Metro Exodus | PC
Nowe metro z tego co widziałem wzbudziło wiele kontrowersji. Z jednej strony krytycy i recenzenci krzyczą, że gra roku, a z drugiej w komentarzach oceny 1/10 bo nie ma na steamie, bo niemy bohater, bo pełno gliczy. Osobiście jestem BARDZO zadowolony z tej gry, zwłaszcza ze jestem fanem serii. Naprawdę nie rozumiem czego ludzie się czepiają bo ja widzę same plusy.
Optymalizacja jest nawet spoko. Na gtx960 2 GB, i5 4440 i 16 GB ram miałem zwykle około 60 klatek na średnich ustawieniach a na wysokich nie schodziło poniżej 45.
Grafika nawet na tych średnich ustawieniach była bardzo dobra. Świetne modele postaci, niesamowita ilość detali i świetnie skonstruowane lokacje. Do tego światło i cienie nadające grze tego metrowego klimatu.
Rozgrywka od ostatniej części tez poszła trochę do przodu. System ulepszeń i kraftingu nawet spoko chociaż już nie trzeba się tak przejmować tym ze np. filtry zaraz ci się skończą bo jeśli masz potrzebne rzeczy to zawsze możesz sobie trochę dorobić co może trochę psuje klimat, bo czujesz się trochę bezpieczniej. Gra na normalnym poziomie trudności jest dosyć trudna (przynajmniej w porównaniu do poprzednich części). Wystawiając się na ogień przeciwników dosyć łatwo jest zginąć.
Jacy krytycy? Jaka gra roku?
W tym roku jezelo chodzi o oceny to duzo lepsze maja RE2, DMC5 czy Sekiro
Na grę roku to tutaj cienia szansy nie ma
Nowe metro z tego co widziałem. Wzbudziło wiele kontrowersji. Z jednej strony krytycy i recenzenci krzyczą ze gra roku a z drugiej w komentarzach piszą ze gra 1/10 bo nie ma na steamie, bo niemy bohater, bo glicze. Mi gra się zajebiście podobała. Na pewno najlepsza odsłona serii.
Jeśli chodzi o grafikę i optymalizacje to poziom jest bardzo wysoki. Wszystko wyglada pięknie, imponuje ilość szczegółów i klimatyczne oświetlenie w niektórych momentach w metrze i w nocy, ale to już znamy z poprzednich odsłon. Lokacje są po prostu piękne. Na starym gtx960 i5 4440 i 16 GB ram śmigało w 60 fps na średnich a na wysokich nie spadało poniżej 45 wiec optymalizacja naprawdę spoko.
Rozgrywka poszła trochę do przodu. Jest trudniej w walce z ludźmi i chyba trochę łatwiej z potworami. System kraftingu i ulepszeń broni nawet spoko, chociaż troszkę ujmuje z tego klimatu to ze w każdej chwili jeśli masz materiały to możesz sobie np. dorobić pare filtrów
Gra z pewnością wzbudzila wiele kontrowersji. Krytycy i recenzenci dają jej wysokie noty ale społeczność narzeka na glicze i ze nie ma jej na steamie. Mi osobiście gra bardzo przypadła do gustu.
Grafika zachwycająca, przy nie takich wielkich wymaganiach sprzętowych. Śmigało na gtx960 i5 4440 i 16 GB ram w 60 fps na średnich a na wysokich nie spadało poniżej 45. Imponująca ilość szczegółów i piękne lokacje. Zwłaszcza te w metrze.
Rozgrywka poszła trochę do przodu. Strzelanie jest jakieś takie przyjemniejsze. System kraftingu nawet ujdzie. Ale np to ze można dorobić filtry kiedy się chce to trochę ujmuje z tego klimatu. Strzelanie się z ludzmi jest trudniejsze a z potworami chyba trochę łatwiejsze. Poza tym stare dobre metro.
Fabuła wg mnie trzyma poziom zwłaszcza przez pierwsza połowę. Bohaterowie są swietnie wykreowani i szybko się do nich przywiazujemy. Dialogi naprawdę super. Jak dla mnie te części pod koniec rozdziałów gdy się chodziło po aurorze i słuchało wszystkich załogantów po kolei to najlepsze części gry. Ludzie mają często problem z niemym Artemem ale moim zdaniem świetnie poprowadzone kwestie innych bohaterów ( fajne jest tez dodanie różnych gestów podczas rozmów np ze możemy dotknąć Anny, zapalić z Kriestem, lepiej można się wczuć) na tyle dobrze kreują głównego bohatera ze nie odczuwałem tego przez cała grę. Podoba mi się tez ze fabula jest poprowadzona tak żeby były chwile odetchnienia i chwile zajebiscie szybkiej akcji jak np z kanibalami XD Poza tym fajnie ze jest okazja i postrzelać i eksplorować i załatwić sprawę po cichu. Do tego lokacje zbudowane są tak żeby nie zanudzać nas milionami pytajników, tylko na kazdej mapie jest pare fajnie zrobionych miejsc do eksploracji. Zwykle każde miejsce ma swoją historie i eksploracja nie jest nudna a za eksplorowanie jesteśmy nagradzani często bardzo fajnym wyposażeniem.
Ogólnie Metro Exodus to istna perełka dla fanów postapo. Daje nam wiarygodny świat z masą ciekawych miejsc i bohaterów. Dla takich niedzielnych graczy może być jednak ciężka w odbiorze bo żeby dostrzec geniusz tego dzieła trzeba naprawdę się wczuć i cieszyć grą. Np nie napierdzielac we wszystko co się rusza bo robi się z tego call of duty tylko zwolnić, zastanowić się, poszukać lepszego rozwiązania sprawy, poeksplorować.
Dla mnie mocny kandydat na grę roku ??
W końcu zagrałem i ten cały artem połknął coś ? Dławi się cała grę ? Bo chłop nic nie gada :) Tragedia pomysł. Strasznie irytuje.
Miał być hit, a wyszło przeciętnie. Gra jest całkiem niezła i nic poza tym. System strzelania kuleje, podobniej jak cała masa innych mechanik gry. Przez jeden błąd z niestartującym skryptem w misji z ratunkiem Anny musiałem powtarzać cały etap Wołga, bo gra zapisuje się tylko na 2 slotach ??
Gra jest trochę drewniana i siermiężna, momentami nudna, cały etap Tajga musiałem przechodzić pacyfistycznie aby mieć dobre zakończenie, mimo że jest to najbardziej obiecujący etap w grze, gdzie mogła by ona pokazać na co ja stać - a tak był to najnudniejszy etap gry.
Fabuła całkiem dobra, nie licząc tego że nasz bohater jest niemy i zostało to zrealizowane w iście idiotyczny sposób, bo postacie ciągle pytają go o coś, a on milczy jakby połkną język. Dało się to zrobić dobrze (patrz Half-Life 2), ale tutaj zrobiono to idiotycznie.
No cóż co najwyżej średniak 5.0/10.0. Mam oryginał i tak naprawdę po wielu miesiącach nic nie poprawili względem wersji bez oka. Drewno i nuda - gra nie warta swojej ceny i przereklamowana. Czekajcie na wydanie Steam ze wszystkimi dodatkami za max 100 PLN wtedy brać - wcześniej nie warto !
Gra z tego co widzę zawiodła wszystkich także i mnie za mało strzelanki w strzelance, bronie są jak najbardziej fajne także ich ulepszanie, Grafika i klimat super-hiper, ale dlaczego są głupie skrypty że jak nawet zabijemy kogoś przypadkowo nawet 1 osobą i zrobimy to na 2 etapach mamy złe zakończenie które jest tak kiczowate tyle się namęczyłem i ginę wstyd producenci tej gry wstyd, dlatego musimy się też w wielu etapach skradać no ludzie to jest strzelanka, a my w połowie gry się skradamy pozdrawiam i zapraszam https://www.youtube.com/watch?v=i5nYarGDfzc&list=PLI2HRQC_mAWRR220zl2NRZ5DKhYTw79KD
Cóź po Metro można było spodziewać się wiecej, jednak nie wyszło gra troche nudzi nie ma tej tajemniczości prawdziwego Metra, niestety przechodze gre drugi raz, bo za pierwszym szybko odpadłem, teraz przejde zeby przejść i czekac na dodatki
Postanowilem zagrać bo za friko w xbox game pass i chcialem przetesowac nowy komputer a z tego co slyszalem wymagania sprzętowe są spore. i jak dla mnie słaba gierka, Grafika gorsza od nowych battlefieldow a wymagania sprzetowe 2x wieksze, voice acting beznadziejny 2/10. Jedyne co jest spoko to feeling broni, ale nie bede grał w gre dla samej broni. Od tego jest cs go lub inne strzelanki. Szkoda bo gra ma w miarę wysoką ocenę a tu taki kotlet :(
Zassałem sobie w Xboxowym Game Passie i cóz... jestem po 3 godzinach gry i kompletnie tego nie czuję. Poprzednie części wciągnąłem w tydzień, w przypadku Exodus nie mogę się zmusić, aby w ogóle wrócić do grania. Nie wiem czy to wina otwartego świata, ale szczerze - kompletnie mi się nie podoba.
Zagrałem na PC pierwszy raz i jakoś szło. Zaciągnęłam ostatnio na Xbox x. I znudziła mnie po 2 godzinach. Potem z godzinkę porównywałem grafikę (jak na moje oko to różnic znaczących brak) A ty pewnie tak masz bo masz ja w sumie za pare groszy, co niepowoduje nacisku na czachę ze kupiłeś błyszczącego gniota za 250 zeta i twój mózg nie musi cię oszukiwać ze dałeś się zrobić, ze nie napisze wyru....
Doczekałem się Exodusa w Game Pass, lecz ledwo skończyłem. Mnóstwo razy miałem ochotę podziękować i dokończyć na Youtubie. Na szczęście nie zrezygnowałem i bardzo się cieszę, bo to naprawdę dobra gra, niestety strasznie zabugowana.
Jeszcze nigdy nie grałem w grę, która tyle razy się zacięła i to dosłownie bez powodu, przy podstawowych czynnościach: otwierasz ekwipunek - freeze, chcesz zgasić światło, wejść na drabinę, idziesz prosto, zrobiłeś save - freeze. Dosłownie na każdej planszy po kilka-kilkanaście razy, choć rekord padł w misji po wodę z Damirem chyba z 10. W połączeniu z ponad minutowym wczytywaniem planszy oraz tym, że nigdy nie wiadomo do jakiego save'a czy checkpointa cię cofnie, łatwo się wkurzyć.
Co do reszty nie mam zarzutów. Grafika bardzo ładna i szczegółowa (np pociąg w lecie), dźwięk ok, sterowanie tak jak w poprzednich częściach, dodano ulepszanie broni "w locie" oraz kilka ulepszeń ekwipunku do wyboru a nie tylko jedno. Klimat - po prostu świetny, otwarty świat tego nie zmienił, bo większość gry i tak jest liniowa, załoga Aurory i ich rozmowy aż chce się ich słuchać bez pomijania, nie brakuje też wielu ciemnych i strasznych miejsc.
Przeszedłem Metro Exodus również przez Game Pass i nie miałem żadnych problemów technicznych o których wspomniałeś. Nie pamiętam żeby kiedykolwiek wywaliła mi się gra.
Powiedzcie czy na otwartych terenach trzeba mieć cały czas założoną maskę ?Czy tylko w niektórych miejscach? A może tylko pod ziemią jak to jest ?
Ok dzięki ,a to jak czas na zegarku stoi i mam maskę założoną to wtedy się niezużywa filtr?
Bardzo dobra gra. Trochę akcji z domieszką grozy. Wciągająca fabuła i emocjonalna rozgrywka w przepięknej szacie graficznej. No i jeszcze te animacje :)
Bardzo dobra gra, klimatyczna, wciągająca, długa i co najważniejsze to dalej metro. 1 punkt odjąłem za kilka baboli i niemego Arthema
Gra jest świetna. Przechodzę drugi raz. Jak dla mnie niesamowity klimat i najlepsza część. Bardzo ciekawa i wciągająca fabuła i bohaterowie, których nie łatwo nie polubić.
Jak dla mnie extra. Bardzo podobała mi się ta opowieść. Polecam każdemu ;)
Czy nie grając w poprzednie części będę wiedział o co chodzi w fabule? Kończę czytać metro 2034 i zastanawiem się czy gra jest kontynuacją książki metro 2035
Jak uruchomić ten nowy dodatek? grę mam w edycji aurora na epicu czyli razem z expansion passem, gdy wchodzę do menu i wybieram rozdziały to przy dodatku jest kłódka i nie mogę go uruchomić, gdy wchodzę w zakładkę dlc to minimalizuję mi grę, uruchamia przeglądarkę i otwiera ich tą zasraną stronę epic games store, dalej nic nie idzie zrobić ponieważ pisze że wszystko posiadam czyli grę i expansion pass
Piękna gra. Zdecydowanie większa, piękniejsza i bardziej rozbudowana od poprzednich... choć nie powiedziałbym, że podobała mi się bardziej. Jakoś bardziej przemawiał do mnie klimat poprzednich części. W tamtych nie nudziłem się ani chwili, a tutaj momentami ździebko przynudzało i nie było tego "czegoś".
Bardziej otwarte lokacje to dobry pomysł... choć i tak mało kiedy z tego korzystałem. Troszkę pochodziłem po nich, ale w większości to olałem i robiłem główny wątek. Jednak lepsze to, niż znowu 90% gry w ciasnych tunelach.
