Tęczowe koszulki w FIFA 17 – rosyjscy politycy chcą wycofania gry z rynku
,,Brak pociągu do płci przeciwnej?,,
Brak skłonności, nie wpływa na jakość nasienia, które nadal działa.
1. Już pominę, planeswalker wyjaśnił.
2. Ja nie jestem agresywnie nastawiony, to ty atakujesz każdego. Impotencja, jak sam zauważyłeś, też nie jest normalna.
3. W jaki niby sposób homoseksualiści kontrolują populację? Przecież to kompletna bzdura.
Wróć na lekcje biologii.
Wyjątkowo nieładna odpowiedź.
,, Już pominę, planeswalker wyjaśnił.,,
Nie wyjaśnił nic.
,,Ja nie jestem agresywnie nastawiony, to ty atakujesz każdego. Impotencja, jak sam zauważyłeś, też nie jest normalna.,,
Jak najbardziej jest normalna. Polecam zapoznać się z definicją tego słowa a nie rzucać nim na prawo i lewo.
,,W jaki niby sposób homoseksualiści kontrolują populację? Przecież to kompletna bzdura.,,
Nie napisałem, że kontrolują. Powiedziałem, że pomaga to robić. A nie, że to główny czynnik. Czytanie z zrozumieniem się kłania.
I homoseksualizm jest naturalny.
Ewolucyjnym sensem zachowań homoseksualnych może być scalanie grupy. Najbardziej widoczne jest to u szympansów bonobo, które wykorzystują seks (w tym homoseksualny) do łagodzenia napięć. Jako że ludzie są z szympansami blisko spokrewnieni można wysnuć hipotezę iż podobne zależności mogły istnieć wśród hominidae i stąd geny te utrzymywały się w populacji i istnieją do czasów obecnych.
Masz zdanie Dawkinsa jednego z lepszych biologów i genetyków.
https://www.youtube.com/watch?v=MHDCAllQgS0
Albo np. homoseksualizm ma sens właśnie z przyczyn prokreacyjnych. Jest naturalnym czynnikiem regulującym (w sensie ograniczającym) przyrost naturalny. Oczywiście nie twierdzę, że osoby homoseksualne nie powinny posiadać dzieci, gdy chcą, jednak odrzucając warstwę kulturową - gdybyśmy kierowali się tylko instynktem, ta grupa była wykluczona z puli.
Ma to ogromne znaczenie, gdy jakiś gatunek (nasz w tym przypadku) ma na tyle korzystne warunki rozwoju, że mnoży się z przesadą. Wśród dzikich zwierząt działają inne mechanizmy, w tym czynniki klimatyczne. Człowiek stworzył kulturę i narzucane są pewne standardy zachowań, które nie zawsze są racjonalne (aczkolwiek racjonalizowane).
Obok homoseksualizmu istnieje jeszcze zjawisko aseksualności, które chyba dotyczy głównie kobiet, a nie jest właściwie rozpoznane. Jest to kolejna orientacja, która mogłaby doprowadzić do ograniczenia przyrostu naturalnego. Tyle, że my wciąż operujemy mitami - spada przyrost naturalny, społeczeństwo wymrze (już wymiera) i trzeba temu zapobiec.
>Dlaczego dobór naturalny nie eliminuje takich genów? ... A może ma powody, żeby jeszcze bardziej je faworyzować?
Wydaje mi się, że z czasem będzie pojawiać się coraz więcej osób homo- i aseksualnych i wyjściem dla świata jest pogodzić się z naturą, uznając że te preferencje są ewolucyjnie bardzo racjonalne.
Tak trudno pomyśleć trochę?
P.S.
Jaki sens ma doszukiwanie się sensu w ewolucji? Coś się pojawia, albo i nie. Homoseksualizm pojawia się, istnieje i tyle można powiedzieć o "sensie". Czy ma jakiś sens istnienie człowieka? Poza tym, zawsze brana musi być pod uwagę ideologia samolubnego genu? Kontrprzykładów znaleźć można miliony. Natura nie widzi interesu, w niej pojawiają się warianty. Wolę samolubny gen jako metaforę do kontynuacji pewnych wariantów. Gdyby samolubny gen działał po całości, to nie można by mówić o tym, że ewolucja jest ślepym i oddolnym procesem.
Ale po co przeklejasz całą stronę? Nie wystarczyło podać link? Tak trudno pomyśleć trochę? No chyba, że chciałeś wyjść na mądrego i poczuć się jakbyś sam to napisał.
http://www.racjonalista.pl/forum.php/s,544238
,,Ale po co przeklejasz całą stronę? Nie wystarczyło podać link? ,,
Nie, bo:
Primo: obydwoje czerpiemy informacje z tego samego źródła.
Secundo: liczy się odpowiedź i jej merytoryczna wartość.
Tiertio: Zależy mi na czasie.
