Gry stycznia 2017 – najciekawsze premiery i konkurs
Chciałbym zagrać w Resident Evil VII: Biohazard ponieważ ta część zapowiada się naprawdę epicko!!!!
Kiedy Capcom udostępnił demo nowego Residenta postanowiłem zagrać..........i jasny gwint gra okazała się bardzo klimatycznym kawałkiem kodu który ograłem parę razy i ukończyłem go ze wszystkimi zakończeniami.Teraz mam ochotę na pełniaka i mimo że nie jest to Resident Evil jakiego oczekuję to jednak mam na niego chrapkę :)
W tym miesiącu czekam na zabójcza produkcję, co się zwie HITMAN :) Stosunek przerywany, jaki zaserwowano w postaci kolejno wydawanych odcinków mnie nie satysfakcjonuje, więc od dłuższego czasu wypatrywałem premiery całego sezonu w pudełku, a dla fana solidnych skradanek z klimatem to pozycja obowiązkowa.
Dosyć zadziwiająco, jak na styczeń, w tym miesiącu jest aż kilka premier, które chętnie sprawdzę. Na pewno zobaczę, jak sobie poradzą Gravity Rush 2 i Yakuza Zero. Hitman niby już wyszedł, ale dopiero teraz ukaże się pożądana przeze mnie wersja pudełkowa z wszystkimi epizodami pierwszego sezonu. Jednak najbardziej wyczekuję premiery siódmego Resident Evil. Z dostępnych materiałów przedpremierowych ciężko wywnioskować, jaki finalnie okaże się RE7, bo i demo było krótkie i szybko można o nim zapomnieć, a i cała gra na ten moment nie wydaje mi się godnym zastępcą skasowanego Silent Hills. Ale jako że horrory FPP to jeden z moich najulubieńszych gatunków, który wciąż nie jest dostatecznie godnie wykorzystywany przez deweloperów, cieszę się, że taki projekt powstaje i że wziął się za niego duży wydawca. I że - co ważniejsze - uczynił z niego następną główną część swojej flagowej serii. Sam fanem serii RE nie jestem, ale budzi we mnie nadzieję to, że Capcom zdecydował się wywrócić obecny obraz cyklu do góry nogami, bo najwidoczniej Japończycy wierzą w swoje siły i w swój produkt na tyle, aby taki krok postawić. I to na razie wystarczy mi, aby czekać jeszcze prawie miesiąc na premierę RE7.
Najbardziej chcialbym zagrac w Resident Evil VII: Biohazard. Jest to cos nowego w tej seri gier. Nie bedzie to typowa strzelanka i zabijanie potworów tylko cos bardziej w stylu outlast czyli eksploracja, minimalna walka,skradanie. Na pewno duzy nacisk bedzie tutaj kladziony na fabule. Po dwoch wersjach demo pewny jestem ze poziom "straszności" tej gry bedzie bardzo wysoki. Autorski silnik RE Engine zapewnia genialną oprawe wizualną. Wrazenia bedzie potęgowalo Playstation VR ktore juz nabylem :D. Na zadnej z części Resident evil sie nie zawiodlem wiec jestem w 100% pewien ze tym razem bedzie tak samo. Czekam z niecierpliwoscią!!
Valkyria Revolution, Gravity Rush 2, Tales of Berseria, Yakuza 0
Chciałbym mieć Resident Evil VII:Biohazard, ponieważ serio chcę się bać!!!
Najciekawszą produkcją dla mnie będzie Hitman, wszystko na raz... Jedyne, co mi się w nowym Hitmanie nie podoba to system epizodyczny właśnie. Jestem wielkim fanem skradanek, w szczególności serii Hitman i MGS a nowy Hitman naprawde mi się podoba. Być może wygram... A jeśli nie i tak kupię wersję pudełkową gdzieś w ciągu roku
Mam straszną chrapkę na Gravity Rush 2. Jestem wielkim fanem japońskiej animacji( anime) które jest sporą częscią mmojego zycia. Dzisiaj dokonałem własnie zakupu PS4 Pro, które własnie do mnie jedzie :D Nie będe miec zadnych gierek na start więc coś o moich klimatach z taką dynamiką jak Gravity Rush 2 byłoby świetnym prezentem :D
Czekam na Urban Empire, bo jeszcze nigdy nie grałem w symulator antyklerykalnego tygodnika.
