Witam :) Zastanawiam się od pewnego czasu, czy nie lepiej przesiąść się na konsole. Jak już nowe gry słabo idą na pc, to się pc upgrade'uje, co nie, są różne konfiguracje komputerów osobistych. A czy w przypadku konsol jest tak samo, czy konsole mają tak samo jak w przypadku pc, że są różne w nich części, jedna jest lepsza, druga gorsza, weźmy na ten przykład PS4. Czy wszystkie konsole PS4 mają wewnątrz siebie tą samą konfigurację sprzętową, czy są różne, tak jak pc, w sensie procesor inny, ram? Wiem że może nie zrozumiecie mojego pytania ale trochę się kłopoczę by w sposób zrozumiały je napisać.
mają generalnie to samo, różnice są nieznaczące i bez wplywu na konfigurację, co najwyżej na awaryjność (np. dysk twardy dostarcza inna firma)
bardziej opłacalna jest oczywiście konsola, która kosztuje 1000-1500 złotych i wymieniasz ją raz na 8 lat
Konsola oczywiście.
Ekonomicznej konsolę zdecydowanie
Konsola tansza i mniej pochlaniajaca kasę. Nawet jak grasz w oryginały to i gry tańsze bo można kupić używane w przeciwieństwie do PC.
Ale trzeba sie pogodzic z tym ze jakość gier jest niższa (techniczna oczywiście) i pad nie jest taki fajny i uniwersalny. Potrafi wq..c. I modyfikacje czy "czity" w grach odpadają jak Cię zablokuje to albo będziesz walczył az sie uda a jak nie uda to pozostaje zakończyć grę. Na PC można sobie wrzucic wtedy ułatwienie i grać dalej... Do końca. No i do komfortowego grania w domu gdzie jest więcej jak 1 osoba potrzebny dodatkowy tv.
Jeśli kolekcjonujesz gry, to pc, bo szybciej tanieją, a wyprzedaże konsolowe w porównaniu z pecetowymi to kpina. Jeśli stosujesz zwz (zagrać, wymienić, zapomnieć) to konsola. Jeśli i tak potrzebujesz pc do jakiejś robótki typu photoshop, autocad, edycja audio czy wideo, corel, to po co ci drugi sprzęt?
W skrócie nikt ci nie odpowie. Sam musisz zdecydować.
Z tym tanieniem gier to dzisiaj jest różnie, jak dla mnie to słaby argument.
Na konsolach można kupić używane gry, lub sprzedać grę jak się już przejdzie, sam tak robię i wychodzi mi taniej niż gdybym kupował gry na pc, gdzie nawet nie można sprzedać gry, ani kupić taniej używanej.
Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Wyraźnie piszę o sytuacji kolekcjonerskiej. Sam gier na konsole nie odsprzedaję, a kupuję tylko exy.
Zdecydowanie konsola. PS4 i PS4 Slim mają takie same bebechy. PlayStation 4 PRO będzie mocniejsze. Za ok. 1500 zł dostajesz kompetentny sprzęt do grania, gdzie PC w takiej cenie na pewni nie będzie mocniejszy. Masz exy, które są ciekawe (a nie jakieś CSy GO czy LoLe). Gry nie są wcale na konsolach, dziś nawet pecetowe produkcje mogą kosztować ponad 200 zł, czyli różnica nie jest duża. Możesz też kupować używane kopie. Argument że pad jest mniej uniwersalny i fajny to bzdura. Fakt, w takiego Quake 3 na padzie grać się nie da. Gra jest zbyt specyficzna, super szybka, dostosowana pod myszkę. Ale takie wolniejsze FPSy jak CoDy czy nowy Doom są jak najbardziej grywalne.
Jeżeli nie chcesz wydać więcej niż 2k to zdecydowanie bierz konsolę. Za te 1500zł dostaniesz sprzęt, który uciągnie każdą obecną i przyszłą grę. Dochodzą do tego znakomite exy (mowa tu tylko o PS bo MS nie ma chyba już exów na wyłączność dla Xbox'a). Co prawda masz gry "tylko" w 30 klatkach ale nie jest to specjalnie dokuczliwe.
