Crusader Kings II: Monks and Mystics kolejnym dodatkiem do strategii studia Paradox
Po zamianie kierownictwa "game leadera" gra nabrała życia, i jest porządnie rozwijania od poprzedniego dodatku. Obecnie CK2 ma najlepszych twórców w całym paradoxie (kazda ich gra ma swój własny team). Szkoda tylko ze Stellaris dostał Wiza czyli kolesia który kierował EU4 i gra wtedy dostawała fatalną jakość gry, bug na bugu, przepłacone i mało dodające dlc.. i obecnie juz to się robi w Stellaris też dzieki Wizowi, bo game leader kieruje całym tworzeniem gry.
To fajna informacja, jednak osoba robiąca spolszczenie raczej aż tak zadowolona nie będzie :D (Tak, spolszczenie już jest prawie zrobione do najnowszego dodatku).
@legoras
Cieszy mnie, że Wiz nie zajmuje się już EU4. Z drugiej strony szkoda, że zajmuje się Stellaris, bo gra miała spory potencjał. Wiza to powinni wywalić, gość jest fatalny. Swoją drogą kto go zastąpił jako "game director" (chyba taki miał tytuł) przy EU4?
Stellaris jest fajne, tylko jedzie na jednym rdzeniu glownie. Juz we wczesnej fazie rozgrywki jeden z rdzeni jest zapchany na 100% uzycia i fpsy spadaja.
W pozniejszej fazie czasami jest 5-10fps i gra spowalnia tak na oko 5-10 krotnie.
Dramat, do gry w 2016 roku wsadzaja stary silnik, w dodatku 32bitowy! Majac flote powyzej 2,147mln ataku, licznik sie przekreca. :D
Tak slabo zoptymalizowanej gry dawno nie widzialem. Ostatnie SimCity mialo podobnie tragiczna optymalizacje.
Niestety to jest problem każdej gry Paradoxu. W EU4 i CK2 po prostu dzieje się mniej niż w takim Stellaris i dlatego tam tragedii nie ma.
Zarobili ostatnimi czasy sporo kasy na grach (HoI4, EU4, Stellaris, CK2 - wszystkie podobno sprzedały się znacznie lepiej niż sądzono). Niech poświęcą tą kasę na opracowanie nowego silnika, niech zabiorą się za to porządnie ja osobiście oczekuje że ich następna gra będzie na nowym silniku, będzie 64-bitowa, będzie wspierać wiele rdzeni i będzie oparta o DX12 lub Vulkan.
