Posiedzenia rządu bawiły mnie nieprzerwanie. Teraz Górski wraca z nowym projektem.
https://www.youtube.com/watch?v=kmZmCkccX9o
Oj, czekam na odpowiedź drugiej strony... Oby była na wyższym poziomie niż słynna tvpisowska szopka. Może być zabawnie.
Głos Prezesa świetny!
Fajna sprawa :)
Ciekawe dlaczego nie ma już w telewizji narodowej tego programu z posiedzeniami rządu.
Błaszczaka to nawet nie trzeba parodiować, wystarczy go posłuchać i już można sie pośmiać. Podobnie jest z jego zastępcą.
"Posiedzenia rządu" to była świetna, inteligentna satyra wymierzona w rząd Tuska. Za czasów straszliwego reżimu oraz okupacyjnych rządów koalicji PO-PSL można tą satyrę było obejrzeć w TVP, taki to był zamordyzm ;-)
Dziś w najwspanialszej, wolnej, demokratycznej Polsce (100% demokracji w demokracji) TVPiS satyry na własne rządy oczywiście nie wyemituje, pozostanie YouTube i Facebook ;-)
Po zwiastunie widzę też, że "prawiczki" zakochane wcześniej w Górskim odkochają się w tempie ekspresowym ;-)
Sam zwiastun zapowiada rewelacyjny program - świetny głos Kłamczyńskiego, dobrze zagrany Błaszczak (zwany Płaszczakiem). Rozpoznałem też "długoPiSa" Andrzeja Dupę, Jacka "kłamca, kłamca" Kurskiego, "niezłomnego" Karnowskiego (tutaj mały zgrzyt - za mało wazeliny, ot zdarza się - rzeczywistość przerosła kabaret).
Cieszy mnie też niezmiernie, że Górski się nie sprzedał i niezależnie od tego jakie ma sympatie polityczne, to ich nie eksponuje i robi doskonale to, co kabareciarz robić powinien - krytykuję WŁADZĘ. Każdą, niezależnie od tego, kto jest teraz "przy korycie" :P
Tak jak nigdy nie lubiłem Górskiego, tak zwiastun zrobił świetny. Czekam na więcej.
Nigdy nie lubiłem Górskiego (ani w sumie żadnego czerstwego polskiego kabaretu), ale tu jestem pod wrażeniem jak moduluje twarzą i głosem by się do Kaczyńskiego upodobnić. Fajnie to wygląda, zobaczymy co tam przygotowuje.
Gdzie? W Polsce? Przecież to niemożliwe. Tam podobno pałują na ulicach za samą myślozbrodnię. Tak czytałem.
Spokojnie, spokojnie... Na razie tylko cenzurują i wyrzucają z pracy za "myślozbrodnię".
Chyba za daleko się posunąłeś w lekturze poradnika do symulatora małej dyktaturki. Aby dojść do levelu pałowania, potrzeba jeszcze kilku punktów doświadczenia. Koniecznie wróć wtedy do Polski. Będzie zabawa, będzie się działo!
Jakie w Polsce ? Na Youtubie na amerykańskim serwerze. A wszyscy chyba wiemy kto stoi np za TVN, albo za awarią TVP Info podczas orędzia pani Szydło.
Przypadek? Nie sądzę.
:)
Niesamowite w internetach dopatrzyli się nawet kocich kłaczków na marynarze. Co za dbałość o szczegóły!
Chyba siara bedzie, jak 99% webowych seriali:/ Zlepili najsmieszniejszych wypowiedzi do trailera, jednak wydaje mi sie ze osobne odcinki nie uciagna tematu.
Tym się też różni normalność, którą społeczeństwo odrzuciło, od "dobrej zmiany". Wtedy telewizja, rzekomo w rękach rządu, bez oporu emitowała programy satyryczne wyśmiewające rządzących, zatrudniała w publicznych mediach ludzi otwarcie krytykujących PO i sympatyzujących z ówczesną opozycją, zaś władza ówczesna nie niszczyła pluralizmu w mediach i w innych instytucjach państwowych. Serwisy informacyjne były względnie obiektywne, a w programach publicystycznych ścierały się różne racje i poglądy.
