Crash Bandicoot: N. Sane Trilogy z pierwszym zwiastunem
Molgiby wydać też na inne platformy, skoro będa to remastery. Platformówki już mnie tak nie jarają jak kiedyś, ale w Crashe bym sobie chętnie popykał.
Z jednej strony fajnie, OK, ale z drugiej czuje, ze to tylko dojenie graczy z nostalgii i wspomnien bo watpie aby powstal teraz nowy Crash. Zaslonia sie tym ze to swietna okazja do zapoznania sie z gra dla mlodszych pokolen, ale Sony, zamiast robic porzadne nowe exclusive'y, ktorych imho brakuje w tej generacji, wysypuje worek starych hitow i mysli ktore by tu odgrzac a obecnie rozsiadlo sie na laurach i juz sie nic nie chce a w ten sposob koniec generacji bedzie nalezal do X'a.
A zremasterowane Crash Team Racing czy Crash Nitro Kart to gdzie?? Ja tu widzę MOCNE przeoczenie...
Jakie przeoczenie? Jest napisane jak byk " N. Sane Trilogy" czyli trylogia, pierwsze trzy części
CTR to "4" część i nie był tak popularny jak trylogia, ale Nitro Kart to już dopiero lipton.
Z dwojga złego CTR-a bym zrobił + Twinsanity + Wrath of Cortex, potem Crash to szmira razem z Crash Bash
Nareszcie!
Ludzie chcieli remastera Crasha? Naughty Dog spełniło obietnice. Chcieli kontynuacji The Last of Us? Naughty Dog właśnie ją zapowiedziało. Nagrodę studia roku powinno dostać Naughty Dog.
komor25612 No chyba nie, bo to nie ND robi tego remake'a tylko Vicarious Visions, czyli studio odpowiedzialne za serię Skylanders.
Średnio mi sie podoba ten styl graficzny. Jak dla mnie może trochę za bardzo kolorowo i dziecinne? No ale w oryginalnej trylogii spędziłem wiele godzin więc to po prostu takie przyzwyczajenie.
Tak czy siak, chyba jest na co czekać.
Bardziej ucieszyłem się na wiadomość o Crashu niż o innych produkcjach jakie Sony zapowiedziało. Piękne chwile się przy tej grze spędzało.
Nie pojmuje dzisiejszego rynku. Za przeproszeniem hołota cieszy się remasterami, zamiast prowadzić nagonkę, że odcinają kupony, tracą czas i nie ma całkiem nowych odsłon.
Może jak żydo-lewactwo otworzy oczy to zobaczy że gry to nie tylko nowości ale też starocie w nowej odsłonie.
Nie pojmuje dzisiejszego rynku. Za przeproszeniem hołota cieszy się remasterami, zamiast prowadzić nagonkę, że odcinają kupony, tracą czas i nie ma całkiem nowych odsłon.
I myślisz, że brak remake'ów/remasterów ma wpływ na ewentualne pojawienie się kontynuacji?
Final Fantasy zaliczył remastery i powolnymi krokami zbliża się remake VII części. A w tym tygodniu miała premiera najnowsza odsłona.
A darksiders? Po upadku THQ to dzięki remasterom 1 i 2 jest spora szansa na pojawienie się 3 części.
Seria Tomb Raider nawet zaliczyła restart i jedna z kolejnych odsłon (Anniversary, które pojawiło się po Legend) był remake'm 1 części gry.
Metal Gear Solid? Remastery były i po nich pojawiła się kolejna pełnoprawna część.
To może coś jeszcze o God of War, Devil May Cry, Resident Evil czy Legend of Zelda. Szukasz schematu tam, gdzie go nie ma. Są gry, które nie zaliczyły remastera, a jest wielce prawdopodobne, że ani remaster, ani kontynuacja już nie powstanie - np. dark messiah, jade empire, vampire the masquerade bloodlines i half-life 2...
Remastery w przypadku pc i tak często są rozdawane za darmo dla posiadaczy oryginalnej wersji z dodatkami. I rzadko się zdarza, że są gorszej jakości od oryginału (jak np. Deus ex: HR, AC ezio's collection).
I myślisz, że brak remake'ów/remasterów ma wpływ na ewentualne pojawienie się kontynuacji?
Nie, nie o to chodzi, więc naprodukowałeś się bez sensu, dodatkowo kuriozalną "logiką", przykładami. Dobrze się czujesz ?
Podałem ci konkretne przykłady serii gier, które pomimo remasterów/remake'ów/reedycji, pojawiały się kontynuacje. Stąd też brak nagonek.
Nie myślisz chyba, że nad reedycjami pracuje całe studio?
Remastery i tak są zlecane podwykonawcom, więc nie wiem w czym problem.
O to, że Playstation 4, po trzech latach na rynku to najgorsza konsola Sony pod względem exów w historii, a głąby jeszcze się cieszą odcinaniem kuponów, remasterami. Z taką tępą klientelą, nie dziwię się, że Sony zaoferowało przez trzy lata, ledwie kilka mocniejszych exów. Po co się więcej starać.
Czekałem na tę grę jak na mało którą w 2017, ale kurczę... Czy tylko mi nie podoba się animacja ruchu postaci? Wygląda to tak, jakby Crash pływał, a nie poruszał się. Jego ruch nóg i rąk jest nieco spowolniony w stosunku do tego jaki dystans pokonuje. Z początku wydaje się to zwykłą, małą niedorobką, ale koniec końców, może to spowodować złe odczucia przy poruszaniu się postacią, a w grze zręcznościowej to jest sprawa KLUCZOWA. Modlę się do bogów gier komputerowych, aby to zostało poprawione, bo naprawdę chciałem się zaopatrzyć w tę grę. :c