P.S. To nie są wypowiedzi oryginalne z racjonalisty, więc sorry, ale tak to nie działa xd.
,, No chyba, że chciałeś wyjść na mądrego i poczuć się jakbyś sam to napisał.,,
Akurat tego mi nie brakuje, więc martwić się nie musisz. Bardziej chodziło o zwięzłość i merytoryczność. Na która, znowu, nic nie możesz poradzić ani w żaden naukowy sposób obalić. Więc..doczekam się merytorycznej odpowiedzi na pytanie, za pomocą naukowych dowodów i badań, które potwierdzą, to, że homoseksualizm jest nie naturalny? Czy, jak zwykle, skończy się na pustych sloganach?
Wyjaśnił. Homoseksualista nie czując pociągu do płci przeciwnej nie przedłuży gatunku. Fizycznie jest do tego zdolny, ale psychicznie nie będzie tego chciał i tego nie zrobi.
Impotencja to zaburzenie. Zdrowy mężczyzna jej nie ma. Nie jest więc stanem normalnym.
Ograniczanie ilości urodzeń poprzez homoseksualizm jest idiotyczne. Raz, w krajach w których występuje on w znacznym stopniu jest zerowy, bądź ujemny przyrost naturalny, więcej ludzi umiera niż się rodzi. Nie prowadzi to do przedłużenia gatunku, a może doprowadzić do jego wymarcia. Dwa, osoby homoseksualne bardzo często odczuwają potrzebę posiadania dzieci, których oczywiście w naturalny sposób mieć nie mogą. Jest to zupełnie oddzielny mechanizm.
Aseksualizm to nieco inna sprawa, jednakże to też jest zaburzenie.
Dlaczego dobór naturalny nie eliminuje takich genów? Ale jakich genów? Nie ma konkretnych dowodów, że sam homoseksualizm ma podłoże genetyczne.
Ewolucja akurat ma sporo sensu. Gdyby nie miała, to prawdopodobnie całe życie na ziemi by wymarło, niezdatne do funkcjonowania w nowych warunkach.
,,Wyjaśnił,,
Nie wyjaśnił.
,,Homoseksualista nie czując pociągu do płci przeciwnej nie przedłuży gatunku,,
Przedłuży. Wystarczy, że zapłodni kobietę. Do tego nie jest potrzebne podniecenie czy coś, ale jego sperma. I tyle, ta da się pozyskać na różne sposoby. Polecam zainteresować się tematem. Znajdź mi jakiegokolwiek homoseksualistę, który będzie zachowywał się tak nie logicznie i w obliczu zagłady gatunku, nie poświęci swojego nasienia dla jakiejś kobiety. Te założenie jest tym bardziej absurdalne, że wśród homoseksualiści, stanowią stale mniej więcej tyle samo ludzie na ziemi. Twoja teoria jest niemożliwa do zrealizowania. I jest błędna, a to dwa problemy.
,,Impotencja to zaburzenie. Zdrowy mężczyzna jej nie ma. Nie jest więc stanem normalnym.,,
Jest stanem normalnym. Występuje w naturze, znowu, od początku. Jest jednak zaburzeniem, ale nadal..normalnym zaburzeniem.
,,Ograniczanie ilości urodzeń poprzez homoseksualizm jest idiotyczne,,
Nie jest idiotyczne i nigdy tego nie napisałem, nie wyciągaj zdań z kontekstu.
,, Raz, w krajach w których występuje on w znacznym stopniu jest zerowy, bądź ujemny przyrost naturalny, więcej ludzi umiera niż się rodzi.,,
Nie ma czegoś takiego jak ,,znaczny,, stopień, populacja homoseksualistów jest stałe od 3 do 7 % w danym społeczeństwie na określoną liczbę ludzi. W praktycznie każdym środowisku, które przekracza określoną liczbę osób. https://www.theguardian.com/society/2015/apr/05/10-per-cent-population-gay-alfred-kinsey-statistics
https://en.wikipedia.org/wiki/Demographics_of_sexual_orientation
Więc, ponownie..nie masz racji. Niespodzianka xd.
,, Dwa, osoby homoseksualne bardzo często odczuwają potrzebę posiadania dzieci, których oczywiście w naturalny sposób mieć nie mogą.,,
Jakieś dowody na to stwierdzenie, naukowe?
,,Aseksualizm to nieco inna sprawa, jednakże to też jest zaburzenie.,,
Nie jest. To parafilia. Zaburzenie to nieprawidłowość w działaniu lub funkcjonowaniu czegoś. Ponownie, niechęć do seksu, nawet silna, nie jest zaburzeniem.
,,Ale jakich genów? Nie ma konkretnych dowodów, że sam homoseksualizm ma podłoże genetyczne.,,
Są.
