. Majac buty od nb trzeba zwrocic uwage na to by o nie zadbac odpowiednio, bo wiekszosc jest wykonana z zamszu, ktory latwo sie brudzi.
seria 574 i 373.
Z całkiem dużym przebiegiem mam. Drugi sezon właściwie nieźle się trzymają, aczkolwiek podeszwa powoli się zużywa, ale naprawdę dużo w nich chodziłem, bo były moimi ulubionymi:)
jednak nie kupire tych butów choc sa faktycznie wygodne i relatywnie tanie
nie ma nic gorzego niz manifestacja czego ubiorem tzn przekonan wyglada to tragicznie w obie strony
mozna tez nosic koszulke w stylu jezu polske zbas a styłu marszałek 1921 widziałem takiego lol
Kupiłem je w tym sezonie po raz pierwszy. Cena i wygoda idą w parze, są na prawdę wygodne i idealne na wiosnę/lato. Chodziłem w nich od marca do września, i niestety musiałem je wywalić, bo straciły kolor i się powycierały na pięcie. Aczkolwiek myślę, że przyszłym sezonie wiosenno-letnim znów zakupię buty z tej firmy.
Kupiłem jedną parę z 4 lata temu, oddałem bratu, bo to jednak nie mój styl. Do dzisiaj są nie do zdarcia. Wygodne mega.