No Man's Sky oczyszczony z zarzutów fałszywej reklamy
https://www.youtube.com/watch?v=JYNriatnYkE
"Panie, przecież jest dinozaur, no chodzi przecież, wszystko zgodnie z zapowiedziami..."
Smutny koniec smutnej historii, ale może ludzie widząc, że deweloper może podać gówno na talerzu, a później jest bezkarny przestaną w końcu zamawiać przedpremierowo.
Walić już grafikę ale content, który był reklamowany i pokazywany wiele razy na filmach przed premierą różni się drastycznie. Jeśli ktoś tego nie widzi i twierdzi, że to tylko "niewielkie różnice" to coś z nim nie tak. Może w ASA siedzą i orzekają niewidomi? Bo to chyba jedyne logiczne wyjaśnienie oficjalnego werdyktu.
Mówiąc krótko cała ta sprawa delikatnie... śmierdzi... jak całe NMS.
Niestety, to było do przewidzenia. Prawo nie potrafi poradzić sobie z reklamą w TV zwykłych proszków do prania - a telewizja jest starsza od gier o te kilkadziesiąt lat. Do czasu, gdy "zgniła UE" nie uchwali jasnych ram co może być a co nie w reklamie będzie tak, że odpowiedzialność za zakup ciąży na kliencie. Kto posiadający zdrowy rozsądek daje się nabierać na "hejp" i reklamy napędzane przez portale internetowe i gazety growe?
Nie czytać, nie nakręcać się, nie kupować przedpremierowo i wszystko będzie ok.
"niewielkie różnice"
Niech oni kupią okulary. :P
Walić już grafikę ale content, który był reklamowany i pokazywany wiele razy na filmach przed premierą różni się drastycznie. Jeśli ktoś tego nie widzi i twierdzi, że to tylko "niewielkie różnice" to coś z nim nie tak. Może w ASA siedzą i orzekają niewidomi? Bo to chyba jedyne logiczne wyjaśnienie oficjalnego werdyktu.
Mówiąc krótko cała ta sprawa delikatnie... śmierdzi... jak całe NMS.
https://www.youtube.com/watch?v=JYNriatnYkE
"Panie, przecież jest dinozaur, no chodzi przecież, wszystko zgodnie z zapowiedziami..."
Smutny koniec smutnej historii, ale może ludzie widząc, że deweloper może podać gówno na talerzu, a później jest bezkarny przestaną w końcu zamawiać przedpremierowo.
Niestety, obawiam się że może być odwrotnie - Developer widzi że konsekwencji z podania gówna na talerzu praktycznie żadnych, i dalej będzie zasypywał nas niedokończonymi grami. A że, co przykre, wielu ludzi woli zrobić zanim pomyśli, tysiące osób z wywalonymi językami i tak zamówi pre-order.
Film ten, jakkolwiek zabawny, to akurat, sam w sobie, też nieuczciwa manipulacja. ASA mogło dać ciała nie widząc wystarczająco dużej różnicy tam, gdzie dla gracza ona zachodzi, ale jeśli NMS oferuje tak olbrzymi, proceduralny świat, wydawać by się mogło oczywistym, że na pewne rzeczy cholernie trudno będzie się graczom natknąć. A jednak odnosiło się wrażenie, że wedle oczekiwań wielu cały cymes znajdą na co drugiej planecie. Ale to tylko jedna strona medalu.
Ciekaw jestem, co dokładnie zawierały materiały dostarczone ASA przez HG. Osobną sprawą jest manipulacja, której dopuściło się HG, niestety wszechobecna w reklamie i o zgrozo akceptowana oraz legalna - tzw. "przedstawianie produktu w jak najlepszym świetle". Dlatego też reklamę jako taką uważam za formę kłamstwa. Świadome wprowadzanie potencjalnego nabywcy w błąd przez tendencyjną prezentację i psychomanipulację.
Bo wydawać by się mogło oczywistym również i to, że producent winien jak najrzetelniej zaprezentować cechy produktu. Między innymi uczynić jasnym, co jest normą, a co wyjątkiem. Jeśli zaś wyjątek, do tego podrasowany, celowo ukazuje się jako reprezentatywną normę, rzecz typową, czyli jako coś, czym nie jest - mamy do czynienia z kłamstwem.
Jeśli nie uczciwość, to choć rozsądek powinien nakazywać tutaj rzetelność. Lepiej pozytywnie zaskoczyć, niż rozczarować, rujnując sobie przy okazji reputację. I trudno o lepszy przykład słuszności tej zasady niż perypetie NMS.
"niewielkie różnice"
Niech oni kupią okulary. :P
Do przewidzenia. Kiedy twórcy gier będą w końcu karani za fałszywą reklamę? Przecież ta gra czy taki Alien: CM to powinny się zakończyć wyrokami skazującymi.