Z tych pozycji to Gravity Rush 2.
RE 7 - pierwszy resident, który mi jest obojętny całkowicie.
Nie podoba mi się ani setting ani tryb FPP.
Z racji tego, że zacząłem oglądać serial The Walking Dead i bardzo mi się spodobał, wolałbym posiekać zombie w odschool'owym stylu z widokiem zza pleców bohatera.
Trochę lipa w tym miesiącu, ale to dopiero początek roku, więc czekam na jakiś pierwszy hit
W tym miesiącu najchętniej czekam ,jak zresztą większość na Resident Evil dając capcomowi ostatnią szanse po ,jak dla mnie średniej szóstce.Jednak po zagraniu w demo wierze ,że twórcy dadzą rade stworzyć godnego reprezentanta tej świetnej serii ,której jestem wieloletnim fanem ,a dowiadując się o FPP i trybie dla posiadaczy VR od razu zakupiłem gogle od sony (VR chciałem kupić tak czy siak ale resident nakłonił mnie do natychmiastowego zakupu) niecierpliwie czekając na grę.
resident 7 poniewaz chcialbym odłożyć genialnego re4 choc na miesiac i poczuc sie znów jak za czasów 4 odsłony <3 capcom liczymy na was !!!! :D
Czyli znowuż nic. Cóż, gdyby gry warte uwagi trafiały się co miesiąc, szybko by spowszedniały i przestałyby zwracać uwagę. A może to właśnie się stało - nadmiar dobrobytu - i moja poprzeczka powędrowała w górę.
Dlaczego wybieram Resident Evil VII: Biohazard z moim wyborem wiąże się niewątpliwie moje dzieciństwo w którym grałem godzinami z kolegami pamiętam jeszcze jak chodziliśmy do kolegi który miał lepszy komputer by pograć w pierwsze części tej gry lub pooglądać jak kolega po prostu gra wtedy oglądanie gier było czymś ciekawym i nowym bo teraz na pewno wszyscy wolimy pograć a nie oglądać kolegę :D w każdym razie gdy kupiłem nowy lepszy komputer zbiórki na granie zaczynały się u mnie a zaczęliśmy wtedy grać w Resident Evill V zawsze miałem 2 joyesticki które podłączałem do komputera i graliśmy wspólnie przechodząc powoli całą grę :D potem w Resident Evill VI graliśmy przez internet siedząc w domach,mam nadzieje że uda mi się wygrać bo chciałbym przypomnieć sobie stare czasy trochę co prawda nielegalne bo wkońcu nie miałem odpowiedniego wieku :D ale nie tylko ja na pewno tak miałem że grałem w gry z wyższą kategorią wiekową, w każdym razie nie morduje nikogo jak to telewizja mówi o graczach :D wiec mam nadzieje że zauważycie mnie i uda mi się wygrać tą świetną grę! :D
Hmm jaki tytuł jest przeze mnie najbardziej wyczekiwany w styczniu? Z jednej strony dość łatwo wybrać, bo interesują mnie tylko dwie gry, ale żeby doprecyzować i wybrać jedną to zaczyna się kłopot. Z jednej strony Warhammer 40,000: Sanctus Reach przypomniał mi jak się zagrywałem we Front Mission 3 na mojego PSXa będąc wtedy nastolatkiem, system turowy, efektowne starcia, ogromne maszyny. W ogóle podobny system turowy pierwszy raz spotkałem w Vandal Hearts i już wtedy wiedziałem, że jest to idealna turówka dla mnie. FF 3, FF Tactic oraz wspomniane VH to chyba jedyne gry które przeszedłem więcej niż 3 razy dodatkowo odkrywając wszystkie secrety i to bez żadnych solucji czy podpowiedzi. Super wspomnienia z dzieciństwa. Nie mogę jednak pominąć Resident Evil VII: Biohazard, który chyba jednak wybiorę z racji tego, że dla mnie RE skończył się na trzeciej części, a nawet i drugiej, bo w trzeciej jakoś ten klimat już zaczął ulatywać, a wszystkie kolejne gry były już jedynie zarabianiem na tytule i nie miały tego klimatu co poprzedniczki. Teraz widać, że Capcom stara się wrócić do korzeni serwując nam horror w klimacie starych dobrych Rezydencji Diabła, będzie straszno, będzie klimatycznie, będą zagadki i nie będzie to jedynie strzelanka pod szyldem znanej marki. Tak zdecydowanie stawiam na gre Capcomu i to jednak w nią bym chciał zagrać w nowym roku. Zapowiada się naprawdę świetnie i może to być pierwszy hicior tego roku. Nie można takiej szansy marnować dlatego postanowiłem napisać ten komentarz, który jest też moim pierwszym komentarzem od założenia konta w Waszym serwisie w 2012 roku!