Właściwie jedynym "problemem" tej gry, było dla mnie wymuszanie stylu gry na bardziej pacyfistyczny (choć nie w każdym przypadku), aby uzyskać lepsze zakończenie. Jakoś nie miałem ochoty zmieniać mojego stylu gry przez co sama gra byłaby dla mnie nudniejsza... Choć trochę teraz tego żałuję...
spoiler start
Choć samo "nie zabijaj" nie było tu ponoć wystarczające, więc pewnie i tak miałbym to gorsze zakończenie
spoiler stop
spoiler start
Szkoda, że Artem umarł mi drugi raz.
spoiler stop
spoiler start
Bibliotekarze, jak ja ich nienawidzę
spoiler stop
W misji z cysterna (Morze Kaspijskie), po zejściu z Damirem do jaskini okazuje się ze mam pęknięta maskę. Czy jest jakaś opcja by ja naprawić? Wrócić nie mogą, przejść dalej tez nie. Żaden trup tez chyba nie ma nowej...Trzeba grać cały poziom od nowa?? Plis help
Powinieneś mieć opcję przyklejenia plastra to zepsutej maski :P
Jestem gdzieś w połowie Morza Kaspijskiego i mam pytanie do tych co już grali ?? Czy ten tytuł posiada w ogóle jakąś fabułę , opowieść, bo na chwilę obecną to wieje taką nudą ,że głowa mała .... graficznie na Pro jest średnio.
Takie Exy wyglądają generacje lepiej.
Sporo też irytujących błędów.
Poruszanie się postaci to żart , jakieś klatkowanie ,przenikanie , znikanie i pojawianie się z tyłka...Nie wiem skąd taka ocena, ale może coś jeszcze w opowieści się zmieni ..
spoiler start
Największym absurdem w grze jest ciche zabijanie po to by Kniaź przeżył ..... nie ma to wpływu ani na sytuację w grzę czy też zachowanie się Kniazia .. bezsens.
spoiler stop
Niestety cała gra jest nudna jak flaki z olejem, "fabuła" pod koniec jest jeszcze gorsza.
No fabularnie raczej dość slabo niestety, ale gra ma całkiem fajny klimat i mi tam sie dobrze gralo ogolnie, ale no jednak po Last Light rozczarowanie
Najsłabsza gra z serii, aczkolwiek warto przynajmniej raz zagrać, ponieważ jest kilka momentów wgniatających w fotel ;)
Badziewne i dłuuuuugie przerywniki, których nie da się pominąć - niewybaczalne!
Moim skromnym zdaniem gra przeceniona....
Po pierwsze jest niesamowicie nudna, kompletnie bez żadnej historii czy zwrotów akcji, taki o film drogi.
Niemy bohater mi osobiście nie odpowiada.
Lokacje są OK i tylko OK , Postacie napotkane w grze są puste, nie zapadają w pamięć. Misję są mało angażujące , w zasadzie nie robisz nic interesującego tylko idziesz dalej od lokacji do lokacji.
Muzyka nie zła ale jest jej jak na lekarstwo.
Graficznie bardzo fajnie.
Nowa moda - robimy multi gówno z krótkim single czy sandbox? Rzut monetą padło na sandbox. Czyli wydłużony single o nudne łażenie i zabijanie respanowujących się stworów przy akompaniamencie niedoróbek , błędów i długich loadingów. Nie da się dziś inaczej.
W sumie to nie wiem co oni przez 5 lat robili, gra jest króciutka bardzo, fabularnie jest slabo i to im zajelo 5 lat? Wiem ze ekipa pewnie nie jest najwieksza, ale mimo wszystko taka gre to powinni na spokojnie w 2 lata ogarnac
To tym bardziej zamknięte etapy aniżeli to nudne łażenie. W sumie na hard to bez znaczenie czy ugryzie cie demon czy wiewiórka i tak zdychasz :D . więc mniejsze stwory w większych grupach są większym zagrożeniem. Taki to ci tam balans jest. Broń ponoć najbardziej niezawodna broń to kałach , a tutaj to mega sypiące się i zacinające i wiecznie brudne (choć nie używasz) g....o.
oba dodatki kosztują 90 zł
sam pierwszy 25 zł.
drugi będzie jakiś wielki że taka cena ?
Otóż jestem w ostatnim etapie w Wołdze. Ta opuszczona fabryka pełna brudu i syfu oraz tych humanoidalnych mutantów. Postanowiłem zawrócić (wcześniej doszedłem gdzieś do połowy) by zwiększyść ilość amunicji. Jestem już na miejscu, cumuję. Łódź uderzyła delikatnie o dok i zginąłem. Nie mogę (można zginąć też ślizgając się ze wzniesienia jak schodzisz z pociągu). Tester jarał trawę zamiast w to grać. Wczytał mi się ostatni save przypadkiem i gra sama z siebie zapisała się ponownie, bo tak. Nadpisując stary i mogę tylko sobie zrobić restart tego gówna od nowa , by brnąć w tym po pas. Nie ma żadnego save ręcznego, a bo po co:). Chcecie grać to grajcie , a jakie to granie jest to inna sprawa
Edytować nie mogę, nie zapominajcie o save na hard na "łóżku" Inaczej przepadną wam znaleziska gdy zabije was np łódź, podłoga czy ścianą w którą "wpadniecie". Działają jak ruchome piaski i ma odwrotu
Nie dotykajcie ognia z mołotowa, pali się przez jakiś czas rzucony przez wroga. Śmierć. Skok z wysokości powyżej 2m to również smierć. :D. Crap już dawno po premierze ponad 10gb łatkę pobrało ,a wciąż syf jakich mało.
jak dla mnie Exodus byl nudny i krotki, co prawda graficznie bardzo ladny nawet na najnizszych ustawieniach, ale misje calkowicie do dupy, jedynie podobala mi sie wolga z jezdzeniem drezyna, i poczatek w jamakatu czy jakos tak gdy okazuje sie ze misja sie rypla, dalej gra jest juz nudna jak cholera, nad morzem kaspijskim mialem powtorke rozrywki z Mad Maxa i innych tego typu gier, a w krainie nieskarzonych lasow w tajdze mialem odczucia jakbym nie gral w Metro tylko w Far Cry, jednym zdaniem zlepek roznych typow gier co nie pasuje do tej serii, poza tym mozna sie spokojnie spodziewac tego ze jesli powstanie nowa czesc to Artium bedzie znow glownym bohaterem mimo iz w kazdej czesci zginal
Wiadro pomyj można wylać na osiągnięcia. Jeśli masz zużyć 500 sztuk chemikaliów to sumuję się to z innym przechodzeniem gry, o niestety. Musiałem skakać do bagna by broń brudzić i czyścić. Brak pomysłu na coś lepszego w tych grach To samo znajdźki, albo w danej grze, albo zbieraj od nowa w kolejnej. Czyli musisz powtarzać dany level bo nie zbierzesz tego przy okazji kolejne gry. Jeszcze muszą tam wiele błędów połatać . Nie jest to jeszcze produkt końców. Beta testerzy kupujący to naprawią.
Spodziewałem się że będzie co najmniej tak dobra jak poprzednie części zawiodłem się o wiele gorsza od poprzedniczek grafa dowalona reszta średnio dobrze
Mam mały problem z dźwiękiem w grze. Od początku było dobrze. Na etapie suchego morza gdzie misja była w jakimś bunkrze z tymi pająkami co boją się światła, po wyjściu z tego bunkra cały czas słychać ich chód. Miał ktoś coś podobnego i wie jak to naprawić. Strasznie denerwujące dialogi są zagłuszane przez ten dźwięk.
Cześć miał ktoś podobny problem? Kupiłem sobie game pass na pc i chciałem sobie pograć w Metro Exodus. Przy włączeniu najpierw filmik(intro) się mocno tnie, a potem gra zostaje na " ekranie głównym" dzwięk się co chwile tnie i nie mogę wgl dojść do menu. Komputer raczej powinien to uciągnąć inne gry z game passa działają bez problemu. Moja specyfikacja:
i5 6402p
Radeon Rx480 8gb
8gb ram
Dysk 3tb
mam to samo.
Intel I5 2400 3.1 Ghz
8 GB Ram
Geforce Gtx 1050 ti 4 GB
1920x1080
I płynnie działa na średniej konfiguracjii 40 fps minimum przy natłoku
Radeony to są tanie karty obawiam się że tu tkwi problem,bywają gry że taki GTX 660 dużo lepiej sobie poradzi o 300 % lepszą kartą RX 570 ,Ogólnie polecam Radony z lat 2002-2012 dzisiaj to piekarniki !dużo tańsze od Nvidii ,a co za tym idzie dużo gorsze ,lepsze ale tylko na papierku :-) a funkcjonalnie każdy wie co miał doczynienia z kartami
Co do gry dam śudemaka i pół
Cześć. Przeszedłem tą grę dosłownie pół godziny temu, także jestem na gorąco. W mojej opinii twórcy wykonali kawał dobrej roboty. Wiadomo było od zawsze że twórcy serii metro nie mieli zbyt łatwego zadania, średni budżet, skromna kampania reklamowa. Na szczęście dali radę. I to na maxa. Otwarte światy, cudowna grafika, mnóstwo szczegółów i ten klimat! Mógłbym tak chwalić tą grę bez końca ale ma ona też i wady. Jedną z nich są rag dole czyli dość średnia fizyka zabitych przez nad przeciwników. Drugą wadą jest system skradania który dawał radę w poprzednich częściach, w tej jednak nie bardzo. Trzecią wadą i to juz ostatnią jest sztuczna inteligencja ludzkich przeciwników, trochę z nich tempaki! Poza tym jest to produkcja idealna, z wykopem! Naprawdę polecam!
Skończyłem mogę ocenić. Fabuła ciekawa, klimat i świat na prawdę super. Grafika ogólnie bardzo ładna miejscami widać nie dopracowane tekstury. Nie przeszkadza mi milczący bohater, nadrabia jako narrator. Na minus iq przeciwników, gościu schowany za przeszkodą strzelam do niego 5 razy a ten nawet nie drgnie a drugi obok patrzy (najtrudniejszy poziom trudności), strzelając do przeciwników trzeba mieć trochę szczęścia nieraz strzelając w niego kule nie trafiały ba nawet nóż potrafił przelecieć przez gościa i go nawet nie musnąć. Ogólnie 8,5
A mi tam ta część się spodobała, nie licząc jakiś błędów które strasznie irytowały to gra obowiązkowa, cieszę się, że gierkę przeszedłem jak i poprzednie dwie części. Świetna przygoda. Wady w tej grze to raczej drobnostki.
Plusy:
-Śliczna grafika z przyzwoitą optymalizacją
-Klimat!
-Strzelanie nie zawodzi
-Swoboda wyboru skradanie/strzelanie
-Rosyjski dubbing
-Spore obszary do swobodnej eksploracji
Minusy:
-Niema i ociężała postać
-Liczne błędy
-Słabo animowane twarze
Ocena: 9/10
Mam taki problem, jestem w lokacji na pustyni juz troche i z warsztatu zniknela mi zwykla lunetka x tamchyba 2, czy 4 i tlmmik, choc odkrylem to i mialem juz w lokacji w zimie i tu na pustyni tez, ale zaczalem korzystac z innych broni przez pewien czas i te elementy mi zniknely , to w warsztacie jest limit na nowe rzeczy, ze jak odkryje nowe to stare znikaja to bug czy mechanika gry ????
Witam wszystkich mam spory problem z grą a chodzi o to że nie zapisuje się postęp gry ,po wyjściu z gry do pulpitu i ponownym odpaleniu grę trzeba zaczynać od początku
masz synchronizację zapisów na epicu w chmurze / sprawdź czy suwak masz przesunięty w prawo.
tak mam wlaczony zapis w chmurze.Dostalem odpowiedz z epickiego i kazali wlaczyc gre bez launchera epic game ale tak sie nie da po odpaleniu gry launcher sam sie uruchamia
Teraz moja kolej. Zacznę od podstawowej rzeczy - nie kupować tej gry przez portal Epic Games. Już nie chodzi o to, że gry są o wiele na tym portalu droższe niż gdzie indziej ale o to, że nie ma żadnego wsparcia, gdy pobiera się od nich grę i instaluje. Zgłaszając problem nie ma żadnej reakcji, żadnej odpowiedzi czy pomocy - żenada. Metro Exodus kupione na tym portalu, zainstalowane, uruchomione i działa. Działa dopóki nie skończymy grać. Ponowne uruchomienie gry to koszmar. Błędy z wgrywaniem zapisanego stanu gry. Jakieś mielenie (synchronizacja z plikiem w chmurze) trwająca godzinę, potem drugą aż człowiek wkurza się i wyłącza. Po ponownym włączeniu nie ma innej możliwości jak wgrać jakiś stary plik (bo tylko taki można) i grę zaczynamy po 6 godzinach grania od początku. Ten Epic Games to tylko portal którego celem jest sprzedaż i to jak najdrożej. Nic poza tym. Gra kupiona na tym portalu to bug, bug nic więcej. Na dodatek nie chcą oddać pieniędzy jeżeli grało się powyżej 2 godzin.
Drugi dzień i żadnej odpowiedzi, ponowna próba zagrania, uruchomienia gry - synchronizacja z chmurą po godzinie - zrezygnowałem i uruchomienie znowu od początku gry. Nie kupować Metro Exodus na tym portalu.
kontakt z epickiem jest od ręki,
https://epicgames.helpshift.com/a/epic-games-store-and-launcher/
tak samo jak zwroty, zero problemu. Synchronizacja z chmurą trwa jakieś 10 sekund chyba że masz problem z internetem.
Świetnie mi się grało. Wymierający gatunek - dopracowany i ciekawy singleplayer sprawił, że jest to jedna z naprawdę nielicznych nowych gier, która mnie nie znudziła po 30 minutach. Jeśli chodzi o mnie - szczerze polecam.
Przesyt wszystkiego takie inernetowe czasy dlatego ciezko wam docenic rewlacyjne gry skoro dostajecie kilkanascie takich w roku.
Co by tu nie mówić na EGS ale jednak teraz przebił wszystkich: Za 80 PLN macie Metro Exodus Gold Edition do 17:00 01.01.2020 więc chyba jednak warto. Oczywiście biorąc pod uwagę wszystkie zniżki w sklepie EGS.