Wpływają na niego geny, grupa konkretnie i warunki środowiskowe, to jest teoria naukowa. Nie ma lepszej zarówno pod względem badań jak i prawidłowości.
https://www.youtube.com/watch?v=tmvH9Ou54F4&t=1594s
,,Ewolucja akurat ma sporo sensu. Gdyby nie miała, to prawdopodobnie całe życie na ziemi by wymarło, niezdatne do funkcjonowania w nowych warunkach.
,,
Nie nam oceniać jej ,,sens,, gdyż o nim nic nie wiemy. Brakuje obiektywnych kryteriów. Ale owszem, w większości jest sensowna. W tym i homoseksualizm, który ,,stworzyła,,.
Dobra, ostatni wpis bo mam dość.
Podajesz bezsensowny przykład. Po raz kolejny, fizycznie jest do tego zdolny. Nie jest to zaburzenie fizyczne, tylko psychiczne. Psychicznie nie będzie odczuwał pociągu to płci przeciwnej i nie spłodzi potomka. Znalazłby się taki, który na tyle brzydziłby się "przedłużenia gatunku", że by tego nie zrobił.
Impotencja nie jest normalna. Nie ma czegoś takiego jak normalne zaburzenie. Zaburzenie to nieprawidłowość, odstępstwo od normy. Normą w tym wypadku jest zdrowy fizycznie i psychicznie mężczyzna.
Twoim zdaniem homoseksualizm powinien występować wtedy kiedy istnieje ryzyko przeludnienia w społeczeństwie. Idąc tym tokiem rozumowania w krajach zachodnich, w których przyrost jest ujemny, powinno być mniej homoseksualistów niż w krajach, np. arabskich gdzie przyrost jest znacznie większy.
BTW stała ilość od 3% do 7% to jak dla mnie dość duża rozbieżność. Już samo to sugeruje, że te badania można o kant tyłka rozbić. Dodatkowo jak zwykle wzięto pewną grupę i sprawdzono preferencje bez uwzględnienia pozostałych zmiennych.
Jako dowody mogą posłużyć same stwierdzenia takich osób, prośby o adopcję(i przy okazji burza medialna jaka się co jakiś czas rozpętuje), zapłodnienia in vitro, czy wynajmowanie surogatek. Na wszystko znajdziesz potwierdzenia w sieci. Były też jakieś konkretne badania, ale nie chce mi się szukać, i tak zmarnowałem zbyt dużo czasu na ciebie.
Znowu, aseksualizm można porównać do homoseksualizmu, chociaż ma często zupełnie inne podłoże. Nie jest to stan normalny, tak samo taka osoba nie jest zdolna(psychicznie) do przedłużenia gatunku.
Nie ma konkretnego dowodu, że ten i ten gen odpowiada za to. Teoria naukowa dalej jest teorią, chociaż ma przynajmniej jakieś podstawy. Ludzie nie wykazują zainteresowania tą samą płcią zawsze, jak wynikałoby to z genów, ale często potrafi im się nagle zmienić, chociażby pod wpływem jakiegoś zdarzenia.
Homoseksualizm to nie jest jakieś następne stadium ewolucji jak chcesz sugerować. Ten wręcz zaprzecza podstawowemu prawu rządzącemu ewolucją, czyli przetrwaniem. Dalej nie wiadomo do końca skąd on się wziął, jak powstaje i czy da się temu zapobiec. Ci którzy to badają, i tworzą "wspaniałe" teorie, nie potrafią dać konkretnej odpowiedzi.
Więcej niet, EOT
,,Podajesz bezsensowny przykład. Po raz kolejny, fizycznie jest do tego zdolny. Nie jest to zaburzenie fizyczne, tylko psychiczne. Psychicznie nie będzie odczuwał pociągu to płci przeciwnej i nie spłodzi potomka.
,,
Nie..ten przykład jest sensowny. Nie moja wina, że go nie rozumiesz. Oczywiście, że jest zdolny i psychicznie też jest. Chyba, że znasz wszystkich gejów na świcie, albo chociaż na tyle dużą liczbę by przeprowadzić badania naukowe, które udowodnią to co mówisz. Bo sugerujesz coś debilnego i głupiego mój drogi. Tak głupiego, że tylko idiota brałby to na poważnie. I ponownie..nie jest to zaburzenie! Czy ty umiesz czytać czy nie nauczyli cię tego? Naprawdę nie wiem jak mam się zwracać i ile razy muszę mówić to samo. Wiesz co to jest zaburzenie? Tak..definicyjnie, nie potocznie? Powiem ci: otóż, zaburzenie to ,,ogół czynności psychicznych i zachowania, zwykle będących źródłem cierpienia lub utrudnień w funkcjonowaniu społecznym, które są przedmiotem zainteresowania psychiatrii klinicznej, w tym takich jej działów, jak diagnostyka, leczenie, profilaktyka, badania etiologii i patogenezy,,. Homoseksualizm nie powoduje żadnych z tych rzeczy! Żadnych. To, że np. ty i tobie podobni utrudniają życie homoseksualistom, nie oznacza, że oni mają z tym życiem problem. Bo nie mają. Oczywiście, nie twierdzę, że być im robił problemy, ale może tylko dzięki temu zrozumiesz, w końcu, o czym piszę. Łatwiej tego nie potrafię i tak już jest jak krowie na rowie.