Wyczekuję na Resident Evil 7, bo mam już dosyć seksu z moją żoną, a ona lubi horrory.
HAHA to żeś pojechał po całości,DOBRE,również oczekuję residenta
Najbardziej wyczekiwanym przeze mnie tytułem jest Resident Evil VII. Wcześniej nigdy nie grałam w gry z tej serii ale podoba mi się że twórcy postanowili zmienić trochę system i zrobić klimatyczny horror z pierwszej osoby. Dopiero zaczęłam moją przygodę z horrorami i mam ochotę zagrać również w ten tytuł. Demo bardzo mi się podobało szczególnie, że zawierało mnóstwo sekretów i różnych zakończeń, mam nadzieję że gra zachowa taka formułę w pełnej wersji i gra będzie w ten sposób zachęcać do kilkukrotnego przejścia. Zapowiada się klimatyczne, straszne zwiedzanie z domu z koszmarów. Nie moge się doczekać :D
Zazdroszczę RE7 posiadaczom PS4, że pograją w niego w VR. VorpX to nie to samo, ale póki co nie ma wyjscia. W 2D ta gra będzie taka nijaka, ot kolejny horror na rynku.
Nowy rok= nowe produkcje
Chociaż Hitman wyszedł już jakiś czas temu to dopiero teraz można nabyć grę z wszystkimi epizodami jej pierwszego sezonu . Jest to dla mnie jak i dla wielu graczy dobra okazja, aby poznać rozgrywkę przemierzając kilka rozległych lokacji na całym świecie. Wybierając tą grę jako najbardziej oczekiwaną premierę miesiąca kierowałem się głównie jej cechami takimi jak:
- likwidacja określonych celów możliwa na wiele sposobów (Grając w gry zawsze poszukuję swojej własnej drogi do wykonania zadania. Ta produkcja w pełni zatem spełnia moje oczekiwania względem gier.),
- otwarty świat ( Tak jak już wcześniej wspominałem świat gry mieści się w kilku rozległych lokacjach, co wzbogaci moje wrażenia, ale także zapobiegnie odczuciu nudy spowodowanej powtarzalnością się miejsc.),
- charakterystyczny bohater gry- Agent 47 ( Sama możliwość wcielenia się w postać płatnego zabójcy przyprawia mnie o ciarki na plecach.),
- możliwość planowania i przygotowywania broni na każdą misję ( Dzięki temu mogę sam o tym zdecydować, a gra nie będzie mi narzucać wyboru określonego sprzętu.),
- Tryb rozgrywki Contracts i dwa nowe typy zleceń: Eskalacja i kontrakty Nieuchwytny Cel ( Tryb ten powiększy czas spędzony nad tą produkcją, a także doda nowe zadania. Chętnie wypróbowałbym znaleźć możliwość wykonania kolejnych zleceń, oprócz tych zawartych w trybie kampanii.)
Oprócz wymienionych wyżej powodów najbardziej oczekuję na premierę tej oto gry, aby sprawdzić w jakim aspekcie zmieniła się ona względem poprzedniczki.