Przeszedłem z PC na konsolę po ponad 17 latach i nie żałuję,nie mam problemu z bawieniem się w formaty,instalowanie sterowników i innych bzdur. Ale najważniejsze jest to że gry wyglądają bardzo porównywalnie jeśli chodzi o grafikę i mamy stabilnych 30 klatek co jest wystarczające do prowadzenia płynnej rozgrywki i nie wymieniamy bebechów co rok czy dwa tylko wydajemy raz i mamy na kilka lat konsolę. Nie żałuję zmiany mimo że jestem PCtowcem,a może raczej byłem do lutego bieżącego roku :)
Zależy ile chcesz jednorazowo wydać. Oczywiście granie na PC będzie tańsze w dłuższej perspektywie ale jeżeli nie masz do wydania 4 tysięcy na sam sprzęt to bierz konsolę. Będzie jednak ogólnie drożej a i jakoś rozgrywki na konsoli jest czasami dosyć wątpliwa. Ci którzy tam wyżej piszą, że 30 klatek jest ok to chyba nie mają pojęcia ile może znaczyć dla gameplayu i przyjemności płynącej z grania 60 i więcej klatek. Dla niektórych przesiadka z 60 klatek w Dark Souls II na 30 klatek w Bloodborne kończyła się traumą na cale życie.
Nie muszę chyba mówić, ze na PC możesz więcej, masz więcej gier itd.
Oczywiście, można też spróbować złożyć PC za 450 dolarów, który będzie mocniejszy niż PS4Pro i spokojnie zapewni rozgrywkę nawet w natywnym 4K.
Konsola jest tańsza. W dzisiejszych czasach cena decyduje o popularności.
U nas PC rządzi bo lud wykalkulowal ze na grach oszczedzi głównie na piratach. Ale im bardziej to sie zmienia tym tańsza robi sie konsola i tym więcej na konsole przechodzi. Tam masz uzywane gry a to już jest tańsze jak. Na PC bez możliwości odsprzedania.
1. Ceny gier.
Nie wiem dlaczego utarło się zdanie, że ceny gier na konsole są wyższe niż na PC. Oczywiście tak było kiedyś, teraz... są porównywalne.
Oczywiście jeżeli jesteś maniakiem grania który co miesiąc musi grać w jakąś grę premierową na najwyższych detalach to tylko PC. Zresztą cenowo za gry pewnie też PC wtedy będzie tańszy.
Ale jak masz chociaż odrobinę cierpliwości to konsola wyjdzie Ci dużo taniej niż PC.
2. Granie za darmo.
W przypadku PS i Xbox jest to realna, co prawda za darmo oznacza opłatę około 200 PLN/rok (jest to cena oficjalna, bo można taniej, ale tak czy inaczej za tą cenę kupisz 1 może 2 nowe gry), a w zamian masz:
a) granie po sieci (niestety konsolowy nie pograją po sieci bez abonamentu)
b) dostęp do dodatkowych zniżek w sklepie elektronicznym (na pewno działa to na xboxie, nie wiem jak na ps)
c) PS: 1-2 gry na ps4 na miesiąc, xbox 2 gry na one + 2 gry we wstecznej kompatybilności na x360 (czyli łącznie 4 tytuły na miesiąc). Czy gry są warte grania ? To zależy co lubisz, przejrzyj sobie historię tego co już dawali na obu platformach i wybierz co Ci bardziej odpowiada.
3. Tanie granie
a) na PC masz steam które tak naprawdę nie jest jakieś super tanie, jeżeli akurat nie są promocje.
Pudełka i tak musisz podpiąć pod konto steam, więc albo na każdą nową grę musisz tworzyć nowe konto i sprzedawać grę wraz z nim (co nie jest zgodne z regulaminem usługi), ale nie odzyskasz nawet części kasy.
b) na konsolach są wersje elektroniczne przypisane do konta, których nie odsprzedasz, ale już wersje pudełkowe nie są przypisywane nigdzie (prócz chyba kilku wyjątków na PS, gdzie są tzw. multiplayer passy, ale wtedy samą grę możesz sprzedać, a nowy użytkownik musi sobie dokupić pakiet do grania multi (jak potrzebuje)) więc można odsprzedawać lub wymieniać się
4. kontrola nad grą
a) PC oferuje możliwość grania na klawiaturze i myszce oraz ewentualnie padzie, więc masz większy wybór. Oczywiście dodatkowo kierownice, dżojsticki etc. są dostępne w rozsądnych cenach.
