Witamy w wątku, gdzie miejsce do swobodnej wypowiedzi mają wszyscy, którzy lubią oglądać seriale. Spotkasz tu nałogowców, pasjonatów, sezonowców, a nawet fachowców. Przede wszystkim spotkasz tu fanów tego wspaniałego działu kinematografii. Znajdziesz opinie na temat nowych odcinków i sezonów, premier i powrotów, zapowiedzi i klasyków. Chcesz się wypowiedzieć co ostatnio oglądałeś? Szukasz ciekawych newsów lub czegoś dobrego do obejrzenia? Nie wiesz kiedy nowy odcinek lub sezon lubianego przez Ciebie serialu? Jesteś w dobrym miejscu.
Co ostatnio oglądaliście? Na co czekacie? Co nadrabiacie? Co macie w planach? Co pozytywnie zaskoczyło, a co rozczarowało?
Trailer: Taboo
https://www.youtube.com/watch?v=6ZYAQSlIhM4
---------------------------------------------------------------------------------
NOWOŚCI
01 stycznia - Beyond (Freeform) https://www.youtube.com/watch?v=X8e0FkjzSkI
01 stycznia - The Mick (FOX) https://www.youtube.com/watch?v=b00ug27WFu0
01 stycznia - Ransom (CBS) https://www.youtube.com/watch?v=TUlw9Pxq16A
04 stycznia - Star (FOX) https://www.youtube.com/watch?v=T2snL9QUIZI
06 stycznia - One Day at a Time (Netflix) https://www.youtube.com/watch?v=wNFFleycS8k
06 stycznia - Emerald City (NBC) https://www.youtube.com/watch?v=WKeRnyFIHWs
07 stycznia - Taboo (FX) https://www.youtube.com/watch?v=6ZYAQSlIhM4
13 stycznia - A Series of Unfortunate Events (Netflix) https://www.youtube.com/watch?v=Tup-5yOcJuM
13 stycznia - Sneaky Pete (Amazon) https://www.youtube.com/watch?v=LiHCtexwuZg
18 stycznia - Six (History) https://www.youtube.com/watch?v=W5LGXCi-G3w
26 stycznia - Riverdale (CW) https://www.youtube.com/watch?v=8AMiwKhm3uI
27 stycznia - Z: The Beginning of Everything (Amazon) https://www.youtube.com/watch?v=-yNBZAN-gaI
02 lutego - Superior Donuts (CBS) brak trailera
02 lutego - Training Day (CBS) https://www.youtube.com/watch?v=99VeKoHhke0
02 lutego - Powerless (NBC) https://www.youtube.com/watch?v=zQRF__oPH5g
03 lutego - Santa Clarita Diet (Netflix) https://www.youtube.com/watch?v=NHqT88vu6Mc
05 lutego - 24: Legacy (FOX) https://www.youtube.com/watch?v=sOWpUB_Xdqs
06 lutego - A.P.B. (FOX) https://www.youtube.com/watch?v=bsbVnrOkcr8
07 lutego - Detroiters (Comedy Central) https://www.youtube.com/watch?v=f_DFLPwVF48
07 lutego - Imposters (Bravo) https://www.youtube.com/watch?v=Lk6F6pjJmpY
08 lutego - Legion (FX) https://www.youtube.com/watch?v=9_e83uw38hs
15 lutego - Doubt (CBS) https://www.youtube.com/watch?v=9F7SQcK4i1w
19 lutego - Crashing (HBO) https://www.youtube.com/watch?v=0-P1qqbjAi4
19 lutego - Big Little Lies (HBO) https://www.youtube.com/watch?v=DzeZ0HoApl8
19 lutego - The Good Fight (CBS) https://www.youtube.com/watch?v=JsZ2kejlHF8
23 lutego - The Blacklist: Redemption (NBC) https://www.youtube.com/watch?v=Xg8qVtwzjb0
27 lutego - Taken (NBC) https://www.youtube.com/watch?v=bgu6QHPkRuM
05 marca - Chicago Justice (NBC) https://www.youtube.com/watch?v=l3ylpMB3uyA
07 marca - Trial & Error (NBC) https://www.youtube.com/watch?v=2N2BOHUOmIs
17 marca - Iron Fist (Netflix) https://www.youtube.com/watch?v=0sEJeWB3RA8
29 marca - Harlots (Hulu) brak trailera
04 kwietnia - The Son (AMC) https://www.youtube.com/watch?v=mBwJLfJcOfA
18 kwietnia - Famous in Love (Freeform) https://www.youtube.com/watch?v=1fLWS2wD97Q
25 kwietnia - Great News (NBC) https://www.youtube.com/watch?v=77RPxBgzc6Q
26 kwietnia - The Handmaid’s Tale (Hulu) https://www.youtube.com/watch?v=Dre0wQmLGe8
TBA - Downward Dog (ABC) https://www.youtube.com/watch?v=ePcQrc1vrqc
TBA - Star Trek: Discovery (CBS) https://www.youtube.com/watch?v=MHUOty8-Ty0
TBA - American Gods (FX) https://www.youtube.com/watch?v=oyoXURn9oK0
TBA - The Terror (AMC) brak trailera
TBA - Belle Epoque (TVN) https://www.youtube.com/watch?v=80Y7TuVs2sk
POWROTY
08 stycznia - NCIS: Los Angeles, Family Guy, Son of Zorn, Madam Secretary, Elementary
10 stycznia - Agents of S.H.I.E.L.D., This Is Us, Being Mary Jane
11 stycznia - Girlfriends’ Guide to Divorce
12 stycznia - Colony
13 stycznia - The Vampire Diaries
15 stycznia - Homeland
16 stycznia - Gotham, Lucifer, Supergirl, Timeless
19 stycznia - Baskets, Grey's Anatomy, How to Get Away with Murder, Scandal
20 stycznia - Voltron
22 stycznia - Mercy Street
23 stycznia - Jane the Virgin, Quantico, Supergirl
24 stycznia - The Flash, Legends of Tomorrow, Outsiders
25 stycznia - Arrow, Suits, The Path, The Magicians
26 stycznia - Supernatural, Fortitude
29 stycznia - Black Sails
31 stycznia - The Fosters, Switched at Birth
01 lutego - The 100
08 lutego - The Expanse
10 lutego - Reign
12 lutego - The Walking Dead, Girls
14 lutego - The Mindy Project
19 lutego - Billions
20 lutego - Bates Motel
21 lutego - The Detour
22 lutego - Major Crimes
01 marca - Hap and Leonard
05 marca - Shades of Blue, Once Upon a Time
08 marca - Designated Survivor, Underground
17 marca - The Originals
22 marca - Empire
04 kwietnia - iZombie
18 kwietnia - Pretty Little Liars
05 maja - Sense8
23 maja - Casual
TBA - The Americans, Better Call Saul, The Leftovers Twin Peaks, Into the Badlands, Prison Break, The Last Man on Earth, Ice, House of Cards, Broadchurch
---------------------------------------------------------------------------------
Przydatne linki:
http://www.showtv.pl
http://www.serialowa.pl
http://www.naekranie.pl
http://www.next-episode.net
http://www.pogdesign.co.uk/cat
---------------------------------------------------------------------------------
›lista nowości i powrotów‹ dzięki, TeRiKaY!
›banner‹ jeżeli ktoś jest chętny do zrobienia to zapraszamy, wymiary: 1300 x 330 px.
---------------------------------------------------------------------------------
Poprzedni odcinek:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=14085864&N=1
Shameless po sześciu odcinkach nowego sezonu nadal w formie,jedynie wątek
spoiler start
Ian'a
spoiler stop
daje mi trochę raka ale poza tym uwielbiam tego odmóżdżacza ;] . Czy to już ostatni sezon czy nie ma póki co info na ten temat?
Tak samo, zawsze przewijam:)
Hmm chyba UK wersja miala 11 sezonow, a z ciekawosci obejrzalem 1 odcinek na YT i jest to kropka w kropke to samo, wiec szansa ze beda ciagli.
Niech wsadza Iana do czubkow i dadza wiecej Franka i bedzie spoko.
Wczoraj ogladealem pierwszy odcinek Chanel Zero i troche sie zawiodlem.
Jest bardziej depresyjnie i nudno niz strasznie. Glowni bohaterowie to fajtlapy i smutasy ktore gubia sie w lesniczowce, az chce im sie dac po mordzie zeby zaczeli myslec i zachowywac sie normalnie.
Tylko 6 odcinkow wiec moze sie rozkreci i lykne w jakis weekend.
Co do lekkich seriali ze słoneczną atmosferą z poprzedniego wątku to można zobaczyć Ballers z The Rockiem, taki trochę Entourage o sportowcach.
Shooter calkiem fajnie sie zapowiada, po pierwszym odcinku i sie spoko ogladalo
oczywiscie wiadomo co sie stanie bo na podstawie filmu, ale miejmy nadzieje, ze dalsze odcinki tez beda latwe i przyjemne (nie jest to ambitny serial, ale na poziomie)
ps.
osoba zakladajaca watek powinna raczej dac jakas liste seriali czy nadchodzacych premiej z datami... jak bywalo czasami. Po co zakladac kolejna czesc dla kolejnej?
Ja natomiast jestem zachwycony The Exorcist serialem z 2016. Na początku obawiałem się, że będzie to kalka pierwszego filmu rozciągnięta na 10-12 odcinków, ale jednak jest duuuużo lepiej.
po 8 z 10 odcinków daję: 8.0
____
to co odwalili w MacGyver 2016 s01e09 powodowało u mnie co chwila opad szczeny, czegoś takiego jeszcze nie wiedziałem w MacGyverze. Polecam :)
Egzorcysta jest fajny. Przyjemnie sie oglada. Nie nudzi i nawet jesli sa tam obecne jakies banaly, to nie zwarca sie na nie uwagi. Plot fabularny poki co jest calkiem plynny, zawierajacy smaczny twist nawiazujacy do pelnometrazowego filmu.
Channel Zero natomiast troche mnie zmeczyl. Moze przez bardzo powolne prowadzenie watku glownego, alebo przez dziwna atmosfere panujaca w filmie. Mimo wszystko ogladalo sie calkiem przyjemnie. 6 epizodow to nie duzo, wiec mozna poswiecic nawet jeden wieczor.
Właśnie jestem po maratonie z Aftermath i uważam, że serial całkiem nieźle daje sobie radę mimo ograniczonego budżetu. Sam film jest wariacją przeboju "Pojutrze" tyle, ze tu główną przyczyną zagłady są rozbłyski słoneczne połączone z multi-religijną apokalipsą. Co mi sie podoba to prawie brak dłużyzn - akcja pędzi na złamanie karku przez wszystkie odcinki. Minus to niektórzy bohaterowie.
Tak w ogóle syfy zaczyna być całkiem niezłym dostarczycielem porządnych seriali. Kto by przypuszczał..
Mlody papiez z Judem Law -> Odbilem sie po 1 odcinku, jakos klimat mnie odrzuca i tematyka wogole mnie nie ciekawi.
W 2 sezonie w którymś odcinku Mr. Robota "Dom" grana przez Grace Gummer korzysta z urządzenia z którym rozmawia i to urządzenie odpowiada jej na pytania. Bardzo byłbym wdzięczny gdyby ktoś podał mi co to za urządzenie
Ni widzialem drugiego sezonu ale Amazon echo to jedna z tego typu (coraz popularniejszych) rzeczy
Tak to właśnie to, dzięki za pomoc
[12] Słyszałem dobre opinie a i dziewczyna chce oglądać. Może sprawdzę, choć lukę po Westworld miałem zastąpić Papieżem lub Expanse, chyba tu zachwalanym.
Ktoś sprawdził "3%", jakaś Netflixowa nowość?
3% to brazylijska produkcja - więc trzeba się przyzwyczaić do całkiem niezłego angielskiego dubbingu :) Sama rzecz nie atakuje po oczach wysokim budżetem, raczej chodzi o historię i scenariusz. Nie oglądałem bardzo dokładnie, ale to co widziałem mi się podobało a żona obejrzała całość i sobie chwali.
trzeba się przyzwyczaić do całkiem niezłego angielskiego dubbingu
Nie ma wersji oryginalnej z napisami?
koobun na netflixie jest ścieżka dźwiękowa brazylijsko-portugalska, lub angielska. Napisy np. angielskie lub polskie.
Expanse porzuciłem po dwóch odcinkach. Jak dla mnie bieda z nędzą, ale co kto lubi.
Masterchef: The Professionals, czyli brytyjskie boje kulinarne pomiędzy zawodowymi kucharzami, jest na prawdę OK. Ma dosyć fajną formułę, która skupia się na gotowaniu, składnikach i procesie, a nie na uczuciach, niepełnosprawności, pochodzeniu, martwej babci itp., przez co ma ogromny potencjał edukacyjny. W moim osobistym rankingu staje w szranki z Masterchef Australia o pozycję lidera.
Jedyny minus to oglądanie skutków wieków wymiany genów z wyspiarsko ograniczonej puli.
Tradycyjnie dla porządku odnotuję pojawienie się dwóch kolejnych seriali sf (nie widziałem jeszcze żadnego odcinka):
3% - Three Percent - brazylijscy autorzy, produkcja Netflix.
Incorporated - produkcja SyFy.
oglada ktos SHIELDS?
jak pierwsza seria to taka mila baja, druga juz ciut lepiej to 3 i zwlaszcza czwarta sa rewelacyjne
odcinek 4x07 cud miod i orzeszki
Próbuję zmęczyć The Crown i przyznam szczerze, że trochę się męczę. Póki co jestem w połowie drugiego odcinka.
The Young Pope moim zdaniem nie jest zagrożony.
https://www.youtube.com/watch?v=yFMDVH4lqSU
Że też nikt tego nie wstawił?
https://www.youtube.com/watch?v=rmC3ZhIHHi4
Efekty, jak na serial miażdżą jaja.
Bo to jest film a nie serial.
Po zatym tego typu produkcje z CGI co 5 sekund, zazwyczaj sa przecietniakami nie majacymi nic do zaoferowania.
3% w planach.
Z nowości kolejny to humans sezon 2.
Ktoś polecał incorporated trzeba będzie obejrzeć 1 odcinek i sprawdzić.
Ktoś wgl kojarzy Ripper Street? Właśnie to odkryłem i jest tam 'Bronn z GoT' a to już duży plus. Chyba zastąpi miejsce po Westworld. Przynajmniej spróbuję, bo angielskich klimatów mi brakuje, choć Sherlock już niebawem.. po tylu latach czekania :)
Czy The Wire to naprawde dobry serial? Wiele osob pisze ze wybitny, ale szczerze mowiac to po obejrzeniu 1 odcinka troche sie wynudzilem. Czy warto sie zawziac i obejrzec caly sezon?
Czy serial sie rozkreca, akcja przyspiesza pozniej, jakies dramatyczne zwroty sie pojawiaja?
Czy tez predkosc pozostaje taka sama i jest to bardziej do delektowania sie serial?