I spłodzi potomka bo nie jest ważne jego chęć! Tylko, sama sperma. Kurde, odda spermę dokona się sztuczne zapłodnienia i potomek gotowy w najbardziej skrajnym przypadku, ale i tak mówimy tutaj o niemożliwym scenariuszu. Nigdy do tego nie dojdzie, przynajmniej żadne naukowe dowody na to nie wskazują, więc jest to równie realne co przylecenie Thora na ziemię bo się zacznie Ragnarok.
,,Znalazłby się taki, który na tyle brzydziłby się "przedłużenia gatunku", że by tego nie zrobił.,,
Bardzo ciekawe..czyli jeden i to akurat ten, którego TY wybierzesz będzie reprezentował całą grupę? Cherry picking. Słabo, jak wszyscy w tym wątku praktycznie.
,,Impotencja nie jest normalna. Nie ma czegoś takiego jak normalne zaburzenie. Zaburzenie to nieprawidłowość, odstępstwo od normy. Normą w tym wypadku jest zdrowy fizycznie i psychicznie mężczyzna.
,,
Nieprawda. Po pierwsze, nie TY decydujesz o tym co jest ,,w tym wypadku,, normą. Nie pozwalaj sobie na coś takiego. Jest normalna gdyż jest prawdziwa. Jest rzeczywista. Otacza nas. Ciebie i mnie i nawet nie zdajesz sobie z tego sprawę. I w formie której występuje owszem to jest zaburzenie, ale naturalne, które natura sama potrafi odpowiednio dawkować, gdyż dotyka tylko określonej, małej populacji ludzi. Nie wiem jak u zwierząt sorry. Ale jest to naturalne zaburzenie. Naturalne i normalne, jeżeli pod normę, weźmiemy naszą rzeczywistość i wszystkie jej elementy składniowe. I to jest normalne zaburzenie. Np.
Ty np, masz zaburzenia psychologiczne. Np, urojenia w stosunku do osób homoseksualnych więc..ja bym się martwił :/
,,Twoim zdaniem homoseksualizm powinien występować wtedy kiedy istnieje ryzyko przeludnienia w społeczeństwie. ,,
????????
Gdzie ja to napisałem, że moim zdaniem homoseksualizm POWINIEN występować wtedy gdy istnieje przeludnienie albo ryzyko? xd
Serio, doszliśmy do tego poziomu ,,dyskusji,, gdzie twoim argumentem jest jedynie zaspamowanie mnie fałszywymi oskarżeniami? Lol. Powiedz mi gdzie to napisałem.
Powtórzę, albo nauczysz się czytać z zrozumieniem( nie wiem..może jeszcze tego nie przerobiłeś w gimnazjum czy w liceum), albo zaczniesz szanować swojego interlokutora i odpowiadać poważnie na jego pytania. Ty piszesz głupoty, które ranią każdy mądry umysł..nie tylko mój. Wracając, albo nauczysz się czytać z zrozumieniem, albo nauczysz się chociaż nie wyciągać wyrażeń z kontekstu. Wyraźnie napisałem, że to jest tylko jeden z czynników. I to nawet nie główny. Ale ty, oczywiście, napisałeś, że ja sugeruje, że istnieje tylko on, i jest on na dodatek główny?! Wow..naprawdę cool story dude.
,,Idąc tym tokiem rozumowania w krajach zachodnich, w których przyrost jest ujemny, powinno być mniej homoseksualistów niż w krajach, np. arabskich gdzie przyrost jest znacznie większy.,,
Ta teoria jest tak powalona, że nie mogła by powstać od mojego umysłu :v
Głównie z tego powodu, że ja wziąłbym pod uwagę parę czynników. Jak chociażby to, że np. w społeczeństwie Arabii i sąsiednich krajów przyznanie się do bycia gejem jest cięższe, więc mniej ludzi widnieje w oficjalnych statystykach, niż na zachodzie, gdzie panuje otwarta postawa na takie postawy. Ale wzięcie tego ,,małego,, czynnika pod uwagę to rozumiem, trudna sprawa dla ciebie i twojego umysłu :v
Nawet w Polsce, masz od 6 do 12% ludzi LGBT, czyli gejów, lesbijek itd.
Masz badania naukowe z 2008 r.
http://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S1158136008726690
Ale hej..dla ciebie będzie to ,,lewacka,, brednia i tak nie zajrzysz xd.
