po wszeczasy.
Bo słowo kartofel brzmi dumnie. "Gdzie idziesz?" "Na kartoflisko" - jaka potęga w tych słowach. A ziemniak to taka prymitywna bulwa dla rasy chłopskiej. Gdy do swojej lepianki strzechą wracasz to wpierdzielasz ziemniaki.
Kartofel to warzywo dla dobrze wykształconego Polaka. Dla szlachty.
Wszyscy jedzący ziemniaki powinni jak najszybciej zmienić swoje zachowanie albo nie gorszyć swoją obecnością kartoflaną rasę panów.
Nigdy nie lubiłem niemieckiego więc....
Ziemniak>kartofel. Kartofel to mi się z węglem kojarzy.
Kartofel to spolszczone niemieckie słowo Kartoffel.
Ziemniak ftw!
Mam w kieszeni miodka i nie zawaham się go użyć.
http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/387160,rzecz-o-jezyku-o-wyzszosci-kartofla-nad-ziemniakiem,id,t.html
Prylandzka propaganda nie zaciemni jasnego podziału kraju na kartoflowych panów, wieśniaków ziemniakowcyh i ten inny procent.
no i gitara. U nas na mazowszu, a konkretnie ziemi rawskiej tez jedyna poprawna forma jest kartofel :)
Kartofel !? https://www.youtube.com/watch?v=dSy2DcATYUo
Tylko ziemniaki !!!!
http://www.cbr.edu.pl/rme-archiwum/2008/rme25/dane/25_2.html
W Płocku ziemniaki. Kartofle też znane, ale nikt nie powie kartofel, póki nie chce kogoś nazwać kartoflem.
Głodny Łotysz siedzi w gułagu. Parzy na gwiazdy na gwiazdy patrzy.
Łotysz zamyślon, wystękał życzenie: "Boże, jeśli jesteś, spraw by ta gwiazdka zmieniła się w zimniok".
I życzenie się spełnia!
Ale zimniok jest bardzo daleko...
Takie jest życie.
http://poortato.ytmnd.com/
Nie nie nie, moi drodzy. Je się pyry i wychodzi na dwór, chyba, że ktoś jest rasy chłopskiej to wtedy wychodzi na pole orać.