Z Breaking Bad tez mialem trudne poczatki ale pozniej to byla jazda bez trzymanki i rolacaster i opad szczeki. Z the wire jest choc podobnie?
Jak by tak streścić ten wątek to strasznie was męczą seriale ale i tak je oglądacie.
A tak moze jako suplement, moze wrzuce link do spoko kanalu, prowadzi go spoko dziewczyna ktora ogarnia i ma sporo wiedze. Polecam zczaic rozne filimki z kanalu, np: SERYJNI gdzie zaprasza gosci, ktorzy tez ogarniaja baze.
Jak macie jakies inne ciekawe kanaly o serialach polskie/angielski wrzucajcie to bedzie spoko uzupelnienie.
[link]
Tutaj np z gosciem ktorego nie znam ale naprawde mozna sie mase rzeczy dowiedzic i slucha sie tego jak rozmowe 2 kumpli a nie sztywniakow z tv.
[link]
Włączyłem 'środek filmu' i rozmowa o The Office US i pierwszym okropnym sezonie na podoba UK. Tak samo i u mnie z opinia a fanem wersji US jestem wielkim.
O Jezu, ale mnie to "jakby nie paczeć" irytuje. Jakaś pani ogląda sobie seriale i najwyraźniej czuje potrzebę kręcenia o tym filmów - spoko. Ale potem tak tymi filmami spamują, że można dostać cholery, na wykopie jadą chyba na kilkanaście kont. Już myślałem, że w tym wątku się uda, a tu nie.
Czy tak trudno zrozumieć, że każdy lubi oglądać seriale, ale to jeszcze nie powód żeby na siłę kręcić o tym filmy i bombardować nimi innych? Że nikogo nie obchodzi jak jakiś random z netu sobie nagrywa pamiętniki ze swoich oglądanych seriali?
To wrzuc lepszy kanal ktory opowiada o serialach, bo wedlug mnie nie ma lepszego. Duzo lepsze to od gimbow dracych morde do walking dead, bo dziewczyna ma wiedze i jest to w przyjemny sposob realizowane.
Tutaj sledzac kanal i sluchajac gosci dowiedzialem sie o okolo 10 serialach o ktorych nie wiedzialem, a ogladam ich sporo.
Tylko, że nikt nigdy nie wrzucił, nie wrzuca i nie będzie wrzucał "Youtuberów" wszelakiej maści na GOLu w ogóle. No chyba, że jakieś juniory, które tym żyjom, czytają na internetach, potem sie wieszajo, w skrócie emotional grup! Może jesteśmy z poprzedniej epoki i mamy to po prostu w dupie, ale udziela się tu też pewna mentalność stałych, starych użytkowników GOLa, którzy wiedzą zawsze wszystko lepiej :) Może i sięczepiam :) Dzięki, że wrzuciłeś, obejrze, zobacze może dam szansę na kilka odcinków. Ale nie licz na to, że przyjmie się to szerzej w wątku...
Babka z "jakby nie paczeć" ma głos podobny lub jest to ona którejś z babek z Filmwebu (na marginesie zaznaczę, że portal filmowy daje newsy o filmach, serialach później niż robi to np. antyradio :P ).
Nawet podobny sposób nagrywania jak materiały FilmWebu
Co do samego szukania info o serialach to prawdę mówiąc najbardziej cenię to forum i ten wątek, ewentualnie na YT czasem trafię coś na watchmojo lub proponowane trailery.
Wracając do podanego kanały w pierwszym zalinkowanym odcinku o wszystkich wymienionych czytałem już na golu. Drugiego nie da się oglądać - jakieś takie strasznie wymuszone, dodatkowo jeszcze "gwiazda" odcinka mnie tutaj irytuję, czasem lubię przypadkiem trafić na jakiś randomowy filmik "z dupy", ale nie byłbym w stanie go oglądać na bieżąco.
Wczoraj próbowałem obejrzeć pierwszy odcinek Spartacusa. Ale to jest złe. Strasznie kiczowate, sztuczne i słabe aktorsko i fabularnie - taka niższa klasa B. Nie mam pojęcia dlaczego kiedyś słyszałem o nim tyle pochwał.
Obejrzałem wiec pierwszy odcinek Peaky Blinders i to zupełnie inna liga, chętnie obejrzę kolejne :)
Jest tanio zrobione i kiczowate ale obsada spoko i z odcinka na odcinek lepiej. Niektórzy znani aktorzy a reszta zaczęła robić karierę potem. Przełomem jest 5ty chyba gdzie jest coś naprawdę mega. No jest sporo cycków i krwi, tak na przyciągnięcie widowni ;) Kolejnego już nie dałem rady. Aktor zastępujący bardzo słaby i zero mięśni. Niektórzy oglądali całość i lubią, ja spasowałem po 2gim odcinku 2 sezonu.
Spartacus to genialny serial. Siadasz, oglądasz i czerpiesz czystą przyjemność bez nawet ułamka życiowej rozkminki czy jakiejkolwiek złożonej myśli.
Niby słaby serial, ale pierwszy sezon obejrzałem bez zmuszania się. Później już nie oglądałem, bo zmienili aktora głównego bohatera. Po pierwszym odcinku drugiego sezonu mi nie przypasowało, więc zrezygnowałem.
Osobiście Spartakusa oglądało mi się dobrze tak jak JonsonJonson pisze: siadasz, oglądasz i nie myślisz.
A głównego aktora musieli zmienić, bo staremu się zmarło stąd też powstał miniserial który był prequelem, na wypadek gdyby Andemu się poprawiło.
Ja widziałem:
1) Spartakus: Krew i piach
2) Spartakus: Bogowie areny (prequel do Krew i piach)
3) Spartakus: Zemsta (2 sezon po krew i piach, ale już z nowym aktorem grającym Spartakus) - i tego nie dokończyłem, chyba za dużo innych dobroci serialowych było w między czasie
4) ten miniserial animowany też widziałem
a teraz widzę, że jest jeszcze Spartakus: Wojna potępionych
co do samej zamiany aktorów... ja nie widziałem różnicy choćby z tego powodu, że najpierw widziałem sezon 1, potem prequel, potem animowany, a na koniec zacząłem 2 sezon :)
Warto nadmienić, że Spartakus: Bogowie areny, czyli ten wymuszony chorobą aktora prequel, to była chyba najlepsza część z całego serialu. 3 i 4 sezon z kolei źle się oglądało.
Z podobnych klimatów do Spartacusa, ale jednak ambitniej, polecam Vikings. Jeśli ktoś ma mniej niż te 22 lata powiedzmy to jeszcze Legend of the Seeker, nawet część obsady się zgadzała, chociaż nie ręczę za to jak serial się postarzał.
Wczoraj obejrzalem 1 sezon Dextera po 10 latach. Musze przyznac ze inaczej go zapamietalm wtedy :P
10 lat temu wszystko wydawalo sie takie brutalne i realistyczne, straszne i szokujace. Dzisiaj niemal przypomina opere mydlana w porownaniu do obecnych standartow i zaczyna sie dostrzegac luki i glupoty w fabule jak sie wsztstko zna.
Co ciekawe rowniez zabralem sie za Californication ktore lecialo w tym samym czasie i tutaj nic sie nie zmienilo, ten sam klimat i uczucia ktore mialem 10 lat temu. Ciagle sie to dobrze oglada i nic nie stracil.
Ja oglądałem pilot Dextera ostatnio dla przypomnienia, całego serialu nie chciało mi się drugi raz przerabiać, i bardzo mi się podobało. Super klimat, świetna historia.
Zdecydowanie te seriale z XXI wieku starzeją się lepiej, niż większość z lat 90. Choć też nie trzeba robić reguły, bo było wiele bardzo dobrych seriali, które do dziś trzymają formę, a są jeszcze starsze. I tutaj, z dumą - patrzę w kierunku naszej Lalki czy Kariery Nikodema Dyzmy.
z braku seriali w koncu wzialem sie za Fear The walking dead. Poczatkowo jak premiera byla to mi sie srednio podobalo, ale wkrecilem sie juz i calkiem spoko.
z innych seriali Designated Survivor spoko zapychacz...
great indoors zapychacz do posmiania sie, ale nic ambitnego...
i co teraz ogladac?
Pytanie - Doctro Who. Z czym to się je? Podobno jest
kilku Doktorów, także - od których 3 sezonów zacząć?
egzorcyste probowalem, 2 odcinki obejrzalem i jakos nie przekonal mnie.
ale na pewno jeszcze kiedys sprobuje wrocic
Dzisiaj przeglądając netflixa najechałem na sense8 i wg. opisu 23 grudnia ma być jakiś "Christmas special"
Ponoć będzie to 2 godzinny odcinek, ale nie wiem nic więcej.
Dodatkowo w 2 sezonie zmieni się aktor grający miłośnika Van-Dama z Afryki.
Dajcie jakiś serial, bo już nie mam pomysłu. Najlepiej żeby była taka przygoda jak w LOST
Jessica Jones zaliczona, o wiele lepsza rzecz niż pierwszy Daredevil. Teraz ruszam z drugim Daredevilem, ale marnie mi to idzie, no nie jaram się jakoś tym serialem i tyle.
TWD
Dobry odcinek. No ale wiadomo, przerwa świąteczna. Kolejny dobry dopiero pod koniec sezonu (przynajmniej w połowie i 10 minut pierwszego odcinka następnego)
Shameless S07E11-> To juz niestety leci na leb na szyje. Caly sezon o dupie marynie. Zostal jeszcze 1 odcinek do finalu ale chyba juz powoli czas zwijac manatki i rozstac sie z Galagherami.
Skończyłem J Jones - mega pozytywne zaskoczenie. Zupełnie coś innego niż wszelakie Marvel'e. Po prostu dobry serial detektywistyczny. Teraz pora na Luke'a ale jakoś mi się nie chce.. no i opinie słabe.
Zabrałem się w końcu za Vikingów. Niby fajny temat i postaci a intro ma super muzyke, tyle, że jakoś nie ciągnie mnie oglądać dalej. Raczej będę oglądał ale boje się, że inne nowości wyprą tę zaległość, bo 5 sezonów nadrabiania to sporo. Oby dalej było jeszcze lepiej niż w pierwszym odcinku. Pewnie oglądanie dziś pierwszego sezonu GoT też wypadłoby słabo.
Sprawdziłem 'bajeczkę' F is for Family. Bajeczka dla dorosłych, całkiem fajna. Coś jak rodzinka Bundych + The Middle + inna bajeczka o patologii średniego szczebla. Szkoda, że tylko 6 odcinków jest.
Po szybkim przejrzeniu Ripper Street stwierdziłem, że na siłę nie ma co a walka to kalkowanie z filmowego Sherlocka chyba.. meh. Zapewne Taboo by mi to wyparło i tak.
Zabiorę się na dniach jeszcze za Black Mirror i Narcos. Tylko zmuszę się dokończyć najpierw Detektywa 2 - 3 odcinki odłożyłem jakiś rok temu.
Śmierć Andy'ego była kłodą rzuconą pod nogi, której ekipa Spartacusa nie zdołała przeskoczyć. Dziwna sprawa, bo jeśli prequel wciśnięty między pierwszy a resztę sezonów okazał się bardzo dobry, to instynktownie chce się winę rzucić na zamiennika, którego jednogłośnie chyba wszyscy skrytykowali. Należy jednak sprawiedliwie mu przyznać, że w przygotowaniu na sezon czwarty musiał spędzić trochę czasu na siłowni i na swoim warsztacie, bo już wtedy przestał tak mocno wadzić. Drugim podejrzanym najbardziej rzucającym się w oczy aspektem, jest odejście od sprawdzonej struktury z dwóch pierwszych serii i wypłynięcie na szerokie wody. Bliżej produkcji nie śledziłem, więc o wszelkich większych zmianach za kulisami, czy to w departamencie scenarzystów, czy ludzi od produkcji, czy czegokolwiek innego, na przestrzeni powstawania całego serialu nie jestem świadom. Dawno serialu nie widziałem, ale rozwodnienie przypominało mi niesławny sezon na farmie z The Walking Dead. Wielka szkoda, bo i Juliusz Cezar i Marek Krassus i cała gama innych postaci była ciekawa i był potencjał na ciekawe rzeczy. I jeszcze wplecenie Gannicusa do sequeli... Jednak niestety całościowo sezony 3 i 4 były srogim rozczarowaniem.
Już w piątek nowy serial/miniserial od netflixa :)
Póki co wiemy, że będzie 8 odcinków i mamy dość enigmatyczny trailer.
Serial zwie się The OA
Jestem bardzo ciekaw co z tego wyjdzie :)
trailer: https://www.youtube.com/watch?v=DvHJtez2IlY
osoby odpowiedzialne za serial:
Zal Batmanglij (nie ma jakiejś wielkiej filmografii, ale był reżyserem kilku epizodów Wayward Pines oraz filmów Sound of My Voice (2011) – writer, director oraz The East (2013) – writer, director; obu filmów nie znam)
Brit Marling - aktorka, scenarzystka, reżyser, producent znana z takich produkcji jak: The East, Sound of My Voice, Another Earth (żadnego nie widziałem :))
Po treilerze widze ze to bedzie serial z bardzo wysokim progiem wejscia i wiekszosc zasnie i przestanie ogladac po 15 minutach.
Teatralne, psychologiczne i minimalistyczne podesjcie w ktorym nic nie zostanie wyjasnione.
Serial raczej dla waskiej grupy koneserow o filozoficznej egzystencji bytu.
Brit Marling... Jestem wielkim fanem jej twórczości. "Sound of my Voice" podobał mi się bardzo. Podobnie jak "Another Earth". "I Origins" nieco mniej przypadł mi do gustu, ale to też był dobry film. Uprzedzam jednak, że jest to tzw. kino niezależne, oryginalne, autorskie a nie komercyjne, młodzieżowe, wysokobudżetowe...
Właśnie zakończyłem przygodę z Vikings, na 6 odcinku 4 sezonu.
Nie chce mi sie juz tego ogladać bo imho nic dobrego z tego juz nie będzie.
Co do całości, ujdzie aczkolwiek przeszkadzało mi to "ugrzecznienie" krwawych scen.
Co do cycków, tylko JEDEN raz są pokazane na 36 odcinków, które obejrzałem.
Nie ma cycków, nie ma rzezi ale sa ładne kostiumy i "śliczny" główny bohater.
Serial typowo dla kobiet.
No ale to kanadyjska produkcja wiec czego sie spodziewać.
Panowie, zabieram się za Black Mirror i słyszałem, że odcinki nie są ze sobą powiązane. W związku z tym mogę zacząć gdzie chcę, czy oglądać od początku - i czy w ogóle warto całość zobaczyć?