W tej grze przecież wszystko jest zgodne z zapowiedziami od samego początku...A dlaczego w grze, pomimo zapowiedzi że jest multiplayer, nie ma nikogo innego...nawet będąc w tym samym miejscu? Dlaczego nie odnieśli się do tego?
Niestety, to było do przewidzenia. Prawo nie potrafi poradzić sobie z reklamą w TV zwykłych proszków do prania - a telewizja jest starsza od gier o te kilkadziesiąt lat. Do czasu, gdy "zgniła UE" nie uchwali jasnych ram co może być a co nie w reklamie będzie tak, że odpowiedzialność za zakup ciąży na kliencie. Kto posiadający zdrowy rozsądek daje się nabierać na "hejp" i reklamy napędzane przez portale internetowe i gazety growe?
Nie czytać, nie nakręcać się, nie kupować przedpremierowo i wszystko będzie ok.
Jak widzę w internetach jak zwykle mnóstwo specjalistów, tym razem w dziedzinie marketingu i reklamy w UK Bo przecież wiadomo że anonimowe internetowe ludki gdzieś z centrum Europy wiedzą lepiej czy zasady marketingu i reklamy No Man Sky zostały w Wielkiej Brytania złamane czy nie lepiej od organizacji która się tym zajmuje od 1961 roku.
I teraz moje pytanie, ponieważ mieszkamy w Polsce to w odniesieniu stricte do polskich warunków, do wszystkich krytycznie wypowiadających sie o decyzji ASA - jak rozumiem wszyscy kupiliście NMS i wszyscy czujecie sie oszukani więc moje pytania:
- ilu z was próbowało odzyskać kasę za NMS w Steamie
- czy ci którym odzyskanie kasy się nie udało próbowali reklamować produkt z powodu "niezgodnosci z opisem"
- czy osoby u których powyższe punkty zawiodły byłu u Rzecznika Praw Konsumenta/ UOKiK
Dobrze że poziom grafiki Wiedzmina 3 z trailera z targów E3 zgadzał się z tym który był w grze :D
Jak dla mnie dobrze się stało że odrzucili zarzuty. Skoro zaczęli coś dłubać przy NMS to przegranie procesu dopiero by im podcięło skrzydła. Ciekawe czemu nikt nie wziął wydawcy pod uwagę a tylko samych twórców gry...
Tylko szkoda, że zawartość Wiedźmina 3 po zweryfikowaniu wieje nudą i powtarzalnością. No i przede wszystkim jest tego niewiele, co by zaciekawiło i przyciągnęło na drugi raz. A werdykt jak werdykt. Nic nie znaczy i nie znaczył w tej branży. Jedynie kupujący mogą im wymierzyć sprawiedliwość. Była akcja oddania gier i zwrot pieniędzy. Myślę, że bankructwo nad ich studiem już wisi. Nawet nie zwróciło się za produkcję, która mieli za darmo.
Dobrze że poziom grafiki Wiedzmina 3 z trailera z targów E3 zgadzał się z tym który był w grze :D
Eeeee... nie?
Poziom oprawy po premierze znacząco odbiegał od pokazu na E3.
Dobrze że poziom grafiki Wiedzmina 3 z trailera z targów E3 zgadzał się z tym który był w grze :D
Eeeee... nie?
Poziom oprawy po premierze znacząco odbiegał od pokazu na E3.
Chyba nie załapałeś sarkazmu.
Możliwe, w takim wypadku przepraszam :)
Odnośnie merytorycznej rzetelności materiału (abstrahując zupełnie od mojej opinii w temacie)...
Konkluzja artykułu jest jasna - decyzja ASA jest niesprawiedliwa. (To tyle, jeśli chodzi o osoby liczące na sprawiedliwość)
Tymczasem Autor artykułu nie odniósł się merytorycznie do argumentacji ASA i w żaden sposób nie wykazał, że w istocie jest błędna. Ograniczył się do przedstawienia tej argumentacji w odniesieniu do poszczególnych elementów skarg i stwierdzenia, że to tyle, jeśli chodzi o nadzieję na sprawiedliwość. Między wierszami można wyczytać, że argumentacja ASA jest absurdalna w sposób tak oczywisty, że owa konkluzja nie wymaga żadnego uzasadnienia. Nawet, jeśli faktycznie jest to rzecz oczywista, i tak uważam, że w profesjonalnym artykule należałoby prosto i wyraźnie zwerbalizować, czemu mianowicie poszczególne opinie ASA nie oddają prawdy/sprawiedliwości.