Na Steam sam Season Pass na zniżce jest za 89,99 PLN.... Eh nie będę teraz tego komentował.
Za 90zł M:E - GE było jeszcze dziś na gog.com.
Wspieram lokalnego dystrybutora, wspieram wydawanie gry bez DRM, mogę sobie pobrać pliki instalacyjne i nagrać na bluray... Sorry, ale nigdy nic nie kupię na w EGS. Nawet konta tam nie mam, więc... Wolę dopłacić dla tych kilku możliwości, których nie ma sklep Epica, a które ma sklep CDProjektu.
Witam i zapytam!
Czy na dziadowskim laptopie (a taki niestety posiadam) o podanych poniżej parametrach da się jakoś pograć w Metro Exodus?
- Intel Core i5 8250U
- RAM 8 GB
- Intel UHD Graphics 620
Druga sprawa – gdzie kupić ową grę i którą jej wersję (wiem, że jest chyba kilka z dodatkami lub bez)? Mam na myśli zakup w formie on-line (bez płyty CD) gdyż mój wspomniany powyżej laptop nie posiada napędu CD.
Dziękuję za wszelkie porady i pozdrawiam.
Dałbym grze jednak ocenę 8 ale nie mogę zmienić. Metro last light 7,5 a 2033 7. Gra ma swoje wady i zalety przede wszystkim przestanki w akcji jest hekatomba a potem akcja zwalnia gierka przynudza. Świat jest wypełniony zapychającym contentem zwłaszcza jeżeli mowa o pustyni. Same obozy bandytów i potworów nic fabularnego.
Grało mi się najprzyjemniej ze wszystkich metr dlatego o te pół gwiazdki przebija starszego a o całą najstarszego.
A to wlasnie specyfika tej gry, ta pustka ma tworzyc klimat samotnosci i wyobcowania, i grozy, to nie ma byc gra akcji ze nawalasz wszedzie do wszystkiego, to gra skierowana do bardzo do dojrzalszej publiki , wlasciwie co chwile jakies potwory uprzykrzaja ci zycie. Juz sama specyfika, koncept tego swiata , swiat po wojnie nuklearnej , czyli malo co przetrwalo. W lokacji zimowej tylko wydawalo ci sie ze masz wszystkie bardziej skondensowane w jednym miejscu, po prostu poruszales sie lodzia i pieszo. Pustynie masz bardziej otwarta, za to masz samochod, z natury rzeczy pustynia to pustawy teren, ale ta pustka wlasnie ma odzialywac na psychike i sklania do rozmyslan.
No właśnie to kiepskie wytłumaczenie, to nie jest jakieś ogromne studio i graficznie wyglądało na mega wysoką budżetówkę ale zabrakło zawartości w pierwszych rozdziałach, mapa zapchana paroma zapychaczami generalnie ta gra praktycznie nie ma misji pobocznych.
Przeszedłem dzisiaj całą bawiłem się całkiem fajnie gra ma trochę problem że momentami się rozwleka i nic sie nie dzieje po czym jest kumulacja akcji i znów pusto. Z postaciami kiepsko się szło zżyć sporo gadania w pociągu ale nic takiego mega, było zaledwie kilka dłuższych misji na tylu towarzyszy z czego jedynie ta z młynarzem zapadła bardziej w pamięć. Fabularnie nie było źle ale ciągle to wrażenie że wszystko jest spłycane byleby się zmieścić w czasie. Wątek miłosny głównego bohatera taki nijaki, z towarzyszami z reguły na jednego przypadała 1-2 misje.
Końcówka gry była mocna ostatnia lokacja trzymała w napięciu zakończenie chociaż dopięte do końca również sprawiało wrażenie zrobionego na szybko w mojej ocenie można było to troszkę inaczej rozegrać. Ciężko mi ocenić długość bo to liniowa gra akcji z fabułą ale szkoda że jednak nie była ciut dłuższa. Wracając do argumentu z tym że "pusty świat to specyfika tej gry ma tworzyć klimat samotności i wyobcowania i grozy jest kulawy jak ser, w tym metrze otworzyli się na openworld, dali nam ogrom towarzyszy gra sama ukazuje nam
spoiler start
że na świecie przetrwała właśnie kupa ludzi wbrew temu o czym były poprzednie 2 metra
spoiler stop
tylko co z tego skoro większość to powtarzające się obozy bandytów łupieżców pod różnymi nazwami - wyjęte rodem z ubisoftowych baz z far cry`a gdyby miało być tak jak mówisz nie powinno być i nawet tego po prostu skopali na tym polu po całości. Zamiast pchać na wszystkie znaczniki takie coś mogli zrobić obozy przyjaznych ludzi, w których będą misje z jakimiś nagrodami a tutaj nic zero jedynie jakiś dialog przez radio w trakcie wybijania bandytów. Idź wybij obozy na mapie po czym wróć do głównej fabuły która jako jedyna napędza całą grę i tak w kółko. Kilka momentów z wątku fabularnego było na prawdę spoko, potworów dość skromnie nawrzucane,lokacje ładnie zaprojektowane muzyka świetna. Były momenty kolorowe a także i grozy rodem z metra wyjęte szkoda że zabrakło tutaj po prostu pieniędzy,czasu albo i większej weny od autorów w pisaniu fabuły. Stwierdzam nie mniej że warto w to zagrać bo gra jest dobra, nie dałbym temu goty 2019 ale na pewno czołówka. Zostaje przy ocenie 7,5 nie jest ona krzywdząca ani jakaś zbyt dopakowana było klimatycznie czułem że gram w coś unikatowego podobało mi się mimo tych wad. Całkiem dobrze też cenowo bo złapałem za 45zł na epic games.
Czy gra działa już poprawnie w GamePass PC? pod koniec października miałem tylko wczytujący się ekran w nieskończoność.
Ja mam takie pytanie bo na przyklad jak chce robic naboje to mam takie limity ze do rewolwera max 60 moge wytwarzac, do kalacha z 73 szt o ile sie nie myle do shothuna z 22, ale to mnie zastanawia bo widzialem gdzies na youtube jak Rojo gral, ze on mial te limity wieksze , i to prawie o polowe do roznych rodzaji broni, w tym samym miejscu co , bo ukonczylem zime a jestem na pustyni...To da sie zmienic czy ja cos robie nie tak, gram na normalu..I jeszcze mam takie pytanie w pociagu mialem dostep do takiego dziennika gdzie byly rysunki i opisy wszystkiego, charakterystka moich towarzyszy, bestiariusz, jestem na pustyni i nie mam dojscia w pociagu do tego, to tylko byl jednorazowy dostep ten pamietnik z takimi ladnymi artami ? niew moge nidzie znalesc w opcjach tego pamietnika.
Ogolnie jestem w tym samym miejscu co ty chyba, na tym samym etapie gry.
jak dobrze przeexplorujesz metro i przejdziesz wszystkie znaczniki, chyba na pustyni można było na jednym znaleźć ulepszenie do kamizelki, pozwala ona nosić sporo więcej amunicji i sobie w warsztacie ją zakładasz. Albo to było na tej pierwszej zimowej mapie pod koniec rozdziału albo na pustynnej.
Wielkie dzieki, rozgryzlem to a na koncu tak ryczalem, ze az kierownica mi sie trzesla.
kupiłem za 47zł na epic games ha to jest dopiero cena.. na amd ryzen 5 2600 16 gb ram gtx 1660 super ustawienia ultra teselacja wysoka i działa elegancko
Jak myślicie warto kupić dla tych dwóch DLC ? To tylko dodatkowe 5 do 6 godzin zabawy za połowę ceny podstawki po wyjściu drugiego dodatku Sam’s Story w marcu 2020. Drugi dodatek to ma być ponoć otwarta mapa po której dowolnie biegamy bez liniowych questów.
dlc raczej nie warto brać, ewentualnie to z colonelsem co powstało teraz jset za 17,50 na epicu dość krótkie ale dopowiada co sie stało z młynarzem z podstawki
Nie no zajebiscie, cwaniacy z 4A Games, noz kurde, zamiast dac misje Mlynarza to bylyby super pomysl, nagle nie kierujemy Artiemem tylko na chwile Mlynarzem, dobrze jakby taki pomysl wprowadzili w ewentualnej 4 czesci, misja inna postacia, pomarzyc mozna. Jak dla mnie troche jaja, ze tylko ci co kupia dodatek, poznaja historie Metro Exodus do konca.
Właśnie przeszedłem i przyznam że gra na prawdę bardzo dobra, ale jakoś tak chyba mniej niż się spodziewałem. Fabuła mnie średnio wciągnęła, są klimatyczne momenty, ze 2 porządne zwroty akcji ale ogólnie powiedzmy że ponad poziom poprzedniczek się nie wybiło. Rozgrywka mi bardzo podeszła, dostajemy przynajmniej 2 duże lokacje do zwiedzania, z małą ilością misji pobocznych i ciekawych miejsc do odkrycia. Na tyle to było skondensowane że przyjemnie się eksplorowało. Cykl dnia i nocy fajnie urozmaica grę wizualnie i gameplayowo (więcej potworów w nocy ale łatwiejsze skradanie się). Prosty crafting, nie irytujący, dużo modyfikacji broni, choć samych broni uważam że jakoś dużo nie ma. No i Metro to dla mnie zawsze bardziej był taki FPS bez strzelania, bo wolałem się skradać albo omijać wrogów, wczuwać się w to że jestem tylko człowiekiem a nie jakimś super Rambo i przy okazji trzeba oszczędzać naboje więc o wymianach ognia co chwila nie ma co myśleć. Ale za to gra zmusza czasem do walki z pseudo bossem który zawsze ma obstawę i te sekwencje dawały mi w kość najmocniej, bo mało ammo, bo łatwo zginąć. Ale przeszło się. Ogólnie grę mogę polecić, fanom nawet nie muszę, tym co w poprzednie nie grali polecam zacząć od nich bo choć Exodus to samodzielna historia, pewne motywy jednak warto znać z poprzedniczek by lepiej zrozumieć kontekst wydarzeń z tej odsłony. Grafika to istna miazga, grałem na PS4 Pro i jest wybornie, choć twarze postaci i mimika momentami trochę śmierdziały 7. generacją. I jeszcze na minus u mnie, taki powiedzmy plus/minus... strzelanie. Nie wiem czemu ale mam wrażenie że w każdym Metrze jest świetny feeling broni, czuć kopa, każdy wystrzał itd. ale mam wrażenie że to jak wrogowie reagują na postrzały zrobione jest tak sobie. Mimo wszystko to chyba najlepsza część w mojej ocenie, choć takiemu Last Light dałbym 9, Exodus jako całość po prostu jest lepsze, ale w szczegółach trochę traci u mnie na ocenie. Liczyłem na odrobinę większe "wow, ale to jest zaje..."
Chyba nikt z developerow nie mial czasu zagrac w swoje dzielo. Czy ta gra byla w ogole testowana pod katem frajdy z grania? Poza klimatem i grafika cala reszta jest co najwyżej bardzo srednia, taka ladna wydmuszka. Widac napracowanie, twórcy sie starali, ale to wszystko ginie w gąszczu wad tej gry. Dobre/zle zakonczenie jest zrobione na sile i bardzo nieudolnie. Zmusza gracza do przechodzenia 1/2 gry w beznadziejnie rozwiazanym trybie skradankowym. Do tego debilni wrogowie o sokolim wzroku, przejrzykujace sie postacie budujace niby imersje, scenariusz ktory bardziej by pasowal do lat 90, bezuzyteczny i nieintuicyjny ekwipunek, balagan z bronmi (przez pol gry nosimy bezuzyteczne barachlo, bo tak chce gra), toporne sterowanie, no jest tego trochę. Szkoda, ze tak wyszło. Twórcy chcieli dobrze, nie wyszło.
grałem w poprzednie odsłony metra i byłem zachwycony.W tą jeszcze nie grałem ale na pewno w przyszłości zagram.Już się nie mogę doczekać ale inne gry czekają w kolejce.
Proszę o pomoc. Podstawka ma u mnie 9,5 na 10, świetna gra. Z wypiekami na policzkach pobrałem dwa dodatki. Próbuję je odpalić i nie wchodzą! Gram na ps4. Mam ochotę kogoś zamordować. Wchodzę w dlc, wyświetla mi pełną wersję gry a pod spodem mam adnotację 3 dodatki, ale nijak nie mogę na to kliknąć. Pomóżcie, specjalnie po to złożyłem konto. Jeśli oni coś spierdolili to czuję, że kogoś zabiję a gra będzie miała u mnie obniżoną i niesprawiedliwą notę.
pograłem parę godzin i powiem szczerze jakoś mnie nie ciągnie
Miałem złe zakończenie na poziomie trudności czytelnik dziwne trochę bo robiłem wszystko co trzeba a przeciwników ogłuszałem w większości przypadków będzie złe zakończenie trzeba się nieźle na pocić by miedz dobre zakończenie na najniższym poziomie trudności
optymalizacja też dziwna z początku na karcie graficznej rx580 8gb i 32 gb ram 2400 mhz i 7 4770 3.7 ghz chodziło na ultra podczas dłużej rozgrywki zauważyłem spadki fps do 45 zmieniłem ustawienia na wysokie wszystko wróciło do normy a tylko jak pojawiła się roślinność czyli w połowie gry to spadki były bolesne do 35 fps zmieniłem ustawiania na średnie i do końca gry chodziło bez zarzutu wiec coraz dalej jesteśmy w fabule to wymagania gry rosną
Co prawda ta czesc podobała mi się nieco mniej anizeli Last Light (ciekawsza historia) ale i tak jest to bardzo, bardzo dobra produkcja
Na pewno jedna z najładniejszych obecnie gier, na PC chyba tylko RDR2 ma oprawę na tym (najwyzszym) poziomie
Moze bym i nawet w DLC zagrał, ale słyszalem ze krótkie i niezbyt
Przed kupnem miałem obawy, że to coś podobnego gameplayowo do Rage'a 2, ale na szczęście dalej jest to Metro, które lubimy. Świetny klimat, muzyka jak i całe udźwiękowienie, wymagający gameplay i dobrze poprowadzona fabuła. Jestem mniej więcej w połowie gry w części pustynnej gdzie mój komputer momentami gubi klatki, ale generalnie bawię się naprawdę bardzo dobrze.
