Prace nad Mount & Blade II nadal trwają, ale do premiery jeszcze daleko
No i co z tego? To chyba dobrze, lepiej poczekać na dopracowany projekt niż jakiś gniot wydany na szybko po to aby tylko zarobić. Gra będzie dopracowana i po prostu dobra, a przepis na to jest bardzo prosty Tytuł powstaje tylko i wyłącznie z myślą o PC.
No i co z tego? To chyba dobrze, lepiej poczekać na dopracowany projekt niż jakiś gniot wydany na szybko po to aby tylko zarobić. Gra będzie dopracowana i po prostu dobra, a przepis na to jest bardzo prosty Tytuł powstaje tylko i wyłącznie z myślą o PC.
Czyli prędzej zagram w Half Life 3 niż w M&B, oczywiście alchemiakr ma rację, lepiej poczekać niż dostać coś w co nie da się grać
alchemiakr mylisz się, Bannerlord będzie miało swoją premierę na PC wraz z premierą na PS4 i Xbox One. To informacja znana od marca tamtego roku i podana przez Armagana Yavuza, współzałożyciela studia. Tylko GOL to przeoczył.
To ty się mylisz gra wychodzi na start tylko na PC, wersja konsolowa będzie rozważana później a biorąc pod uwagę kiedy skończy się tak naprawdę proces produkcji wersji na komputery to odległa przyszłość.
Przecież jasno w wywiadzie powiedział, że są prace nad konsolową wersją, a nie, że wersja konsolowa będzie rozważana. Użyjcie głowy i Google.
During our interview with Co-Founder and Lead Designer of TaleWorlds Entertainment, Armagan Yavuz, he said Bannerlord is being worked on precisely for consoles.
https://www.youtube.com/watch?v=gPVsVaxXiSo
No i co wynika z tego wywiadu? Nie znam tego języka ale w komentarzach ludzie streścili mniej więcej o co chodzi. Wynika z tego iż mają jakieś plany czy przemyślenia o wersji konsolowej i więcej nie mogą powiedzieć. Nie mówią o żadnych pracach zresztą nie neguję wyjścia tej gry na konsole wisi mi to tak naprawdę, ale słowa o równoległym pojawieniu się są mało prawdopodobne. Biorąc pod uwagę wpierw debiut na steamie w EA można mniej więcej przewidzieć przebieg produkcji czyli EA kończenie gry ze społecznością, oficjalna premiera PC i dalej wersje konsolowe.
TaleWorlds to nie Ubisoft czy inne Electronic Arts nie wierze że byliby w stanie tworzyć tą grę równolegle na trzech platformach oczywiście bez negatywnego wpływu na premierę ( czyli ze sporymi opóźnieniami). Może się mylę wszystko jest teraz możliwe.
Nie wiem dlaczego ludzie nie dopuszczają do siebie, że Bannerlord będzie na konsolach, tak jak Warband na nie już trafił. Chyba z zazdrości. Powtarzasz, że wersja konsolowa jest rozważana, ale komentarzy nawet nie zrozumiałeś, a i nawet nie chcesz zweryfikować informacji newsami z internetu, że wersja konsolowa będzie.
To raczej ty nie dopuszczasz do tego, iż gra może nie wyjść równolegle na wszystkich platformach ;) Ludziom raczej nie wadzi wyjście wersji konsolowej bo niby czemu. A no i chyba ty mnie nie do końca rozumiesz wiem, że gra ma wyjść widziałem newsy.
No i jak możesz to wskaż mi gdzie oni niby mówią o tym że wersja konsolowa się robi czy coś w tym stylu i wyjdzie razem z PC. Ja na razie widziałem newsy o tym, że będzie na konsolach ale nic po za tym.
Potwierdzam tylko fakt, że konsolowa będzie. Nie że jest rozważana.