Pozdrawiam
Moją najbardziej wyczekiwaną premierą stycznia jest Gravity Rush 2. W pierwszą część grałem i na PSV i na PS4 i naprawdę spodobała mi się ta gra. Ma bardzo ciekawą mechanikę i grafikę.
Prawdopodobnie jest to najlepsza gra na PSV w jaką kiedykolwiek grałem i naprawdę nie mogę się doczekać drugiej części.
Co za koleś:)
Resident Evil VII - na ta grę czekam najbardziej. Od dawna nie było dobrego horroru w klimacie Silent Hill (R.I.P. Silenty) - nie liczę wersji HD Residentów ponieważ jak każdy wie remaster to nie samo co nowy produkt, z nową mechaniką rozgrywki i nową opowieścią. To co przeżyłem po graniu w teaser przypomniało mi stare dobre czasy, kiedy wracając ze szkoły siadałem wieczorem przed komputerem do "Silent Hill 2" i bałem się otworzyć drzwi w grze ponieważ nie wiedziałem jaką chorą fazę zaraz zobaczę, kiedy patrzyłem z obawą na cienie przechodzące po pokoju - odczułem to samo grając w to demko. Nieważne czy wygram konkurs czy nie to grę i tak mam na liście "must have" więc płakać nie będę, ale zawsze przyjemnie jest coś wygrać szczególnie na początek nowego roku 2017.
Z braku laku i resident dobry :-D
Wybieram Hitman. Dlaczego? Bo najbardziej czekam na ten tytuł i nie widzę w tym miesiącu nic ciekawszego.
Jak juz Hitman wyjdzie z fazy early access to chetnie zagram, choc nie spodziewam sie nieczego wybitnego. Cala reszta meh, moglaby nie istniec. W ogole do lutego-marca to posucha. Przynajmniej jest czas zeby nadrobic starsze tytuly.
Moim zdecydowanym faworytem na zimny i klimatyczny styczeń jest Resident. Mimo, że osobiście nie podoba mi się pomysł porzucenia widoku TPP, to wierzę, że twórcy zrekompensują to świetną i trzymającą w napięciu fabułą. Przemawia za mną wielka spróchniała rezydencja, dziurawe i skrzypiące podłogi, obdarta i zwisająca ze ścian tapeta, tajemnica kryjąca się za każdymi drzwiami... W końcu kto nie lubi w zimny wieczór rozłożyć się pod kocem, włożyć słuchawki na uszy i z mini zawałem serca wystrzelać cały magazynek w obraz wiszący na ścianie, który wydawał się być zombiakiem biegnącym wprost na nas :)
Najbardziej wyczekuję Constructor HD - pamiętam jeszcze orygninalną wersję. Takiego tytułu mi właśnie teraz brakuje. Są co prawda jakieś nędzne tycoony na androida - ale to nie to samo. Tytuł był komiczny i cieszył oko (przypomina mi AirlineTycoon i Crazy Factory). Mechanika jest prosta jak na dzisiejsze czasy, ale daje dużo satysfakcji. Cieszę się, że autorzy zdecydowali się jedynie na częściowe dostosowanie do dzisiejszych realiów. Mam nadzieję, że tytuł będzie oferowany w bardzo rozsądnej cenie.
Hellion na Steamie we wczesnym dostępie https://www.gry-online.pl/gry/hellion/ze47a2
a i Remaster Constructor HD PC https://www.gry-online.pl/gry/constructor-hd/za3e99#pc
W styczniu najbardziej czekam na nowe Resident Evil. Dlaczego? Ze względu na to że w ostatnich latach dostaliśmy bardzo mało horrorów, które były warte uwagi. Twórcy odstawili straszaki na dalszy plan. Dużo horrorów było dostępnych jedynie w edycji cyfrowej, i najczęściej były to gry niezależne, krótkie i z mnóstwem błędów. Kiedy usłyszałem, że produkowany jest siódmy Resident, serducho zabiło szybciej. Przecież ta seria jest jedną z najlepszych survival-horrorów, i od samego początku straszy graczy na całym świecie.