Świetna gra.Trochę brakuje mi takich dobrych fabularnych/singlowych FPS'ów,gier. Teraz wszedzie dodają ten multi-player,ktory zupełnie nie jest mi potrzebny.
Co do dubbingu to uważam że, grac w Metro z rosyjskim to jak grac w Wiedzmina z polskim, tylko wtedy w pełni poczujemy klimat. Gra zainteresowała mnie na tyle ze ogram poprzednie części,moze nawet przeczytam książki. 9/10
Naprawdę nie wiem skąd tak wysoka ocena tej gry. Niestety mnie ta gra nie powalila na kolana. Fabuła być może i ciekawa dla innych, niestety mnie nie wciągnęła, a te przeciągające się w nieskonczoność dialogi, których w żaden sposób nie można wyłączyć i przyspieszyć oraz zbyt długie wgrywanie gry po prawie każdej zmianie w opcjach niejednokrotnie wyprowadzały mnie z równowagi, no i ten milczący główny bohater... tragedia.Lubię gry z fabułą, ale tu było tego za dużo. A co za dużo to nie zdrowo.Na plus oczywiście grafa. Napewno do niej nie wrócę bo nie sprawiała mi żadnej przyjemności, wręcz wkurzała i męczyła jednocześnie a zdarza mi się to bardzo rzadko ponieważ jestem fanem FPP/FPS i to właśnie z ciekawą, wciągającą fabułą. Grę oceniam góra na 6,5.
Utknąłem w Morzu Kaspijskim. Nie mogę pokonać a raczej ogłuszyć Nafciarza na górze budynku. On mnie atakuje, przewraca i zabija - u mnie nie działa żadna opcja walki /E-V/ czy obrony w tym QTE . Jakieś podpowiedzi?
Nie ma katastrofy ale mnie Metro Exodus znudziło, fabuła jest kiepska, postacie sztuczne, dialogi beznadziejne. Jedyne co jest w tej grze fajnego to niezłe widoczki i to tyle. System strzelania w tej grze to jakiś nieśmieszny żart. Jestem rozczarowany drugi raz w to nie zagram.
Wczytywanie gry zajmuje 2-3 minuty dla porównania Dying Light wczytywał się max 30 sekund a zwykle mniej.
Bardzo dobre zwieńczenie serii Metro. Fabularnie nie odstępuje wcześniejszym częściom, a i po grafice i gameplay'u widąć większy budżet produkcji. W sumie jedyne do czego mogę się tutaj przyczepić, to dość toporne sterowanie oraz to, że Artem jest niemową. Tak, tak wiem, że niby mamy się utożsamiać z bohaterem, ale w trakcie gry proszą nas np. o zgłoszenie Artem je słyszy, ale na nie nie odpowiada a przecież po ekranie ładowania widać, że jakiś tam głos ma. Niemniej gra bardzo mi się podobała - 9/10
Gram sobie od jakiegoś czasu i póki co średnio, że względu na beznadziejny system walki (glicze itd) i niemy bohater
Bardzo fajna gierka, jak najbardziej warta uwagi. Szkoda tylko, że beta testy na epic trwały cały rok, no ale warto było czekać, polecam wszystkim.
FPS z najlepszą fabułą i kozackim zakończeniem dzięki za serie panowie Metro "RIP"
Ponad rok zwlekałem z zagraniem w tę grę mimo że jestem fanem zarówno gier jak i książek, ale ostatnio jak gra wyszła na steamie a później usunęli z niej Denuvo to w końcu zagrałem w Gold Edition. I nie żałuję, bo to najlepsza część serii. Myślałem że gra dużo straci przez ten otwarty świat i brak liniowości ale wręcz przeciwnie, super się chodziło po tych mapach i zaglądało w każdy kąt. Do tego w końcu jakiś normalny system moralności i zdobywania dobrego zakończenia a nie jak poprzednie że na końcu wszyscy umierają bo zapomniałeś brzdęknąć na gitarze albo dać żebrakowi 1 nabój. Świetne bronie, crafting, ulepszenia, świetne postacie, mega lokacje, najbardziej podobało mi się Morze Kaspijskie no i świetna fabuła, na końcu niezłe feelsy. Do tego przepiękna grafika a grałem bez RTX to z tymi bajerami które dodaje RTX musi być prześwietny efekt. Grałem na ultra na i5-8600k i GTX 1080 i przez większość czasu miałem powyżej 100 FPS Jak najbardziej polecam, jedna z najlepszych gier w jakie grałem i znowu dała mi hype na Metro, czas chyba poczytać książki innych autorów z uniwersum bo czytałem tylko trylogię Głuchowskiego.
Kilkanaście godzin bardzo fajnego FPSa.
PLUSY:
+ Główny wątek i poprowadzona historia. Jest emocjonująco, nie jest trywialnie i tandetnie, choć z pewną dozą naiwności.
+ Wykreowani bohaterowie – z krwi i kości.
+ Sensowne, dobre dialogi, teksty itd.
+ Oprawa wizualna, aczkolwiek niektóre tekstury były wykonane słabo. Ogólnie jednak robi wrażenie.
+ Modele postaci – nie są idealne, ale to co ostatnimi czasy widzę w grach i to co jest w Metro Exodus to jak najbardziej plus – od razu widać po niektórych facjatach, ze to są Ruscy.
+ Jest klimat, niekiedy atmosfera niepokoju.
+ Miejscówki ze swoim charakterem, choć Morze Kaspijskie mocno przypominało Mad Maxa.
+ Budynki i inne elementy wnętrz dopracowane i nie ma wrażenia powtarzalności.
+ Otwarty świat.
+ Ograniczone zasoby jeśli chodzi o amunicję – wymuszało to na graczu, aby uważniej podchodził do eliminacji przeciwników, nie zabijał wszystkich i wszystkiego. Z drugiej strony na normalu nigdy nie brakowało mi amunicji, co czasami czytałem jako zarzut.
+ Udoskonalanie broni, tworzenie przedmiotów, czyszczenie broni itd.
+ Poddawanie się wrogów, gdy wybiliśmy ich większość oddziału.
+ Rosyjski dubbing.
+ Polskie napisy
+ Długość rozgrywki. Wiele kampanii to raptem kilka godzin. Tutaj mamy kilkanaście.
MINUSY:
- Niemy bohater, co bardzo raziło.
- Długie uruchamianie się gry.
- Różne, małe błędy; niekiedy można było się łatwo zaklinować na teksturze.
- Wrogowie za przeszkodami byli nieśmiertelni. Choć wystawał im kawałek głowy to strzelając z daleka i ewidentnie trafiając w głowę, nie otrzymywali obrażeń.
Ogólnie jak najbardziej polecam. Gdyby bohater nie był niemową i lepiej wykonano hitboxy to ocena byłaby bliska ideału.
Rozwiniesz trochę, czemu gra ci się nie podobała. Nie będę oceniał czy krytykował. Bo samo zdanie porażka mało mi mówi w czym zawinili.
Chyba najlepsza część serii, świat metra kopie tyłek mocniej niż Chuck Norris.
+ Bardzo dobra fabuła i świetne postacie
+ świetny klimat
+ świetna grafika
+ świetny gameplay
- bardzo dułgie loadingi na ps4
- gra mogła by być dłuższa chociaż o 1 "rozdział"
Średniak jak inne gry z tej serii. Metro mam wrażenie, że nigdy nie będzie wybitne.
Dycha to za malo dla tej gry, jedno z najlepszych zakonczen w historii gier.
Metro Exodus to moim zdaniem najlepsza gra w klimacie survivalu. Dla mnie to nie tylko gra, ale również opowieść o zniszczonym, przygnębiającym świecie w którym bohater ociera się o śmierć w każdym akcie swojej wędrówki.
Można się czepiać różnych szczegółów, że rozrywka zbyt liniowa, że dialogi za długie, że zakończenie nie takie... widać wyraźnie, że gra czerpie ze swojego książkowego pierwowzoru i skupia się przede wszystkim na opowiedzeniu wiarygodnej i niezwykle przerażającej historii. A żeby to osiągnąć, należało w niektórych miejscach poprowadzić gracza po sznurku oraz odpowiednio długo budować narrację (długie dialogi), bez tego mielibyśmy kolejną strzelankę w świecie pustych lalek.
Metro Exodus jest bez wątpienia grą wybitną mimo swoich wad i być może długo nie pojawi się kolejna gra, która tak poważnie traktuje survival i postapokalipsę. W żadnej innej grze nie czułem się tak namacalnie blisko śmierci.
Nigdy nie zwracałem większej uwagi na muzykę w grze,ale w Metro Exodus nie można przejść obok niej obojętnie.Kolejnym elementem, który wbija w fotel jest realizm gry co przekłada się na poziom trudności, broń trzeba pielęgnować bo w przeciwnym wypadku będzie płatać figle podczas konfrontacji.Metro Exodus ma również niedoskonałości,nigdy nie potrafiłem obliczyć z jakiej wysokości mogę zeskoczyć ,te pozornie niskie zawyczaj kończyły się śmiercią a z tych wysokich w jakiś sposób wychodziłem bez szwanku.Cała reszta wad i zalet została w komentarzach wyżej wymieniona,także suma sumarów Metro Exodus to świetny FPS
Gra się w to jak w starego FPSa na PC. Poziom trudności jest dość wysoki ale co chwilkę możemy robić autosave więc nie za bardzo należy nam na zostaniu przy życiu. Poza tym gra ma duuużą ilość błędów. Lewitujące krzaki, tańczące zwłoki, wrogowie chodzący w powietrzu - dawno nie grałem w tak zabugowaną grę. Dłuugie loadingi. Graficznie trochę nierówno - na PS4 Pro momentami gra wygląda fajniej od takiego TLOU2 a w innych miejscach dość przeciętnie, wszystko jest takie trochę drewniane. Poza tym gra się nawet okej, fajnie zrobiony aspekt survivalowy, klimat naprawdę wyjątkowe postapo. Gra miała fajny potencjał ale w niektórych miejscach powinni jednak trochę unowocześnić gameplay i podrasować produkt. Zagrać warto, polecam mimo wszystko.
Gra jest niesamowicie klimatyczna, Odnośnie fabuły wciągnęła mnie tak, że gdy tylko wyłączałem grę odrazu miałem ochotę do niej wrócić. Podczas gry można się bardzo przywiązać do bohaterów a przy zakończeniu uświadomić jak bardzo ;(
Odpaliłem z ciekawości RT na Ultra i kompletnie tego w grze nie widać. Chodziłem po powierzchni, a także w zabudowaniach i nic kompletne 0. Nawet starałem się uchwycić jakiś moment kiedy pada światło, cienie itd zastygałem w miejscu, wyłączałem RT i nic się nie zmieniało na gorsze. Jedynie co się zmieniło to temperatura grafiki czyli z RT 73 stopnie, a bez RT 62 stopnie. Jak ktoś chce zobaczyć RT to na pewno nie w tej grze.
W 100% zgadzam się z komentarzem od drenz'a. Gra dopracowana w każdym szczególe, naprawdę trzeba być mocno upierdliwym, żeby coś znaleźć. Rosjanie wykonali kawał porządnej roboty. Gra wywarła na mnie takie wrażenie, że na pewno zagram w dodatki i dwie poprzednie części.
...."Metro" Głuchowskiego, zawsze będzie w czołówce najlepszych game-hitów.
4A Games są jedni z pierwszych, którzy zastosowali Ray Tracing...( Metro Exodus)
W każdym wydaniu Metra, grafika na wysokim poziomie.
Metro Exodus za grafikę, fabułę, wielki otwarty świat i wierne odwzorowany rosyjski klimat , zasługuje na wysoką ocenę !!!
Od połowy już grałem trochę na siłę żeby zobaczyć jak potoczy się fabuła. Na siłę raczej głównie dlatego, że gameplay szybko stawał się dość repetytywny i wydłużony, a podążanie dobrą ścieżką jest irytujące - kogoś kto lubi strzelać omija sporo zabawy. Pewne postaci są denne i niepotrzebne, dialogi niezbyt głębokie (delikatnie powiedziane) a przy tym długie i ciągnące się w nudę, niektóre wątki infantylne. Niesamowite że w grze, gdzie wiemy kim gramy, słyszymy głos bohatera w przerywnikach czy zakończeniach, postanowiono zostawić go niemego w trakcie reszty rozgrywki, ewenement i dramat designu.
Naprawdę mogłoby by być perfekcyjnie, gdyby do scenariusza podejść z jajem i wizją, to co jest w grze wygląda jak kute na siłę przez kogoś kto nie miał do tego zbyt wielkiego przywiązania.
Do mechanik i grafiki nie można mieć zarzutów ze zdrowym sumieniem, świetny level design jak i wykonanie. Pomijając drobne bugi, gra naprawdę bezbłędna z bardzo wysokim poziomem dopracowania szczegółów, warto zagrać przede wszystkim ze względu na to. Można się przyczepić jedynie do balansu poziomów trudności, na trudnym męczące były wysokie obrażenia wrogów, ale przy grzebaniu po każdym kącie i rozsądnym korzystaniu z zasobów niestety nigdy nie byłem naprawdę przyparty do muru, jak to było czasami w poprzednich częściach.
Podsumowując, przez casualowy target gra jest trochę nijaka, jednak przy tym wykonana z ogromną pieczołowitością.