,,BTW stała ilość od 3% do 7% to jak dla mnie dość duża rozbieżność. ,,
Spoko, ale dla ludzi nauki, którzy znają się lepiej na tych sprawach i mogą o tym realnie zaświadczyć jest to mała rozbieżność. Głównie spowodowana nastawieniem ludzi do osób LGBT, liczebności krajów, oraz ilości rodzin wielodzietnych. Tam takie osoby pojawiają się najczęściej.
,,Już samo to sugeruje, że te badania można o kant tyłka rozbić.,,
Gówno prawda, to świadczy jedynie, że badania są przeprowadzone rzetelnie, dopóty ktoś nie zarzuci im braku rzetelności za pomocą argumentów. Ty tego nie robisz. W związku z tym, rozbić o kant tyłka można jedynie twoją logikę, wypaczoną, twoim zaślepieniem na kwestie badań naukowych i społecznych uwarunkowań.
,,Dodatkowo jak zwykle wzięto pewną grupę i sprawdzono preferencje bez uwzględnienia pozostałych zmiennych,,
Jaką grupę? Co to znaczy ,,pewną grupę,, a, która jest ,,nie pewna,,? xd
Jak się według ciebie przeprowadza badania naukowe? No wiesz..takie na których opierasz swoją wiedzę ty i pewnie twoja rodzina, zakładając, że jesteś przeciętnym człowiekiem, to ją na pewno masz. Powiedz mi, jak to sobie wyobrażasz.
I jakie to są ,,pozostałe zmienne,,? No dalej..w końcu zacząłeś pisać coś sensownego. Gratuluje, naprawdę. Czym one są?
,,jako dowody mogą posłużyć same stwierdzenia takich osób, prośby o adopcję(i przy okazji burza medialna jaka się co jakiś czas rozpętuje), zapłodnienia in vitro, czy wynajmowanie surogatek,,
Nie. To nie są dowody naukowe. Jakich osób stwierdzenia? Skąd wiesz jakim procentem są osoby o których mówisz w porównaniu do stałej grupy? Hm?? Jakieś badania? (żartuje..wiem, że ich nie dasz, gdybyś je miał to już byś je wstawił wcześniej).
In vitro nie ma nic wspólnego z homo seksualnością stricta. Ludzie o nią walczący, często mogą być przeciwni LGBT. Więc to raczej słaba analogia. Wynajmowanie surogatek tak samo. To nie są dowody. To tylko twoja luźnie uwagi rzucone z powodu błędnego przekonania,że obracasz się w temacie. A tak nie jest, w przeciwieństwie do mnie.
,,Na wszystko znajdziesz potwierdzenia w sieci. Były też jakieś konkretne badania, ale nie chce mi się szukać, i tak zmarnowałem zbyt dużo czasu na ciebie.,,
Nie na wszystko. I twoja strata. To ty przegrywasz dyskusje i udowadniasz wszem i wobec, że jesteś człowiekiem niesłownym oraz nie potrafiącym dyskutować na poziomie dorosłej osoby. Mnie, byłoby wstyd, ale tobie pewnie nie jest, tak też jest ok. Ale mógłbyś te badania pokazać, z czystej ciekawości. W przeciwieństwie do ciebie nie boje się dowiadywać nowych rzeczy i z chęcią je przeczytam, o ile są peer review. ;)
,,Znowu, aseksualizm można porównać do homoseksualizmu, chociaż ma często zupełnie inne podłoże. Nie jest to stan normalny, tak samo taka osoba nie jest zdolna(psychicznie) do przedłużenia gatunku.,,
Znowu, gówno prawda. Widać, że guzik wiesz o aseksualizmie, biologi jak i seksuologii jako całości. Heh..wejdź chociażby na angielską wiki i tam poszukaj tego hasła i poczytaj o podziale aseksualizmu.
Tu masz nawet coś po polsku..na dobry początek.
http://psycholog-pisze.pl/aseksualizm-nowa-orientacja-czy-zaburzenie/
,,Nie ma konkretnego dowodu, że ten i ten gen odpowiada za to,,
Są konkretne dowody. Widać, że nawet nie obejrzałeś filmu, który ci podesłałem. Dawid bardzo dobrze i rzetelnie tłumaczy na temat zasad i dobierania genów. Na pewno na to, nie wpływa jeden konkretny gen, ale grupa genów. Są oczywiście rzeczy sporne, ale praktycznie nie kwestionujące samej genetyki homoseksualizmu, ale raczej, intensywności wpływu genów na ten stan a wpływu środowiska. Tym nie mniej i to i to jest ważne. Geny tak z 70% a środowisko z 30%. W mojej opinii.
