Call of Duty: Infinite Warfare radzi sobie gorzej od Black Ops III
A może to znak że pora już skończyć? Ileż można wiecznie to samo klepać.
Jak widać twarzyczka Harringtona nie pomogła...
Taa, biznes się robi do wtedy do kiedy jest zarobek, już widzę jak ty byś był właścicielem takiej marki i skończył biznes, bo jakiś typek na forum narzeka, że klepiesz to samo.
Myślisz, że oni tego nie wiedzą, klepią to samo, bo się opyla, no ludzie.
Trochę nie zrozumiałeś o co mi chodzi, skoro coś się już nie sprzedaje to może pora coś zmienić i skończyć, ewidentnie widać że CoD już się kończy i potrzebne są tej marce jakieś większe zmiany niż coraz to większe zagłębianie się w przyszłości albo zatrudnianie sławnych buziek jako antagonistów. Myślę że takie tęgie głowy powinny się w końcu zorientować że balonik powoli flaczeje.
Pewnie BF1 z jednej i Titanfall 2 z durgiej strony również przyczyniły się do gorszej sprzedaży, Acti samo jest sobie winne. Próbowali się ratować remasterem MW, ale jak widać wiele to nie dało...
Ja nic nie sugeruję, to widać to po słupkach i przeróżnych doniesieniach.
Sprzedaje się słabiej co nie znaczy, że wcale. Wręcz można pewnie powiedzieć, że dalej świetnie.
Nie do końca zgadzam się z tymi obliczeniami procentów w wiadomości. To że sprzedaż detaliczna spadła o 35% a cyfrowa wzrosła o 15% nie koniecznie oznacza że sprzedaż ogółem spadła o dokładnie 20%. Wszystko zależy od wielkości sprzedaży danego typu. Jeśli okazało by się że sprzedaż cyfrowa stanowi znacznie większą część sprzedaży to jej wzrost może oznaczać że CoD sprzedał się jednak ogółem lepiej niż poprzednia część a zwyczajnie sprzedaż fizycznych kopi spada na rzecz dystrybucji cyfrowej - co w ostatnich latach jest zjawiskiem naturalnym. Nie znam akurat konkretnych liczb dotyczących sprzedaży Black Ops 3, w wiadomości też nie są przytoczone.
Żeby to obliczyć rzeczywisty spadek (lub wzrost) procentowy trzeba zsumować sprzedaż detaliczną i cyfrową dla Infinite Warfare i porównać z odpowiednikiem dla Black Ops 3. Znając jedynie procent spadku/wzrostu poszczególnych wartości nie znamy procentu ogólnego gdyż ten zależy od wielkości składowych.
Każda kolejna część sprzedaje się gorzej.
Totalna bzdura.
https://www.statista.com/statistics/321374/global-all-time-unit-sales-call-of-duty-games/
http://www.statisticbrain.com/call-of-duty-franchise-game-sales-statistics/
http://moneynation.com/how-much-money-has-every-call-of-duty-game-made/
Najpierw ogarnij temat, potem się nań wypowiadaj.
W linkach sa fakty. A fakty sa takie ze seria się sprzedaję coraz lepiej poza wyjątkami które i tak dobrze sie sprzedają więc ponarzekać można szczególnie w Polsce bo to lubimy chociaż warto by było z tym skończyć a produkcja kolejnych cod będzie szła w najlepsze.
Ja zagrałem w ostatnia część i fajnie się grało więc nie obrazę się na następnego cod. Tez miałem przesyt w zeszłym roku wiec cod bo3 nie kupiłem i nie grałem. Więc nabyłem w tym roku cod aw.
No właśnie widzę:
Jedynym wyjątkiem jest BO3.
Może to ich obudzi i za rok wyskoczą z mega kalibren w postaci 2 wojny.
Ja nie rozumiem ich logiki ,przecież temat 2 wojny jest Tak pożądany i na wstępie by mieli bonus i szansę na duże dochody a oto im przecież chodzi
Tak jak napisal mike6rs wiadomosc to ogolnie belkot, zreszta nawet pelniejsze dane niz przedstawione % z uj wie jakich wartosci mozna interpretowac jak sie komu podoba co pokazuja janusze marketingu.
Ciekawe czy uwzglednili ze BO3 wyszedl tez na PS3 i XBOX'a 360?
Cod sie sprzedaje i bedzie sie jeszcze dlugo sprzedawal - marka ma rozmach, olbrzymi zasieg i jest strasznie rozpoznawalna, o znikomej konkurencji nie wspomne. EA w tym roku strasznie sie spieszylo, zeby wypuscic B1 przed CoDem, nawet Titanfalla poswiecili. Tylko, ze natepny Battlefield nie wyjdzie za rok ani za dwa, Titanfalla 3 tez nie predko zobaczymy. Wlasciwie to 2017 zostaje tylko SW Battlefront 2 bo innych wysokobudzetowych fpsow nie ma. Ktos jeszcze watpi ze za rok CoD sie swietnie sprzeda?