Ogółem widzę teraz że na forach opinie graczy bywają naprawdę mieszane, chyba właśnie głównie przez to, że z naprawdę klimatycznej serii książek zrobiono dość płytką strzelankę ze skradaniem. Jest kilka naprawdę wpadających w pamięć momentów, szkoda niestety że nie było ich więcej.
Ja dopiero zaczynam granie. Laptop Acer Nitro 5 AMD Ryzen 2500U grafika Radeon RX560X 4g ram, pamiec ram 8gb SSD. Dalem na wysokie, ogolnie plynnie i wyglada pieknie ale w duzym twartym terenie widac czasami spadek fps, chyba sprobuje na srednich. Dawno nie gralem w singleplayery z dosc "ograniczonymi lokacjami" gdzie jednak widac liniowosc, trzeba sie przyzwyczaic na nowo :) Ale ogolnie gra na plus. Jak pisali wczesniej troche wkurza brak glosu glownego bochatera.
Kupione na Epicu gold edition z kuponem znizkowym za 50 zika :)
Kapitalna gra OCENA 11/10 i zapamiętana na zawsze. Do tego ten rosyjski język, ah i oh nad każdym elementem tej wspaniałej gry. Grało się z przyjemnością i nie można odejść od grania w nią, tak wciąga
E tam, zrobili większe mapy podzielone na pory roku ale i tak gra najlepiej wypada podczas liniowych misji, które są dla serii zupełnie naturalne. Nie żeby zwiedzanie świata było źle przygotowane czy mniej angażujące ale sekcje zamknięte wątku głównego są znacznie lepiej dopracowane. Brakuje tutaj takich akcji, jak z nowego God of War, gdzie nawet niektóre misje poboczne, to są małe arcydzieła jeżeli chodzi o lokacje i narracje. Ale i tak dobrze, że nie zrobili z tego otwartego dużego świata. Zabiłoby to grę. Może z następne części zrobią duża metroidvanie, właśnie w stylu God of Wara, bo taka struktura bardzo tu pasuje.
Bardzo nieprzyjemna i kiepska produkcja, kupiłem tylko dlatego że Metro Redux okazało się gównem i liczyłem że w nowej wersji będzie dużo lepiej...myliłem się, bardzo uciążliwy gameplay, który nie daje żadnej przyjemności ani satysfakcji, pomieszanie otwartego świata z misjami, nie wyszło im to na dobre...żałuję wydanych pieniędzy, pograłem może 4 h i nie mam ochoty wracać do tej gry...poziom gry ustawiłem na normalny, a dalej brak amunicji i masa potworków, które nawet jak Cię nie zabiją to potem skacząc z niewielkiej wysokości sam sie zabijesz, sprawiają że gra jest kiepska i tylko odpycha...nie polecam
Jeśli miałeś problemy na normalnym to gry tego typu nie są dla Ciebie. Literalnie w tym momencie skończyłem grę na normalnym, umierając z 4-5 razy przez całą fabułe. Nie miałem z tym żadnego problemu i przy okazji nabiłem sobie większość achievmentów na steamie. Zagram zapewne za jakiś rok znowu tylko na wyższym poziomie trudności.
Odnosząc się zaś do reszty, gra gównem nie jest i nie będzie. Gameplay uciążliwy nie jest ani też nie męczy (w większości przypadków, opcja pominięcia dialogów faktycznie była by jak najbardziej na miejscu), ba otwarte lokacje to strzał w dziesiątkę biorąc pod uwagę dwie poprzednie liniowe części.
Z chęcią zagrałbym w kolejną część lub części.
Gra dobra lecz do poprzedniczek brakuje jej sporo. Po co zmieniać coś co było dobre? Seria metro miała swój unikalny styl po co wchodzić w otwarty świat? Szczerze mówiąc trochę się zawiodłem może dlatego że liczyłem na coś kompletnie innego.
spoiler start
Pierwsza i ostatnia lokacja najlepiej oddają klimat poprzedniczek czyli to za co polubiłem serię metro, lokacje pomiędzy nie przypadły mi do gustu rodem z mad maxa i far cry'a
spoiler stop
. Gra ogólnie dobra ale jak dla mnie całkowicie inna od poprzedniczek. Mocno broni się fabułą chociaż tak jak mówiłem to nie to na co liczyłem. Jako fan serii przeszedłem i grało mi się przyjemnie jednak najprzyjemniej na początku i pod koniec gdzie było czuć ten klimat z poprzedniczek.
Moja subiektywna opinia brzmi: Najpiękniejsza i najgorsza część z całej serii. Grałem we wszystkie i chociaż się tego nie spodziewałem, to Metro 2033 i Last Light wciągnęły mnie bez reszty, na początku podchodziłem sceptycznie, ale z przyjemnością dokończyłem każdą część. I tutaj paradoks, od tamtych nie oczekiwałem niczego szczególnego i dostałem gry wybitne, od tej oczekiwałem żeby była chociaż w 3/4 tak dobra jak one i się przejechałem. Szukałem tego klimatu i polotu fabularnego i klimatycznego, czyli tego z czego słynęły poprzedniczki i nie znalazłem, wyłączyłem i nie wracam. Z sentymentu daje 7, bo nie można powiedzieć, że gra jest niedopracowana.
Bardzo wciągająca fabuła, nastrojowa muzyka, przemyślane i nie nużące lokacje i mega klimat! Takie właśnie jest Metro: Exodus. Początek gry znakomity i wciągający, a dalej jest tylko lepiej. Nie miałem wcześniej styczności z serią Metro, teraz wiem, że muszę nadrobić i zaliczyć poprzednie części! Znakomite efekty pogodowe i oświetleniowe. W ogóle cała oprawa graficzna jest na wysokim poziomie. Różnorodność miejscówek, piękne krajobrazy. Aż się chce w tym niebezpiecznym świecie zajrzeć w każdy zakątek. Efekty specjalne i pogodowe wywarły na mnie duże wrażenie. Najlepsze wg mnie poziomy, to te końcowe, których akcja dzieje się w Tajdze oraz Nowosybirsku. Znakomicie zbalansowanie podróży, strzelania, craftingu. Urozmaiceniem było także przemieszczanie się po mapach pojazdami typu stary samochód czy łódź. Nie wieje nudą! Często też stawałem na czele pędzącego pociągu i hipnotyzował mnie ten widok z sunącej po torach Aurory ?? Pojawiały się też bardzo drobne glitche podczas rozgrywki i raz gra mi się totalnie zawiesiła w ekscytującym momencie, ale ogólnie całość wypada bardzo dobrze. Szkoda też, że spośród multum kwestii dialogowych nie ma możliwości usłyszenia głosu Artema (jedynie w opisach przy wczytywaniu się misji) lub wyboru tego, co chcemy powiedzieć lub odpowiedzieć swoim kompanom na zadane pytania. Na pewno wyszłoby to produkcji na dobre. Nie jestem aż takim wielkim fanem FPS-ów, ale Metro: Exodus oceniam bardzo na plus!
Nie czaję patentu twórców na pozytywne zakończenia w grach metro, Strzelanka, a mam nikogo nie zabijać. W sumie gdyby nie te durnowate i nie jasne kryteria pozytywnego zakończenia to gra była by lepsza. To samo było w LastLight, jakieś głupkowate rozbłyski itp. Drugi raz Metra bym nie ruszył.
Mam mega PROBLEM.
W misji Wołga, w której naszym zadaniem jest porwanie kapitana ze statku, po wejściu na mostek, w którym przebywa kapitan cutscenka zacina się. Kapitan podnosi ręce, Kniaź blokuje się w drzwiach i nic się nie dzieje.
Ma ktoś pomysł co zrobić? Gra oryginalna w ramach promocji Epic Store.
Po prostu wczytać ostatni zapis gry, dzieje się tak czasem w tym tytule i nic się na to nie poradzi.
Gralo sie dobrze ale po grafice spodziewalem sue wiecej, choc teraz to norma ze robi sie gry z wielkimi wymaganiami ktore niewiele oferuja. Generalnoe polecam, fabula spoko
Właśnie ukończyłem. Metro Exodus wprowadza nieco nowego doświadczenia w swoją rozgrywkę. Mamy tu mix gry liniowej z open-space'm. Lokacje bardzo fajnie zaprojektowane, zarówno te zamknięte, jak i otwarte. Przede wszystkim bardzo klimatyczne. Wsiąknąłem jak w bagno. Najbardziej podobał mi się etap pustynny. Gra oferuje w zasadzie to samo, co poprzedniczki, z tym że więcej i czasem lepiej. Można tradycyjnie przechodzić grę w stylu Stealth, jak i wjeżdżać na pełnej K. niczym Rambo. Brakowało mi jednak czegoś więcej w zdobywaniu przedmiotów. Całe zbieractwo ograniczone właściwie głównie do przyborów do craftingu i ewentualnie broni i ich ulepszeń. Żadnej amunicji(tę craftujemy). Przedmioty miotane, filtry, apteczki bardzo rzadko. Zdziwiło mnie też zakończenie. Z uwagi na spojlery nie zagłębię się w szczegóły, jednak zakończenie wyszło trochę nijako na tle poprzedniczek. Kończąc ostatni etap gry byłem zdziwiony, że to już koniec gry, choć ona sama krótka nie jest - mi przejście zajęło niecałe 32h. Nie podobało mi się w grze to, że z Młynarza zrobili taniego naiwniaka, a z Anny taką ciepłą kluchę, kiedy po Last Light zapamiętałem ją jako twardą babkę z pazurem. Grafika bardzo ładna, od strony muzyki i dźwiękowej też brak zastrzeżeń. Ogólnie polecam każdemu, kto grał w poprzedniczki. Ode mnie leci solidna 8 i liczę, że to nie było ostatnie Metro :)
spoiler start
Z fabularnego punktu widzenia jednak wolałbym, by dali już Artemowi spokój, kiedy przeszedł na dowództwo zakonem i zajął się(jak myślę) rodziną. Osobiście w kolejnej części chętnie widziałbym już nowe przygody w tym świecie z nowym bohaterem. Dalsze gnębienie Artema byłoby już trochę na siłę, choć pomysłów na taką kontynuację też by nie brakowało :)
spoiler stop
Miałem duże oczekiwania i oczywiście się zawiodłem. Exodus złą grą nie jest, ale jak na trzecią część, no to można to było lepiej ogarnąć. Oczywiście głównym mankamentem jest brak głosu u głównego bohatera, pojawia się tylko na ekranach ładowania i samym końcu. A tak to co chwilę ktoś nas o coś pyta, lub sytuacja wymaga zabrania głosu, no i my nic, przez co większość cutscenek wypada sztucznie. Tak idiotycznej decyzji w projekcie gry nie widziałem od dawna.
Drugi główny problem to loot - czuć że go generują głównie losowo i jak człowiek ma mało surowców to znajduje ich dużo, a jak ma dużo to znajduje ich mało, co trochę wypacza sens szukania. Do tego ani razu przez całą grę ani jednej apteczki nie znalazłem, samych notatek i taśm również za dużo nie ma, jakieś foty może jeszcze fajnie na przykład było by dodać do znajdziek.
Trzecia kwestia - bugi - teoretycznie nie ma ich dużo, ale jak już są to mega srogie - w scenkach fabularnych nie odpali się kolejna część, interfejs szaleje i nawet ruszyć się nie można, czy zabity przeciwnik wciąż wydaje dźwięki lub siedzi sobie w ścianie i z niej nas atakuje, plus oczywiście okazjonalne zwiechy. Jest to jedna z najbardziej zabugowanych gier, w jakie grałem od dawna. Ale przy tym wydaje się, że twórcy o tym wiedzieli, bo system save'ów jest częsty i automatycznie na kilku slotach, choć jak na ironię na koniec gry również dostałem info, że punkty zapisu są uszkodzone.
No i szkoda tych minusów, bo sama gra naprawdę fajnie pomyślana jest. Udanie łączy levele zamknięte z dwoma otwartymi poziomami i do tego jeszcze środowiska są zróżnicowane, więc widać że twórcy się starali, do samego końca dają nowe typy przeciwników i nawet jak brakuje bossów sensownych, to i tak szacun dla autorów. Strzelanie zresztą wypada miodnie, po spersonalizowaniu broni jest grubo i aż szkoda, że gra kończy się dwoma zamkniętymi levelami, bo te otwarte dają większe pole do popisu jeśli chodzi o gameplay. Ale i tak lubię ten feeling, że z początku jesteśmy kiepscy i trzeba się skradać, a od pustyni, to już przed nami muszą uciekać, tylko po to by na końcu goryli unikać.
Do tego dochodzi jeszcze bardzo sensowna fabuła z wątkiem moralnym rodem z RDR2 i fajnymi w sumie postaciami, przez ten brak głosu nie jest tak dobrze jak u Rockstara, ale narracja ma swoje momenty, gdzie piosenka Stiepana to mistrzostwo.
Ogólnie to jest w tej grze dużo dobrych elementów, grafika (prócz animacji twarzy) i projekt poziomów to sztos, historia jest dostatecznie długa, no i tylko te 2 pierwsze moje minusy jednak sprawiają, że tytuł jest "tylko" dobry, a nie kozacki.
Największym problemem tej gry jest wg mnie niemy bohater. Za dużo dialogów, których musimy tylko wysłuchiwać - zero wczucia się w odgrywaną postać.
Nie rozumiem czemu twórcy nie dali możliwości dialogów jak ma to miejsce choćby w Far Cry - lub jeszcze lepiej - dodać nawet szczątkowe opcje dialogowe do wyboru. Nie zaszkodziło by to grze, a dodało by jej wręcz głębi w mojej ocenie.
Świat okay, niektóre widoki zapierają dech w piersi - ale co z tego, skoro to wszystko bardzo liniowe i takie ... drewniane/toporne. To chyba wina silnika i pomysłu na grę.