Jak nie jesteś jakoś strasznie nastawiony na granie to myszkę i klawiaturę kupisz za łącznie 50 pln, pada też kupisz za 20 pln
b) konsole to właściwie tylko pad, ewentualnie kontrolery ruchowe
można oczywiście dodawać do nich i mini klawiatury etc. ale nie ma to sensu
Osobiście na padzie gra mi się wygodniej niż na klawiaturze i myszce, chociaż bardzo długo byłem zakochany w PC, niestety trzeba się przestawić, nauczyć i zaczynać od zera (w niektórych typach gier, w innych idzie wszystko intuicyjnie).
Koszty pada to już niestety 100-200 PLN i nie bardzo są warte uwagi zamienniki
Oczywiście że konsole. Największe piractwo jest w grach konsolowych co powoduje że gry są tanie jak barszcz. Na PC piractwo jest małe więc i gry są droższe. Dlatego wydawcy gier nie chcą wydawać od razu gier na pecety bo nie ma kto ich piracić.
Już fanboye konsol mnie zdeptali. Widać że biedne społeczeństwo że muszą się męczyć na konsolach bo na komputer nie stać :)
Do grania sluzy wlasnie konsola,po to ja czlowiek stworzyl.
Wygoda,komfort,ogrooooomny TV i dopracowane gry na premiere.
Pamietam kiedys ten stres,czy moj sprzet uciagnie nowy,wyczekany tytul...
Teraz kupujesz po prostu bez stresu i jedziesz z tym koksem.Tylko konsola.
Mnie nigdy nie ruszał argument z odsprzedażą gier - często lubię wracać do wcześniejszych tytułów, więc zapewne często bym żałował sprzedaży jakiegoś tytułu.
Dodatkowo irytuje mnie brak wstecznej kompatybilności - no ostatnio coś w tym ruszyło, ale to są półśrodki - nie wiesz ile bym dał by zagrać w Forbidden Siren na mojej PS4.
Co do ceny - zgodzę się z tym ze ceny gier konsolowych i PC-owych coraz bardziej się wyrównują, ale zazwyczaj gry na PC jednak są te 50-100 zł tańsze - zależy jakie. Aczkolwiek zauważyłem że gry na PC znacznie szybciej i bardziej tanieją niż gry na konsolach. Plus jeżeli zdecydujesz się na dystrybucje cyfrową, to sklepów internetowych z grami konsolowymi w wersji elektronicznej jest znacznie mniej niż ich odpowiedników na PC. W sumie zostaje ci tylko PSN i XBL. Albo sklep Nintendo :)
Wszystko rozbija się o koszta. PC dziś to minimum 3-4 tysiące do wysokich detali i rozdzielczości HD, 2-3 tysiące więcej jak chcesz Ultra i 4K. I to sama buda, bez peryferii. Konsola to średnio 1,5 tysiąca, oczywiście jak już masz TV. Zobacz ile masz kasy i sam zdecyduj.
A no właśnie. Emulacja to mocarny argument za pc. Metroid Prime przeszedłem w full hd.
Argument? By emulować legalnie np. Wii czy Gamecube i tak trzeba mieć swoją konsolę i grę. W innym przypadku to piractwo, a pozwolisz, że "złodziejskie argumenty" sobie darujemy. A jeśli nie, to tak, na PC o wiele łatwiej jest kraść jeśli komuś o to chodzi.
Za 1300zł 3 lata temu zlozylem PC. Grałem w wszystko do 2015r.
Tydzien temu wymieniłem procesor i grafike (i5 + GTX 760) koszt całosci? 650zł.
Sprzedałem stara karte -250
Sprzedalem stary procesor - 200
Mam nowe bebechy za = 200zł
Odpalam teraz wszystko na wysokich ustawieniach 60FPS.
Gry mam po jakichś groszach.
