Pytanie nasunęło mi się po tym artykule:
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Spiegel-pisze-ze-swiat-znalazl-sie-na-krawedzi-Na-ilustracji-Kaczynski-w-mundurze-ze-swastyka,wid,18635520,wiadomosc.html
Fragment:
partie ludowe stają się coraz słabsze, a opozycyjni populiści coraz silniejsi
eee...
za wiki: Populizm (z łac. populus "lud") – termin politologiczny, nieostry i niejednoznaczny opisujący zjawiska polityczne, których wspólną cechą jest retoryka odwołująca się do "woli ludu"
Eee... Skoro mamy demokracje, to znaczy, że lud większościowy wybiera daną partie. Skoro u władzy jest partia, wybrana demokratycznie, czyli "wolą ludu" to nie jest tak, że to partie u władzy są populistyczne?
Już pomijam fakt, że populizm od zawsze kojarzy mi się z socjaliem. A więc wszystkim damy po równo - zasiłeczki, pomostóweczki, emeryturki, zapomogi, ulgi podatkowe... Abstrachując od sytuacji w naszym kraju gdzie u władzy jest partia populistyczna, chociaż nikt tak jej nie nazywa.
Jak to jest, że taki krul Janusz cyborg Korwin, który mówi że nikomu nic nie da, wszystko pozabiera i uwolni w ten sposób gospodarke (wespół z Trumpami, Orbanami i nnymi wolnościowcami) jest nazywany populistą, a taki Piechociński, Zoidberg czy Napieralski, który najchętniej każdemu dałby w posiadanie prywatne (państwowe) przedszkole jest nazywany... emm jakkolwiek inaczej niż populista.
Rozmyło się pojęcie populizmu, oj rozmyło
spoiler start
Już przemilczę żenadę z podlinkowane artykułu, bo to szkoda szczempić ryja do jakich środków uciekają się obecnie socjaluchy, żeby utrzymać się na stołkach
spoiler stop
Różnica pomiędzy demokracją a wolą ludu jest taka że w demokracji to większość decyduje o tym co ma być a "wola ludu" to jest to co mniejszość próbuje przedstawić jako wolę większości.
a jednak to "populiści" wygrywają wybory
Mistrz Santarksista ---> nie jest to reguła, raczej wyjątek.
Dzisiaj określenia takie jak "populizm" czy "faszyzm" są używane jak obelga i w związku z tym są już pozbawione jakiegokolwiek znaczenia.
Generalnie w dupie mam etykietki, ale fakt jak Niemcy rozgrywają Europę to chapeau bas! Nawet polskie dzieci śpiewają w szkołach ten niemiecki gówno-hymn Schillera.