Podobało mi się to, że w zasadzie każdy z rozdziałów był trochę inaczej prowadzony - pierwsze dwa to pseudo otwarty świat, dwa kolejne już raczej opowieść gdzie jesteśmy prowadzeni po sznurku do celu. Gra się dzięki temu nie nudzi nie wpada w powtarzalność.
Błędem jest też brak w zasadzie otwartego świata tj. - spodziewał bym się tutaj możliwości wyboru gdzie ruszę pociągiem w następną podróż. Wypuszczono graczy z ciasnego Metra do świata który otwarty i tak nie jest.
UWAGA Metro Exodus: Enhanced Edition działa tylko z kartami wspierającymi ray tracing, czyli tylko RTX. I ta wersja dostaje ode mnie niska note.
Co za bzdury wypisujesz bez problemu działa na kompie z gtx 1080 i rx 580
Sam bzdury wypisujesz najnowsza wersja Metro Exodus Enhanced Edition, która wyszła parę dni temu obsługuje tylko karty z Ray Tracingiem (czyli RTX) i najnowsze karty amd.
https://www.ppe.pl/news/156850/metro-exodus-enhanced-edition-wyglada-fantastycznie-nvidia-rtx-3090-niezbedny-do-najlepszych-wrazen.html
„To jest to: pierwsza gra AAA, która będzie działać tylko na GPU obsługującym ray tracing. Metro Exodus Enhanced Edition wykorzystuje globalną iluminację RT czasu rzeczywistego z pierwszego wydania na PC, ulepsza ją w stopniu niemal generacyjnym i daje grę, która faktycznie działa szybciej niż jej poprzedniczka”.
No trudno by działała na innym sprzęcie skoro ona wnosi głównie ulepszony Ray Tracing i DLSS 2.0 którego inne karty nie udźwigną. Jest to technicznie nie wykonalne więc Tobie się 2.0 należy za tą opinię bo jest nic nie warta. Minimalne wymagania sprzętowe wersji EE wskazują RTX 2060 jako minimum bo nic innego nie ma do tej wersji sensu.
Na nowych kartach AMD też działa.
Wszyscy co nie mają sprzętowego wsparcia RT powinni grać w wersję podstawową gry jest identyczna tylko z starszą implementacją RT co i tak nie ma znaczenia w tym wypadku.
Tak było od zawsze w grafice i grach dawno dawno temu pixel shader 2.0 potem 3.0 potem physix powodowały że gry się nie odpalały bez wsparcia tych obliczeń przez sprzęt teraz tak jest z RT to tak w skrócie ostatnie 20 lat.
Dla mnie rewelacja. Gra śmiga w 3440x1440 ultra + rt ultra z dlss jakość i karta graficzna emituje lekkie ciepło, a grafika jest ostra jak żyleta. DLSS to rewelacyjna technologia gdzie nie dojrzymy różnicy, a w zamian dostajemy power. Dla mnie najważniejsze, że buda chłodna bo na starszej wersji było gorąco.
Seria Metro to była zawsze dla mnie mnie taka cicha kontynuacja serii S.T.A.L.K.E.R. ale to dopiero przy Exodus czuć faktycznie ZONĘ. Gra działa spoko, ale w sumie nie wiem po co wciskają na siłę tego Ray Tracing, który poza spadkiem FPS wiele nie wprowadza. Gram na EE, bo DLSS 2.0 jest mega. Dla mnie RT usless opcja i szkoda, że nie da się jej wyłączyć. Zmiana z Ultra na Normal też nie przywraca za bardzo FPS. Hybrydowe odbicia też wiele nie zmieniają również, zarówno w wydajności jak i jakości. A przynajmniej ja nie dostrzegam różnicy. FPS w niektórych lokacjach jest więcej, ale na pustyni potrafiło spaść do 30-50 FPS. Duży teren musi wczytywać, pewnie dlatego. Na RTX 2060 da się w tym 1920x1080 grać z wszystkim na ultra i mieć te 60 FPS+, ale pewnie bez RT to by była stówka nawet. Szkoda, że nie da się tego powyłączać i zostawić sobie tylko inne udogodnienia odświeżonej edycji. Takie ładne łapy to tylko w Cyberpunk'u widziałem:
Stalker a Metro to zupełnie co innego. Łączy je tylko język rosyjski i nic więcej. Ale ogólnie seria Metro jest mega mocna. Jak już do Stalkera porówywać to tylko Exodusa bo 1i2 to liniowe strzelanki.
A exodus nie jest liniowy?
Dopiero zacząłem wszak bo jestem po 3h ale gra się jak w poprzednie. Idź z A do B i tak samo wróć... ale jest klimatycznie
Pytanie odnośnie Enhanced Edition. Jeżeli posiadam 6900xt, to mam w gierze czego szukać czy sobie darować? Gra posiada lepsze tekstury, czy tylko i wyłącznie nowe rt i dlss? Sprawdzał ktoś jak to działa na radełonach?
Powinno być "Dziś polska premiera na PS5"
Bo ile razy może być premiera tej samej gry ma stronie głównej?
Metro Exodus: Enhanced Edition dwa razy już zaliczone. Fantastyczna gra, tylko pierwsze zakończenie miałem niestety złe, drugie już dobre
spoiler start
Nasz bohater Artem razem z Anią i przyjaciółmi odnajdują nowe miejsce do życia, i stoją przy grobie Millera, wzruszająca scena.
spoiler stop
Tekstury w tej grze są takie rozmazane czy ja mam coś nie tak? Ustawione wszystko na najwyższe a textury zamiast być w 4K (enchanced edition) to toczenie w większości wygląda jakby było na medium...już 2033 Redux miał lepsze oteksturowanie...Otoczenie, brud, rdza, potwory...Co jest?
Gra AAA, jednak czuć że jest to wschodni (ukraiński) developer. Niemy bohater - no nie w grze tego pokroju w 2019 roku. Poza tym dziwne błędy z prędkością ruchu postaci (wystarczy że wejdziemy w kontakt z jakimkolwiek materiałem i od razu zwalniamy o ~70%). Graficznie wygląda bardzo ładnie, gameplayowo czuję niedosyt.
Właśnie ukończyłem. Bardzo mi się trzecie Metro podobało i może jeszcze sobie do niego wrócę:
Plusy:
- od strony technicznej w większości same plusy, grafika lokacji jest jedną z najlepszych mijającej generacji choć zdarzają się słabe tekstury, do tego słabo wyglądają twarze większości naszych towarzyszy. RT daje piękne odbicia w wodzie, w innych odbiciach pewnie nie zrobił by dla mnie większej różnicy czy by był, czy by go nie było. Do tego świetne udźwiękowienie no i 60 fps
- to czym Metro mocno punktuje na tle wielu post apo czyli klimat - piękny (a właściwie okropny) zaprezentowany świat po zagładzie, zniszczone budynki, brud, tony kurzu, pajęczyn i trupów. Wygląda to naprawdę przekonująco
- różnorodne lokacje, wszystkie mi się podobały jedynie pustynia lekko mi nie pasowała choć nie było tak źle jak się spodziewałem, najbardziej mi się podobała skuta lodem końcówka gry, która przyniosła mi na myśl powierzchnie Moskwy z pierwszej części - znów klimat!
- całkiem nieźle zarysowane postaci, których jednak los mnie zaczął w dalszej części gdy obchodzić
- fabuła jest naprawdę spoko, gra ma wpadające w pamięć zwroty akcji. Exodus fajnie wypada jako gra "drogi"
Minusy:
- nie napiszę niczego nowego - niemy Artem, przy dzisiejszych standardach gier i tych wszystkich rozmowach w grze jego milczenie wypada dziwacznie. Najbardziej mi zapadła w pamięć rozmowa w której mamy namówić pułkownika żeby zabrać Katię i jej córkę ze sobą i wtedy przychodzą inne postaci i to one przekonują pułkownika, a na koniec gdy jeden z kompanów mówi że świetnie sobie poradziłem z Młynarzem to już ostro śmiechłem.
- mimo upgradu na nową generację gdzieniegdzie są słabe tekstury i bardzo rzadko ale jednak zdarzały się doczytywać.
- trochę mi brakuje (chyba w całej serii) dobrego strzelania do mutantów, trochę mało jak dla mnie potworów w tych grach, Wiadomo to nie Doom ale jednak wolałbym trochę więcej soczystej rozgrywki w tych FPSach
Gra bardzo dobra, z jednym dużym minusem i paroma mniejszymi brakami.
PS: miałem dobre zakończenie.
Najnowsza odsłona całkiem udana, ale niestety gorsza niż dwie poprzednie części, w których klimat aż wylewał się z ekranu, a w najnowszej części miałem wrażenie, że ten pół odwary świat kompletnie nie pasuje do Metra jedynie ostatnia lokalizacja była całkiem klimatyczna i trzymała w napięciu.
+Fabuła spoko, choć niestety bez polotu
+/-Całkiem fajna grafika, ale często nierówna i czasami wygląda jak z poprzedniej generacji
+Czasami fajne klimatyczna
+/-Na najwyższym poziomie bardzo wymagająca, może pewnie przez koszmarne strzelanie.
- durna sztuczna inteligencja przeciwników, którzy raz nic nie widzą nawet stojąc od nich od metr, a raz widzą przez ściany.
-kolejna część i kolejny raz te Kretyńskie pająki
MASAKRA
Podsumowując dla miłośników Metra gra obowiązkowa.
mam radeona 5700 xt i wywalalo mi blad przy uruchamianiu cos ze karta graficzna za slaba ;D zaktualizowalem sterwoniki itp gra dalej sie nie odpalala wiec ja zwrocilem
Możliwe że mam buga w grze?
Wołga. Cerkiew po cichu bez zabijania, uratowani wszyscy wieśniacy z klatek, na statku po cichu bez zabijania i nokautów, na moście nikogo nawet nie drasnąłem, a Kaniź zginął. O co kaman?
Może przez to że wybiłem wszystkich bandytów jacy tylko byli? Tyle że bandyta to nie sekta.
Dodam że przechodzę gre drugi raz i pierwszym razem tak samo robiłem a było dobre zakończenie.
Mam buga w kilku osiągnięciach, ale mniejsza o to.
Ktoś próbował zagrać i ukończyć gre na maniaku, poziom stalker, z wszystkimi włączonymi modyfikatoramii wyłączonym interfejsem?
Będę próbował tak zagrać. Tylko potrzeba czasu na sesje między poziomami.
Zagram tylko bez modyfikatora czasu/pogody, bo zazwyczaj mam czas wieczorem/nocy na gierke, i tak miał bym cały czas noc w grze.
Teraz przechodzę wersie rozszerzona i jestem w szoku jak gra jest zbugowana, tyle czasu minęło od premiery a deweloperzy nadal nie załatali błędu niemożliwości nokautowania przeciwników, po prostu żenada... zwłaszcza że samo nokautowanie jest głównym czynnikiem aby ukończyć dobre zakończenie w tym prostackim systemie moralności dla 5 latków, do tego system zapisu to kpina który łączy automatyczny system zapisu z naszymi zapisami, przez dwie godziny skradania oraz ogłuszania przeciwników na sam koniec jeden z nich ot tak trzy metry przede mną obudził się zaalarmowany ot tak i zaczął do mnie strzelać, w tym momencie gra postanowiła zapisać stan rozgrywki ...i tyle z całej zabawy w skradanie..., oj dokończenie tej gry będzie bardzo meczące
Grałem na one x ! Gra to arcydzieło ! Dam 10! Fabuła jest świetna i bardzo długa ! Oj polecam ! Teraz czas na dodatki ! Polecam !
Gra i drugi dodatek rewelacja! Świetna fabuła, podoba mi się zbieranie rzeczy do robienia amunicji, ulepszanie broni. Wracam już do niej już nie wiem który raz więc zapytam, czy zna ktoś może podobną grę z podobnym systemem ulepszania broni? podobnym klimatem?
Jedyne do czego bym się przyczepił to walki z bossami, są trochę irytujące oraz do tego, że w wielu miejscach można spotkać jakiś stary nudny wszędzie taki sam kalendarz, zbieramy pocztówki albo w Sam's Story jakieś "nutki". Brakuje króliczków Playboya jak z gry Mafia II. Proszę was... wszędzie sami faceci i żadnego porządnego kalendarza. Dodatkowa motywacja do porządnej eksploracji mapy i szukania ulepszeń.
Mam pytanie , co zrobić ?
Kupiłem Metro Exodus na Steam , podczas próby uruchomienia gry przekierowuje mnie na stronę gry do działu zakupów . Tak jakbym nie miał licencji na grę . A tam z kolei piszę że jedynym dystrybutorem gry na PC w Polsce jest Epic.
Mieliście, tak ?
Prawie 3 lata od premiery a oni nadal nie naprawili tego że kamera się glitchuje za każdym razem gdy próbujemy otworzyć mapę w samochodzie.
Wielki, WIELKI średniak, wyjście na stałe na powierzchnie było chyba najgłupszym pomysłem jaki twórcy mogli zrobić. Mamy 3 duże, nudne mapy do eksploracji, bez polotu (Wołga i Martwe miasto jeszcze dają radę) po których łazimy i robimy.... nic, na Morzy Kaspijskim i Tajdzie czułem się jakbym grał w jakiegoś tomb raidera lub innego far crya lub mad maxa , mordowanie przeciwnika, zbieranie śmiecia i grzybków. O ile w poprzednich odsłonach było to jakiś zrobione z jajem to teraz wręcz irytuje, bo musisz jeszcze znaleźć warsztat żeby ten śmieć wykorzystać.
Do tego gra nas "zmusza" żebyśmy nosili albo tą pipidówkę na kulki albo kuszę, nie ma bata, musisz to mieć, wój że ammo skończy ci się po jednym spotkaniu z przeciwnikiem.
Kolejną bolączką jest brak możliwości pominięcia przerywników, musisz je obejrzeć, do tego nasi towarzysze czasami się tak rozgadają że idzie dostać..., już myślisz że skończyli a ci dalej gadają, zwłaszcza Ania.