Nie wiem czy niektórzy mają problem z czytaniem ze zrozumieniem (tak Gremlinek o Ciebie chodzi) czy co. Przecież @domino310 nie neguje tego że nowy M&B nie wyjdzie na konsole, ale to, że gra może nie pojawić się na konsolach równolegle z wersją PC. Ja nie wiem czy to tak ciężko wyczytać...
Napisał, że wersja konsolowa będzie rozważana później - to mówi samo przez siebie. Nie ma na to potwierdzenia, a ja podaję inne fakty.
Prawda jest taka, że względem Warbanda wystarczy ulepszyć grafikę, poprawić kilka drobnych błędów, ewentualnie dodać kilka mechanik, które już pojawiły się w niektórych modach i większości fanów to by wystarczyło.
Oby twórcy, nie mogąc zrealizować swoich ambitnych wizji co do gry, nie porzucili pewnego dnia projektu.
Masz rację ale z tego co widać, twórcom takie coś by nie wystarczyło i chcą stworzyć coś po prostu lepszego od pierwowzoru pod każdym względem
To się ceni, ale będzie trudno to osiągnąć.
Szkoda liczyłem na jakieś zaskoczenie i start EA jakoś na dniach, ale trudno niech robią ile trzeba.
ciężko jest pracować nad czymś, jesli się nie wie czym to ma być. "zaczynaj z wizją konca", bo inaczej bedą błądzić przez długi czas.
Pierwsza część (czyli łącznie z Warbandem i innymi dodatkami) to była bardzo duża gra jak na swoje czasy. Wielki świat, dużo możliwości, i mimo że wszystko wyraźnie budżetowo wykonane, to miało swój charakter. M&B 2 wyraźnie ma być grą wchodzącą w kategorie AAA, tak więc nawet z mechanikami pierwszej części w obecnych czasach byłoby dużo pracy. A zapowiedziany jest crafting, rozbudowane mini gry, bardziej angażujący NPC...nie dziwię się tak wolnemu postępowi prac. I niech sobie pracują. Nie mają żadnej konkurencji, tak więc nie ma co się spieszyć. Owszem, są podobne symulatory MMO (Life is Feudal, Gloria Victis)....ale właśnie są MMO. Tutaj cała magia, że to single, które ja osobiście wolę.
Skoro rozwijają to niech pracują, lepsze to niż ściemnianie że szlifują grę a i tak wydadzą pełną bugów (jak to robią inne firmy z tytułami AAA)
Mam cichą nadzieję że będzie to mieszanka CK2 ze starym Warbandem ;3
Chyba chodziło mu o lepszą politykę wewnętrzną w państwie (spiski lordów mające na celu obalenie króla lub pozbycie się niewygodnego lorda itp.).
Cały czas liczę, że jdnak zagram w tym roku, no ale niech będzie dopracowane aniżeli kolejny shit, bo dość ich już było w 2016.
Z jednej strony chciałbym już zagrać, ale obawiam się że gdybym spędził kilkadziesiąt godzin w grze w EA, to po premierze by mi się już znudziła. Mam nadzieję że ukaże się w 2017, ewentualnie pierwszym kwartale 2018.
Kilkadziesiąt godzin to o wiele za mało aby znudzić się Mount & Blade'm. On się zaczyna nudzić po pierwszych 500 :P
Mount & Blade Warband zaczął mnie nudzić po około 50. Z Modem COK i dodatkiem Viking Conquest nabiłem niecałe 90 godzin. Oczywiście, często wracam do podstawki, ale nie robi ona już takiego wrażenia, jak te 4 lata temu gdy się grało na komputerze, który ksztusił się przy bitwach powyżej 100 jednostek :D
Postawili sobie ambitne cele, zobaczymy czy uda się im wszystko zrealizować. Twórcy Kingdom Come postanowili zrezygnować z części ficzerów byleby skończyć wreszcie grę.
Tureckie studio może mieć komplikacje bardziej niebezpieczne niż odejście głównego programisty. Mam nadzieję że im się uda...
Zbyt długi okres dewelopingu również nie jest dobry... jednak liczę na to że dadzą radę i poprawią to co w jedynce niedomagało.