,, Teoria naukowa dalej jest teorią, chociaż ma przynajmniej jakieś podstawy,,
A teraz to mnie załamałeś. Teoria naukowa, nie jest ,,tylko teorię,, to: całość logicznie spoistych uogólnień, wywnioskowanych na podstawie ustalonych faktów naukowych i powiązanych z dotychczasowym stanem nauki. Ma na celu wyjaśnienie przyczyny lub układu przyczyn, warunków, okoliczności powstawania i określonego przebiegu danego zjawiska. Jest podsumowaniem wyników szczegółowych pracy naukowej. Wieńczy badania naukowe. Jakąkolwiek definicje nie znajdziesz, to nie można tego nazwać ,,tylko teorią,,.
,,Ludzie nie wykazują zainteresowania tą samą płcią zawsze, jak wynikałoby to z genów, ale często potrafi im się nagle zmienić, chociażby pod wpływem jakiegoś zdarzenia.
,,
Ponieważ dużo ludzi jest bi i ponieważ seksualna skrajność, wbrew pozorom, nie jest zbytnio częsta. Ponownie...gdybyś obejrzał ten film, albo sprawdził danę naukowe w opisie, to byś to wiedział.
,,Homoseksualizm to nie jest jakieś następne stadium ewolucji jak chcesz sugerować,,
Gdzie to sugeruje. Jakoś konkretnie? Bo twoje urojenia, mnie nie interesują. xd
,, Ten wręcz zaprzecza podstawowemu prawu rządzącemu ewolucją, czyli przetrwaniem. ,,
Gówno wiesz o ewolucji ;) Więc skończ gadać głupoty, bo się traci wiarę w ludzkość, jak się czyta coś takiego. Najlepszym zaprzeczeniem tego co mówisz jest to, że homoseksualizm istniał i istnieje dalej i jakoś trwa w ewolucji od ponad 60 milionów lat. Ale ty i tak twierdzisz, że jej szkodzi..how cutie <3
,,alej nie wiadomo do końca skąd on się wziął, jak powstaje i czy da się temu zapobiec.,,
Wiadomo, wiadomo i..nie ma potrzeby temu zapobiegać. Tzn. na 2 pierwsze kwestia, nauka potrafi dać satysfakcjonujące odpowiedzi. To nie jest choroba, tylko kwestia wysoce unormowana genetycznie. Ach..ta odporność na wiedzę u ciebie mnie zaskakuje na każdym kroku.
,,Ci którzy to badają, i tworzą "wspaniałe" teorie, nie potrafią dać konkretnej odpowiedzi.,,
Są konkretne. Dla ludzi którzy myślą, znają sposoby działania nauki i jej metodologii badawczej, itd. To, że ciebie to nie zadowala mało kogo obchodzi. Nie jesteś pępkiem wszechświata. Pamiętaj o tym, że twój sceptycyzm mocno cię ogranicza, zwłaszcza, że jest źle ukierunkowany.
Ogólnie zawiodłem się. Ale huk..nobody cares.
P.S. Lol..nie mineła minuta i już 2 łapy w dół. Tyle czasu nawet nie starczyło by się z tym zapoznać oraz sprawdzić źródła. Tak czy inaczej dziękuje moim fanom, którzy zawszę będą zwracali uwagę na moją opinię i moje wypowiedzi. Dla was, między innymi, to piszę..więc, bądźcie na bieżąco ^^
Nie rozumiem po co niektórzy upierają się na dyskusje z kucami? Albo taki kiedyś dorośnie i przestani innym zaglądać w majtki, albo zostanie starym bigotem który nienawidzi innych ludzi. Tak czy inaczej wszelka rozmowa pozbawiona jest sensu.
Em..dzięki :v
I nie to, żeby coś, ale tego ,,kuca,, znam i najprawdopodobniej teoria ewolucji jest również poza jego zakresem wiedzy.
Oho, leming się oburzył.
Sttarki weź już zamilcz, bo raka można dostać od twoich postów.
,,Sttarki weź już zamilcz, bo raka można dostać od twoich postów.,,
Oho..a więc tak będziemy dyskutować? xd
W takim razie miłego raka i umierania. Uczyń ten świat lepszym miejscem itd.
Serio, zwariowałeś jeżeli uważasz, że takie pozamerytoryczne argumenty coś zdziałają. Ale desperacja wynikając z twojego i nie tylko, braku jakiejkolwiek racjonalnej odpowiedzi, jest pocieszająca xd.
BTW jeżeli mądre wypowiedzi oparte na argumentacji powodują u ciebie raka..to naprawdę współczuje ci. Szczerze.
czy ktos z rodzicow (przyszlych rodzicow) zamierza zabierac swoje dzieci na igrzyska pedof... *widowska $portowe*?
Nawet w Polsce, masz od 6 do 12% ludzi LGBT, czyli gejów, lesbijek itd. - wachales cos ?
Nie masz polskiej klawiatury czy to naturalne, że piszesz taką łamaną polszczyzną?