Ale żeby nie było są też plusy, przede wszystkim grafika, fabuła ogólnie, postacie mimo że gadają jak najęte to są super zrobione(drażni trochę że każdy ważniejszy npc pomaga nam na zasadzie "ale masz fajny pociąg, pomogę ci). Do tego lokacje (niektóre) , są przemyślnie wypełnione zawartością (poza Morzem Kaspijskim) , rozwijanie broni.
Ogólnie gra jest niezła ale nie porywa (jak poprzednie części), całość zeszła do łażenia i zbierania złomu, ulepszania broni i wykonywania misji (na Wołdze jeszcze dawało nadzieję że coś że tego będzie), brakuje to totalnie korytarzowego klimatu Metra.
Przeszedłem dzis drugi raz, i powiem ze za pierwszym razem dużo mnie ominęło mimo że za pierwszym starałem sie skrupulatnie zwiedzac lokacje. Grafika przepiękna, ciesze sie ze robią następną część szkoda że planowana premiera na rok 2023/24.
Kocham. Drugi raz przechodzę i nadal czuję w tej grze większą immersie niż w wielu innych dobrych grach.
Grafika nadal daje rade szczególnie Enchanced Edition, gameplay jest naprawdę satysfakcjonujący (tylko ten długi skok w bok kilka razy mnie utopił XD) a stanie przy npc i słuchanie ich rozmów do nas i między sobą oraz inne fabularne wiadomości niesamowicie budują całe lore i historię każdego miejsca.
Gra jest miejscami bardzo wkurzajaca i nieprzemyslana, a niektore decyzje tworcow każą mi myslec, ze nie brak tam idiotow.
Najwieksze minusy
=do bolu liniowe zamkniete tereny gry.
=za duzo skrzynek,szafek,walizek z jakimis rupieciami do zbierania, gdzie zazwyczaj znajdziemy 1 lub 2 naboje.Powoduje to ciagle przeszukiwanie terenu by znalesc cos porzytecznego w koncu.
=czeste z związku z tym niedobory amunicji
=mozliwosc noszenia praktycznie tylko dwoch broni na zmiane
=niemy bohater
=angielski dubbing
=czesto infatylne dialogi.
=za czeste psucie sie giwer, zmiana filtrow, czy pompowanie broni i lampy.
=kretynskie grzybki zielone ktore mozna zbierac
=kretynska walka z pajakami, gdzie zabawa polega na swieceniu im po brzuszkach(doprawdy swietna zabawa, swiecic w nich latarka)
=po chu& te pajeczyny wkurzajace.
Mimo to gra broni sie klimatycznymi miescowkami i grafika
Mocno naciagane 7/10
Przeszedłem niebawem Metro Exodus z wszystkimi znajdkami i główną fabułą w ciągu 40h naprawde bardzo dobrze sie bawiłem moim zdaniem najlepsza kontynuacja Metro Exodus tuż po Metro 2033 i Last Light . Jeśli ktoś nie czytał książek Dmitrija Głuchowskiego i ograł tylko same gierki to jest naprawdę musi wiele nadrobić. Jestem po przeczytaniu wszystkich książek tego autora i gra bardzo dobrze odwzorowuje wszystko jak powinno.
Plusy Exodusa :
- Głowny wątek i historia na wysokim poziomie
- Dialogi
- Przerywniki filmowe.
- Fabuła
- Grafika
- Sound Track (Najbardziej z moich ulubionych : https://www.youtube.com/watch?v=IxnClubXJ58)
- Rosyjski Dubbing
- Klimat mroku i jump scare
- Bardzo dobrze wykreowane postacie
- Miejsce skazenia i wszystkie mapy Morze Kaspijskie , Wołga , Tajga , w pięknym stylu odwzorowane jak i klimatyczne
- Polskie Napisy
- Długość Rozgrywki
- Alternatywy Fabularne mamy opcje do wyboru acz kolwiek my wcielajac sie w bohatera musimy wytężyć troche mózg by móc wykreować dobre dla naszego bohatera
- Otwarty Świat
- Ograniczone zasoby Bohatera
Minusy:
- Niemny Bohater
- Brak opcji wyboru dialogowych
- Trochę zbyt mocno liniowa ale mi to akurat nie przeszkadzało az tak
- Błędy gry : Gra dławiła się momentami przy grafice na ULTRA aż do 1 FPS przy karcie graficzne z blokiem wodnym 1080 ti i Ryzen 9 5950 x .
- Wrogowie za przeszkodami byli nieśmiertelni. Choć wystawał im kawałek głowy to strzelając z daleka i ewidentnie trafiając w głowę, nie otrzymywali obrażeń
Jak dla mnie ocenia 10/10 mimo drobnych minusów to i tak naprawdę bardzo swietnie się bawiłem i jeśli ktoś ma obawy przed kupnem Metro Exodusa i jest fanem Sci Fiction , Fantasy , Przygody , postapokalistycznego świata przede wszystkim to nie zwlekaj i kupuj! Nie polecam czytać negatywnych opini bo widać ze te negatywne opinie są na potęgę ryte. Sam miałem dylemat ale mimo ze jestem ogromnym fanem Autora Dimitrja i całej fabuły to nic nie stało na przeszkodzie bym zakupił. Mimo wszystko dodatki pięknie myślę uzupełnią fabułe także będe w niedalekim czasie zabierał się za DLC Metro Exodus: The Two Colonels i Metro Exodus: Sam's Story
Polecam przed przejściem Exodusa ograć Metro 2033 i Metro Last Light ponieważ jest prowadzany dalszy wątek fabularny w kolejnej części.
Szkoda że nie zostali przy korytarzowym, systemie rozgrywki i zachciało im się pseudo otwartego świata, którego zwyczajnie nie potrafili wypełnić ciekawą zawartością, bo co by nie mówić to jednak eksploracja nijak nie wynagradza gracza za chodzenie i przeglądanie każdego kąta. Również nie rozumiem po co dodali jakiś dziwny system craftingu, gdzie trzeba zbierać chemikalia i jakiś złom żeby wytworzyć amunicje, apteczki i granaty. Dopasowywanie ulepszeń do broni jest bardzo dobrym pomysłem, ale zbieranie śmiecia tylko po to żeby złożyć kilka sztuk amunicji, którą zaraz wyrzucamy w stronę wroga, z którego z kolei znów leci śmieć jest zwyczajnie zamkniętym kołem niekończącego się wytwarzania i oglądania animacji zdjętego plecaka.
W poprzednich częściach człowiek jakoś oszczędzał każdy pocisk, bo znajdowało się tego niezbyt wiele, a tutaj wystarczy kilka puszek i jakichś płyn i już można sobie robić śrut czy naboje snajperskie przy zwykłym stoliku. Apteczki też już nawet nie trzeba oszczędzać bo zebranie kilku grzybów i złomu daje tego ogromną ilość. Jakoś to mało przemyślane i psuje klimat.
No ale najgorszy chyba jest sam pomysł bombardowania gracza ogromną ilością dialogów, na które Artem zwyczajnie nie może odpowiedzieć. W 2033 i Last Light historia i narracja były postawione nie tak bezpośrednio w stronę głównego bohatera więc człowiek jakoś przebolał ten brak głosu, ale Exodus się nie patyczkuje i każda postać zwraca się dosłownie w stronę Artema, pyta go o zdanie, krzyczy przez radio o zgłoszenie się czy wymaga odpowiedzi w krytycznych sytuacjach fabuły, a tutaj NIC. Nawet kiedy pojawia się sytuacja zagrażająca życiu bo ktoś np. mierzy do niego z broni, facet nie powie że jest kimś tam i nie ma złych zamiarów tylko stoi i się gapi. Jak dla mnie to największy i najbardziej absurdalny pomysł w całej grze.
Grafika jest ładna, fabuła jest dobrze napisana, ale w ogólnym rozrachunku to zwykły średniak, który od połowy staje się strasznie nudny i człowiek błaga o pominięcie dialogów, czego oczywiście się nie da zrobić. Od połowy się zmuszałam żeby to ukończyć i fajne było zobaczyć napisy końcowe, ale szkoda że z przymusu, a nie przyjemności.
Jeden z lepszych FPS-ów jakie grałem w życiu . Grafika to istna petarda (na full ustawieniach) a ilość detali i obiektów na jakie natrafiamy jest obłędna. Klimat aż wylewa się z ekranu "cudo" . Fabuła i cała historia naprawdę mega . Świetnie zaprojektowane różne lokacje od piasków , pustyni , lasów , skutych lodem obszarów po jaskinie , podziemne lokacje , kanały itp . Pół otwarty świat duży plus dla mnie . Mógłbym jeszcze wymieniać ale w to po prostu trzeba zagrać . Zapraszam na serię z całej gry, pokazuje wszystkie sekrety. https://www.youtube.com/watch?v=HNfBhfx74KQ&list=PLVYHO_RNJKKi6oQ8lZO1vyaf6k9jD17kI&index=1
Fabularnie wysoki poziom, graficznie po cyberpunku ta gra nie robi na mnie wrażenia.
Voice acting jest koszmarnie słaby i niezrównoważony, toporna mechanika i słaby klimat. Zupełnie nie rozumiem tych zachwytów. Ta gra to średniak
Voice acting jest koszmarnie słaby i niezrównoważony, toporna mechanika i słaby klimat. Zupełnie nie rozumiem tych zachwytów. Ta gra to średniak
Super gra ! Fantastycznie mi się grało. Ukraińcy może i polityków mają do dupy ale gry potrafią robić nie ma co. Czasami nawet im zazdroszczę, oj gdybyśmy my tak dobrze FPSy projektowali.. Polecam kupić Edycje Aurorę zawiera BONUSOWO: Metro 2033 REDUX, Albo Kompletną z Oboma DLC. Szkoda że gra trochę krótka, ale poprzednie części wcale takie długie też niestety nie były.. kto wie może następna część będzie już w faktycznie otwartym świecie jak Stalker (a nie tylko 4 misje) i będzie na bardzo długie posiedzenia.. Jak tylko skopią dupska Ruskim!
Do dziś nie naprawiony błąd z mapą w aucie który strasznie wkoorwia szczególnie gdy często używamy mapy w aucie
Zaskakująco dobra. Pisze zaskakująco bo nie lubię takich klimatów. Nie grałem w poprzednie części, ale to, ze główny bohater nie mówi wydaje się nie mieć sensu, zwłaszcza, że to zwykle on jest wysyłany na spotkania z miejscowymi, wpada koleś uzbrojony po zęby i nic nie mówi, nic dziwnego, że każde spotkanie kończy się rzeźnią :)
Fabuła ogólnie fajna, postaci też (poza głównym bohaterem), rozgrywka nie mój typ - crafting i niezdarne strzelanie.
Po raz 5 skończona,stalker trudny jak i na maniaku na poziomie normalnym bez zapisu, platyna wbita gra jest wyśmienita wgl mi się nie nudziło chociaż znam ją na pamięć,moim zdaniem poziom wołga mi najbardziej przypadł do gustu potem martwe miasto koniec gry bardzo smutny ,nawet za 5 razem :D jedyny minus miemy Artem jak wczensiejszych częściach nie przeszkadzało aż tak,tutaj już niestety to nie przeszło,ale w dodatkach nadrobili następna część metra jak sie uspokoi na Ukrainie myślę że Artem juz bedzie płynie rozmawiał jak przy wczytywaniu gry rosyjski dubbing obowiązkowy
Gra jest wzorowana na podstawie powieści ''''Metro 2035'''' gdzie mogę polecić całą trylogię serii. Fajny klimat, jeżeli ktoś lubi tego rodzaju gry. Wiadomo, że jest dużo niedociągnięć czy można byłoby bardziej rozbudować grę ale i tak jest to ciekawie wykreowany świat powojnie nuklearnej.
Jeżeli ktoś chciałby zobaczyć gameplay z gry zapraszam na kanał YouTube Około Kulturowo. Rozgrywka przedstawiona jest na Xbox Series X.