Co do cycków, tylko JEDEN raz są pokazane na 36 odcinków, które obejrzałem.
msz swiadomosc, ze to jest watek dla fanow seriali, a nie brazzers?
no wlasnie nie wiem, bardzo mnie irytowalo szczucie cycem np. w grze o tron
o ilez bardziej efektowny bylby ten pochód shame shame shame, gdyby to byly pierwsze cycki w serialu
leem230698
wszystkie odcinki Black Mirror są zupełnie osobnymi opowieściami, więc możesz oglądać w kolejności jaka Ci się podoba, ale lepiej zacząć od 1 i 2 sezonu, z tego powodu, że technicznie wygląda gorzej, w 3 sezonie jest więcej rozmachu moim zdaniem.
Jeżeli chodzi o kolejność oglądania, to w przypadku 1 i 2 sezonu nie pamiętam aby była jakaś różnica.
W 3 sezonie natomiast osobiście polecam kolejność: San Junipero, Nosedive, Men Against Fire, Heated in the Nation, Playtest, Shut up and dance
Z tego powodu, że dzięki takiemu rozwiązaniu moim skromnym zdaniem każdy następny odcinek jest lepszy od poprzedniego, przy oryginalnej kolejności pierwsza część sezonu jest mocniejsza od drugiej.
Ale oczywiście na ten temat zdania na pewno są też podzielone, więc może tobie się spodoba, a może nie :)
Aha... jeszcze warto przed 3 sezonem zobaczyć Christmas Special który miał premierę między 2 a 3 sezonem
BoJack wygrywa odcinek roku w kolejnym serwisie, a tutaj nikt nie oglada :D
http://variety.com/2016/tv/news/20-best-tv-episodes-2016-1201932645/
To The OA bedzie na polskim netflixie? Brit Marling robi same fajne ambitne projekty takze moze byc petarda :) The Fall 3 sezonu na netflixie nie ma, mimo, ze premiera w us podobno byla w pazdzierniku..
tak, wlasnie znalazlem, spodziewalem sie, ze bedzie gdzies podwieszone u gory :)
Cypher. może netflix stwierdził, że złego sezonu do dobrego serialu nie dadzą :P (The Fall), ja się odbiłem od pierwszego odcinka 3 sezonu :)
Ja przemeczylem, ale nuuuda straszna i pare epizodow przewijalem. Rownie dobrze mogl sie zakonczyc na 2 sezonie.
Większość seriali ma teraz jakieś przestoje od grudnia do końca roku lub wcześniej, nawet do stycznia, w związku z czym nie ma co oglądać :/
czy ktos z Was ogladal Dirk Gently's Holictic Detective Agency?
wlasnie widzialem pierwszy odcinek i strasznie mi sie spodobalo...moze ktos ogladal calosc i jest w stanie zaspokoic ciekawosc czy dalej trzyma poziom 1 odcinka?
Dirka jeszcze nie oglądałem, ale ludzie, którym ufam, lubią go do tego stopnia, żeby nawet odnosić się do niego jako najlepszego serialu tego roku. Na mojej liście zaległości jest to obecnie nr 1.
ja musze powiedziec ze jestem zachwycony pierwszym odcinkiem
uwielbiam taki poziom abdurdu
Mnie tak wciągnęło, że w jeden wieczór całość obejrzałem. Absurdu to będzie jeszcze sporo kilka wątków się wyjaśni kilka nie, jak nie zrobią drugiego sezonu to się zdenerwuje bo koniec pozostawił mnie z nie zaspokojonym apetytem.
Ile jest odcinkow? I jest jakas wersja amerykanska i brytyjska tego Drirka?
Jestem po 3 sezonie Shameless i bardzo dobrze mi się ogląda :)
Btw poleci ktoś jakiś serial, który jest oparty na faktach?
Jakis teraz wyszedl serial o O.J Simpsonie co jest bardzo chwalony.
Oglądałem pierwszy sezon i nawet spoko tylko trochę taki hmmmm.... ekscentryczny? W jednym odcinku można przejść od scen starć podchodzących pod gore po naiwne nastolatkowe romanse i wygłupy. Wraz z rozwojem fabuły poruszane są także poważne i kontrowersyjne tematy, ale nie będę spojlerował. Ogólnie serial przyjemny i ode mnie ma takie mocne 7/10.
Btw poleci ktoś jakiś serial, który jest oparty na faktach?
Fajnie sie ogląda Victorie. Polecam.
Agenci tarczy po przebrnięciu przez kilka pierwszych odcinków robi się naprawdę ciekawe i potrafi wciągnąć, obecnie jestem przy końcówce 2 sezonu i każdy odcinek wjeżdża bardzo elegancko a ponoć później jest jeszcze lepiej.
Wikingów obejrzałem na razie pierwszy odcinek po przerwie i szczerze to hype opadł i teraz troszkę nudzi, mam nadzieje że będzie lepiej.
Arrow już standardowo daje raka i nie wiem po co dalej w to brnę.
Flash teraz ma bardzo kochaną atmosferę i ogląda się go naprawdę przyjemnie a Wells z innej ziemi to świetna postać.
Jakiś czas temu zrobiłem przerwę z Westworld i muszę szybko wrócić bo serial był bardzo dobry i co najważniejsze równy.
shields moim zdaniem jest teraz dobrym serialem
aktualny sezon jest naprawde, naprawde dobry
a Flash - mnie wkurza jak to Flash sam w sobie wszystko co chwila swoja glupota komplikuje ludziom zycie, w ogole nie przejmuje sie konsekwencjami...
Kurcze, w piatek pojawil sie 2 sezon "Człowieka z wysokiego zamku" i od tego czasu nikt nic....?
Skończyłem 2 sezon Mr. Robot sam nie wiem co myśleć, ale jednak chyba bez rewelacji. Co prawda pamiętna scena z dilerem urywa tyłek, ale poza tym no cóż.
Może też zbyt mało uważnie oglądałem, sam nie wiem.
Tez mialem tak samo.
Nie wiedzialem czy wlasnie przed chwila obejrzalem cos gniealnego czy tez to byl cos slabego.
Musze kiedys obejrzec wszystko jednym ciagiem 2 sezony na raz w skupieniu. Bo byc moze mielismy doczynienia z przeblyskiem geniuszu.
Shamless Season 7 -> Koncowka slaba, coraz slabsze sie to robi, ale po 7 sezonach ciezko sie dziwic.
Co prawda jeszcze finału nie oglądałem, ale u mnie Shameless cały czas na propsie, tak polubiłem te postacie, że nawet gejowski wątek mi nie przeszkadza. :)
Szkoda, że nie wiadomo co dalej z serialem, bo aktorka co gra Fionę chce więcej kasy i nie mogą się dogadać.
Poleci ktoś jakiś serial, który wbije w fotel i masakrycznie wciągnie?
Dla ułatwienia powiem, że ostatnio gigantyczne wrażenie zrobiło na mnie Stranger Things. Nie chcę nic, gdzie akcja rozwija się przez tryliard lat, albo 70% jest przegadane. Mam chęć na coś innego :3
Napisz co lubisz i co widziales.
Jeśli podobał ci się ST to myślę że The OA (też od Netfliksa) również powinien przypaść ci do gustu.
Z dość świeżych seriali podobał mi się 1 sezon Daredevil i Jessica Jones, no i jak wspomniałem wyżej "Stranger Things". Poza tym to dużo z takiego czystego mainstreamu jak Gra o Tron, czy Breaking Bad.
Skończyłem sezon i jestem zaskoczony jak dobrym serialem jest Travelers.
Jedyne co mi przeszkadzało to bardzo kiepskie zdjęcia. Nie rozumiem "tych" ujęć i zastosowanych obiektywów. Nie jestem żadnym ekspertem ale mam wrażenie, że ktoś chciał wypróbować wszystkie możliwe sposoby prezentacji bohaterów na ekranie. Chciałem przyporządkować te dość dziwne ujęcia do poszczególnych bohaterów - bo to tych jest kilku i nie da się tego zrobić. Nie ma w tym logiki albo ja jestem jakiś dziwny.
Jeśli chodzi o historię to ta jest naprawdę zgrabnie napisana i na cały sezon był tylko jeden odcinek, który zdawał się "zapełniaczem". Bohaterowie różnorodni i ciekawi. Ze swoimi problemami ale jako grupa jednym celem. Jeśli miałbym ten serial ocenić, musiałbym to zrobić w porównaniu do takiego The 4400 i wypada on o niebo lepiej niż wspomniany serial. A na tle takiego The OA (który jest zmarnowanym materiałem z kilkoma genialnymi motywami w morzu przeciętności i bzdur) wypada jak solidne 8/10. Bardzo liczę na drugi sezon.
Netflix chyba przygotował coś specjalnie dla Polskich widzów :)
Dzisiaj w bibliotece znalazłem strasznie dobrze oceniany Most nad Sundem (org.: Bron / Broen; ang.: The Bridge) czyli Szwedzko-Duński Kryminał/Thriller (osobiście nie oglądałem, ale moja żona się rozpływa na sam tytuł :P ).
Czemu specjalnie dla Polskiego widza ? Bo dostępny z opcji dźwiękowych jest tylko Szwedzki i Polski, a z napisów tylko Polskie.
Ogladalem Amerykanska wersje jakies 2-3 lata temu i powiem ze bardzo sie to przyjemnie ogladalo. Niestety anulowali po 2 sezonach:/ Nie wiem czy szwedzka wersja jest skonczona.
Nie miałem jeszcze okazji oglądać Sherlocka a widzę że na BBC Brit od dzisiaj do 30 grudnia będzie puszczany o 23. Opłacało się dokupić sobie dysk 1 TB do dekodera. Niesamowita wygoda. Nagrywam sobie w nocy i oglądam następnego dnia przewijając reklamy.
Później zabiorę się chyba za Ripper Street. Nie ma tak dużego wyboru seriali jak się nie ma HBO ani Netflixa. Dodatkowo muszę poczekać aż zaczną powtarzać te seriale od 1 sezonów albo oglądać w necie.
Niezla historia i pare momentow naprawde smiesznych.
Niestety brytyjski klimat niczym z Dr. Who mnie troche odrzucal. Zdecydowanie wolalbym zeby to zrobili w stylu Americany.
Skończyłem 2 godzinny odcinek specjalny Sense8 (S02e01 Christmas Special).
Podobał mi się, trochę bardziej nostalgiczny, ale ogólnie świetny.
Oczywiście cycków nie zabrakło, rzekłbym nawet że było ich chyba więcej niż całym sezonie GoT.
Co jeszcze ciekawsze jak wspominałem wcześniej w tej serii wątków aktor który grał postać Nigeryjskiego fana Van-Dama i kierowcy busa został zmieniony i nawet jest fajna scenka na ten temat :D
Ogromnym minusem dla mnie tego odcinka jest to, ze następne będą dopiero w maju :(
niesmak zostal po OA. Fajnie sie ogladalo wszystkie odcinki, ale final mocno to zepsul...
mam nadzieje, ze bedzie 2 sezon i odejda tego zakonczenia, ktora psuje caly klimat filmu
spoiler start
w skrocie koncowke mozna podsumowac, wariatka wszystko zmyslila z ksiazek...
spoiler stop
Biere sie za Walking Dead w koncu wczoraj obejrzalem pierwszy sezon i mimo iz glupota i zenujace moment sciela sie gesto to slyszalem ze dalsze sezony sie rozkrecaja.
warto, jesli sie ma cierpliwosc do dluzyzn. Wg mnie dluzyzny daja klimat,ale niektorym to sie nie podoba.
Drugi sezon to dopiero lanie wody. Z 10 stron komiksu przyciągnęli na cały sezon.
The OA skończony, póki co daję ocenę 7/10. Muszę sobie to jeszcze przemyśleć i poukładać, ale... nazywanie The OA czymś podobnym do Stranger Things to naprawdę grube przegięcie.
Porównywanie tych produkcji to jak porównywanie Super8 i Arrival :) --> nie ma żadnego sensu.
http://suliczeswawole.blogspot.com/2016/12/the-oa-od-netflixa-spoilery.html
Moje przemyślenia w temacie tego serialu, nie wklejam tutaj bezpośrednio bo trochę długie.
Proszę o pomoc i w odpowiedzi podanie serialu (z 2016 lub mającego w tym roku nowy sezon), którego nie ma na liście poniżej, a który trzeba obejrzeć :)
Designated Survivor, The Night Of, The Exorcist, Roots, Luke Cage, Stranger Things, Preacher, Lucifer, Flash, Arrow, Limitless, Ray Donovan, Chicago Fire, PD, The Night Manager, Narcos, Fargo, Zoo, Mr, Robot, Daredevil, Ballers.
Będzie 8 sezon Shameless w 2017 roku! :)
Bardzo się z tego cieszę. Na razie jestem w 6 sezonie i rodzina Gallagherów mega mnie wciągnęła :)
Dla mnie tez to bylo odkrycie roku:) Cos kiedys slyszalem wczesniej, w koncu sciagnaelm pierwszy odcinek na probe i tak mnie wciagnaleo ze 7 sezonow lyknalem w miesiac.
Niestety 7 sezon to juz znizka formy i obawiam sie ze pomyslu i formula sie wyczerpaly. Choc bede z tym serialem do konca dla Franka.
Polecałem od dawna. Serial do TOP 10 jak najbardziej. Jak kogoś interesuje 'podążać za aktorami' to polecam zobaczyć jak Ian odgrywa 'niby-Jokera' w Gotham. Czemu to idealnie pasuje, każdy fan Shameless zrozumie ;)
Mickey za to zagrał Michelangelo w TMNT Baya.
Śmieszne jest to(dla mnie osobiście), że gdy pojawił się Negan w TWD w ostatnim odcinku poprzedniego sezonu to w ten sam dzień oglądałem ten z nim w Shameless. Potem chwilę, żałowałem ale ostatecznie zastępstwo Dermot Mulroneya wyszło bardzo dobrze.
Westworld - rewelka! Obejrzałem zasadniczo jednym ciągiem z małymi przerwami na sen oraz wizytę w pracy ;-)
Ash vs Evil Dead jest udane? Walking Dead na wesoło? Jak to wygląda dla kogoś, kto nie zna ani jednego filmu z tej serii? Wypada coś obejrzeć a jeśli tak to które części są najważniejsze?
Ash vs Evil Dead to dla mnie święte objawienie ostatnich 2 lat. Chyba nigdy niczym nie zaskoczyłem się tak pozytywnie. Na domiar liczne utwory z lat 80 lub specjalnie nagrane covery są wpasowane po prostu perfekcyjnie. Gdy w S02E09 po całym miodnym epizodzie usłyszałem na koniec Physical to siedziałem wręcz zaszokowany przed monitorem. Ten serial to mistrzowska kontynuacja legendy, po prostu nic dodać nic ująć.
claudespeed18 - w temacie Ash vs Evil Dead to po pierwsze, w seriach z Ashem nie ma zombie, a demony.
Po drugie występuje Necronomicon który zjada na śniadanie zombie.
Po trzecie jak lubisz Bruce Campbella to polubisz Asha, jak nie znasz Brusa to gdzieś ty się chował od lat 80 ? Dla mnie to ikona i jakość sama w sobie.
