Jak powstawał film Assassin’s Creed – kinowy debiut Ubisoftu
Podobno samego "Assassina" czyli efektów znanych z 95% każdej gry jest BARDZO MAŁO, 80% filmu to czasy współczesne czyli "fotel animusa".
Szkoda.
Jestem ciekaw ile tym razem będzie glitchy i błędów. O optymalizacji lepiej nie wspominać... ;>
Jeżeli w filmie nie będzie choć jednego glitch'a, to nie będzie mi się podobał, w końcu w każdej części gry można było spotkać i to nie mało.
GLITCH MUSI BYĆ !!! xD
Do kina na pewno nie idę - szkoda kasy i czasu na taki chłam ... Jeśli wgl obejrzę to albo od kogoś porzyczę albo obejrzę online jak już będzie dostępny ...
Wiedziałem, że będzie za dużo współczesności. Niestety dla mnie losy Desmonda były cholernie nudne. Szkoda, że zmarnowali potencjał. Pewnie kiedyś oglądnę w tv ale ciśnienia nie ma.