Na Metro Exodus przyszło czekać 6 lat czy było warto? Czy opuszczenie podziemi wyszło grze na dobre? Jak najbardziej w wyniku pewnych zdarzeń Artem będzie musiał opuścić metro oraz samą Moskwę i wyruszyć w podróż po Rosji lokomotywą a towarzyszyć mu będzie ekipa z zakonu, czyli między innymi jego dowódca Młynarz, oraz żona naszego bohatera i zarazem córką Młynarza Anna celem jest znalezienie miejsca nadającego się do życia na powierzchni odwiedzimy więc wiele zróżnicowanych lokacji takie jak bagna koło rzeki Wołga, wyschnięte morze kaspijskie czy zarośnięte wioski, ale nie bójcie się do podziemi też zejdziemy nie raz. Postacie które napotkamy oraz nasza ekipa także są interesujące w sumie to pierwsza gra z serii Metro gdzie faktycznie możemy się zżyć z postaciami w poprzednich dwóch grach postacie przewijały się od czasu do czasu ale raczej nie było okazji żeby je polubić. Po każdym ukończonym rozdziale lokacji mamy jakby pod rozdział gdzie możemy posłuchać rozmów naszych towarzyszy polecam bo nie słuchając ich sporo was ominie, ponadto możemy posłuchać transmisji w radiu czy przeczytać dziennik gdzie są informacje o postaciach, broniach, lokacjach, frakcjach i potworach. Jeżeli chodzi o gameplay to dużo się zmieniło po pierwsze każda lokacja jest dość spora do eksploracji wiec mamy taki pseudo otwarty świat(bo mimo wszystko po opuszczeniu lokacji i ukończeniu rozdziału nie możemy już wrócić) poza tym mamy też cykl dnia i nocy oraz cykl pogodowy ponadto na każdej mapie mamy też kilka miejsc, gdzie możemy się przespać, naprawić broń czy tworzyć przedmioty, bo teraz przeważnie nie będziemy znajdowali już apteczek czy filtrów a sami je tworzyli z zebranych materiałów o ile apteczki czy filtry można tworzyć w terenie korzystając z plecaka do którego to zbieramy tak tworzenie amunicji czy naprawienie broni jest możliwe tylko przy warsztatach, które najczęściej znajdują się w miejscach gdzie możemy się przespać. Podobnie jak w poprzednich częściach tutaj też są dwa zakończenia i tutaj twórcy sobie świetnie poradzili w przeciwieństwie do poprzednich dwóch części, jeżeli chodzi o wymagania, żeby uzyskać dobre zakończenie całość opiera się o system moralności krótko mówiąc robiąc coś dla naszych towarzyszy zyskujemy sobie ich sympatie nie ma już czegoś takiego jak w poprzednich częściach że zagranie na gitarze lub danie biedakowi naboju nalicza nam dobre wybory do zakończenia ponadto gra już nie zmusza do skradania się żeby uzyskać dobre zakończenie tak jak to było w poprzednich częściach co prawda robi to w jednej lokacji ale jeżeli spełniliście co najmniej dwa poprzednie wymogi to tego trzeciego już nie musicie a nawet jeśli to skradanie się w tej lokacji w nocy jest banalne bo teren jest dostatecznie otwarty mogą was minąć niestety tylko wtedy notatki w domach. Soundtrack jest świetny chyba najlepszy z całej trylogii szczególnie zapadł mi w pamięć Race Against Fate, Dawn of Hope oraz Exodus. Graficznie gra jest świetna to zdecydowanie najładniejsza jak na na razie gra w jaką grałem najbardziej poprawiła się jakość modelów postaci w stosunku do 2033 i Last Light ale lokacje też świetnie wyglądają i są bogate w szczegóły . Czy było coś co mi się nie podobało największą wada to zdecydowanie niemy Artem który odzywa się tylko podczas ekranów ładowania jestem w stanie zrozumieć taki zabieg w grach RPG gdzie tworzymy od zera naszego bohatera ale tutaj nie ma to sensu bo Artem to z góry nakreślona postać przez to cierpią trochę dialogi ktoś np pyta Artema o coś a ten milczy wiec pytający sam sobie odpowiada na pytanie czasami bywa że ktoś każe zgłosić się Artemowi przez radio a ten dalej milczy myślałem że w 2033 i Last Light było to spowodowane niskim budżetem, ale grając w Exodus czuło się jakby ta gra miała większy budżet 2033 i Last Light razem wziętych także brak głosu Artema w trakcie gry jest w ogóle dla mnie nie zrozumiały tym bardziej że w dwóch dodatkach gdzie gramy kim innym protagoniści normalnie gadają. Drugą rzeczą, która mi się nie podobała to brak zaawansowanych ustawień grafiki niemal wszystkie opcje takie jak jakość tekstur, cieni, geometria są pod jedną opcją graficzną nazwaną jakość grafiki nie możemy nic z tych rzeczy dostosować oddzielnie inne opcje takie jak teselacja możemy tylko włączyć albo wyłączyć ponadto gra w lokacjach Morze Kaspijskie oraz Tajga działa gorzej niż w innych lokacjach po przybyciu do lokacji Morze Kaspijskie musiałem wyłączyć cienie trawy grzebiąc notatnikiem w pliku cfg gry bo fps dropiły do 40 po przybyciu do Tajgi musiałem pozbyć się teselacja dopiero w kolejnej lokacji wydajność wróciła do tej samej co w Moskwie oraz Wołdze jednak gra jest świetna moim zdaniem najlepsza z serii i polecam zakupić wersje gold, która oferuje dwa dodatki, które też są świetne ich recenzja na stronie season passa.
PLUSY
- Zróżnicowane lokacje do eksploracji
- Nowe frakcje oraz mutanty
- Ciekawa fabuła
- Ciekawe postacie
- Cykl dnia i nocy
- Cykl pogodowy
- Crafting
- Zbieranie zasobów
- Plecak
- Dwa zakończenia
- Muzyka
- Świetna grafika(chyba jak na razie najładniejsza gra w jaką grałem)
- System moralności
MINUSY
- Niemy Artem podczas gry
- Brak zaawansowanych opcji graficznych
- Gorsza optymalizacja w dwóch lokacjach w stosunku do reszty gry
Nie rozumiem zachwytów nad tą gra. Fabularnie i graficznie jest TOP, ale gameplay to dno. Niemy bohater, który jednak potrafi cos powiedziec podczas wczytywania gry - jednym slowem absurd. Fatalny model strzelania dałoby sie przelknac, gdyby chociaz skradanie sie byloby lepsze(a niestety nie jest), pol otwarty swiat z brakiem szybkiej podrozy, co byłoby swietnym QOL, gdy wezmie sie pod uwage jak niewygodnie prowadzi sie łodke oraz samochod, niewielka roznorodnosc przeciwnikow oraz gnatow, błedy oraz długie ekrany wczytywania (zwłascza, gdy gre uruchamia sie poraz pierwszy) nawet na PS5 i tym mitycznym dysku SSD. Nie da sie przymknac oka na te niedorobki, bo po prostu zabijaja fun z poznawania gry.
Cyberpunk 2077 i Metro Exodus najlepsze gry jakie grałem w ostatnich pięciu latach i już chyba po raz 6 przechodzę. Metro akurat mój klimat staro szkolna strzelanka bez udziwnień z grafiką fenomenalną szczególnie z pełnym Ray tracingiem ultra robi wrażenie, jedynie Cyberpunk z Path tracingiem trochę lepiej wygląda. W dobie jakiś Hogwartów, Spidermenów, dziecinnych Far Cryow, Fortnitów ja stary gracz wracam do starych klimatów, nie potrafię grać w takie dziecinne gry. Co mnie wciągnęło jeszcze ostatnio to np. The Last of Us i Uncharted mimo przegiętego parkuru, po prostu klimat ,fabuła taka bardziej dla dorosłych. Do Metro Exodus wracam co chwile czekając na nową część i Stalker 2 . Myślę ze nie spiepszą tego i zrobią grę dla poważnych ludzi a nie dla nastolatków.
Bug? Zima, idę po mechanika Kristofa, wchodzę do domu z mutantami i tu problem. Pokonanie mutanta przez wciskanie klawisza E powinno by łatwe, Na filmie YT jest to krótkie i proste. Niestety, bydlak zawsze mnie zabija. Z niczym nie miałam dotąd problemu, przeciwnicy raczej słabi a tu problem. Próbowała też moja rodzina, starzy gracze - bez efektu. Klawisz E zacina się. Miał ktoś tak? A poza tym - gra średnia.
[link] białe kółko nad E na filmie obraca się do końca, w mojej grze do 1/3, dalej nie
Zacznę od tego, że bardzo podoba mi się ogólny koncept Metro Exodus. Połączenie mniejszych otwartych światów, z liniowymi lokacjami rodem z poprzednich części okazało się świetnym pomysłem. Nie wyobrażam sobie, aby po prawie 10 lat od Metro 2033 dalej poruszać się oskryptowanym korytarzem przez prawie całą grę. Exodus jest świetnym kompromisem, i bardzo brakuje takich strzelanek w których mamy otwarte, ale niezbyt wielkie mapy. Do tego brak znaczników, rozwijania postaci, i innych bzdetów. Jest za to staroszkolne podejście i mocne stawianie na narrację.
Otwarte mapy są według mnie idealnej wielkości, są bardzo ciekawie zaprojektowane, praktycznie, każda wyróżniająca się, większa lokacja, albo jest wykorzystywana w wątku fabularnym, albo zawiera w sobie jakiś element wyposażenia. Są korytarzowe lokacje, są pół-otwarte światy, dla każdego coś się znajdzie.
Pomimo tego wielkiego plusa, nie obyło się bez zgrzytów i to dość poważnych.
Plusy:
- ciekawy koncept podróży pociągiem przez postapokaliptyczny świat
- Exodus pomimo wyjścia na powierzchnię i więcej swobody, dalej podtrzymuje klimat pierwszych części, bardzo dużo immersyjnych zabiegów i detali
- świetnie zaprojektowane lokacje, będące kompromisem pomiędzy otwartym światem, a liniowymi poprzedniczkami
- zróżnicowany klimat miejscówek, które przyjdzie nam zwiedzić
- bardzo dobry system modyfikacji broni
- cykl dobowy i zmieniająca się pogoda
Minusy:
- niemy bohater plus przeciągane wywody postaci pobocznych, które często brzmią bardziej jak deklamowanie monologu, niż naturalny dialog, jest tego bardzo dużo w tej grze i brzmi dziwacznie, wręcz kuriozalnie, nie pomijałem dialogów, żeby czegoś nie przeoczyć ciekawego, ale czasem zgrzytałem zębami
- niestety, ale nieco toporny model strzelania, problemy z AI przeciwników, średnie animacje są bardziej widoczne w otwartym świecie, to co uchodziło kilka lat temu, w ciasnej lokacji, gdzie rozgrywka była szybsza, a przeciwnicy walili nam się na łeb, w Exodusie znacznie bardziej rzuca się w oczy
są sytuacje, że przeciwnicy nie widzą nas, kiedy stoimy dwa metry od nich, działają z opoźnieniem, bestie potrafią się czasem zakołować, albo przejść bardzo blisko nas bez reakcji
do tego strzelanie, szczególnie na początku przed ulepszeniami nie daje, aż takiego 'feelingu' jak w starszych odsłonach - zdarzały się sytacje, że trafiałem z kałasznikowa headshoty bez reakcji wrógów, jak mniemam przez niskie statystyki/ zabrudzenie karabinu
- fabuła jakąś rewelacją nie jest
- zdarzały się drobne glicze, 2x crashe
Metro Exodus uważam za dobrą grę, super pomysł z wyjściem do większych, różnorodnych, dobrze zaprojektowanych lokacji, ale z zachowaniem klimatu i poszanowaniem dwóch pierwszych części. Problem trochę stanowi to, że nieco leciwe mechaniki rozgrywki, dużo bardziej kłują w oczy w tym bardziej otwartym świecie. No i ten nieszczęsny zabieg z odebraniem mowy Artemowi. Mam nadzieję, że jeśli zagramy jeszcze kiedyś w jakieś Metro, będzie to postać z własnym głosem, charakterem, prowadząca ciekawe i naturalne (!) dialogi z towarzyszami.
Mała adnotacja co do mojej opinii:)
Właśnie ukończyłem po wielu latach Metro 2033 i...jednak trochę mi ten Exodus zbladł;...Ok, twórcy faktycznie mocno czerpią z pierwszych dwóch części, zrobili grę po swojemu w dawnym stylu (bez tysiąca znaczników, czynności pobocznych) i jest sporo klimatyczno- immersyjnych zabiegów.
Ale...w warstwie fabularnej, w narracji, w klimacie jest jednak znacznie uboższy.
Metro 2033 dużo w sobie zawiera, mocna postapokalipsa, elementy grozy (np. powidoki zmarłych, nawiedzony pociąg), elementy horroru (jakieś pojedyncze jumpscary nawet są), jest makabreska w stylu - kumpla z oddziału wcąga jakaś bestia i nie wiele z niego zostaje, są momenty psychodeliczne, jest ciekawy wątek próby komunikacji istot pozaziemsnkich.
W Exodusie tego (prawie) nie ma. Jest za to postapokalipsa w lżeszej wersji i kalejdoskop ludzkich sekt- zwyroli z którymi trzeba się uporać. Główna fabuła też nie porywa. Trochę bieda pod tym względem.
Fakt, Metro 2033 jest toporne, dużo akcji jest zbudowanych na skryptach, i sypaniu bestiami na łeb w ciasnych arenach. Ale kurcze, ta gra ma swoje momenty i robi robotę.
Np.
- akcja gdzie w kilku wojaków szykujemy się do odparcia ataku bestii, słychać ich odgłosy w tunelu, jest napięcie w dialogach, krótka wizja (atak czarnych), po których ledwo stoimy na nogach, no i jatka z potworami
- akcja, gdzie nasi przeciwnicy walczą w burzy ze skrzydlatymi demonami a my przemykamy w pobliżu
- finał na wieży z wizjami
Z Exodusa, tego typu intensywnych momentów jednak nie zapamietałem.
Ciekawe postacie, piękne lokacje, ośnieżone pustynie, czy lasy w tajdze (bo takie morze kaspijskie to dla mnie było nudne i nieciekawe imo najgorszy etap gry) i rozgrywka też spoko. Mimo, że miałem dobre zakończenie to i tak mi jakoś smutno było chyba przez tą muzykę, która też świetna jest. Ja tam grałem po angielsku i też było spoko, jakoś głosy mi do postaci pasują poza tym ten sztuczny akcent jest świetny xD. Tylko czemu Artem nic nie mówi podczas rozgrywki. Głupota przecież to on zawsze czyta te wstępy do misji więc umie gadać.
Gra idealna dla fanów STALKER'a . Ja kocham ten klimat bardzo mi go brakuje w innych gierkach np . wyobraźcie sobie assasyna w tym klimacie dla mnie to była bo gra roku :D
Jako fan Stalkera i Metro dla mnie świetna gra i oceniam wysoko.
Ciągnie mnie ponownie do tej gry. Prze, otwarte mapy i znikomą ilość amunicji nie dalem jej szansy. Pora ro zmienić. Zwlaszcza, że mamy faj e dodatki fabularne finalizujące całą fabułę
Daj jej szansę! Jest świetna
Niesamowicie klimatyczna gra. Uczucie ciągłego zagrożenia. Jedynym minusem jest niemy bohater
Gra nie działa. Windows 11, gtx 1650 Ti, po wybraniu "Nowej gry" i poziomu trudności jest black screen i wywala do pulpitu. Ukraiński bubel