Wedle jego oświadczenia, materiały promujące grę przedstawiały widocznie lepszą graficznie wersję, a w finalnym produkcje zabrakło reklamowanych elementów rozgrywki
Można byłoby tak złożyć skargę na każdą grę od ubisoftu.
''Poziom detali i jakość grafiki jakie spotka użytkownik będzie zależał od konfiguracji jego komputera''
Ok, jeśli jesteście z 2045 roku i macie komputer z Jowisza, to zagracie w tą grę na max detalach.
No to Cię przepraszam ale ja żyje w 2016 roku i gram na moim sprzęcie na max detalach. Owszem nie jest to poziom Cryzisa ale śmiga spokojnie bez ścięć. Gra jest słabo zoptymalizowana to popieram bo jak na mój komputer to strasznie mocno ten tytuł wykorzystuje mi podzespoły. Co do stwierdzenia że gra odbiega od reklam to niestety prawda. Dziwie się ich decyzjom ale Jeśli lubisz eksplorować to jeszcze po kilku dobrych patchach gra będzie dość dobrym tytułem
Heh, ale kto miał żal o reklamę???
To oszust twórca w wywiadach mówił, że będzie wszystko, a nie ma nic z tego co mówił.
A jaki masz inny pomysł niż kapitalizm ? Tylko się dobrze zastanów i sprawdź sobie w wikipedii czy nie wymyślasz systemu, który już był i doprowadził np. do wojny :D
To, że taki producent gier (ale chodzi mi nie tylko o tą branżę) nie ponosi żadnej odpowiedzialności za kłamstwa z reklam swoich produktów pokazuje tylko, jak skurwysyńskim systemem jest kapitalizm. Teraz czekam na hejt ze strony kuców,
Mhm...podejrzewam, że w innym systemie niż "skurwysyński kapitalizm" nie miałbyś nawet kompa i nigdy byś nie słyszał o NMS :)
Wiecie co jest smutne?
Że nawet po takiej akcji ludzie będą składać preordery : (
Ja tam nie kupilem, bo od poczatku smierdzialo. A kto kupil ten jest sobie winien, bo jasnym bylo ze to sie nie moze udac. Moja rada- nie preorderowac i potem nie plakac.
A reklama- no coz. Zawsze klamie. W reklamie glupich czipsow w paczce jest ich tyle, ze sie wrecz z niej wysypuja. Kupcie sobie takie czipsy- w paczce jest ich kilkanascie na dnie :)
Wiec nie dziwne ze wynik tej calej ASA taki a nie inny. Po pierwsze bylby to precedens, po drugie najwyrazniej prawo reklamowe (czy brytyjskie czy nasze) dopuszcza klamstwo i manipulacje. Dopieprzajac NMS musieliby dopieprzyc wszystkim ;)
Było to do przewidzenia, skoro Brytyjczycy godzą się na masową inwigilację w Internecie, to co dopiero zrozumieć różnicę między tym co ktoś mówi, że da a tym co daje...
Kiedyś napisałem na tym forum, że gra skończy, jak sławne Spore. Myliłem się. Spore jak wielkim rozczarowaniem by nie było, w ostateczności i tak się w to fajnie grało.
Wpierw może niech ludzie zaczną używać czegoś takiego co otrzymali od matki natury i nazywamy to MÓZGIEM. Średnio rozgarnięty szympans przed komputerem ogarnie że większość gier ma koloryzowane pokazy i skryptowane. Jest to normalne w marketingu i można to spotkać w wielu produkcjach które nam się spodobają a potem się okazuje że kupiliśmy gówno. Dlatego najlepiej nie kupować gier w preorderze a jeśli nawet ktoś kupił to niech nie płacze potem że został oszukany. Sam zaopatrzyłem się w NMS na PS4 z lombardu gdyż 48h po premierze zaczął się tego wlew. Jeśli ktoś spodziewał się połączenia EVE Online i Space Engineers to już nie moja wina że jest naiwny. Niektóre zarzuty w stronę gry są bez sensu...... Bo grafika...... Bo bitwy kosmiczne...... (To że ich nie spotkałeś nie znaczy że ich nie ma, miałem 2 bitwy podczas 10h rozgrywki) Równie dobrze możemy oskarżyć Fallout 4 o kłamstwo bo oferowali ponad 400h rozgrywki a jakoś do tej pory ich nie znalazłem.......
Porada: Zacząć brać z dystansem trailery gier jak i upewnić się czy chcemy ten preorder i nie zostaniemy wydymani po czym będziemy płakać.
Co wy chcecie dobra gra. sam kupiłem na ps4 żeby wesprzec sony. więcej takich gier poproszę
Takie exy, że wszystkie są na PC, do tego oprócz FH3 to straszna kaszana.