Zmiany, które twórcy wprowadzili do najnowszej części gry spowodowały jeszcze większy apetyt. Widok FPP, oraz założenia gry - zamiast walki z hordą zombie, musimy uciekać i broń jest dla graczy ostatecznoscią.
Następny aspekt który do mnie przemawia to otoczka fabularna i niesamowity klimat. Demo było mroczne, a odgłos kroków wyrywający się z wszechobecnej ciszy powodował ciarki na plecach. Poczucie samotności, zaszczucia i bezbronności towarzyszyły mi cały czas, a elementy gore uświadamiały kto mieszkał w tym okropnym domu.
Mam nadzieję że Capcom swoim dziełem przebije PT, i będzie perfekcyjnym przykładem jak należy robić horrory. Nawet dla studia Red Barrels, i ich Outlasta 2. Chciałbym, żeby w rok 2017 wejść z dopracowanym, klimatycznym i strasznym - Resident Evil 7!
W miesiącu styczniu 2017 najbardziej wyczekuję Resident Evil 7. Każda część (może poza kilkoma wyjątkami) była świetna i straszyła jak diabli. Jeszcze pamiętam swój pierwszy kontakt z tą serią, czyli z pierwszym Evilem. Grając w nią pierwszy raz i to na pierwszym "szaraku", czyli PSXie grałem w nocy, bodajże z wtorku na środę. W nocy, godzina ok. 1-2, bo wcześniej czasu nie było (lekcje i inne obowiązki), grając Jill, przemierzając rezydencję natrafiłem na pokój, jak się później okazało z dobermanami wyskakującymi z okien. Brnąc powoli do przodu i niczego się nie spodziewając, ze słuchawkami na uszach, idę pokojem, gdy tu nagle z okien wypada doberman, a mama mnie chwyta za rękę, mówiąc, że czas spać bo rano do szkoły :) Powiedziałem jej żeby tego więcej nie robiła, bo o mało nie narobił bym w gacie ze strachu ;) Taka historia ze szkolnych lat :) Śmieszna, a zarazem tragiczna, bo musiałbym brać prysznic po nocy ;) Nikomu takiego czegoś nie polecam, a na Resident Evil 7 jak najbardziej czekam!!!
Resident Evil VII zdecydowanie! Po zagraniu w Teaser na XONE wręcz nie mogę się doczekać. Zapowiada się odrobinę inna gra niż jej poprzedniczki. Mroczny tajemniczy dom... jeszcze tylko kilka dni :)
Według mnie gra, która jest najbardziej godna uwagi to Resident Evil VII: Biohazard. Dlaczego? Jestem fanem horrorów. W ostatnim czasie nie było żadnej produkcji, która sprawiłaby, że zmoczę swoje majtki, więc na RE 7 czekam z wypiekami na policzkach. Świat stworzony przez Japończyków zawsze mnie ciekawił, lecz nigdy nie miałem możliwości zagrania w jakąś część tej legendarnej już serii, więc siódemka to dobra okazja na zapoznanie się z tym uniwersum, zwłaszcza dlatego, że fabuła odbiega trochę od kanonu i będę mógł się lepiej z nią zapoznać bez wymagania znajomości poprzednich części. Podoba mi się klimat, szata graficzna, muzyka, gameplay... Mógłbym jeszcze długo wymieniać jej zalety, ale nie muszę bo grałem w wersję demonstracyjną i wiem, że to pewniak. Zachęcam do przetestowania tej gry, ponieważ teaser jest na Steamie, PlayStation Store oraz Xbox Store oraz wyrobieniu własnej opinii. Pozdrawiam, i życzę powodzenia innym uczestnikom konkursu.
Witam gierką wyczekiwana przezemnie jest resident evil biohazard Dlaczego akurat ona?