Więc gdzie tu logika kupna konsoli? 1200 XOs, + 200zł abonament roczny + 200zl za jedną grę (ewentualnie uzywka 130-150zl)
To zależy co masz na myśli "złożyłem". Bo jak od zera tj. bebechy, obudowa, akcesoria i ekran to ciężko uwierzyć, że zmieściłeś się w 1300, jak natomiast pod składaniem dałeś tylko wymianę płytek (graficzna, główna oraz procek) to nie porównuj takich kosztów do kupienia całego pudełka "plug and play" :)
Co z oprogramowaniem ? Taki gammingowy Windows 10 to 400-700 PLN, w przypadku konsoli OS masz wliczony w cenę :)
Różnica cen między grami PC a konsole na promocjach to 20-50 pln, a nie więcej (ale to też wszystko zależy bo często jest tak, ze jak na PC gra X ma promocję, to na konsolach ta gra w tym momencie promocji mieć nie będzie i na odwrót, więc ciężko porównywać jednoznacznie ceny, w okresie np. porównania cen danej gry na przestrzeni roku, minimalne ceny będą porównywalne).
Dodatkowo w tym abonamecie masz jakieś gry co miesiąc, więc nie jest to pusty koszt jak go opisujesz :)
Jasne, o ile ktoś kupi twój złom. W innym wypadku kwota była by wyższa i bardziej odczuwalna. Poza tym na pc nie pograsz w wszystkie tytuły. Te ważniejsze wychodzą na konsoli only. Chyba, że wolisz poczekać 4 lat lub od razu kupić nędzny port z konsol. Chcemy czy nie, to i tak gry najpierw lecą na konsole a potem z łaską na PCty i to w ekstra zjebanej formie za 250 zł.
Duchos gdzieś ty te bajki wyczytal na Onecie?
To ze masz coś co ma klawiaturę mysz i coś tam w srodku i wyglada jak nomputer to nie znaczy ze to Się nadaje do gier. Ja nie narzekam wszystko chodzi ładnie. Zmień sprzęt a później się wypowiadaj.
Tak, jak mama ci kupiła sprzęt a w oczach masz statyczne 30 fps, to ci nie zacina na low details. Chłopcze, do kogo ta mowa?
Duchos, znowu używając słowa "chłopcze" usiłujesz obniżyć czyjąś wiarygodność i znaczenie jego zdania.
Bardzo nieładne zagranie.
Dodatkowo jak zwykle gadasz bzdury, już nawet nie chce mi się ich wypunktowywać.
pc
placisz wiecej ale masz:
wiecej gier
lepiej sie gra
lepsza jakosc gier
gry sa tansze lub za darmo
itd.
jedyny argumnet za konsola to jesli masz tylko 1300-1500pln i grasz głownie w fife aka bieda wtedy nie masz wyboru
lepsza jakosc gier
lepiej sie gra
wiecej gier
Z tego co wiem, to na PC większość portów z konsol, lub ogólnie gier, które wychodzą w tym samym okresie na komputery osobiste oraz konsole, ma dość skopaną optymalizację. Niechlubne przypadki Batmana Arkham Knight, Dishonored 2, czy słynne już Assassin's Creed Unity pokazują, że ta lepsza jakość gier (pod względem optymalizacji) nie jest prawdą. Ujmując jakość jako coś, co definiuje, czy gra jest dobra, także nie masz racji. Więcej gier? Jeśli liczyć wysyp niczego nie wartych early accessów ze Steama, to faktycznie, masz rację. Poważne produkcje? Nie do końca.
Teraz konsole są upodabniane do komputerów. Teraz na konsoli już można słuchać muzyki na spotify, rozmaiac na skype, streamowac na twitchu. Jeżeli kupujesz sprzęt tylko do grania to lepiej kupić konsole.
na pc wiecej zrobisz. wiecej gier jest moze służyć nie tylko do gier.Na konsoli nie zrobisz prezetacji
Zależy od budżetu i wymagań. Ja zawsze potrzebowałem mieć komputer, więc jedyną konsolą w domu u mnie był Pegazus :> Ale np kiedy jestem u znajomych to fajnie popykać na konsoli, choć nie potrafie za bardzo przekonać się do pada poza bijatykami.
Konsole kupujesz raz na kilka lat i nie upgradujesz - ale jednak 30 fpsów to 30 fpsów
Kompa kupujesz trochę drożej i masz możliwość modyfikacji, a poza tym 60fpsów i więcej jest bardzo przyjemne dla oka
Jako były konsolowiec, a obecnie PCtowiec myślę że wiem coś na ten temat.
PC -
tańsze gry (nie wiem po co konsolowcy mówią o steam'ie jak poza promocjami mało kto tam kupuje bezpośrednio od nich)
Lepsza grafika (jak widziałem wieśka 3 na konsoli... brak słów na tą porażkę.)
