Łotr 1 - wyniki finansowe, ekscytacja Marka Hamilla i obawy reżysera
Weird Al Yankovic przewidział to wiele lat temu:
"Well, I heard my friends really got in a mess
So I'm gonna have to leave Yoda I guess
But I know that I'll be coming back some day
I'll be playing this part 'till I'm old and gray
The long-term contract I had to sign
Says I'll be making these movies till the end of time
Oh with my Yoda
Yo-yo-yo-yo Yoda Yo-yo-yo-yo Yoda"
Przede wszystkim to Rogue One mial duzo mnoejszy budzet na promocje. przeciez poza reklama tmobile w tc w ogolr nie bylo spotow filmu, a rok temu nie dalo sie lodowki otworzyc zeby sie nie nadziac na SW, wiex wynik lotra tym bardziej imponuje :P
No i należy pamiętać, że mnóstwo osób, które rok temu przybyło głównie z ciekawości na nową część sagi po prostu się nią zawiedli. Dla wielu to odgrzewany kotlet, po którym powiedzieli sobie, że więcej Gwiezdne Wojny szansy u nich nie dostaną i z pewnością tej szansy Łotr 1 nie otrzymał. Widać to po ilości ludzi w kinach na tym filmie. Osobiście na poprzedniej części mocno się zawiodłem i początkowo powiedziałem sobie, że to koniec i na nową część nie pójdę. A poszedłem tylko dlatego, że znalazłem dużo pozytywnych opinii o tym filmie i postanowiłem dać mu ostatnią szansę. Na szczęście film mi się spodobał. To i dam szansę kolejnej części. Jeśli okaże się dnem, to faktycznie dla mnie będzie to chyba koniec.