Za kazda lapke w gore opowiem wam jeden kawal. [Liczone beda tylke te ze watek a nie za post!]
Gdyby ten watek powstal 4 lata temu zalozony przez gestochowe czy wlodzixa, to bylby teraz legendardny, wspominany ze wzruszeniem. A dzis jest jak jest, wszystko na nie.
Ok jest pierwszy chetny no to leci kawal:
Moja dziewczyna wyjechala na urlop i babcia przyszla. Pyta sie mnie kto ci teraz gotuje obiady. To ja mowie Vifon. A bacia, a kto to ten Vifon? To ja odpowaiadam, nie nie babciu, Vifon to taki producent zupek chinskich. Smiechom nie bylo konca.
W pewnej wiosce mieszkał sobie gospodarz, który miał kurnik. Co noc do tego kurnika przychodził sprytny lisek i pożerał jedną kurę, albo koguta - zależy na co miał chrapkę. I tak to trwało miesiącami, aż pewnego dnia gospodarz schwytał liska i zapytał:
-Czy to ty wyjadasz stopniowo mój drób?
Na co sprytny lisek odpowiedział:
-Nie!
A tak naprawdę, to był on.
Zaloz se wlasny watek, a nie mi tu zakwaszasz klimat takimi betonami.
Ok jest 2 lapka.
#2 Kawal:
Jasiu wraca ze szkoly i pod mostem napadl go murzyn i skroil mu telefon i spuscill wpierdol na koniec. Jasiu taki smutny wraca do domu taki smutny i zaplakany. Mama sie pyta co sie stalo Jasiu?
A Jasiu ze mu telefon ukradli. Mama mu mowi nie przejmuj idz powiedz tacie co sie stalo to on go znajdzie i spusci wpierdol temu gnojkowi. No to jasiu idzie do taty a tu jego stary to ten murzyn gra w angry birdsy.
Gdyby ten watek powstal 4 lata temu zalozony przez gestochowe czy wlodzixa, to bylby teraz legendardny, wspominany ze wzruszeniem. A dzis jest jak jest, wszystko na nie.
#3 Kawal:
Jasiu przychodzi do mamy i mowi, mamo druga dupa mi wyrosla na plecach. A mama mowilam ci zebys nie jadl tych sliwek z czarnobyla.
nikt by takiego gowna nie wspominal, najsmieszniejsze watki to takie w ktorej w miare zwykla sytuacja prowokuje dyskusje i smieszne reakcje innych uzytkownikow, a nie nedzny trolling a la gruby
Przychodzi baba do lekarza, pokazuje, że ją boli jak się schyla i mówi:
Panie doktorze, boli mnie jak tak robię.
Lekarz na to:
To niech pani tak nie robi :D
o, jest pierwszy! leci dowcip
dlaczego nie ma czarnych zydow??
spoiler start
no bo kurwa bez przesady hehehehhe
spoiler stop
Penie było nie raz ale co mi tam
Przyjeżdża zdenerwowany mąż do szpitala, gdyż dowiedział się że jego żona miała ciężki wypadek samochodowy, po przyjeździe spotyka się z lekarzem prowadzącym i pyta się
- Jakie jest stan żony!
- Niestety wypadek pańskiej żony był bardzo poważny i będzie potrzebować nowej nerki, koszt 50000 tys pln ( mąż zdenerwowany )
- Oraz żona w wyniku wypadku, ma wybite wszystkie zęby, koszt implantów to 30000tys pln ( maż załamany, łapie się za głowę )
-- Dodatkowo czeka ją długa rehabilitacja, a to dodatkowe koszta ( mąż zaczyna mówić do siebie szeptem" Boże skąd ja wezmę tyle pieniędzy"
--- Po chwile podchodzi lekarz do męża i krzyczy: HAHA ZARTOWAŁEM!! pańska żona nie żyje
A za każdy minus zaliczysz ścianę z dynki?