Imho warto zobaczyć 3 części Evil Dead (Evl Dead '81, Evil Dead 2 '87 oraz Army of Darkness '92 (najlepiej oba zakończenia)) i dopiero wtedy brać się za Ash vs Evil Dead (jak by nie było jest to kontynuacja trylogii i są nawiązania do poprzednich części). Oczywiście Evil Dead z 2013 olać ciepłym moczem, następnie wszystkie kopie rytualnie spalić :)
Co znajdziesz w Ash vs Evil Dead: ikonę filmów lat 80 i 90!, piłę spalinową, gore, czarny humor i wiele innych.
Oglądnął ktoś The Saboteurs? Mi tematyka bardzo odpowiada no i serial z Norwegii??? :)
Oglądał ktoś "Medici masters of Florence"? Dobre? W stylu Borgiów?
<-- Obejrzelismy z zona The O.A.
8 odcinkow przelecialo jak z bicza trzansac, ale sam film jakis taki niemrawy. Cztery pierwsze epizody nakrecily nas mocno, aby pozniej zbombrdowac nuda i wrecz banalnym zakonczeniem. Sprowadzenie calosci do takiej dupereli bardzo nas rozczarowalo. Mozna obejrzec z braku laku i nic poza tym.
Natomiast Egzorcysta spelnil swoje zadanie. Jeden z lepszych seriali tego roku. Trudno sie ogladalo zbotoksowana Geene Davis, ale cala reszta pierwsza klasa.
Incorporated - nie jest to moze wysoka liga, ale jest do obejrzenia, postawilbym obok Colony, (moze lepiej scenariuszowo niz takie Killjoys). Jest klimat, fabula rozbita na kilka watkow, swiat megakorporacji i intryg.
I tak zupelnie off topic - co znaczy slowo "Oglądnął"
siara - co się tak uczepiłeś 7 sezonu Shameless? Jestem w S07E08 i dla mnie ten sezon trzyma poziom tak samo jak i poprzednie. Mnie się tam podoba ;)
Wydaje mi sie ze zabraklo glownego motywu i charakteru temu sezonowi bo praktycznie jest o niczym jak i samo zakonczenie.
Właśnie skończyłem Shameless. Faktycznie, końcówka była trochę dziwna. Mimo to, serial jest godny polecenia.
Czekam na kolejny sezon :)
Serial jest Genialny, co nie zmienia faktu ze ostatni sezon to znizka formy:P
Malcolm in The Middle -> Kiedys ogladalem wybiorczo na TV4, teraz postanowilem obejrzec od deski do deski. To jest ZAJEBISTE:D
Czas w końcu nadrobić trzeci sezon The Last Man on Earth.
Serial przeciętny z głupkowatym humorem, ale ogląda się nawet dobrze.
Mam nadzieję, że ten sezon mnie czymś pozytywnie zaskoczy.
1 Sezon Last Man to bylo odkrycie roku 2015 dla mnie i najlepszy serial.
Niestety 2 kolejne sezon to juz bardzo slabo a czasami zenujaco :/
Plameta ziemia 2 - dobry i jakość realizacji rewelacja to co lubie tresc i świetna realizacja.
The OA obejrzany - dobry netflix trzyma poziom.
3% czeka w kolejce na wolny czas.
Szukalem jakiegos sci-fi zapychacza i trafilem na obraze ludzkiego intelektu...
Timeless - kijem nie tykac.
3 za to ze przez dwa i pol odcinka ktore wytrzymalem, moim glownym zajeciem bylo wyszukiwanie idiotyzmow scenariusza "od 12 latkow dla 12 latkow"
trochę ostatnio czasu wolnego mam, tak więc przysiadłem i zrobiłem rozpiskę nowości, jutro ogarnę powroty
NOWOŚCI
01 stycznia - Beyond (Freeform) https://www.youtube.com/watch?v=F2i3b1Pdl4Q
01 stycznia - The Mick (FOX) https://www.youtube.com/watch?v=b00ug27WFu0
01 stycznia - Ransom (CBS) https://www.youtube.com/watch?v=TUlw9Pxq16A
04 stycznia - Star (FOX) https://www.youtube.com/watch?v=T2snL9QUIZI
06 stycznia - One Day at a Time (Netflix) https://www.youtube.com/watch?v=wNFFleycS8k
06 stycznia - Emerald City (NBC) https://www.youtube.com/watch?v=WKeRnyFIHWs
07 stycznia - Taboo (FX) https://www.youtube.com/watch?v=6ZYAQSlIhM4
13 stycznia - A Series of Unfortunate Events (Netflix) https://www.youtube.com/watch?v=Tup-5yOcJuM
13 stycznia - Sneaky Pete (Amazon) https://www.youtube.com/watch?v=LiHCtexwuZg
18 stycznia - Six (History) https://www.youtube.com/watch?v=W5LGXCi-G3w
26 stycznia - Riverdale (CW) https://www.youtube.com/watch?v=8AMiwKhm3uI
27 stycznia - Z: The Beginning of Everything (Amazon) https://www.youtube.com/watch?v=-yNBZAN-gaI
02 lutego - Superior Donuts (CBS) brak trailera
02 lutego - Training Day (CBS) https://www.youtube.com/watch?v=99VeKoHhke0
02 lutego - Powerless (NBC) https://www.youtube.com/watch?v=DG-iQ-bPv0M
03 lutego - Santa Clarita Diet (Netflix) brak trailera
05 lutego - 24: Legacy (FOX) https://www.youtube.com/watch?v=sOWpUB_Xdqs
06 lutego - A.P.B. (FOX) https://www.youtube.com/watch?v=bsbVnrOkcr8
07 lutego - Detroiters (Comedy Central) https://www.youtube.com/watch?v=f_DFLPwVF48
07 lutego - Imposters (Bravo) https://www.youtube.com/watch?v=Lk6F6pjJmpY
08 lutego - Legion (FX) https://www.youtube.com/watch?v=9_e83uw38hs
15 lutego - Doubt (CBS) https://www.youtube.com/watch?v=9F7SQcK4i1w
19 lutego - Crashing (HBO) https://www.youtube.com/watch?v=0-P1qqbjAi4
19 lutego - Big Little Lies (HBO) https://www.youtube.com/watch?v=DzeZ0HoApl8
19 lutego - The Good Fight (CBS) https://www.youtube.com/watch?v=JsZ2kejlHF8
23 lutego - The Blacklist: Redemption (NBC) https://www.youtube.com/watch?v=Xg8qVtwzjb0
27 lutego - Taken (NBC) https://www.youtube.com/watch?v=bgu6QHPkRuM
05 marca - Chicago Justice (NBC) https://www.youtube.com/watch?v=l3ylpMB3uyA
07 marca - Trial & Error (NBC) https://www.youtube.com/watch?v=2N2BOHUOmIs
17 marca - Iron Fist (Netflix) https://www.youtube.com/watch?v=0sEJeWB3RA8
29 marca - Harlots (Hulu) brak trailera
04 kwietnia - The Son (AMC) https://www.youtube.com/watch?v=mBwJLfJcOfA
18 kwietnia - Famous in Love (Freeform) https://www.youtube.com/watch?v=1fLWS2wD97Q
25 kwietnia - Great News (NBC) https://www.youtube.com/watch?v=77RPxBgzc6Q
26 kwietnia - The Handmaid’s Tale (Hulu) brak trailera
TBA - Downward Dog (ABC) https://www.youtube.com/watch?v=ePcQrc1vrqc
TBA - Star Trek: Discovery (CBS) https://www.youtube.com/watch?v=MHUOty8-Ty0
TBA - American Gods (FX) https://www.youtube.com/watch?v=oyoXURn9oK0
TBA - The Terror (AMC) brak trailera
TBA - Belle Epoque (TVN) https://www.youtube.com/watch?v=80Y7TuVs2sk
Szok i masakra. Samych nowosci jest 100+ na roznych kanalch, kontynuacji to chyba z 300+.
I to tylko mowa o mainstreamowych serialach. A jeszcze dodac setki filmow/gier i to tez tych topowych amerykanskich wychodzacych tylko w tym roku. Jak ktos jeszcze gustuje w kinie zagranicznym to juz mozna mowic o ogarnianiu tysiecznej biblioteki.
Probowalem kiedys ogladac na biezaco 1 odcinek w tygodniu 5 roznych seriali i wymieklem bo wszystko mi sie mieszalo i juz nie pamietalem ktora postac jest w ktorym serialu. Dlatego teraz ogladm sezonami, a najlepiej jak uzbiera sie 5-6 sezonow danego serialu i ogladam wszystko na raz jednym ciagiem.
Co nie zmienia faktu ze ilosc jest przytlaczajaca, nie ma dnia zebym nie odkryl jakiego nowego serialu ktory ktos poleca. A produkuja coraz wiecej i zaleglosci rosna w zastrzaszajacym tempie.
Jak zyc? Jak to ogarniac?
3% wyglada obiecujaco, jedyne co mnie bardzo denerwuje to angielski dubbing - okropienstwo.
Kiepski ten 3 sezon The Last Man On Earth...
Nudy, nudy i jeszcze raz nudy. No, może ostatnie dwa odcinki były w miarę OK. Ale reszta była naprawdę słabo zrobiona. A szkoda, bo spodziewałem się jakiegoś przełomu.
Serial oceniłbym na szóstkę. Pierwszy sezon był naprawdę dobry i przyjemnie się łykało odcinek za odcinkiem. Drugi sezon już zdecydowanie słabszy i odstający od pierwszego. Natomiast o trzecim sezonie już wyraziłem swoją opinię na początku postu.
Szkoda.
Widac ze mieli tylko pomysl na 1 sezon, potem po sukcesie starali sie szybko wymyslic cos dalej ale wyszlo to bardzo slabo.
siara - widać, że mamy chyba podobny gust :) Poleciłbyś jakiś serial, którego nie ma na mojej liście obejrzanych na filmweb? http://www.filmweb.pl/user/BittenApple/serials
Ja zeszlym roku obejrzalem "24" i bylo to najmilsze doznanie z serialem ever. Akcja jak wciagnie to istny rollacaster i kazdy odcinek to cliffhanger. Polecam od 2 sezonu zaczac. Jack bauer wymiata.
Z klasyk to brakuje Death Note, wiem ze anime ale fabula i jakoscia histori zmiata wszystkie kryminalne seriale razem wziete.
Death Note na pewno nie obejrzę, bo to anime.
24 do mnie jakoś nie przemawia. Ten serial trailerami i opisem zajeżdża mi średnim filmem puszczanym na Polsacie. Nie wiem czego. To chyba przez aktora grającego główną rolę i gatunek serialu.
Myślałem, żeby obejrzeć w najbliższym czasie The Knick, Westworld, The OA i Quarry. Tylko nie wiem za co się zabrać jako pierwsze. Myślami jeszcze jestem przy Shameless :D
No prawda 24 ma troche soap operowy klimat, ale jak sie wciagnie to masakra:) Ja pamietam ogladalem jakos upalnymi wieczorami w wakacje i uwielbialem ten klimat pustynnej Kaliforni.
Do tego ten serial jest super zaplanowany i technicznie wyliczony co do sekundy, co jak sie zastanowic zeby zaplanowac to wszystko na 24 odcinki jest mega trudne. Tym bardziej ze mieli na to tylko rok produkcji wypuszczajac nowe sezony, ktore do 6 sezon wszystkie trzymaja poziom i klimat.
Jeszcze mozesz na troche odjechane klimat zobaczyc Dirk Gently Hollistic Agency. W miare gladko sie to ogladalo.
Bitten Apple - z wymienionych przez Ciebie nie widziałem tylko Quarry, co do reszty to zależy co co masz ochotę i ile masz czasu :)
The OA: 8h, na dłuższą metę jest nudny, bez tzw. jebnięcia, ale ogląda się go dalej, aby wreszcie dowiedzieć się co scenarzyści właściwie chcieli pokazać, jest klimat New Age, co może się nie podobać, trochę też naiwny po zastanowieniu się. Mam bardzo mieszane uczucia co do tego serialu, bo z jednej strony (po dłuższym przemyśleniu) jest słaby, a z drugiej jednak przyciąga na tyle, że pochłonąłem go na jedno posiedzenie.
Westworld: 10h, może lepiej odczekać niech hype opadnie, zresztą już opadł - jak widziałeś spoilery to niczym nie zaskoczy, a jak nie widziałeś to unikaj.
The Knick: 20h, dla mnie osobiście mistrzostwo, czasem niektóre sceny mogą męczyć (np. operacja związana z nosem), ale fabularnie i aktorsko majstersztyk, do tego jeszcze świetna muza.
Ja bym proponował więc lecieć chronologicznie wg. dat wydania :)
Obejrzałem pilot Quarry i jestem pod wrażeniem. Ciekawie się zapowiada.
siara i SULIK - dzięki za sugestie.
Szukalem jakiegos sci-fi zapychacza i trafilem na obraze ludzkiego intelektu...
Timeless - kijem nie tykac
Coz za dramatyczna odezwa.
Zapewne jeśli ktoś szuka w serialach Glebi to być może lepiej poszukać czegos innego.
Jeśli ktoś szuka rozrywki to jednak może sprobowac. Osobiscie się przy nim dobrze bawie i szczerze polecam. Lekki, przyjemny, szybka akcja, coz chcieć więcej od lekkiego serialu rozrywkowego?
Coz za dramatyczna odezwa.
Dla kogos bardziej wyrobionego ten serial jest po prostu slaby i problem tkwi przede wszystkim w scenarzystach, ktorzy nie potrafia stworzyc czegos wiarygodnego, poczawszy od bohaterow (navy seal z problemami sercowymi) skonczywszy na kreowanych sytuacjach (bomba zegarowa na hindenburgu).
Seriali jest zatrzesienie, jezeli ktos ma mnostwo czasu i oglada jak leci to nie widze problemu, ja szanuje swoj czas i probuje byc pomocny, jezeli ktos czyta moje opinie o serialach wie jaki mam gust i wie czego oczekiwac, tyle. Nawet wsrod zapychaczy mozna wybierac lepsze lub gorsze.
zamiast "timeless" proponuje obejrzec "travelers". zdecydowanie lepszy, aczkolwiek obejrzalem dopiero 3 odcinki
w końcu jakaś dobrze zapowiadająca się komedia, martwi tylko fakt że do premiery został niecały miesiąc, a nie ma żadnego trailera, promo, etc.
Lutz, zamias szukac tego co nas dzieli, szukaj tego, co nas laczy, ostrzegalem przed Timeless w poprzedniej czesci.
Zapewne jeśli ktoś szuka w serialach Glebi to być może lepiej poszukać czegos innego.
Tu nie chodzi o glebie, bo przeciez byly dobre seriale bez absolutnie zadnej glebi - np. Spartacus. W Timeless po prostu wszystko jest złe: fabuła, bohaterowie, sytuacje, dialogi, gra aktorska. A najgorsze, że sam pomysł był w sumie fajny.
