Nowe fragmenty rozgrywki z Resident Evil VII: Biohazard
Wszysto fajnie tylko po co ten narrator pieprzy że nie da się w czuć w klimat gry. Do tego nastrojowa muzyka jakby była bez tego gadania to klimat pewnie by był, a to to lipa
Miło, że do serii zawitały zmiany ale ja chce RE 2 i 3 na steam kompatybilne z nowymi systemami ;] Wiem że będzie remake drugiej części a potem prawdopodobnie trójki ale wiele osób nigdy nie miało okazji zagrać w oryginalne odsłony a kupić ich z jakiegoś powodu nie można.
Zupełnie mi się to nie podoba.
Po pierwsze, ruchy postaci są całkowicie anemiczne, co psuje klimat paniki i zaszczucia.
Po drugie nie mogę oprzeć się wrażeniu, że to nie jest gameplay. Kamera tak nie działa podczas normalnej rozgrywki. IMO jest to zwykły render albo skrypt na skrypcie
W ogóle dlaczego nazywa się to RE? :/ Serio nie mogą próbować wypromować nowej marki, tylko rzucają to na tytuł, pomimo że zawartość nie ma absolutnie nic wspólnego z seria?
Bez VR mozna sie zesrac ze strachu. Z VR to trzeba bedzie zmieniac gacie co scene, albo grac na kiblu, mowie wam.
Tak samo bylo w Alien Isolation, na ekranie to zaden strach, no chyba ze zwykly jumpscare a co innego gdy sie jest odcietym od swiata i widzi tylko gre...
Ta gra aż się prosi o vr. Poziom strachu prawie jak (choć jeszcze nieco brakuje strachu do) Araya.