Jestem wiernym fanem tej serii mimo ze po zagraniu w re6 bylem zawiedziony to po zagraniu w demo re 7 zakochalem sie w tej grze mimo ze tego ma nie byc w pelniaku
Od wielu lat gram w gry survival horror i najczesciej sa ta gry o tematyce zombie. Pamietam jak poraz pierwszy zagralem w residenta evila 1 na playstation one u kuzyna mimo to ze wtedy mega sie balem to przezwyciezylem strach i zagralem w residenta od tamtej pory nie przestaje rozmawiac i podniecac sie ta grą
Uwazam ze nowe dzielo capcomu zasluguje na podziw i szacunek
Od wielu lat jestem fanem serii Resident Evil i z niecierpliwością czekam na RE7, jestem bardzo ciekawy co z tego wyjdzie i mam nadzieję, że Capcom da radę, a jak nie to pozostaje tylko liczyć, że remake RE2 będzie dobry.
Styczeń nie jest taki zły, szczególnie że zawita Warhammer 40,000: Sanctus Reach, poza tym jest jeszcze Yakuza Zero: The Oath's Place i RE7. Można by było nawet powiedzieć że wśród głośnych gier mamy aż trzy superprodukcje.
Hitman, bo nie ma to jak cicha eliminacja w domowym zaciszu.
Pierwszego Resa oglądałem a nie grałem,na 14 calowym telewizorku marki nieokreślonej,a w pierwszej prawidłowej konsoli kręcił się krążek z najlepszą i jedynym słusznym survival horrorem -tak to Biohazard.Głód gry miałem tak ogromny,że musiałem korzystać i użerać się z chińskimi krzakami,ale grywalność i zombiaki wynagrodziły to z nawiązką.
Najnowsza wersja Capcomu już jest na szczęście w normalnym języku i pewnie i tak będzie spolonizowana,zatem problem bariery językowej odpadnie :)
Czekam z niecierpliwością na nowego Res-a.chce wejść do tego opuszczonego domu tak samo jak widziałem otwarcie pierwszych drzwi "mansiona" ,czy poczuje ten sam dreszcz -zobaczymy.
Ma to być powrót do korzeni serii ,czyli będzie strasznie,mroczno,i zagadki czasowe z opuszczanym sufitem też muszą być w tej czy innej formie.
Chciałbym tam już być i poczuć strach,podskoczyć na fotelu jak wyskoczy przeciwnik.Głosuje na Resident Evil i mrugam jednym okiem zombiaka by ta część była hitem.
Witam. Grałem we wszystkie poprzednie serie , dlatego z niecierpliwością oczekuję kolejnej części
Grałem w poprzednie części "Residenta "więc z niecierpliwością czekam na kolejną
Resident Evil VII: Biohazard
Uwielbiam gre w tym klimacie z motywem Zombie już nie mogę się doczekać aż wyjdzie i w nią zagram.Ale do tego jesteście mi potrzebni wy:) Pozdrawiam
Hitman, bo w styczniu, po powrocie do pracy ze świątecznego urlopu, ma się ochotę zabijać.
W tym miesiącu najbardziej oczekuję Hitmana ponieważ od wielu lat jestem fanem tej serii. Uwielbiam to planowanie jak zlikwidować cel by wyglądało to na wypadek czyli m.in. bawienie się różnymi przebraniami, lub też by wyglądało to na normalne zabójstwo czyli m.in. znalezienie jakiegoś dobrego miejsca na np. likwidacje snajperką. Mam nadzieję, że odnajdę to również w tej części.
Jak zwykle pozdrawiam i życzę powodzenia. :)
Z sentymentem w myślach wracam
Jak w Hitmanie się zatracam
Było to w czasach gimnazjum
Kiedy było mnóstwo czasu
Z łezką w oku bym pograł znowu
Tak jak kiedyś jak za młodu
Gdybym wygrał to na pewno
Znajdę chwilke i to nie jedną
By wykonanać zadań wiele
Agentem czterdzieści siedem
Alex pominął Residenta? :o W ogóle nareszcie konkret, a nie ciągle sandbox, rpg, mmo i tak w koło macieju, ile można? Wreszcie wybieracie coś konkretnego
Witam wszystkich. Serie "Resident Evil" i Silent Hill" ograłem do okładek opakowań, w których były umieszczone. Faktem jest, że na przestrzeni lat obie serie ewoluowały raz w pożądanym przez Graczy kierunku lub też w przeciwnym. Siadając do pisania tego posta skonstatowałem, iż od premiery uwielbianej przeze mnie "3: Nemezis" minęło 17 lat! Dobry Boże! Miałem wtedy na karku nieco ponad czterdziestkę i bawiłem się okrutnie. Z nieufnością czekałem na nowego "RE". Zassane demo spowodowało, że wszystko, co aktualnie miałem na "piecu" w trakcie ogrywania poszło w odstawkę do dzisiaj ( jest tego sporo ..). Wygląda na to, że udostępniony mały trójkącik torciku jest zapowiedzią wielopiętrowego torciska z masą atrakcji tak oczekiwanych przez Graczy i niechaj w nasze ręce wpada co rychlej. Życząc miłośnikom zmarszczonej skóry w pralkę w miejscu, gdzie plecy szlachetną nazwę tracą, zimnych potów i stanów krańcowych serdecznie pozdrawiam.