NOWOŚCI
01 stycznia - Beyond (Freeform) https://www.youtube.com/watch?v=X8e0FkjzSkI
01 stycznia - The Mick (FOX) https://www.youtube.com/watch?v=b00ug27WFu0
01 stycznia - Ransom (CBS) https://www.youtube.com/watch?v=TUlw9Pxq16A
04 stycznia - Star (FOX) https://www.youtube.com/watch?v=T2snL9QUIZI
06 stycznia - One Day at a Time (Netflix) https://www.youtube.com/watch?v=wNFFleycS8k
06 stycznia - Emerald City (NBC) https://www.youtube.com/watch?v=WKeRnyFIHWs
07 stycznia - Taboo (FX) https://www.youtube.com/watch?v=6ZYAQSlIhM4
13 stycznia - A Series of Unfortunate Events (Netflix) https://www.youtube.com/watch?v=Tup-5yOcJuM
13 stycznia - Sneaky Pete (Amazon) https://www.youtube.com/watch?v=LiHCtexwuZg
18 stycznia - Six (History) https://www.youtube.com/watch?v=W5LGXCi-G3w
26 stycznia - Riverdale (CW) https://www.youtube.com/watch?v=8AMiwKhm3uI
27 stycznia - Z: The Beginning of Everything (Amazon) https://www.youtube.com/watch?v=-yNBZAN-gaI
02 lutego - Superior Donuts (CBS) brak trailera
02 lutego - Training Day (CBS) https://www.youtube.com/watch?v=99VeKoHhke0
02 lutego - Powerless (NBC) https://www.youtube.com/watch?v=zQRF__oPH5g
03 lutego - Santa Clarita Diet (Netflix) https://www.youtube.com/watch?v=NHqT88vu6Mc
05 lutego - 24: Legacy (FOX) https://www.youtube.com/watch?v=sOWpUB_Xdqs
06 lutego - A.P.B. (FOX) https://www.youtube.com/watch?v=bsbVnrOkcr8
07 lutego - Detroiters (Comedy Central) https://www.youtube.com/watch?v=f_DFLPwVF48
07 lutego - Imposters (Bravo) https://www.youtube.com/watch?v=Lk6F6pjJmpY
08 lutego - Legion (FX) https://www.youtube.com/watch?v=9_e83uw38hs
15 lutego - Doubt (CBS) https://www.youtube.com/watch?v=9F7SQcK4i1w
19 lutego - Crashing (HBO) https://www.youtube.com/watch?v=0-P1qqbjAi4
19 lutego - Big Little Lies (HBO) https://www.youtube.com/watch?v=DzeZ0HoApl8
19 lutego - The Good Fight (CBS) https://www.youtube.com/watch?v=JsZ2kejlHF8
23 lutego - The Blacklist: Redemption (NBC) https://www.youtube.com/watch?v=Xg8qVtwzjb0
27 lutego - Taken (NBC) https://www.youtube.com/watch?v=bgu6QHPkRuM
05 marca - Chicago Justice (NBC) https://www.youtube.com/watch?v=l3ylpMB3uyA
07 marca - Trial & Error (NBC) https://www.youtube.com/watch?v=2N2BOHUOmIs
17 marca - Iron Fist (Netflix) https://www.youtube.com/watch?v=0sEJeWB3RA8
29 marca - Harlots (Hulu) brak trailera
04 kwietnia - The Son (AMC) https://www.youtube.com/watch?v=mBwJLfJcOfA
18 kwietnia - Famous in Love (Freeform) https://www.youtube.com/watch?v=1fLWS2wD97Q
25 kwietnia - Great News (NBC) https://www.youtube.com/watch?v=77RPxBgzc6Q
26 kwietnia - The Handmaid’s Tale (Hulu) https://www.youtube.com/watch?v=Dre0wQmLGe8
TBA - Downward Dog (ABC) https://www.youtube.com/watch?v=ePcQrc1vrqc
TBA - Star Trek: Discovery (CBS) https://www.youtube.com/watch?v=MHUOty8-Ty0
TBA - American Gods (FX) https://www.youtube.com/watch?v=oyoXURn9oK0
TBA - The Terror (AMC) brak trailera
TBA - Belle Epoque (TVN) https://www.youtube.com/watch?v=80Y7TuVs2sk
POWROTY
08 stycznia - NCIS: Los Angeles, Family Guy, Son of Zorn, Madam Secretary, Elementary
10 stycznia - Agents of S.H.I.E.L.D., This Is Us, Being Mary Jane
11 stycznia - Girlfriends’ Guide to Divorce
12 stycznia - Colony
13 stycznia - The Vampire Diaries
15 stycznia - Homeland
16 stycznia - Gotham, Lucifer, Supergirl, Timeless
19 stycznia - Baskets, Grey's Anatomy, How to Get Away with Murder, Scandal
20 stycznia - Voltron
22 stycznia - Mercy Street
23 stycznia - Jane the Virgin, Quantico, Supergirl
24 stycznia - The Flash, Legends of Tomorrow, Outsiders
25 stycznia - Arrow, Suits, The Path, The Magicians
26 stycznia - Supernatural, Fortitude
29 stycznia - Black Sails
31 stycznia - The Fosters, Switched at Birth
01 lutego - The 100
08 lutego - The Expanse
10 lutego - Reign
12 lutego - The Walking Dead, Girls
14 lutego - The Mindy Project
19 lutego - Billions
20 lutego - Bates Motel
21 lutego - The Detour
22 lutego - Major Crimes
01 marca - Hap and Leonard
05 marca - Shades of Blue, Once Upon a Time
08 marca - Designated Survivor, Underground
17 marca - The Originals
22 marca - Empire
04 kwietnia - iZombie
18 kwietnia - Pretty Little Liars
05 maja - Sense8
23 maja - Casual
TBA - The Americans, Better Call Saul, The Leftovers Twin Peaks, Into the Badlands, Prison Break, The Last Man on Earth, Ice, House of Cards, Broadchurch
Ten Quarry to nawet solidna produkcja jest. Pilotażowy odcinek jest najlepszym z całego sezonu. Mimo to, pozostałe wcale aż tak mocno od niego nie odstają.
Końcówka trochę słaba. Spodziewałem się innego zakończenia. Widać było, że brakowało jaj twórcom, żeby dopieprzyć jakieś niespodziewane zwroty akcji. A szkoda...
btw w poście 89.2 pomyliłem ocenę. Shameless oceniam na 9.0, ale przez moment nieuwagi jakoś wrzuciłem ósemkę. Nie mogę już edytować.
Taboo z Tom Hardy bardzo ciekawy i oryginalny. Na pewno ocena 9 sie nalezy za pilot, ale ciekawi mnie jak to sie rozwinie... oglada sie bardzo przyjemnie, na pewno bardziej pierwszy odcinek mi sie podoba niz westworld.
ciekawe jak to sie rozkreci i w ktora strone, bo narazie mocno tajemniczy i mozna sie tylko domyslac co sie bedzie dzialo
Wikingów już nikt nie ogląda ?
spoiler start
Raggnaaaaar NIeeeeeeEEEEEEEeeeeEEEEEEEE!!!!!!!!1!!1!
spoiler stop
Lutz, zamias szukac tego co nas dzieli, szukaj tego, co nas laczy, ostrzegalem przed Timeless w poprzedniej czesci.
Polityka to inna dzialka, kiedys juz mowilem ze mimo roznicy zdan bylbym w stanie znalezc pare osob z ktorymi napicie sie piwka lub kilku nie skkonczyloby sie kacem moralnym.
Wracajac do filmow.
It's always sunny inphiladelphia zaczelo z grubej rury. Czekam na nastepne odcinki. (Jak zwykle)
Incorporated - jest coraz lepiej, historia i samo srodowisko jest naprawde wiarygodny. bracia rezyserzy popelnili jakis pelny metraz sci-fi musze to sprawdzicm
Polecam obejrzeć The Night Of
A ja nie:)
Po naprawdę obiecującym i trzymającym w napięciu pilocie produkcja stara się być filmem kryminalnym/detektywistycznym, filmem o przemianie i ciężkim życiu w więzieniu, filmem o ciężkim życiu imigrantów i rasizmie, oraz dramatem prawniczo-sądowym. Na żadnym polu nie udało się osiągnąć niczego wybitnego. Zamiast skupić się na np 2 elementach i pokazać z porządnym ciężarem, albo przynajmniej rozbić je na pojedyncze odcinki albo i sezony, tak by chociaż pozostały w pamięci, twórcy zdecydowali się na miks wszystkiego, przez co seanse się dłużyły a wątki się rozmywały. Wątek więziennej przemiany tego Ahmeda i wątek prawniczki moim zdaniem kompletnie położono.
Po tych kilku miesiącach pamiętam z serialu na plus:
- melodię czołówki
- Nobody fucks with the Jesus, gościa zawsze fajnie się ogląda
na minus:
spoiler start
- ahmed, dobry uczeń ze spokojnej rodziny, w więzieniu staje się megazbirem przez ogolenie włosów, i przed samą rozprawą robi sobie tatuaże na szyi, palcach, itd. Bo tak.
- tatuaże sprawiają, że prawniczka, której zależy na karierze ale taż na sprawiedliwość, w 5 minut zakochuje się w alladynie i przemyca mu w pochwie narkotyki. No to już beka totalna.
- itp., itd.
spoiler stop
Zmarnowany potencjał.
The night of rzeczywiście dobry również polecam.
Nowy Sherlock trochę poniżej moich oczekiwań. Dużo wymyślnych efektów a mnie treści.
Taboo po pierwszym odcinku mnie zaciekawiło. Póki co polecam, choć to dopiero pierwszy odcinek. Na pewno będę oglądał dalej
Kompo mam parę zmian do listy
nowości
5 marca - Time After Time (ABC) https://www.youtube.com/watch?v=VN4C4Ar5BLo
5 marca - Making History (Fox) https://www.youtube.com/watch?v=Z-TVyOqCkr0
22 marca - Shots Fired (Fox) https://www.youtube.com/watch?v=SL5Sh484oO0
29 marca - Imaginary Mary (ABC) https://www.youtube.com/watch?v=VYoB8KX5AnU
16 kwietnia - Guerrilla (Showtime) https://www.youtube.com/watch?v=M1-tP_3dDrc
4 czerwca - I’m Dying Up Here (Showtime) https://www.youtube.com/watch?v=pR0PUkGbuto
do Harlots trzeba dodać zwiastun https://www.youtube.com/watch?v=mPrHv1nMZxc
powroty
5 marca - Bob’s Burgers, The Last Man on Earth,The Simpsons,
9 marca - The Catch
12 marca - American Crime
4 kwietnia - New Girl, Prison Break
11 kwietnia - Brooklyn 9-9
21 maja - Twin Peaks
ok, jestem po pierwszym odcinku "A Series of Unfortunate Events" i jest naprawdę bardzo dobrze; genialny jest ten pomysł na przewodnika w postaci Lemony’ego Snicketa i równie świetny w tejże roli Patrick Warburton
btw. jeden z lepsiejszych openingów ever
https://www.youtube.com/watch?v=PNb4UcQ0iM4
Trollhunters
Dla dzieci
Guillermo del toro
Genialne dla kazdego chlopaka .... i faceta
Jak bardzo smiesznie by ten opis brzmiał to i tak jest on "mądrzejszy" od zapewne większości tyczących się wszelkich superhero filmow i seriali wiec po tym raczej trudno oceniac.
Natomiast poszukałem opisu i z niego wynika, ze będzie to serial (od 27 stycznia 2017) mroczniejszy niż typowe "herosowe" i chyba będzie warty więcej niż ten caly zalew jako ostatnio nam jest przedstawiany.
Wlasnie zobaczyłem trailer i powiem jedno, zapowiada się naprawdę mocno.
Sprobuje jeszcze raz.
Przeczytaj jak powstali pozostali herosi i zacznij się zastanawiać nad "logika" swiata fantastycznego a później tłumacz co uważasz za prawdopodobne i dlaczego a co nie ;)
Swoja droga elektronika we lbie to żadna nowość w tym gatunku...
No i najważniejsze, opis powstania mocy nijak ma się do tego czy film/serial będzie dobry. Dokladniej nijak ma się do czegokolwiek.
Wszędzie pisze, że to film.
fakt to film jednak. Nie z 2015 ale teraz premiera 27 stycznia 2017.
Przepraszam jednak za bardzo się napaliłem na serial ;P
Beyond 2017, póki co zobaczyłem 2 pierwsze odcinki i ogląda się to całkiem przyjemnie
https://www.youtube.com/watch?v=X8e0FkjzSkI
Póki co takie połączenie trochę: Stranget Things, The X-Files i Dawson creek (główny bohater mi strasznie przypomina bohatera tego serialu :P )
dodatkowo zgodnie z trailerem we wszystkim maczają palce ludzie którzy macali palce w Herosach i Battlestar Galactica :)
Jedynie co w pierwszym odcinku (w drugim tego aż tak nie widziałem, może się przyzwyczaiłem) jest za dużo flar i zaczynają denerwować jak w dwóch pierwszych częściach nowej serii filmowej Star Trek (nie wiem jak w trzeciej bo nie widziałem :P )
Dodatkowo 40 minutowe odcinki strasznie szybko mijają :D
Aaaa... i Polski wątek lepiej zrobiony niż w X-Men :P
widzialem 6 odcinkow
glowny bohater jest straszna pierdola, ale jakos ogladam nadal
mam nadzieje ze w koncu pokaza cos wiecej...
Ja cały czas go usprawiedliwiam, że jednak trochę przekimał stąd ta pierdołowatość.
Mi zostały ostatnie 2 i pewnie zobaczę je wieczorem, ale mam wrażenie, że serial byłby lepszy jak by miał 1-2 odcinki mniej, co nie zmienia faktu, ze jest dobry :)
Również glowna postac mnie w jakims stopniu wkurzala tym swoim "panikarstwem" ale przecież trzeba sobie zdac sprawę, ze on pamięta zycie bodaj 12-13 letniego dzeciaka zafascynowanego nauka. Wszystko co się wokół niego, i z nim, dzieje dla takiego dziecka jest dość wstrzasajacym przezyciem.
Biorac to pod uwagę trochę mu "wybaczalem".
10 odcinków za mną.
I niestety lekki zawód, zapowiadało się na mocne 8/10, a skończyło się na okolicach 6.
Jest pozostawiona furtka na drugi sezon i ciężko powiedzieć, czy będę chciał go oglądać. Jeżeli będzie w całości o Charlie (ta matematyczka) to bardzo chętnie, jak dalej o śpiącej królewnie to jednak nie.
Pewnie jestem bardzo spóźniony, ale obejrzałem właśnie szóstą serię American Horror Story. Po kilku odcinkach byłem rozczarowany, ale później sprawy w serialu przybrały zupełnie inny obrót... Polecam zatem AHS 6 jako ciekawą satyrę na amerykańską telewizję i wszelkie programy paradokumentalne. :)
7-8/10.