Krótsze loadingi
Więcej fps (30, a 60 to niebo a ziemia)
Darmowe gry średnio co 2 tygodnie na Origin (kolejny argument konsolowców, który jest na PC). Są to zazwyczaj starsze klasyki, ale rok czy dwa temu załapałem się na bf3 (ogółem rzadko zaglądam na origin'a, więc się nie wypowiem na temat tych gier co dają)
Darmowa gra multi
Dużo lepsze promocje
Mnogość kontrolerów
Ex'y z PC i XO oraz o ile dobrze pamiętam PS3
Możesz robić coś więcej niż grać
Turnieje są w większości na PC (nie mówie o cod'zie, który ma turnieje na PS4)
Konsole -
Cena sprzętu
Nie musisz nic wiedzieć, możesz być skończonym ****, a i tak poradzisz sobie z obsługą tego sprzętu.
Zdecydowanym minusem PS4 jest dla mnie umieszczenie napędu, wole wysuwany bo mam pewność, że nie zarysuje płyty przez przypadek.
Co do argumentu kupowania gier używanych. Jest to nadal lepsze niż piractwo, ale nie jest mu wcale tak daleko do tego.
Pisałem same plusy platform, minusów się nie tykałem.
Taka mała rozpiska -
4200 zł = złożysz pc do ultra qhd 60fps
3500 zł = ultra fhd 60 fps
2500 zł = spokojnie pograsz w fhd 60 fps na wysokich (?) .
Ogółem teraz jest coś nie tak z rynkiem się dzieje, na PC z jednej strony co 3 gra ma słabą optymalizację z tego roku, konsolowce ciągle są ruchani w tyłek, a połowa studi woli wypuszczać remastery zamiast nowych tytułów. Moim zdaniem lepiej na razie zostać na platformie na, której jesteś.
Ja bym to podsumował tak. Konsole sa tańsze ale. Najlepsza jakość i największe możliwości jest na PC.
Jeśli cena nie gra roli najlepiej grać na PC i mieć ps4 do exow bo z xboxa exy sa na PC.
A jesli bardzo słabo z funduszami pozostaje konsola. Ewentualnie nietypowy gust do gier jakies bijatyki itp.
Dziękuję za rozpiskę, na pewno się przyda by mniej więcej wiedzieć jak to wygląda wszystko. A co do rynku gier - ostatnio też zauważyłem że coraz więcej remasterów wychodzi a to jest bardzo dziwne. Nie wiem czy kiedyś też tak było, ale na pewno tak się dzieje teraz. Nie wiem co o tym myśleć.
Widzę że udało mi się jakoś utworzyć taką normalną i mądrą dyskusje pomiędzy pc a konsolami :) Budżet u mnie narazie ograniczony jest dosyć, a tytuły jak mafia 3, dark souls 3 czy chociażby remastery z call of duty to na najniższych ledwo dają radę. Z tego co mi napisaliście jasno wynika że konsole są z reguły tańsze, bo nie trzeba ich wymieniać w tak krótkim czasie, co PC nio i konsole są że tak powiem jednolite czyli że nie trzeba części wymieniać, by w nową gierkę zagrać. Jednak ma to taką wadę jak pisaliście powyżej - że 30 fps'ów stabilnych będzie, a na PC już nawet można 4K uzyskać, do czego ja na razie nie mam dostępu :C Może jak już będę gdzieś pracował to wtedy sobie taki sprzęt złożę. Narazie studia nadchodzą wielkimi krokami, a to trochę potrwa, wiele gier nowych powychodzi a taki pożądny PC pod kątem gamingu narazie nom nie za bardzo mam na niego budżet. Coraz częściej myślę o tym by sobie konsolę kupić. Co według was lepsze? Xbox'y czy Playstation? Oo i jeszcze doprecyzuję pytanie moje, mianowicie dodam to, że chodzi mi o to żeby sprzęt jakoś uniósł najnowsze gierki :)
że 30 fps'ów stabilnych będzie
No niekoniecznie ;-)
Co według was lepsze? Xbox'y czy Playstation? Oo i jeszcze doprecyzuję pytanie moje, mianowicie dodam to, że chodzi mi o to żeby sprzęt jakoś uniósł najnowsze gierki :)
O tym która konsola jest lepsza decydujesz sam (XO a PS4), poprzez wybranie które gry exclusive bardziej Ci pasują. Zaraz pewnie ktoś zacznie wymieniać plusy i wady tej czy tej konsoli ale umówmy się, jeśli nie masz potrzeby masturbowania się nad swoją konsolą bo jakieś tam szczegóły to, obie konsole właściwie są "takie same", poza różnym wyglądem i różnymi padami obie konsole sprzętowo są mniej więcej takie same i oferują mniej więcej to samo, dla laika którym jesteś to nie ma znaczenia. Zobacz sobie który pad będzie dla Ciebie wygodniejszy, przejrzyj gry exclusive dla obu konsol i na tej podstawie wybierz. I konsola będzie obsługiwać "wszystkie" gry dopóki nie pojawi się jakaś mocniejsza generacja i nie miną od tego czasu jakieś ze dwa lata.