Resident Evil VII: Biohazard to jest najlepszy horror jaki narazie wyjdzie , grałem w demo na pc i naprawde można poczuć dreszczyk , bardzo ładnie graficznie , najbardziej zastanawia mnie jak bedzie to wyglac na ps4 w VR.
Urban Empire. Jako wierny fan city builderów od czasów pierwszego spotkania z grami Impressions Games, oraz człowiek, który uwielbia House of Cards, nie mogę przepuścić tego tytułu. Zapowiada się naprawdę ciekawie.
Z obłędem w oczach czekam na „symulator socjopaty ze spluwą w ręku 2017”, znanego szerszej widowni jako „Hitman”. Kto nigdy nie myślał o zrzuceniu kryształowego żyrandola na gości podczas przyjęcia, niech pierwszy rzuci kamieniem! Podoba mi się też sama rozgrywka, a zwłaszcza możliwość wyboru, co bardzo cenię w grach. Nie mając z góry wytyczonej drogi do przejścia misji, zawsze próbuję znaleźć jak najbardziej pokręcony, oryginalny sposób do jej zaliczenia. Wiem, wiem, wątek fabularny ma swoje wady, ale póki mogę wyrzucić człowieka przez balustradę – jestem w niebie. Nie miałam wcześniej styczności z tą serią, ale z chęcią sprawdzę na co stać pana z pistoletem, czerwonym krawatem i bujną czupryną.
Resident Evil VII to mój numer jeden stycznia. Posiadam wszystkie pozostałe części, grałam w każdą wielokrotnie i o prostu nie mogę się doczekać najnowszej.
Wbrew pozorom i temu, że w owym miesiącu nie ma zbyt ciekawych premier, to dla mnie bez wątpienia najlepszą z nich jest gra Hitman w wersji na konsolę Xbox One.
Swoją przygodę ze skradankami zacząłem od gier takich jak Thief bądź Splinter Cell, a także pierwsze części Hitmana, ze szczególną częścią, która zapadła mi w pamięć - Hitman: Krwawa Forsa.
Graficznie gra jest bardzo ładna, ale nie jest to bynajmniej powód mojego wyboru tej gry. W oczekiwaniu na większą grę RPG, chciałbym zająć się czymś lżejszym i dla odprężenia wcielić się w charakterystycznego Pana z łysiną, przebierając się w różne stroje kombinując przy tym na różne sposoby jak wyeliminować danego delikwenta. Bardzo nie podobał mi się zamysł epizodycznego wydawania tej gry, więc cierpliwie czekałem na wydanie całego "sezonu", a teraz nadeszła ta chwila i jestem gotów wsiąknąć w ten świat.
Resident Evil VII. Ciekawy jestem jak wyjdzie zmiana w założeniach tej serii. Gra ta ma być połączeniem Resident Evil i Silent Hill, a minęły lata od dobrego Silent Hill'a. Dodatkowo gra czerpie z anulowanego P.T. który jest nieodżałowany. Jako fan horrorów muszę też zauważyć klimat Teksańskiej masakry piłą mechaniczną, lub nawet Wrong Turn 2. Jednym zdaniem- UCZTA DLA KONESERÓW.
PS. Wersja PC, kod Steam jeśli można.