Zacząłem teraz "Młodego papieża". Jestem po dwóch odcinkach. Szykuje się serialowe arcydziełko. :)
AHS6 też mi przypadł do gustu, ale właściwie od samego początku i uważam go za jedną z lepszych części.
Jestem miłośnikiem tej serii, ale nie bylem w stanie obejrzeć "Sabatu" do końca. Tylko ten sezon mnie śmiertelnie wynudził.
Bukary osobiście serial lubię i podoba mi się to, że każdy sezon jest o czym innym ale... trochę czasem przesadzają, niestety czasem za często :P
AHS1: mistrzostwo
AHS2: Asylum miał dla mnie genialne podstawy, ale jak zobaczyłem tam zabawy naziola, zombie i ufo to zwątpiłem :P chcieli zdecydowanie za dużo w jednym sezonie dać, całkowicie nie potrzebnie, wątek psychiatryka i opętania wystarczyłby spokojnie, wątek nazistowskich eksperymentów mogli dać w osobnym sezonie (pod koniec była to dla mnie droga przez mękę)
AHS3: Sabat - był w miarę równy, strasznie podobała mi się postać voodoo girl, ale już przywracanie do życia prawie jak w Supernatural
AHS4: Freak Show - znowu tematyka na którą się strasznie napaliłem i potem zawiodłem, wątek snuff movie świeny, ale tak poza tym, chyba scenarzyści mają problem z ilością odcinków - powinno być mniej (miałem miejsca zwątpienia i przerywałem oglądanie, ale dokończyłem, był to też pierwszy sezon którego moja żona już nie chciała kończyć oglądać)
AHS5: Hotel - jak dla mnie bez rewelacji, ale też spójny w sobie więc dotarłem do końca (moja żona nie dotarła ze mną do końca)
AHS6: powrót do świetności, z każdym odcinkiem byłem coraz bardziej ciekaw co będzie się działo (żona też wróciła do oglądania).
I na wiadomość, że AHS ma mieć 9 sezonów, nawet mnie cieszy, bo jak przynajmniej jeden mi siądzie od A do Z to sprawi mi to dużo przyjemności :)
Oglądał ktoś z was "Better Call Saul" ? Jak oceniacie ten serial co możecie o nim powiedzieć bez spojlerów bo nie wiem czy jest po co się brać za oglądanie go ale ciekawi mnie po udanym Breaking Bad ?
Tylko dla fanów Breaking Bad. Serial ma fajny klimat i wykonanie, oraz oczywiście świetnego głównego bohatera, i tyle. Brakuje wciągającej historii i mocnych wątków - pewnie dlatego, że cały czas nad tym wisi widmo świetnego BB.
Wyemitowano już dwa sezony i w sumie ciężko powiedzieć o czym one były, nie mówiąc już jakichś wyróżniających się i zapadających w pamięć odcinkach.
IMO nie ma szans, by Better Call Saul istniało bez fanów BB.
Better Cal Saul jest serialem na początku nudnym i na siłę śmietkowatym, potem się rozwija, ale dużo mu brakuje do BB. Co prawda sam zamysł pokazania jak powstaje Saul jest dobrem pomysłem, ma nawet kilka mocnych scen, ale nie zapadają one tak w pamięci jak niektóre z BB.
I co najważniejsze jest Mike.
https://www.youtube.com/watch?v=qiZpi99wC0w
startu do pierwowzoru mieć to nie będzie ale gangstersko-komediowe produkcje ala Guy Ritchie zawsze spoko
Lucifer byl troche powtarzalny, duzo bardziej podobal mi sie Rush z tym samym aktorem, niestety dostal cancela.
Zaczalem Travelers +++
Beyond ++
Drugi odcinek It's Always Sunny in Philadelphia - jest genialny, esencja serialu, mistrzostwo swiata.
a ile odcinkow Travellers obejrzales? ja utknalem gdzies na 6 I nie mam sily ogladac dalej...
No i obejrzałem "Młodego papieża". Bardzo interesujący serial, całkiem odmienny od innych produkcji. Polecam. Myślę, że to jeden z najlepszych seriali w ostatnich latach. Dobrze, że powstaje kolejna seria.
Biorę się za 3 serię The Fall. Oby była dobra. ;)
Polecacie Banshee czy jednak nie?
I sprawa równie ważna: czy te 4 sezony to kompletna i zamknięta na dobre historia? Czy jeszcze będą dalej kręcić?
Discovery zapowiadali jako podobne do You , Me and Apocalypse ale to raczej coś poważniejszego. Chętnie sprawdzę.
No i trzecia seria The Fall za mną.
Znakomita trylogia kryminalna. Serial "dorosły", bez nazbyt idiotycznych uproszczeń, a przy tym - bardzo wciągający i w pewnym sensie "mądry". O silnych kobietach i infantylnych facetach. ;)
Już wyszedł 3 sezon? Dzięki za przypomnienie.
shut eye - jest caly sezon, nie wiadomo czy bedzie kolejny, ale ciagle wydaje mi sie ze warto zobaczyc.
drama/crime o srodowisku wrozow i manipulantow z lekkim twistem - oglada sie fajnie i szybko.
po czterech odcinkach ciagle daje rade.
nie ma chyba polskich napisow, glowy nie dam.
Frontier - o taki serial nic nie robiłem całe życie. Dla wychowanych na 'indiańskich' książkach, pozycja obowiązkowa. Trochę jak Black Sails - pokazuje zaplecze.
Stanson - możesz oglądać, only hetero.
Dirk Gently’s Holistic Detective Agency Jakie to było dobrze absurdalne :)
Spodziewałem się lekkiej i głupawej komedyjki w której każdy odcinek będzie o innej sprawie agencji detektywistycznej, a otrzymałem jedną zakręconą na maxa wielowątkową historię , która się chyba nawet trzyma kupy :D
Zobaczylem caly 1 sezon Shut Eye - warto, troszke wyzej niz przecietne serialiki kryminalne, dosc fajnie umiejscowione "socjalnie" - srodowisko romow, taki troche sopranos dla ubogich ale nie mam poczucia straconego czasu.
Napiszcie mi proszę kilka zdań o Black Mirror. Włączyłem na NF pierwszy odcinek 3 sezonu i wydaje się być ciekawym.
1-2 sezon dla mnie słabszy niż 3 sezon, z tego powodu że dopiero w 3 sezonie byłem w stanie wczuć się w bohaterów.
Każdy odcinek o czym innym, wiec jedne mogą Ci się strasznie podobać, a inne nudzić (w zależności od preferencji).
Polecam też odcinek specjalny między 2, a 3 sezonem: Christmas Special.
Ogólnie cały serial wypycha Cię dość daleko ze strefy komfortu.
O rany. Skończyłem Sense8. Absolutny odlot. Pierwsze dwa odcinki były nieco denerwujące i dezorientujące, ale kiedy to zrozumiałem... Pierwszy FILOZOFICZNY serial, choć naturalnie mordobicia są fajowe.
Czekam maja
O rany. Skończyłem Sense8. Absolutny odlot (...) Pierwszy FILOZOFICZNY serial
Ostatnio się tak ubawiłem w tym wątku jak Stanson pisał dokładnie takie same rzeczy o Spartacusie.
Nie potrafię na ten moment stwierdzić kto był bliżej prawdy ;)
Sulik
Jeśli chodzi Ci o Christmas to widziałem. Doskonałe.
mohenjodaro
Spartakusa także lubię, ale filozofii tam nie znajdziemy. Sense8 to film o naturze człowieka o przełamywaniu ograniczeń i o ich ustanawianiu a także o "policji" strzegącej antyludzkiego porządku.
Dużo metafor i dużo do refleksji.
Zupełnie inaczej odebrałem ten serial, dla mnie to był niestety pełnometrażowy product placement LBGT, fabuła jakich wiele, taki jeszcze bardziej pretensjonalny Atlas Chmur. Zły nie był, ale tak mocne słowa: odlot, filozofia? Jakoś nie zaobserwowałem.
mohejodaro
Właśnie z LGBT są poważne kulturowe kłopoty. Z jednej strony czynni homoseksualiści to niewielki procent społeczny, ale osoby biseksualne to już ponad 90% (grubo ponad). Natomiast wyparcie kulturowe jest wszechpotężne: prawo, religia, strach przed innością.
Być może ewolucja zakodowała w naszym gatunku kolejną transformację. Może w takim jak w serialu Humans, a może jak w Sensei8. Regułą naszego rozwoju jest, że kiedy cywilizacja osiąga w pewnym okresie swój wysoki poziom rozpoczyna przemiany związane ze zrywaniem kulturowych ograniczeń związanych z seksualnym tabu. I jak dotychczas ów szczyt rozwoju okazywał się końcem owej cywilizacji - tak było z Grecją i Rzymem. Możliwe, że i dziś cywilizacja zachodu również upadnie pod naporem barbarzyństwa muzułmańskiego. Ale, albo kiedyś rodzaj ludzki przełamie okowy niepozwalające mu iść dalej, albo zginie, bo nie mamy już czasu, aby poświęcać tyle energii w normowanie innym kogo maja kochać i z kim sypiać
Skończyłem Sense8. Absolutny odlot.
Bardzo wysoko oceniłem ten serial. Chyba formuła serialowa idealnie podpasowała Wachowskim i Straczyńskiemu. Mogli dać upust swoim artystycznym skłonnościom, rozbudowanym sekwencjom montażowym, budowaniu klimatu, modulowaniem tempa akcji etc. Momentami ociera się to o majstersztyk. Ale ma też swoje zgrzyty, np. sceny walki, które dla mnie osobiście są irytujące. Wyziera czasem jakiś skrawek kiczu, to tu, to tam.
Odcinek specjalny potraktowałem jak odcinek specjalny. Wiele mocno wydłużonych, wysublimowanych, wysmakowanych scenek opatrzonych odpowiednią "ilustracją"muzyczną, które są ni to długim teledyskiem, ni to etiudą filmową, ni to artystycznym kadrem, ni to tanecznym, choreograficznym pierwiastkiem musicalowym. Sztuka dla sztuki, bawienie się konwencją, poprzez montaż i dźwięk. Dla niektórych może to być pretensjonalny przerost formy nad treścią, ale mi stylistyka i poetyka Straczyńskiego i Wachowskich raczej odpowiada. Wydaje mi się, że w Sense8 niektóre elementy techniki filmowej, które próbowali wdrażać w swojej twórczości, opanowali wreszcie niemal do perfekcji.
Serial ma swoje wady na płaszczyznie fabularnej, jak to u Wachowskich, nie wszystko jest spójne. Wątek homoseksualny jest może mocno uwypuklony, może trochę naruszyli proporcję, ale jako twórcy, sami decydują o tematyce swoich dzieł, mają prawo opowiadać o czym im się żywnie podoba. Ponieważ nie ma we mnie grama homofobii i ponieważ żyję w XXI wieku, to się jakoś z tym oswoiłem. Interesuje mnie sposób w jaki rozwiną motyw gromad, ale chcąc ciągnąć ten serial przez kilka sezonów muszą uważać by nie wpaść w pułapkę serialową polegającą na mnożeniu wątków pobocznych. Wtedy nad chaosem i niespójnością nie zapanują.
ja niestety tez nie wytrwalem z sense... nie jestem jakims szczegolnym homofobem, ale lekko brzydzil mnie ten serial, bo az nadto afiszowali sie ze sfera seksualna w wykonaniu homo...
jakos wiekszym fanem jestem cyckow, fallusy mi nie przeszkadzaja w serialu (np spartacus) ale to co bylo w sense bylo niesmaczne jak na moje gusta
W końcu za serial odpowiadają Siostry Wachowskie. Można było się spodziewać, że transa mózg będą chcieli pociąć, a gej będzie się bał prześladowań. Prawie się zaczyna współczuć tym męczennikom 21 wieku.
Jeszcze nie obejrzałem z pięciu odcinków, jakby coś.
tyle o tym sense8 że chyba zabiorę się za oglądanie,
arrow i flash wrócił, taka typowa rakowa uczta ale da się jakoś oglądać ;)
Jako calosc Sense8 mi się podobal. A sceny homo, przynajmniej ta meska czesc, po prostu przeskakiwałem. Niby nie mam nic do tego kto z kim i jak spi, bo niby czemu mialbyc mieć, ale jednak niezbyt lubie to ogladac a skoro one dokładnie nic do fabuly nie wnosza to i nic nie umknie.
The Magicians wróciło :) oglądaliście ?
Moja opinia na ten moment: słabo się to ogląda po dużej przerwie, przydałoby się dłuższe wprowadzenie co się działo w 1 sezonie, bo pozapominałem sporo :)
Sam odcinek raczej średniawy, ale miał kilka fajnym momentów
W lutym czekam tylko na: Santa Clarita Diet.
Sneaky Pete, nie wiem, cos jest nie tak, mam wrazenie ze za bardzo chca zrobic "cos", a tak naprawde serial jest fajny ale tylko fajny, mozna zobaczyc, ale wydaje sie, ze wynajeto "za dobrych" scenarzystow, to znaczy takich co wiedza lepiej od wszystkich, rzec mozna, najlepiej, stad mam uczucie jakby ktos probowal mi wmowic ze jego historia jest najbardziej wiarygodna na swiecie, ale przy okazji ta osoba ma kij w dupie dochodzacy prawie do gardla. Wszystko w tym serialu jest niby takie jak trzeba, ale nie gra to do konca jak powinno.
To tak troche chaotycznie po trzech odcinkach, probuje dalej.
Ktoś mi dziś polecił Unbreakable Kimmy Schmidt i po pierwszych dwóch odcinkach jestem bardzo zadowolony. Serial twórców 30 Rock, utrzymany w podobnym klimacie i świetnie się bawię.
Zmęczyłem się tym serialem po jakimś czasie. Naprawdę śmiesznych (dla mnie) momentów jest mało. Da się oglądać, jest wesołe, ale rechotu z siebie nie wydałem ani jednego - do 30 Rock nie ma startu. Takie 6/10
Pierwszy sezon obejrzałem. Bywało przyjemnie, obsada spoko, nawet Jon Hamm się załapał ale po pierwszym odcinku drugiego sezonu już nie dałem rady dalej.
Nadrabiam Game of Thrones, co prawda z opóźnieniem, ale skutecznie bo wczoraj wjechałem w szósty sezon :D
Expanse wróciło z 2 odcinkowym pilotem 2 serii, jeszcze nie oglądałem, ale przypominam tym co oglądali :) A Ci co nie oglądali 1 sezony to pierwszy sezon można zobaczyć w Polskim netflixie i jak ktoś lubi klimaty SF to polecam.
Ktoś tu ogląda The Walking Dead?
Zacząłem oglądać i bardzo mnie wciagnął. Bardzo lubie takie klimaty postapo itp. Generalnie trzyma równy poziom ale dotarłem do s07e01 i stwierdzam, że
pojechali twórcy po bandzie. Zbyt hardkorowo i brutalnie pokazali pewną scenę
jak dla mnie, mimo wszystko wiedzą jak zatrzymać widza takim zabiegiem.