Nemrok ziomeczku, ukradłeś dowcip z najlepszego wątku z żartami na forum, tak nie można. :c
- Czym różni się rosyjska prostytutka od pizzy?
- Tym, że pizzę można zamówić bez grzybów.
--------------------------------------------------------------------------------------
Przechodzi ślepy koło sklepu rybnego:
- Cześć dziewczynki!
-------------------------------------------------------------------------------------
- Pani Ziuto, ma pani majtki na lewą stronę!
- A po czym pan poznał, po szwie?
- Nie, po gównie!
-------------------------------------------------------------------------------------
Szły sobie dzieci przez pole minowe i machały rączkami w promieniu 100 metrów...
----------------------------------------------------------------------------------------------------
Do lekarza przychodzi kobitka i mówi, że chce się zapłodnić in vitro.
- Ale pan wie, chciała bym żeby był jak Schwarzenegger... mięśnie i w ogóle.
- Nie ma sprawy.
- Albo nie, lepiej jak Jim Carrey, żeby w jego towarzystwie każdy się dobrze bawił, wie pan.
- Oczywiście, da się zrobić.
- Albo wie pan co? Niech będzie jak Jack Nicholson, tak Nicholson, ten demoniczny uśmiech.
- Nicholson, tak? Napewno?
- Ooo tak, napewno!
Babka już pod narkozą, a lekarz stoi nad nią i rozpina rozporek:
- Ja ci dam kurwa Nicholsona, ja ci daaam...
------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ilu Polaków potrzeba do ścięcia drzewa?
96 i samolot.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------
Płyną sobie plemniki w drodze do jajeczka i nagle jeden woła:
- Zdrada panowie! Jesteśmy w odbycie!
Wszystkie plemniki robią w tył zwrot, tylko ten który wołał płynie dalej przed siebie i mówi:
- Tak rodzą się geniusze...
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Porodówka, mężczyzna czeka spięty, bo jego żona rodzi w sali obok. Pot na czole, nerwy, papieros w drżącej dłoni. Czeka.
Po chwili wychodzi lekarz z dzieckiem na rękach. Mężczyzna wstaje z miejsca, ucieszony, podnosi ręce do góry w geście radości. W tej samej chwili lekarz rzuca dziecko o podłogę. Podnosi z ziemi, rzuca o ścianę. Kopie trzy razy, uderza pięścią. Po tym odzywa się do mężczyzny:
- Żartowałem, zmarło przy porodzie.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jak zatrzymać polską kawalerię?
Wyłączyć karuzelę.
---
Czemu Jezus nie urodził się w Polsce?
Nie udało się skompletować trzech mędrców [króli] i dziewicy.
---
Jaka jest różnica między psią kupą a czarnuchem?
Psia kupa w miarę upływu czasu bieleje i przestaje cuchnąć.
---
Jak byśmy nazywali Flintstonów, gdyby byli czarni?
Czarnuchy.
---
W jaki sposób rozpocząć maraton w Etiopii?
Potoczyć obwarzanka z górki.
---
Czemu Stevie Wonder sie ciągle uśmiecha?
Bo nie wie, że jest czarny.
---
--------------------------------------------------------------------------------------------
Zatrzymuje drogówka młodego kolesia i pyta się:
- Piłeś coś chłopcze? Bo coś mi wyglądasz podejrzanie!
- Nie!
- Hmm alkomat mamy zepsuty więc nie możemy sprawdzić czy czegoś nie dziabnąłeś, więc zadam ci pytanie jako test. Jak odpowiesz prawidłowo to cie puścimy.
- Spoko.
- Pierwsze pytanie. Jedziesz droga i widzisz dwa światła z naprzeciwka, co to może być?
- No samochód, nie?
- No tak, ale jaki? Audi, mercedes czy seat? No widzę ze chyba oblejesz test młodzieńcze! Dam ci szansę i zadam jeszcze jedno pytanie.