Mam doświadczenia zarówno z graniem na pc jak i na konsoli. Na jednym i drugim grało się dobrze, obie platformy mają plusy i minusy. Powiem tak: jeżeli ktoś ma dużo kasy na sprzęt i ogarnia komputery, tzn. potrafi instalować sterowniki i tego typu rzeczy :P to lepiej PC. Przede wszystkim ze względu na komfort gry. 60 fps i dobra rozdzielczość to ogromna różnica zwlaszcza w fpsach. Na konsoli to z tym różnie bywa. Kiedyś grałem na ps3 w crysis 3 to bywaly spadki chyba poniżej 20 fps, to byla masakra. Z drugiej strony na konsoli tez sie gra ok. Bezproblemowość, mozna sie rozłożyć wygodnie na kanapie, exy i granie ze znajomymi to chyba największe plusy. No i cena. Sam jestem konsolowcem, ale jak ktos iles tam lat gra na pc to chyba nie ma sensu, bo dzisiaj konsole i tak są upodobnione do pc. Chyba, że zastosowanie, ma byc inne np granie ze znajomymi wtedy można się np nintento zainteresować, świetna zabawa :)
Jak na komputerze tylko grasz to wiadomo że lepsza konsola, komputer ma za to mnóstwo więcej programów i możliwości których raczej nie ma sensu wymieniać. Tyle że na konsoli nie pogra się w Counter Strike czy League of Legends oraz w wiele innych darmowych gier no i gry na konsole są droższe (używane na pewno). Na komputerze w nowych grach możesz zmienić ustawienia graficzne dzięki czemu można pograć na starym sprzęcie mimo to że grafika będzie prawie taka sama jak na konsolach. Plus dla konsoli to na pewno wygoda (o ile nie musisz co chwile podchodzić do niej i zmieniać płyty) uruchamiasz konsole padem i grasz siedząc na wygodnej kanapie przed dużym telewizorem.
Osobiście powiem Ci tak. Kupilem ps3 i byłem zafascynowany kilka miesięcy. Pc-ta mam od dłuższego czasu. Fakt faktem grafika była lepsza. Na dzień dzisiejszy nie opłaca mi się inwestotwać w kompa bo gram w nim tylko w csa i służy do neta. Przy konsoli nie martwie się ze gra mi nie pojdzie, nie zainstaluje się lub wyskoczy błąd. Na dzisiejszy dzień wole dołożyć i kupić konsole. Zależy w co grasz i jak grasz. Jeśli masz gre na 5 min to pc, jeśli kupujesz by przejść to PS3-4
Jakie tam dołożyć i kupić konsole.
Konsola to taniocha i generuje minimalne straty. Można nawet uzywke nabyć pograc rok dwa i sprzedać z małą strata.
Jedno jest faktem i tylko to jedno. Ktoś kto chce grać a nie ma kasy powinien kupić konsolę. I dwie używane gry na wymianę.
Dlatego konsola jest popularna w rozwiniętych krajach. Możesz grac bez ryzyka. Ze piracisz ze nie pójdzie ze...
Oczywiście prędzej czy później skończą sie używki i poznamy fakty ja temat popularności konsol. Już tak ładnie nie bedzie. Dlatego teraz warto.
slimka jest tania, można kupić za 1100 zł,
pro niestety ciągle po 1750zł,
ogólnie lepiej pro, ale lepiej poczekać na spadek ceny.