Kto widział, ten wie o czym napisałem.
Nie wiedziałem, że macie taki wątek. Thx
wlasnie bardzo fajnie pokazali tamta scene, w koncu cos mocnego w tym serialu a nie jakies zombiaki i troche krwi....
postac Negana co prawda troche przerysowana i pozniej nudzi, ale i tak sie milo oglada.
a Rick znowu w mala pizdeczke sie zmienia, ale do tego mozna bylo sie przyzwyczaic we wczesniejszych sezonach
Dla mnie postać Negana jest naprawde mocna. Sceny z nim mocno trzymały mnie w napięciu. Na myśl przychodzi mi Joker Heatha Ledgera, ale że nie jestem jakimś fanatykiem kinematografii, znawcą czy innym krytykiem, to może być porównanie z dupy :P.
Budzi we mnie taką grozę, że boję się, że wyjdzie z monitora i mi wpierdoli :P.
Joker tez niby postac komiksowa, ale negan to klasyczny "lotr". Mi podeszlo to bardzo, bo byl tak absurdalnie zly, ze az fajny...
The Expanse sezon 2 zajebisty. Miażdży pierwszy sezon tymi dwoma odcinkami.
W końcu porządna seria sf.
po tym co zobaczyłem w dwóch pierwszych odcinkach obecnego sezonu, naprawdę ciężko uwierzyć że to SyFy; imo najlepsze sci-fi telewizyjne do tej pory ECER
The Expanse jest chyba najlepszym serialem stacji SciFi Universal od ładnych kilku lat. Ale ma też swoje wady. Też stosuje niekiedy "młodzieżowe komercyjne chwyty" by przyciągnąć młodszego widza. Pojawia się więc trochę "plastiku", brak dbałości o szczegóły i realizm, klimaty rodem z komiksu dla nastolatków itp. Mam nadzieję, że producenci powstrzymają ten trend i nie pójdą w stronę Dark Matter czy - jeszcze durniejszego - Killjoys.
Tak zachwalacie The Expanse, że chyba jednak dam szansę pierwszemu sezonowi, choć widywałem różne narzekania w tym wątku. Za dużo tych seriali, za dużo.. no ale aktualne perełki prawie kończę( Lemony Snicket i Dirk Gently )więc miejsce się znajdzie.
Aż tak dobrze w drugiej serii? 10? Pierwsza była dla mnie najlepszym serialem sci-fi ostatnich lat. A skoro ta jest nawet lepsza...
Czekam jednak cierpliwie, aż uzbiera się więcej odcinków.
Ktoś oglądał pierwszą serię The Missing? Bardzo dobra produkcja kryminalno-psychologiczna. Jest już cała druga seria. Wkrótce się za nią zabieram.
Jezeli leca wg cyklu dwa sezony na ksiazke to sezonow bedzie sporo.
Niestety ja odpuscilem expanse na czwartym tomie, ale początek naprawde fajny.
ogladal ktos to santa clarita diet? szczerze nie znosze glownej aktorki i nie wiem czy warto sie meczyc
za to skonczylem 2 serie Daredevila
ale ten serial jest dobry
pierwsza seria to nuuuuda, Fisk byl taka ciamajda z "daddy issues" ze masakra, 2 seria za to duzo lepsza
Ja odnoszę wrażenie, że w tym serialu wszyscy poza Elektrą to ciamajdy, by nie powiedzieć dosadniej.
daredevil jest ciamajda, ale podpiera sie katolicyzmem, wiec mozna mu to wybaczyc
electra jest idealna po prostu
Takie tam co oglądałem od grudnia:
BoJack Horseman - naprawdę dobry serial. Na początku wydaje się że to tylko głupia animacja z humanoidalnymi zwierzakami, ale szybko okazuje się że jest to całkiem poważny serial 9/10
Dirk Gently's Holistic Detective Agency - też świetny, bardzo przypominał mi najlepsze odcinki Doctora Who. 9/10
Black Mirror - kolejny serial który sobie nadrobiłem, też był dobry. 9/10
Doctor Who: The Return Of Doctor Mysterio - świąteczny odcinek doctora who. Był całkiem dobry, postać Doktora wreszcie jest taka jaka powinna być, sam odcinek mógłby być lepszy w niektórych momentach, ale i tak dziesiąty sezon zapowiada się lepiej niż słaby ósmy i taki sobie dziewiąty. Szkoda tylko że zmarnowali potencjał Capaldiego w tych dwóch sezonach, bo 10 będzie ostatnim jego sezonem w serialu. 8/10
O tak, z Bojackiem miałem tak samo. Gdzieniegdzie migały mi w necie zdjęcia konia, ale myślałem że to jakieś gówienko. Tymczasem okazało się, że to świetna, bardzo zabawna i przyjemnie absurdalna rysunkowa wersja "Entourage" (no...Przynajmniej podobna). Dla mnie świetna sprawa, polecam każdemu kto lubi animacje dla dorosłych. No i fajnie się słucha Jessy'ego Pinkmana w innej roli, biiiaaatch ;)
https://www.youtube.com/watch?v=f9OKL5no-S0
i znwou pielęgniarka z tego uniwersum będzie miała kogo leczyć i ratować :) tak naprawdę to ona jest prawdziwą bohaterką całej serii :D
z tego co pamiętam niektórzy tutaj tego nie chcieli, no ale cóż, będzie sezon drugi The O.A.
https://www.youtube.com/watch?v=jGmWHVXJqTs
Prawdę mówiąc, ja nie jestem za tym aby była 2 część The O.A., ale pewnie ją zobaczę, bo aż jestem ciekaw w która stronę zawędrują umysły scenarzystów.
Pierwszy sezon może być potraktowany jako zamknięta całość, ze wszystkimi, typowymi dla twórczości Brit Marling, niedopowiedzeniami. Ale jakoś nie martwi mnie, że "zamknięta całość" będzie miała swoją kontynuację, bo nigdy Brit Marling za wiele ;)
Tymczasem "Legion" zbiera bardzo entuzjastyczne recenzje.
Dziś na Fox polska premiera.
obejrzalem
nie wszystko zrozumialem, ale nie znam tej postaci nic a nic, wiec moze dlatego...
Mam pytanie. Czy ktoś kojarzy serial sf, w którym na przeciwników mówili "pijawy"? Serial na pewno starszy, kilkanaście lat wstecz. Pamiętam, ze widziałem 1 lub 2 odcinki i miał super klimat.
Tak, sam póżniej wpisałem i wyszukało. Nie spodziewałem się, że tak łatwo pójdzie. Tak stary serial i miałem go z tyłu głowy tyle czasu.
koobon, odcinek mam za sobą i jest naprawdę nieźle. Trochę kuleje pod względem efektów, co widać zwłaszcza w jednej scenie, ale lepiej mi się to oglądało niż te wszystkie seriale netflixa o podobnej tematyce.
Staram się obejrzeć ten zachwalany Westworld ale absurdy, niedorzeczności i błędy w scenariuszu powodują u mnie taką minę jak u Ricka w 0:58 na tym filmiku. Nie mogę zmęczyć 3-go odcinka.
Muszę poszukać jakiejś alternatywy dla TWD(w miesiąc obejrzałem wszystkie odcinki), bo klimaty postapo, survival to coś dla mnie.
https://www.youtube.com/watch?v=1TMs4lgFWQQ&t=58s
Cześć. Możecie mi polecić jakiś fajny serial w moich klimatach? Bardzo lubiłem Sons of Anarchy i Breaking Bad, ale też fajnie bawię/bawiłem się przy Housie, Monku, The Walking Dead, Zagubionych czy Skazany na śmierć (w obu przypadkach najlepsze były pierwsze 2-3 sezony). Obejrzałem kilka odcinków Westworld, ale to chyba nie moja bajka. Jest coś ciekawego w moich klimatach?
Trudno coś tutaj dopowiedzieć w danych klimatach, bo rozrzut gatunkowy jest całkiem spory. Kierując się samym poziomem serialu też jest problem, bo dobrych seriali, zwłaszcza dzisiaj, jest od groma. Jako fan Breaking Bad mógłbyś rzucić okiem na Better Call Saul - prequel do BB w bardziej komediowych tonach. Game of Thrones jest bardzo popularne ostatnimi czasy. Fargo jest świetne (pierwsze 3 epizody mogą niektórych zniechęcić, ale warto brnąć dalej). Także Stranger Things, Mr Robot, Narcos. Z klasyków myślę, że mocno może ci przypaść The Shield, może też The Wire czy Soprnos. Mad Men też zaliczany jest do takich współczesnych klasyków. Niedawne The Night Of było dobre. Boss można polecić. House of Cards w podobnych klimatach. Od siebie też polecam Six Feet Under. Może się wydawać zwyczajną obyczajową papką, ale jest w top 3 na moim rankingu seriali. Tylko umiarkowanie sobie serial dawkować, jeden, góra dwa epizody na tydzień. Firefly to bardzo przyjemne sci fi od Whedona. Z komediowych można jeszcze polecić Parks and Recreation, Community, Veep, Sillicion Valley, Shameless. Rick and Morty, Bojack Horseman z animowano komediowych. Jest od groma innych seriali wartych uwagi. Ciągle się pojawia coś wartego uwagi. Nie miałem okazji obejrzeć jeszcze Peaky Blinders, Black Mirror, Halt and Catch Fire, Leftovers, Rectify, Atlanta, Master of None, niedawny Dirk Gently... To nie na brak seriali, a na brak czasu można narzekać niestety.
Dzięki za tytuły. To w takim razie może napiszę jakie seriale mnie ostatnio odrzuciły - Mad Men (myślałem, że mnie wciągnie, ale raczej zanudził), Twin Peaks (za bardzo odjechany) i True Detective (za wolne tempo). Chętnie obejrzałbym coś takiego a'la House czy Monk, gdzie była fajna historia, ale też było troszkę humoru.
Przypominam, że najnowszy odcinek za 2 dni.
Właśnie mi odrosły winogrona i zamierzam zrobić porządek z Neganem.
Nie myślcie, że skończy się tak jak w komiksie.
Btw gdzie jest Coral, tzn Carl?
Carl!?
Black Mirror
Wow, i zarazem szkoda.. Sezony 1 i 2 + Special to było to. Naprawdę ciekawe science-fiction. Na 7 epizodów jeden jest tylko OK (Waldo) a reszta rewelacyjna albo bardzo dobra.
Nadeszedł sezon 3...
Odcinek 1 - Nosedive, wow początek rewelacja.. ale od 2/3 zrobiła się Bridget Jones, zawód.
Odcinek 2 - Playtest: Pomysł sztampowy, wykonanie sztampowe, ma się wrażenie że cały epizod powstał dla żartu na końcu
Odcinek 3 - Shut Up and Dance: Świetny, brak zarzutów, nadzieja na jakość sezonów 1/2 powróciła
Odcinek 4 - San Junipero - Pomysł jest jeden z najlepszych w Black Mirror w ogóle. Odcinek niestety jest tylko OK. Zepsuli to. Znowu bardziej w tematykę Bridget Jones poszli. Amerykanizacja.
Odcinek 5 - Man against fire - Pomysł OK, odcinek nudny.
Odcinek 6 -Hated in the Nation - Odcinek OK
Sezon 3 nie jest zły, ale w porównaniu do pierwotnej wersji pozostaje niesmak. Szkoda, zawsze jest szkoda gdy coś rewelacyjnego zmienia się na OK. Tym bardziej że niektóre pomysły w sezonie 3 są świetne.
Santa Clarita Diet. Potencjal byl, wyszla jednak mialkosc.
Cos probowali pomieszac Dextera z brytyjskim czarnym humorem + zombie. Wyszlo jednak nudno, krotko i malo ciekawie.
Szkoda bo liczylem ze Netflix dolozy do pieca i walnie cos oryginalnego.
Nawet nie czekam na sezon 2.
Ciężko się z nie zgodzić z oceną. Bardzo nijaki serial. W sam raz do słuchania w tle na drugim monitorze.
Rowniez sie zgadzam ze slabo, tym bardziej ze aktorsko byl potencjal na hit tego roku.
Rowniez serialowi brakuje "filmowosci" i wyglada czasami jakby byl krecony iphonem.
Jeszcze na koniec liczylem na jakis clifhanger ktory zacheci mnie do powrotu, jednak koncowka rowniez nijaka i nawet juz zapomnialem.
szkoda.
sprawdziłem dwa odcinki powerless - nie nie nie nie i jeszcze raz nie, Tudyk nawet tego nie ratuje
Dalej cisnę MacGyvera, dalej ogląda mi się spoko, ale karlica w serialu to już lekki zonk
APB - widział ktoś ? bo póki co nie mogę zabrać się za pilota
Emerald City czyli ponowne odświeżanie krainy OZ, póki co 2 odcinki za mną i nie wiem czy będę oglądał następne
Frequency skończyłem na 4 odcinku, czy potem główna bohaterka dalej tak denerwuje ?
Gotham jeszcze nie zacząłem 3 sezonu, muszę nadrobić, ale nie wiem czy jest sens (pytanie do tych co się 1 i 2 sezon podobał :))
The Walking Dead s07e09 - wreszcie jakiś ciekawy odcinek, co oznacza, że znowu będzie posucha pewnie do końca sezonu :) ktoś z was rozkminił końcówkę ? Co on tak cieszy ryja ? kochones mu wciągnęło z powrotem do jamy brzusznej czy to jest część planu ?
Taboo jestem na bieżąco i podoba mi się, serial przyciąga fabularnie i ciągle zastanawiam się jak to wszystko się rozwiąże
Magicians początek 2 sezonu (3 odcinki póki co) jest dobre, ciągle się coś dzieje, podoba mi się
widzialem ABP - ewidentnie postac wzorowana na Musku, gadzeciarstwo, taki zapychacz ale ogladnac mozna
Frequency - ja nie dalem jej rady juz w 3 odcinku zniesc, koszmarna babka
TWD spotkanie z nową grupą, w perspektywie oznacza, koniec kadrowych kłopotów Ricka, w kontekście walki ze zbawcami.
Kanon - Rick musiałby być półgłówkiem (chociaż może jest) po takiej ilości spotkań z przeszłości, aby ciszyć się na "powitanie" ze strony uzbrojonej grupy z mętnym wzrokiem. Przecież mogli trafić na kogoś gorszego niż Negan.
Oczywiście pewnie koniec końców będzie taki, że Rick z przywódczynią dzieci-śmieci na koniec sezonu trzymając się za ręce w lekkich podskokach pojadą atakować Negana, ale wcześniej wcale nie musi być łatwo, więc dla mnie ten uśmiech to bardziej "z deszczu w szambo :)"
Rickowi zdarzało się robić bardzo głupie rzeczy, półgłówkiem z pewnością nie jest mimo wszystko. Tylko w moim skromnym przekonaniu, ten uśmiech oznacza właśnie, że zobaczył potencjał nowej grupy, być może się mylę, ale tak właśnie dla mnie to wygląda. Pamiętajmy, że Rick jest już "zaprogramowany" na wojnę z Neganem. A ma z tym same problemy, Król mu odmówił, sam nie ma ludzi ani broni, jest pod ścianą a tam czeka Negan by go w końcu pobić.