Jak to wygląda za rządów postbolszewików, każdy widzi. I ci, którzy wciąż bronią "dobrej zmiany", albo nie rozumieją czym obecna władza jest, albo szczerze demokrację pluralistyczną odrzucają, ze wszystkimi tego konsekwencjami.
a ten znowu pieprzy o tej normalności, chyba że piszesz o normalności dla beneficjentów poprzedniej władzy, wtedy tak to była normalność
Górski - jeden z najinteligentniejszych kabareciarzy. Czekam na Ucho, niebawem premiera...
tymczasem przyjmijcie życzenia od Premiera
https://www.youtube.com/watch?v=mc_66DJk35c
Wywiad z Górskim:
No więc rozmawialiśmy z Mikołajem, że „Posiedzenie rządu” już było, już nie ma co powtarzać tej figury, że wszyscy siedzą za stołem... Zresztą wiedzieliśmy, że Centrum Zarządzania Światem nie jest w rządzie, że rząd to coś fasadowego, że najważniejszy jest gabinet prezesa na Nowogrodzkiej.
[...] Wszyscy przecież się domyślamy, co musi się dziać za drzwiami Pałacu Prezydenckiego, że on jest targany rozterkami, że chciałby trochę wyżej podskoczyć, a trzymają go za nogawki. Do tego żona uczy niemieckiego, a przecież Niemcy są teraz naszym głównym wrogiem. On sprawia wrażenie, jakby ciągle nie mógł uwierzyć w to, że został wybrany. Może nasz serial doda mu trochę otuchy, może zauważy, że są ludzie, którzy myślą o nim ze współczuciem?
Facet się zrobił strasznie zacietrzewiony politycznie.
Ostatnią prezydenturą w naszym ustroju, która była umocowana do czegoś więcej niż pilnowanie żyrandola, była jedno-kadencyjna misja Wałęsy. Później rzecz zmieniono i wprawdzie różni to prezydenci robili różne groźne miny, ale wiadomo było, że w sensie ustrojowym mogli praktycznie tyle co uściski ręki i okazjonalne weta. I różne szorstkie przyjaźnie nie miały dla państwa znaczenia, co innego dla różnych zakulisowych prywatno-partyjnych rozgrywek-wojenek.
Jak ktoś jest prezydentem to generalnie ma w dupie współczucie pana Górskiego. Bez PiS Kaczyńskiego to prezydent Duda najwyżej byłby posłem, ministrem, tak jak Komorowski bez PO.
Twierdzenie, że rząd to coś fasadowego i że Kaczyński steruje czymkolwiek więcej niż najszerszej pojętą strategią stanowi oczywiste farmazony.
Twierdzenie, że rząd to coś fasadowego i że Kaczyński steruje czymkolwiek więcej niż najszerszej pojętą strategią stanowi oczywiste farmazony.
Tak tylko przypomnę wyścig Kurskiego i Brauna do gabinetu prezesa, po namaszczenie na nowego szefa TVP, po przypadkowym odwołaniu Kurskiego. To chyba było najbardziej radykalna sytuacja obrazująca jak się rzeczy mają.
Tak samo ostatnia konferencja w sejmie. Siedzi marszałek sejmu (II osoba w państwie), siedzi premier, jeśli dobrze pamiętam siedzi również marszałek senatu, ale na najważniejszym (na środku) miejscu siedzi prezes.
Przyjeżdża do Polski Victor Orban... Odwiedza kogo? Tak jest Prezesa. Jak się zrobił wrzask w mediach, dorzucają jednak spotkanie z premier Szydło.
Przyjeżdża jeszcze wtedy premier Cameron do Polski. Spotkanie z premier jest, ale zaraz potem ponad godzinne spotkanie z "szeregowym posłem", podczas którego poruszane są sprawy Brexitu czy wschodniej flanki NATO.
Kaczyński nie steruje oczywiście wszystkim sam, ale też nie jest tak, żeby decydował tylko o ogólnej strategii, co choćby właśnie wyścig o TVP najbardziej unaocznił.
W każdej strategii najważniejsza jest obsada generałów i to jest oczywista oczywistość.
Jak i to, że Jarosław Kaczyński wyznaczył na premiera Beatę Szydło, a nie Beata Szydło wyznaczyła Jarosława Kaczyńskiego na założyciela i prezesa PiS.
Nie demonizujmy, że jak Kowalski zostaje premierem to zaraz staje się cesarzem, bo jest tylko pierwszym urzędnikiem w państwie, a realizować ma ustalony program całej partii, a nie swoje jedno-osobowe wizje. Identycznie, kiedy prezes zwycięskiej partii nie zostaje premierem, to jednak nie znaczy że jest tylko szeregowym posłem.
O ktorej ten odcinek bedzie?