- Jedziesz drogą i widzisz jedno światło z naprzeciwka, co to jest?
- No wiadomo że motor!
- Eee, ale jaki? Suzuki, honda, czy kawasaki? No nic chłopcze oblałeś test.
Koleś się nieziemsko, pomyślał chwile i nawija do gliniarza:
- Panie władzo, a czy ja mogę zadać pytanie?
- A no wal śmiało młody człowieku.
- Na poboczu drogi stoi blondynka w miniówce, z dekoltem aż jej cycki widać i zatrzymuje TIR-a. Kto to jest?
- No wiadomo, że k**wa!
- No tak. Ale kto? Twoja matka, żona, czy córka?
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Facet czeka na porodówce na wieści od lekarza. Przychodzi lekarz i mowi:
-Panie bardzo niedobrze, dziecko urodzilo sie chore, bedzie potrzebowało rehabilitacji, to koszt około 20tyś zł miesiecznie i niestety nie jest to refundowane
Facet załamany, a lekarz:
-to nie wszystko, bedzie musiał pan zatrudnic przynajmniej dwie pielegniarki to tez tak wyjdzie przynajmniej 2tyś zł miesiecznie dla jednej
Facet juz calkiem podłamany ze dziecko chore finansowo nie wyrobi. A lekarz dalej:
- no niestety leki tez nie sa refundowane, okolo 15tyś zł miesiecznie Panu na to wyjdzie.
Facet ze spuszczonągłową stoi, a lekarz z takim uśmiechem na twarzy klepie go po ramieniu i mowi:
-ŻARTOWAŁEM, NIE ZYJE!
--------------------------------------------------------------------------------------------------------
Co jest śmieszniejsze od pięciu martwych niemowlat w kontenerze??
- jeden martwy niemowlak w pięciu kontenerach...
------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Co zrobić po stosunku z łysą dziewczyną?
Zanieść z powrotem do kołyski.
Czym się różni martwy płód od parówki?
Na widok parówki mi nie staje. Czym się różni martwy płód od ferrari?
Ferrari nie mam w garażu
--------------------------------------------------------------------------------------------------------
Siedzi facet w poczekalni porodowej, podchodzi do niego lekarz i oznajmia, że już po wszystkim i że jest już tatusiem. Facet podekstytowany mało co nie oszalał ze szczęścia.
- Mam dla pana złą wiadomość -mówi lekarz -dziecko nie ma nóżek.
- To smutne ale i tak będe je kochał, to moje dziecko.
- No tak, ale ono nie ma też rączek.
- Kurcze, i tak będe je kochał.
- Ale ono nie ma również tułowia.
- To moje dziecko, przoszę mi je pokazać.
- Proszę pana ale prawdę mówiąć to jest tylko dwoje oczu połączonych żyłką.
- Nic nie szkodzi będe je kochał, to moje dziecko przoszę mi je pokazać.
Lekarz odwija zawiniątko, facet pochyla się i macha ze wzruszeniem ręką.
- Proszę nie machać, ono i tak jest ślepe.
-----------------------------------------------------------------------------------------------
Ostra zima.
Na rogu stoi zmarznięta, przemoczona i głodna dziewczynka z zapałkami.
Obok przechodził jakiś mężczyzna i tak mu się zrobiło przykro, tak było mu szkoda dziewczynki, że jak ją ru***ł, to płakał.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Idzie gościu ulicą, patrzy a na krawężniku siedzi dziewczynka i płacze.
-Czemu płaczesz?
-Rano mama umarła! Tatę przed chwilą potracił samochód! Dom nam się spalił! Same nieszczęścia!
Gośc rozpina rozporek podchodzi do dziewczynki
-Ty to masz dzisiaj przeje*ane...
-------------------------------------------------------------------------------------------------
Wchodzi kobieta do windy, a za nią wpada facet w kominiarce...
