Witam,
moja narzeczona pracuje w jednym sklepie obuwniczym z sieciówek. Ma umowę o pracę na trzy lata, okres wypowiedzenia - miesięczny.
Teraz sytuacja, chciała się zwolnić. Kierowniczka nie zgodziła się na porozumienie stron, tylko na okres wypowiedzenia.
Wypowiedzenie złożyła 7 LISTOPADA i teraz kierowniczka jej powiedziała, że wypowiedzenie liczy się jej dopiero od 1 GRUDNIA i musi do końca grudnia pracować.
Czy to zgodne z prawem i faktycznei tak jest? Wypowiedzenie umowy o pracę złożone 7 listopada, faktycznie sprawia, że musi pracować do końca grudnia, bo dopiero od 1 grudnia się to liczy?
Pozdrawiam
Kierowniczka ma rację. Miesięczne wypowiedzenie zaczyna swój bieg od 1 dnia kolejnego miesiąca. Czyli jeśli złożyłaby 1 listopada czy 30 listopada to i tak wypowiedzenie swój bieg rozpoczyna z dniem 1 grudnia. Żeby zakończyć pracę z końcem listopada wypowiedzenie powinna dać między 1 a 30 dniem października.
dokładnie , tak samo sie wypowiada wszelkie umowy np. na dostawy gazu , pradu czy internetu.Liczy sie od poczatku nastepnego miesiaca.