Już jest :-)
1. https://www.youtube.com/watch?v=LYiAathvVYI
2. https://www.youtube.com/watch?v=vJArZ1jvMLo
Wg mnie drugi lepszy od pierwszego :)
Wątek dobra zmiana doczekał się ulubionego serialu. Gratuluje.
Ktoś dobrze w komentarzu pod filmem napisał że zamiast satyry wyszedł film dokumentalny.
wygląda to jak teatr telewizji, i mimo że celnie opisuje obecną władzę to ma jedną wadę, trudno to nazwać kabaretem, to jest raczej jakiś dramat.
było już coś podobnego z grabowskim w roli leppera który zostaje premierem, tam też był podobny "humor", gdzie np. postanowił zlikwidować więźniów poprzez przewożenie ich autobusami po poligonach dla artylerii, albo chciał zlikwidować przestępczość poprzez jej fizyczną likwidację wzorem łukaszenki - miało być i śmiesznie i strasznie, a tak jak w wypadku Górskiego wyszło tylko strasznie.
nie wróżę temu sukcesu - w żartach można powiedzieć dużo więcej prawdy niż normalnie, wtedy nawet ci wzięci na widelec mogą wynieść z tego jakąś naukę, jest jeden warunek to musi być zabawne, tutaj tego brakuje.
i
bo gorszy sort cechuje się zwykle kiepskim poczuciem humoru, wystarczy coś rzucić o kocie, albo po naigrawać się z czyjegoś wzrostu (pozdrawiam wszystkich niskich) i już jest ubaw po pachy.
@MANOLITO jeśli tak uważasz jak napisałeś to jesteś najlepszym przykładem, że tzw. "lepszy sort" nie potrafi zrozumieć/pojąć satyry w tym co Nam zaprezentowano :)
Dla Prezia nie Polska i Polacy są ważni ale najważniejsze są inne tematy zastępcze czyli celnie tu pokazana parodia rozgrywek personalnych, dążenia do eskalacji i konfliktu w kraju (robiona tylko w celu ukrycia nieudolności rządu i nepotyzmu kolesiów).
A tzw. "dobra zmiana" dostrzega w tym tylko kota oraz naigrywanie się z wzrostu Prezesa ... I chyba tylko tego typu proste przekazy potrafi zrozumieć i do nich się odnieść w swojej argumentacji...
widzisz, gdy ktoś uprawia rolę stańczyka czyli takiego błazna z misją, który m biczować władzę, musi być przede wszystkim zabawny, bo inaczej przekaz nie dotrze do adresata, nie pozwoli mu na siebie spojrzeć z dystansem, odbierze te pseudo dowcipy jako atak - a to bynajmniej nie ułatwia samorefleksji.
Nie będzie już okrągłego stołu. Stół przysuniemy do ściany.
Świetne i jakże prawdziwe!
Tez smiechlem z tekstu o stole;). Czytajac komentarze, zauwazylem ze nawet tak wyrazny przekaz nie jest zrozumialy dla wszystkich ;)
Dodatkowo odnioslem wrazenie, ze ludzie uwazaja to za malo smieszne bo urwy I uje nie leca w kazdym zdaniu.
Inny typ humoru niz pamietne "haratanie w gale", faktycznie taki teatr telewizji troche i bardziej drama, ale chyba dlatego ze takie sa realia, taka jest partia rzadzaca i ciezko zrobic cos smiesznego.
Bardzo dobra realizacja no i gorski swietnie zagral. Co do samego tematu, trudno cos powiedziec, nie zdziiwilbym sie gdyby najbardziej smieszylo to samego Kaczynskiego.
Mi się podoba. Oj jakiż to inny, lepszy poziom, niż to noworoczne barachło...
Na razie obejrzałem jeden odcinek, ale już wiem, że przynajmniej dam im szanse na kilka kolejnych :)
Pierwszy odcinek taki lekko wymuszony mało śmieszny tylko jeden moment mnie rozbawil, natomiast drugi dużo lepszy i miałem polewke, mam nadzieję że reszta będzie zbliżona do drugiego odcinka.
O, to jest klawe i zapowiada się naprawdę nieźle, trzeba będzie oglądać kolejne. Poziomem wydaje się jak dotąd wyrastać ponad plemienne wojenki, to byłoby cenne, choć pytanie, ilu to, błędnie jak mniemam, odczyta na tym spłyconym poziomie. Media dlaczemuś oszczekują premierę nader głośno, niektóre faktycznie już spłycają pod swoją linię.