Nie, ale reakcja ludzi twojego pokroju i ten stan zakłopotania, połączony z brakiem naukowych kontr argumentów na moje ,,odkrycie,, które było znane od 2008 dla świata nauki( głównie lekarzy i seksuologów), jest bezcenne xd.
12% w Polsce, gdy w USA jest ich około 4%... naprawdę coś wąchałeś. Coś czuję że jesteś równie dobrze poinformowany w kwestiach społecznych jak ci Amerykanie.
No ale zawsze możesz zrzucić to na gigantyczne podziemie LGBT w ciemnogrodzkiej Polsce, która nie pozwala na ujawnienie się milionów gejów i lesbijek w tym kraju. Co nie?
@Gnoll
Nie mam pojęcia skąd wziąleś ten info, ale według badań naukowych, na pewno nie masz ich 4 %. Poza tym gdzie ja napisałem, że w Polsce jest ich 12? Kolejny, który nagle zapomniał umiejętności czytania z zrozumieniem? xd
I nie, wystarczy przeczytać badania, które zostały przeprowadzone w tej sprawie. Ale ty oczywiście dysponujesz lepszym dowodem na prawdziwą ilość osób LGBT w Polsce prawda? Zechcesz go zaprezentować, czy podobnie jak wszyscy, skończysz na populistycznym haśle i go nie udowodnisz bo nie masz jak?
https://en.wikipedia.org/wiki/LGBT_demographics_of_the_United_States
Obecnie w stanach zjednoczonych można mówić o ok. 5 % ludzi utożsamiających się z tym stwierdzeniem. Skąd taka różnica, z różnych metod badawczych. Zwłaszcza, że moja wypowiedź zawierała widełka, a twoja nie. Więc..co najwyżej to ty piszesz głupoty bo ja nigdzie o 12 % nie pisałem. Pisałem od 6 do 12, szczegóły są omówione w opracowaniu. Równie dobrze może być to 6/7 %. Ale to i tak dużo. Czy więc możliwe, żeby gejów w Polsce było więcej niż w USA? Oczywiście, że tak. Ale tutaj trzeba by było przeprowadzić nowe badania demograficzne, co byłoby skomplikowane i zajęło by wiele lat. Innymi słowy, bardziej oscyluj wokół dolnej granicy, jak ja prywatnie, niż górnej. A odnośnie USA to co roku masz tego więcej, czyli co roku się więcej ludzi ujawnia. Zobaczymy jak ten ,,tren,, się utrzyma.
Ponad 2 miliony gejów w Polsce? Więcej od Ukraińców? Co ty ćpałeś?
Ponad 2 miliony gejów w Polsce?
Dolicz do tego lesbijki i mamy spory procent społeczeństwa :)
A ponoć Polska to taki nietolerancyjny kraj.
Czyli co, na zdrowy rozum sugerujesz, że w Polsce jest znacznie więcej gejów niż w oświeconym i tolerancyjnym USA?
There were 691 responses with 46.4% males and 53.6% females (internet ample) and 48.3% males and 51.7% females (paper-based sample).
Both samples consisted mostly of young (aged 22-28), well educated and living in big cities people.
Badanie przeprowadzono na grupie młodych, wykształconych, z wielkich miast :)))) z zachodniej Polski. W życiu nie czytałem bardziej nastawionego na jeden cel badania opinii. Owa grupa reprezentacyjna w badaniu na cały kraj wynosiła 691 osób - czy ty na serio myślisz, ze ja uwierzę że taka liczba może reprezentować 38-milionowy kraj? Serio mam uwierzyć, że w UK w grupie 238,206 osób 1,5 procenta uznało się za będących osobami transseksualnymi, gejami i lesbijkami - że w Polsce tych osób jest minimum 4 razy więcej? W Szwecji jest to 4%, w Holandii między 1,5 a 3% - a w Polsce między 6 a 12%. Naprawdę? Na chłopski rozum pomyśl - czy to realne?
https://en.wikipedia.org/wiki/Demographics_of_sexual_orientation
Tak więc nadal uważam że albo mamy ultra-wielkie podziemie LGBT w Polsce, albo serio odstaw barbituany, bo masz ostre halucynacje.
,,Ponad 2 miliony gejów w Polsce? Więcej od Ukraińców? Co ty ćpałeś?,,
Nic w przeciwieństwie do ciebie, skoro uważasz, że taka informacja jest czymś dziwnym, albo trudnym do uwierzenia. Ale wiesz co? Tu nie chodzi o wiarę, chodzi o twarde naukowe fakty, przeciwko twoim głupim supozycjom, które nic nie wnoszą. I nie mają żadnego znaczenia.
,,Dolicz do tego lesbijki i mamy spory procent społeczeństwa :),,
W te badania wliczone są i geje i lesbijki. Na zachodzie, określenie ,,gay,, jest stosowane do obydwu grup, jak skrót myślowy.