Przystawia jej nóż do szyi i krzyczy:
- Loda! Zrób mi loda!
Kobieta klęka przerażona i robi...
Po czym facet ściąga kominiarkę, a to jej mąż....
- I co ku*wa... dało się...?
-------------------------------------------------------------------------------------------------
Po ostatnim polowaniu w roku koło łowieckie zrobiło sobie imprezkę na świeżym powietrzu. Jest bigosik, wódeczka i dziczyzna, jak to zwykle na takich imprezkach. W pewnym momencie jeden z myśliwych wpada na pomysł, że upolowaną zwierzynę zbiorą na stos, po kolei wszyscy myśliwi z zawiązanymi oczami będą wyciągać zwierzaki z tego stosu i poprzez macanie zgadywać, co to za zwierz i w jaki sposób został zabity.
Podchodzi pierwszy myśliwy, trochę zawiany, zawiązują mu oczy, idzie do stosu ze zwierzakami, łapie kawał futra, ciągnie, zaczyna macać i mówi:
- Hmm... sarna... zabita ze sztucera z 50 metrów.
Ludzie biją brawo, bo zgadł bezbłędnie. Podchodzi drugi myśliwy z zawiązanymi oczami, troszkę bardziej zawiany od pierwszego, wyciąga kawał futra i mówi:
- Ten tego... zając... zabity ze śrutówki z 25 metrów.
Wszyscy bija brawo bo tez zgadł.
Podchodzi trzeci myśliwy, tak pijaniutki, że ledwie się na nogach trzyma. Z ledwością mu oczy zawiązali i puścili w kierunku stosu zwierzaków. Bidula po drodze się potknął i wpadł między nogi żony gajowego. Twardo jednak staje na kolana, wyciąga ręce, maca i mówi radosnym głosem:
- To jest jeż!
Wszyscy osłupieli, a ten po chwili zastanowienia dodaje:
- Zabity saperką...
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mamusiu, mamusiu! mogę ciasteczko?
- Ależ oczywiście synku weź sobie, leżą na stole.
- Mamusiu, mamusiu ale ja nie mam rączek.
- Nie ma rączek, nie ma ciasteczek.
------------------------------------------------------------------------------------
Mama do Jasia:
- Jasiu! Nie huśtaj dziadziusia!
- Jasiu słyszysz?!
- Jasiu, przestań natychmiast!!!
- Jasiu, nie po to dziadziuś się wieszał, żebyś go teraz huśtał!
-------------------------------------------------------------------------
Pogrzeb - wdowa chowa swego męża. Grabarz pyta:
- Ile lat miał mąż?
- 98.
- A pani ile ma?
- 97.
- To opłaca się pani wracać do domu?
---------------------------------------------------------------------------------------
Seryjny morderca ciągnie kobietę do lasu. Kobieta krzyczy przerażona:
- Ale ponuro i ciemno w tym lesie. Bardzo się boję!
Na to morderca:
- No, a ja co mam powiedzieć? Będę wracał sam...
How do you call a black priest?
spoiler start
Holy Shit
spoiler stop
Przyszedl Jasiu do szkoły i umarł.
#4 Kawal:
Jasiu leci samolotem, i nagle srac mu sie chce. Idzie do kibla a tam stilardesa mowi mu ze kibel nieczynny. Jasio zdenerwowany wraca na miejsce i juz nie moze wytrzymac. W koncu otwiera okno i zaczyna srac. Nagle stilardesa podbiega i mowi co on robi, tak nie mozna, samolot rozbije itp. A jasiu, terefere, powiedz kiedy bedziemy nad hiszpania bo juz mi dupa zmarzla.
Skoro tak tu sucho to opowiem historię z mojego życia
A dokładnie wczoraj uratowałem kobietę od gwałtu
Przestałem ją gonić......
Teraz jest gender więc póki nie zajrzysz lub nie pomacasz może się okazać że nie goniłeś kobiety :)