Depresji dostalem ogladajac to :/
Jakos te ujecia, swiatlo, scenografia jak i dialogi z wesoloscia nie maja duzo wspolnego.
Jedynie globus z mapa polski zmiotl wszystko:D
Obejrzołech. Niezłe nawet.
Wisła nie przepływa przez Gniezno, ale przepływa przez wysokość Gniezna :)
Vis comica Górskiego i Cieślaka to klasa sama w sobie. Jak na razie, dyskretnie śmieszne.
A kto to jest ta pani Basia?
Inne postacie są na razie czytelne.
To w ogóle nie jest śmieszne. Na Nowogrodzkiej to zapewne właśnie w ten sposób wygląda.
Świetny jest ten Górski. Dobre! :)
Taaa...Pieprzenie tam...już widze wyluzowanego prezesa który sie pokłada ze śmiechu ha...ha...
A Błaszczak pewnie nie może znieść faktu że zrobiono z niego takiego przydupasa i lokaja i już szuka haków na Górskiego
Eh, a ja w sadzie siedze... :(
No nic, pierwsza rzecz do roboty w pracy jak do niej dotre wiem juz jaka bedzie :)
Czyli jestem w mniejszości, której się nie podoba. Plusy za role naczelnika i paszczaka, bo wyglądają bardzo wiernie pierwowzorom.
Problem w tym, że to zbyt bliskie życia, jak na satyrę. Biorąc pod uwagę publiczne występy funkcjonariuszy władzy, scenki z "Ucha" wyglądają na paradokument.
No i brak tu tempa. Szczerze mówiąc szopka noworoczna Wolskiego mniej mnie znudziła.
Matysiak, ja też na początku myślałem, że to będzie kabaret, ale mamy raczej do czynienia z satyrą. I to taką w duchu Krasickiego: i przeraża, i śmieszy.
Chociaż, powiem szczerze, ostatnie odcinki bardzo mnie ubawiły. Znowu było kilka świetnych "złotych myśli".
Popierasz pisiorów?
Macierewicz z misiem całkiem "realistyczni". ;)
Zwierzchnik sił zbrojnych nawet ze swoimi kanapkami przyszedł
Dobre, zrobione na poziomie. Nie jest to chamska napierdalanka w stylu Lisa i tych innych wojujących za ojczyznę, ale solidne punktowanie tego, co śmieszne i żałosne w obecnej ekipie rządzącej. Ja kupuję takie poczucie humoru.
Emisją internetowego serialu zainteresowana jest TVP.
http://natemat.pl/199349,prawdziwa-dobra-zmiana-na-woronicza-tvp-chce-wyemitowac-ucho-prezesa
No to po zawodach. Zacznie sie cenzura, retuszowanie, sugestie itp itd.
Podobno produkcja jednego odcinka kosztuje 30 tys. pln a do tej pory zrobiono 4 odcinki i na razie przerwa. Wielce prawdopodobne więc że producenci Ucha Prezesa podpiszą umowę z telewizją. Szkoda tylko że z tą telewizją...
http://niezalezna.pl/92449-co-macierewicz-i-blaszczak-sadza-o-uchu-prezesa-znakomite
Najlepsze są komentarze pod tym artykułem :-D
Czwarty odcinek chyba najbardziej mnie rozbawił. No i przerwa do 15 lutego.
Widać że te odcinki były kręcone ze 3 miesiące temu. Następne pewnie będą o "puczu" i Piotrowiczu
Czytałem już wcześniej, że pozyskali jakiegoś sponsora
http://www.newsweek.pl/kultura/co-dalej-z-uchem-prezesa-,artykuly,404705,1.html
ale, że to będzie odpłatne, to pierwszy raz słyszę.
Było ucho prezesa.
Nie ma ucha prezesa.
Jak to znowu? Zawsze jest za darmo na YT. Pare dni wczesniej na showmaxie jest dostepny.
A co do samego show-webu to troche malo to smieszne jest.
W sumie dobrze że te odcinki nie są dłuższe bo by robiło sie zbyt nużąco. Bywają ciekawsze momenty , bywają tez słabsze ale końcówka ostatniego odcinka zmiażdżyła...
Fajny ten odcinek 6. :)
I Kaczyńscy wylecieli z liceum Lelewela nie za bójkę, a za oskarżenie ówczesnej pani dyrektor o korupcję ;)
Nie rozumiem fenomenu tego jak i skeczów z nawiązaniem do polityki.
Dlatego nie oglądam polskich kabaretów bo męczą, wolę już stare Monty Python