,,A ponoć Polska to taki nietolerancyjny kraj.,,
Jak niby poziom tolerancji wpływ na wynik badań naukowych, które są anonimowe i nie ogłaszane w większości publicznych miejsc?
,,Czyli co, na zdrowy rozum sugerujesz, że w Polsce jest znacznie więcej gejów niż w oświeconym i tolerancyjnym USA?
,,
Mój drogi...jesteś chyba ostatnią osobą, tutaj, która może mówić o ,,zdrowym umyślę,, xd. Czym w ogóle jest ,,zdrowy rozum,,? Masz monopol na pojęcie zdrowego rozumu? Gdzie jest ono zdefiniowane naukowo? Znowu używasz nie ostrego pojęcia tylko po to by przykryć swoją niekompetencje oraz brak jakiegokolwiek zrozumienia w temacie.
,,Badanie przeprowadzono na grupie młodych, wykształconych, z wielkich miast,,
Yup. Ale rozumiem, że dla ciebie to oznaka czegoś złego no bo w końcu opisywanie ludzi, którzy wzięli udział w badaniach od razu oznacza, że są oni źli, albo specjalnie dobrani do niego. Szkoda, tylko, że to twoje urojenia i nic poza tym, ale cóż. Nie wnikam w to jakie głupoty dzieją się w twojej głowie. Zaraz do tego dojdziemy.
,,W życiu nie czytałem bardziej nastawionego na jeden cel badania opinii.,,
Raz, mało badań czytałeś skoro uważasz, że te jest nastawione na konkretny cel. Dwa, by zarzucać komuś złą wolę trzeba ją udowodnić, bo gdy się tego nie robi, jest się jedynie żałosnym typkiem, który z braku racjonalnych argumentów woli próbować zgrywać cwaniaka i obalić naukowe źródło swoim twierdzeniem, że nie pasuje mu ono do ,,jego światopoglądu,,. Serio myślisz, że twój światopogląd w jakikolwiek sposób jest określony w rzeczywistości? Gwarantuje ci, że nie. Co z resztą dobrze widać.
,,Owa grupa reprezentacyjna w badaniu na cały kraj wynosiła 691 osób - czy ty na serio myślisz, ze ja uwierzę że taka liczba może reprezentować 38-milionowy kraj,,
XDXDXDXDXDXDXDXDXD
lol..ty naprawdę jesteś aż tak głupi???A ile według ciebie ludzi reprezentuje badania międzynarodowe, których celem jest określenie czegoś na podstawie całej populacji? Z 5/10%? Powaliło cię chyba xd. Właśnie po raz kolejny pokazałaś jak bardzo głupim człowiekiem jesteś w omawianym temacie. Przykro mi to mówić, ale taka prawda. Może zostań przy grach, bo nauka zdecydowanie nie jest dla ciebie.
Jestem ciekawy czy wiesz ile ludzi reprezentowało grupę, które określała parametry i wzorce wśród osób leworęcznych, albo np. zależności pomiędzy rakiem a wpływem na niego czynników zewnętrznych. Jeżeli nie jesteś hipokrytą, to i tamte badania trzeba obalić, bo za mało jest ludzi według ciebie. Dowiedz się czym jest próbka reprezentatywna, mój drogi xd.
,,Serio mam uwierzyć, że w UK w grupie 238,206 osób 1,5 procenta uznało się za będących osobami transseksualnymi, gejami i lesbijkami - że w Polsce tych osób jest minimum 4 razy więcej? W Szwecji jest to 4%, w Holandii między 1,5 a 3% - a w Polsce między 6 a 12%. Naprawdę? Na chłopski rozum pomyśl - czy to realne?,,
W przeciwieństwie do ciebie nie posługuje się ,,chłopskim rozumiem,, który może mieć sens gdzieś na wsi albo na innym zadupiu, tylko metodologią i badaniami naukowymi, więc twoje wątpliwości bez żadnych kontrargumentów ukazywane, są wyjątkowo marnej jakości.
I tak, jest to realne. W końcu nie ma żadnego powody by twierdzić inaczej. Liczba ludzi w takiej Polsce to ok 38 milionów a w Szwecji masz ok 10. O Holandii już nie wspomnę i Belgii xd. Ale co ja się będę trudził i tak nie zrozumiesz xd.
Jordan musi być niepocieszony czytając ten wątek i nastroje tu panujące xD
Przynajmniej kucyk w kolorach tęczy będzie dalej prał mózgi ruskim dzieciom.
Pewnie tak.
Jest gdzieś napisane "Homosexual is ok?" , jakieś ilustrację z dwoma typami trzymającymi się za ręce albo rogi?... NIE!, zwykłe kolorowe koszulki a nie swastyki czy znak szatana, a to czy że są pedalski to już kwestia gustu!