Witam, który kupić?
1999 za nowego Iphone SE, czy
1800 za używany Iphone 6s ?
Różnią je tylko 4 rzeczy:
bateria (SE dłużej ciągnie z uwagi na mniejszy ekran),
rozmiar (a więc i rozdzielczość ekranu),
3d touch (bardzo wygodna rzecz, w SE nie uświadczysz),
touch ID (w 6s znacznie szybszy i dokładniejszy).
Poza tym bebechy w obu modelach są identyko. Sam musisz zdecydować jaki rozmiar ci bardziej pasuje. Oba to nadal bardzo dobre telefony, wciąż szczyt swoich odpowiednich kategorii.
A, i radzę zainteresować się wersją z większą pamięcią niż 16 gb. To naprawdę jest mało. IMO 64gb to optimum, które pozwala nie zastanawiać się nad instalowaniem aplikacji, cykaniem zdjęć i kręceniem filmów. Na 16 gb szybko zrobi ci się ciasno.
Poza tym bebechy w obu modelach są identyko
Nie do końca. iP6s ma o dwie generacje nowszy modem LTE, a przy tym dwukrotnie szybszy. Ma lepsze WiFi, inną przednią kamerę, a dodatkowo oferuje większy wybór odnośnie pojemności pamięci flash.
Wszystko zalezy od rozmiaru ekranu jaki chcesz.
Dla mnie SE jest optymalny, sprawdzic szybko poczte, poczytac newsy, pograc w gierki, do muzyki wiekszego nie potrzebuje. Do pracy czy jakiejs dluzszej posiadowki korzystam z komputera przy ktorym siedze wieksza czesc dnia. Smartfona korzystam jak gdzies wychodze/ szybko cos sprawdzic, dlatego chce miec jak najmniejszy rozmiar a nie wielka cegle.
Sa natomiast tacy co maja gebe wklejona w smartphona caly dzien i grzebia w nim nonstop i nawet komputer nie jest im potrzebny. Wtedy wiekszy ekran bardziej ci sie przyda i ten z 6 a nawet Plusa bedzie lepszym wyjsciem.
Co do pamieci ktora w iphonach jest bardzo droga, tu tez zalezy do czego ci telefon potrzebny. Do cyknieciu paru fotek, gierek, mp3 wersja 16 GB styknie (tym bardziej ze mozesz wrzucic na chmure czy streamingowac). Natomiast jak walisz fotki i krecisz filmy z kazdego wyjscia do Starbucksa to bedzie malo.
@Pan P.
Mam Iphone 6s już kawałek czasu, myślę, że coś około roku i ani razu nie użyłem 3D Touch oczywiście poza pierwszymi testami. Mógłbyś mi powiedzieć w jakich sytuacjach Ty używasz tejże funkcji? Wstawienie posta na facebooka zajmuje tyle samo czasu wchodząc w aplikacje przez ikonkę co wejście od razu do pisania posta przez 3D Touch, więc jakoś nie widzę sensu używania tego, ale może czegoś nie wiem, hehe.
Syn natomiast ma Iphone SE, wiadomo, mniejszy, mniejsza dłoń = wygodniejszy. Jest zadowolony. Apple miało świetny pomysł z odświeżeniem 5S, wygoda, wydajność, ładny wygląd za mniejszą kwotę dzięki pozbawieniu własnie telefonu 3D Touch, czy wrzuceniu czytnika linii papilarnych pierwszej generacji(który i tak jest szybki i dokładny).
Z używanym sprzętem jest tak, że pomimo wieku...dalej boję się kupować. Wolę dołożyć do sprzętu 200-300 zł i mieć gwarancję, pewność i nowy sprzęt.
Ale to moje zdanie i moje widzimisię.
Jeśli nie przeszkadzają Ci małe telefony to brałbym SE. Dużo osób na przykład nie potrafi się przyzwyczaić do małego telefonu i wolą starszą szóstkę z 2014 roku, niż nowszy SE tylko ze względu na rozmiar.
Żona korzysta z iPhone SE i jest to bardzo dobry telefon. Sam chciałem kupić ze względu na mały rozmiar, ale zbyt mało korzystam z telefonu, żeby usprawiedliwić wydatek rzędu 2000 zł.
Mam 6s i korzystam bardzo często z 3D Touch. Gdzieś poszła plotka, że te konkretne Japcoki miały problem z przyciskiem Home (czasami podobno ulegał awarii, ale nie zgłębiałem tematu i nie weryfikowałem tego), więc na wszelki wypadek nie katuję go często. Używanie 3d Touch weszło mi w krew na tyle, że nie zastanawiam się nad tym, jak używam.
Nie wiem, czy robisz selfie, ale jeżeli mnie pamięć nie myli, ten aparacik do samojebek ma jakąś maleńką rozdzielczość w SE. Aparat główny jest taki sam w 6s i SE.
Ale tak...
3d Touch to jest ogólnie po prostu duperela, której nieposiadanie, nie uczyni obsługi telefonu niewygodną. Poza tym, moim zdaniem SE jest po prostu ładniejszy od 6s. O gustach się dyskutuje, więc powiem, że bardziej mi się podoba bloczek od blaszki :D.
Plus 6s jest taki, że mam wielkie łapy i ten telefon po prostu "dobrze leży". Mam od kwietnia i jeszcze ani razu mi nie upadł. Poza tym, jestem w stanie go obsługiwać jedną dłonią.
Najlepsza rada jaką mam - pomacaj sobie obydwa i sprawdź, który jest wygodniejszy. Jeśli nie razi Cię wielkość ekranu w SE, to w zasadzie masz odpowiedź. Jeśli chodzi o używane...
Jeśli nie jestem na 100% przekonany o wiarygodności źródła, z którego kupuję używkę, to praktycznie zawsze wybieram nowy sprzęt... W Twojej sytuacji, chyba brałbym SE.
Finansowo może nie wychodzi to najbardziej opłacalnie, ale tak już mam.
Samsung Galaxy S7, lepszy od obydwu w zasadzie pod każdym względem.
Patrząc co ludzie używają na ulicy, to jednak preferują większe modele. Zresztą Apple doskonale zdaje sobie z tego sprawę, dlatego ma 5,5" model Plus, który sprzedaje się całkiem nieźle.
Kiedy Android 7.1? Bo zdaje się że S7 dopiero dostał półroczne 7.0 + masa bloatware + jeszcze nie dla wszystkich + modele zapchane kolejnym bloatware operatorów diabli wiedzą ile poczekają. Poza tym jak długie jest wsparcie Shamesunga w kwestii aktualizacji? ;) Więc pozwolę się nie zgodzić :]
Do autora - 16GB to za mało, będziesz żałował. Reszta to kwestia tego czy wolisz mniejszy czy większy telefon. Moim zdaniem SE jest dużo poręczniejszy. Sam używam od roku 6s i złego słowa nie powiem.