Najbardziej wyczekiwaną przeze mnie grą stycznia 2017 jest Resident Evil: Biohazard, ponieważ uwielbiam survival horrory, a patrząc po opiniach serwisu gry-online gra jest naprawdę dobra! :)
Wybrałem Resident Evil ponieważ jestem fanem serii i chciałbym wiedzieć jak potoczy się dalsza część historii. Moją ulubioną częścią był Resident Evil 4, który idealnie wpasował się w moje gusta mroczną a zarazem mętną kolorystyką zatrzymując przy tym klimat wcześniejszych Resident'ów oraz ich znaki rozpoznawcze w postaci roślinek czy ekwipunku wymagającego umiejętności rozporządzania zasobami, jak to powinno być egzekwowane w grach typu Survival Horror. Siódma część rozgrywki - po tym co mogłem zobaczyć - nawiązuje kolorystyką i klimatem do części czwartej, a dodatkowo zmienia kolejny raz tryb rozgrywki, co sprawiło że jeszcze bardziej czekam na tą produkcję.
Swoją przygodę z horrorami zacząłem stosunkowo niedawno( kiedyś trzeba dorosnąć i przestać się bać!) i Resident wyglądał ciekawie( Demo zrobiło na mnie ogromne wrażenie), bałem się jednak, że pójdzie z duchem ostatnich kilku lat i, co za tym idzie, tandetnym straszeniem wywołanym skaczącymi na ekran mordami. Jakie było moje zaskoczenie po obejrzeniu kilku materiałów! Ten klimat, te połączenie starych i nowych rozwiązań. I najważniejsze: Główne zło, rodzinka Bakerów, mało które postacie mnie tak ostatnio interesowały jak ta banda popaprańców :D No nic trzeba będzie ograć kiedyś, zobaczyć czy jest tak dobrze jak na filmach :)
Człowiek jest postacią kontrowersyjną. A to dlatego, że nie potrafimy go jednoznacznie zdefiniować. Wszystko zależy od punktu widzenia, z którego akurat spoglądamy. Albowiem w znaczeniu, wydaje się – najbardziej standardowym, biologicznym jest istotą żywą, ssakiem zajmującym określone miejsce w systematyce organizmów. Niemniej jednak fizyk widzi w homo sapiens zwykły obiekt, przedmiot rozciągły w czasie i przestrzeni, prawnik podmiot praw i obowiązków, a psycholog istotę rządzoną przez popędy. Mnie jednak od zawsze przekonywała inna koncepcja człowieka. Niespecjalnie naukowa, nieprecyzyjna i niewątpliwie niedoskonała, choć jednocześnie optymistyczna, a więc idea Fiodora Dostojewskiego, jakoby człowiek był po prostu „istotą, która do wszystkiego się przyzwyczaja”. Optymizm tej definicji jawi się rzez nadzieję, którą wyraża. Każde, nawet początkowe najgorsze okoliczności. w których znalazł się człowiek, po jakimś czasie zmienią się w sytuację normalną, zostaną inkorporowane do jego strefy komfortu. Jednak jakiś czas temu zaczęły się u mnie pojawiać wątpliwości dotyczące tej definicji w związku ze stopniowym łysieniem i narastały wraz z kolejnym utraconym włosem. Czy człowiek naprawdę potrafi przyzwyczaić się do wszystkiego? Naprawdę do wszystkiego? Czy osoba posiadające przez całe swoje życie gęste, kręcone włosy potrafi pogodzić się z ich stopniową, a następnie ostateczną utratą? Mój sceptycyzm trwa nadal, jednak teraz widzę sposób, w jaki mogę rozwiać wszystkie znaki zapytania. Wystarczy, że wcielę się w osobę, która ma to już za sobą – pożegnała się ze wszystkimi włosami i sprawdzę, czy potrafię z tym żyć. Wydaje mi się, że doskonałą do tego okazję daje najnowszy Hitman (PC), dlatego też to o niego proszę.
Czekam na gry lutego bo styczeń już prawie na ukończeniu a z gier tylko jedna była coś warta resident ale już ja mamy za sobą.