Mass Effect: Andromeda – "pierwszy gameplay" na The Game Awards 2016
Dokładnie, sprzedali się sony, tyle osób i fanów czekało, a oni z dupy pokazali na ps meeting.
Mniejsza o to GDZIE pokazali, ważniejsze CO pokazali. Ten filmik był po prostu strasznie słaby, raptem kilka ujęć z wnętrza dziwnej bazy obcych czy innej świątyni.
Trochę wnerwiające jest to wodzenie za nos. Gra rzekomo wychodzi w marcu (czyli za niecałe 4 miesiące!), a oni robią wielkie wydarzenie, bo mają pokazać PIERWSZY, prawdziwy gameplay... Coś tu chyba nie gra.
W takie zagrywki to się może bawić Blizzard albo Rockstar. Ani EA, ani Bioware nie mają aż takiego kredytu zaufania u graczy (zwłaszcza po średnio udanej Inkwizycji), żeby ludzie z wypiekami czekali na kilkusekundowe, wyrwane z kontekstu urywki pełne wybuchów i strzelanin.
Sam strasznie na Andromedę czekam, ale irytacja powoli bierze górę nad ekscytacją...
No to przeciez napisałem, żę pokaz z dupy, o to też mi chodziło, tak po prostu coś tam pokazali, zero klimatu, jak strzał w ryja dla fanów.
Co do gameplaya to ja mam odmienne zdanie, niepotrzebny mi zbytnio, że tak powiem, i nie mam im za złe, że nie pokazują, po premierze i tak będą recenzje, bo przecież preorderów nigdy nie składam.
Nie odbieram tego jako wodzenie za nos, a co jak co, ale jednak bioware ma pewien kredyt zaufania, z tym, że jak pisałem, nikt nie musi kupować w dniu premiery, ja nie zamierzam.
Dobry pokaz to min. pokazać jakaś misje poboczną jak pokazy z Wiedźmina 3, były konkretne i dokładnie opisywały atuty. Tutaj głównym atutem jest : grafika / animacja i rozdzielczość -> pokaz Sony, ale wierzę jednak że to będzie gra crpg ze świetną fabułą, a nie tylko pokaz fajerwerków. Fajerwerki już widziałem w BF1 i starczy mi na długo.