Ok, otrząsnąłem się po The Young Pope. Czas na nowy serial. Co teraz nadrobić?
- The Night Of
- The OA
- Legion
- Tabu
Z wymienionych nie widziałem tylko Legionu.
The Night Of... mnie odrzucił na samym początku
The OA jest nudny, ale zahipnotyzował mnie i oglądałem naraz 8h, sam nie wiem czemu, chyba przez najzwyklejszą ludzką ciekawość jak bardzo durne rozwiązanie dadzą
Taboo - polecam, dobrze się ogląda, dobry klimat i master plan - wciąga
The OA jest srednie. Gdzies tu przelalem swoje 5gr na ten temat. Ogladalem, bo duzo osob porownywalo ten film do The Stranger Things. Nie tyle co do formuly filmu, a raczej do klimatu. Coz... Na prozno szukac tam czegokolwiek. No i bardzo irytujaca jest glowna postac. Zakonczenie to juz w ogole checa.
The NIght Of rowniez odpuscilem. Natomiast Legion wyglada naprawde super. Taboo fajnie sie oglada, ale jesli ktos cierpi na wstret do umiejetosci aktorskich Hardy'ego, to moze miec ciezko. Gosc gra okropnie. Jedyna rola, w ktorej sie odnalazl, to Bane z serii o Batmanie.
The Night Of - obejrzałem z 20 minut 1szego odcinka i sobie darowałem
Taboo - oglądam na bieżąco. Dobra rzecz
Nie rozumiem (ale szanuję) waszej niechęci do The Night of. Serial ma zdecydowanie specyficzne tempo i narrację.
W znakomity sposób pokazuje tyle ile trzeba - w pierwszym odcinku zawiązanie akcji w takim a nie innym tempie pokazuje z kim i czym mamy do czynienia.
Potem to już festiwal znakomitego aktorstwa Turturro i reszty obsady.
Dla mnie ze względu na oszczędność fabularną, pomysłowe ujęcia, kreacje aktorskie i tematykę, to jeden z najlepszych seriali kryminalnych jakie widziałem.
festiwal znakomitego aktorstwa Turturro
No nie wiem, jakby się zastanowić, to Tortuga jest takim character actor: Barton Fink, Jesus, koleś z transformers, adwokat - to cały czas ta sama postać. John się nie wysila, uczy się swoich kwestii i wypowiada je po swojemu. Znakomity aktor pokroju Samuela Leroya Jacksona.
Night of rzeczywiście miało fajne zdjęcia, pewnie też świetną muzykę, dźwięk, montaż, montaż dźwięku, kostiumy, charakteryzację, scenografię i inne techniczne kwestie, ale nie wyszło z tego przekonywujące widowisko. Wcześniej o tym pisałem - ani to wciągający court drama, ani trzymający w napięciu kryminał, ani poruszający obraz więzienia.
Nie wiem, jak można przejść obojętnie obok totalnie nieuzasadnionej przemiany Ahmeda w więzieniu albo pochwowym przemycaniu narkotyków(because reasons) przez adwokatkę i pisać, że to dobry serial.
Westworld - naciągany troszkę, ciekawiła mnie historia Dolores i miło się ją oglądało. Lubię taki typ urody. Odpychał mnie goły tyłek Thandie Newton, wygląda bardzo dobrze jak na swój wiek ale byłem zniesmaczony oglądając jej nagie ciało. To nie czasy MI:2. Nie zmienia to faktu, że grą aktorską mnie zaskoczyła pozytywnie. Zawsze ją miałem za zdzirę w realu może dlatego tak dobrze zagrała. Wolałbym oglądać w tej roli Kate Beckinsale i nie musiałaby być naga, ale mogłaby :p
Hopkins zalatywał psychopatą jakby grał H. Lecter'a, klasa.
Harris też przyzwoicie, on lubi westernowe klimaty.
Generalnie ciekawie zrobiło się od 7go odcinka, wcześniej wiało nudą.
W ogólnym rozrachunku jak dla mnie 7/10
Rozgryzłem znaczenie tajemniczego tytułu The OA!
Żeby je zrozumieć trzeba usiąść wygodnie, przeciągnąć się z wyciągniętymi rękoma i głośno wymówi OOOOOAA. Sprytny zabieg ze strony autorów, polscy dystrybutorzy pewnie by podeptali tę subtelność i poszli w dosłowność tytułem "Wielki Ziew".
OOOAAa, naprawdę przebrnął ktoś przez trzeci odcinek?
Ja obejrzałem 2 z ciekawoscia ale gdy się dowiedziałem jak się konczy serial dalem sobie spokoj. I sam nie wiem czy to było dobre czy nie. Z jednej strony może bym się bawil dobrze dalej wiec stracilem. Z drugiej gdybym miał "dotrwać" do takiego zakończenia to bym się wpienil ;) Wiec ogolnie chyba jednak nie zaluje.
Ale tak a propos to jaki ma być niby ten kolejny sezon po takim zakończeniu? "Odkreca" to by jeszcze bardziej widzow "zaskoczyć"?
Sinic
dla mnie od początku do końca ta laska była chora psychicznie i miała urojenia, więc prawdę mówiąc nie wiem :P
szkoda, że przeczytałeś spoilery, bo z jednej strony zakończenie mogłoby wnerwić, a potem mógłbyś stwierdzić, że coś tam w tym było... pod warunkiem, że lubi się klimaty nju ejdżowe :)
a drugi sezon ? nie wiem, po kolei cała piątka będzie podcinała sobie żyły aby odnaleźć OA ?
warto obejrzec, ale bez ostatniego odcinka, bo moim zdaniem niszczy caly sezon.
spoiler start
konczy sie tak, ze to wszystko wymyslone, a ona po prostu psychiczna jest...
spoiler stop
Dessloch
to że ona
spoiler start
jest chora psychicznie i ma urojenia i manie
spoiler stop
to ja podejrzewałem od 2-3 odcinka, a
spoiler start
opowiastka o rosyjskiej, bogatej rodzinie i porwaniu mnie do tego całkowicie przekonała
spoiler stop
ale i tak w 2 sezonie na pewno ją zrehabilitują.
Kurde... nawet zaczynam się jarać tym, że będzie 2 sezon, bo tak jak w pierwszym od początku miałem wrażenie, że coś zjebią, tak w drugim to będzie 100% guilty pleasure :D
Ktos czeka na dzisiejszy hit TVN o 2130? :P
2 przerwa reklamowa i absolutnie zerowe zainteresowanie juz nie ogladam
Ok. Obnizyc ocene musze troche bo sie pospieszylem. Ale da sie ogladac i jest zabawne.
A Black Sails nikt nie ogląda? Świetny serial, właśnie leci ostatni, czwarty sezon.
spoiler start
Mało było Czarnobrodego w serialu, bardzo poboczna postać, szkoda trochę.
spoiler stop
Ja oglądałem, potwierdzam ścisła czołówka, czekam aż się dozbiera sezon i potem połknę w całości.
Black Sails napewno najlepszy z ostatnich pirackich seriali. Chociaz obecny sezon... wolalem pierwsze i jak byli na morzu, bylo jakby ciekawiej.
właśnie an dniach skończyłem drugi sezon, po tym co się działo w końcowych epkach żałuję, że powróciłem dopiero teraz
Jeśli nie lubię GoT to powinienem się zabierać za Wikingów?
Tak. Zupelnie inny klimat. Mi np nie podeszli Wikingowie... za nudno troche.. ale tez moze i tylko 6 odcinkow obejrzalem jak sie dostali na jakas wyspe z zakonem i costam pozabijali sie
mi nie podszedl, a GoT bardzo mi podszedl.
Black Sails, moim zdaniem, to dobry serial, ale coraz słabszy. GoT to produkcja, mimo wszystko, wytyczająca jakieś "kierunki" w świecie serialowym. Wikingowie to serial fantasy dla młodzieży. Każdy, kto interesuje się historią, dajmy na to, średniowiecznej Anglii, sprzed okresu ostatecznego zjednoczenia królestw, musi być mocno rozbawiony komiksowym charakterem tego serialu. Ale w Wikingach nie chodzi o to, by się czegoś dowiedzieć (nauczyć), lecz by mile spędzić czas podczas seansu i być może pod tym względem ta rzecz spełnia swoją rolę.
Zauważyłem po znajomych, że Wikingowie to serial dla mniej wymagających. Lub dla nie znających innych seriali. Myślą, że oglądają "serial życia". To dobra produkcja ale nastawiona na prostotę i lejącą się posokę. W GoT walczy się dyplomacją i podstępem. Wielu nudzi i nie potrafią się wciągnąć w intrygi oraz fabułę.
Black Sailsy odpuściłem sobie jak okazało się, że
spoiler start
glówny bohater jest homosiem
spoiler stop
GoT natomiast oglądam czytając jednocześnie książkę i mi się podoba. Wikingowie (jestem w środku 2 sezonu) i też niezłe.
No ja raczkuję w serialach, GoT oglądałem na bieżąco 1szy sezon i kilka odcinków 2go. Podli ludzie, podłe intrygi i kazirodcze związki, nie moje klimaty.
Lubię się dobrze bawić a nie frustrować.
Najpierw jednak sprawdzę Breaking Bad i ciekawe, czy mi podejdzie.
Na oku mam jeszcze m.in. True Detective i Sons of Anarchy.
Na Wikingów też przyjdzie czas.
Ja oglądałem kiedyś seriale tak łapczywie, że aż mnie to irytowało. Breaking Bad to jednak dla mnie God Tier jeśli chodzi o seriale.
Taboo jest świetne, bardzo wciąga i nawet bym powiedział że moim zdaniem z odcinka na odcinek jest lepiej, a na pewno nie ma opcji że poziom spada
Wikingow skonczyl sie wlasnie czwarty sezon. Druga polowa sezonu obfitowala nie tyle co twisty omg, ale calkiem ciekawe zwroty akcji. I jej zakonczenie ;) trzech watkow. ;)
Black Sails obejrzałem z dziewczyną odcinek i obydwoje uznaliśmy, ze straszna bzdura - te dialogi, makijaże, postaci...
Dirk Gently's Holistic Detective Agency - dla odmiany się świetnie zapowiada, kompletnie szalone :)
Mi się Black Sails podobało od początku, ale w drugim sezonie serial mocno zyskuje. Pierwszy, a drugi sezon to przepaść, no i ten finał w drugim sezonie. Przyznaję, że pierwszy sezon trochę zalatuje budżetowym serialem, ale warto dać serialowi szansę.
Xinjin
Takie na siłę trochę to było wciśnięte, ale później już nie ciągnęli tego wątku na szczęście.
Ostatnia scena 4 sezonu Vikingow miala jakis glebszy sens, czy po prostu zapowiedziano nowego przeciwnika?
Nie wiem, zblizenie na miecz moglo sugerowac ze juz sie pojawil gdzies, np. zabili komus ojca który nim walczył 3 sezony temu i teraz wroci ich pozabijac. Nie wiem. Pytam.
Mi też właśnie to zbliżenie coś podpadało. Na wiki wyczytałem, ze Hirst w ktoryms wywiadzie mial powiedziec, ze właśnie z tym biskupem Ivar stanie twarza w twarz. I ze tenze gosciu jest jakimś swoistym "paladynem" bojowym mnichem ;)
Tu chyba chodzilo tylko o podkreslenie tego, ze do tej pory wikingowie mieli lekko, bo księża to byli cipeusze: grubi, starzy albo athelstanowaci. A tu jest ksiądz, który rucha, walczy i niczego się nie boi.
Dzieki za przypomnienie o Black Sails. Jak stoi aktualny sezon? Nadganiac dotychczasowe odcinki czy raczej poczekac na caly sezon?
BoJack Horsman -> Hank Moody jest koniem. Tak w skrocie moglbym opisac ten serial.
Na razie koncze 1 sezon i jest srednio. Jedynie co ciekawe ze serial stanowi ciaglosc i fabula sie rozwija z odcinka na odcinek.
Rzucił mi się ostatnio w oczy artykuł o tym jakoby The OA jest lepsze od Stranger Things. Nie wiedziałem, że to seriale, które można porównywać ale, że niby OA lepsze... skoro tu są same narzekania.. ehh te hipsterskie artykuły zza granicy.
Czy są stacje telewizyjne, lub też seriale, które nigdy na 100% nie trafią na Netflixa? Tego naszego. Fajnie jakby trafił tam Legion ale póki co to mi się nie spieszy z obejrzeniem.
Serial The OA podobał mi się. Znam twórczość Brit Marling i ją kupuję. Ale porównywanie tego z serialem Stranger Things rzeczywiście nietrafione, bo to zupełnie inne założenia i konwencje. A nawet inne to gatunkowo, bo u Brit Marling fantastyka jest iluzoryczna, albo metaforyczna, nigdy dosłowna.
Stranger Things i The OA to dwa zupełnie inne seriale o zupełnie czym innym, porównania to chyba robili ludzie którzy nie widzieli ani jednego ani drugiego, tylko zobaczyli trailery (może), bo nie wiem jak można napisać, że oba są podobne widząc oba.
Co do The OA, mam mieszane uczucia, bo z jednej strony był to dla mnie jeden z nudniejszych seriali jakie widziałem, z drugiej siedziałem 8 godzin i go oglądem w jednej sesji. Więc warto zobaczyć choćby po to aby mieć własne zdanie na ten temat, bo jednym się spodoba, a innym nie.
Pewnie nic z HBO nie trafi na Netflixa.
Możecie mi napisać, gdzie ja mogę obejrzeć ostatni odcinek 4 sezonu "Ripper Street" pt.: "Edmund Reid Did This" z napisami jakimiś?
Szukałem i to nawet porządnie, jak na mnie, ale lipa blada. :/
Ciesz sie ze 2 sezonu nie widziales bo w porownaniu do 1 ma sie tak jak True Dedective 1 do 2.
O czym bedzie 3 sezon?
oj ciut za mocne porównanie, bardziej na miejscu było by porównanie do BB i Better Call Saul, fajne ale inne
Nowy sezon opowiada historię dwóch braci, Emmita i Raya, którzy są swoimi przeciwieństwami. Ciągłe przebywanie Emmita w świetle reflektorów wyzwala u młodszego brata zazdrość, co doprowadza do konfliktów i niedomówień. Rywalizacja sprawia, że obydwaj skręcają na niebezpieczną ścieżkę rozpoczynającą się od drobnych kradzieży, jednak nieuchronnie prowadzącą do morderstwa.
W roli głównej x2 - Ewan McGregor
btw. w agentach tarczy mamy Secret Invsion, ale w innej wersji, i nawet już nie żal krótkiego występu Ghost Raidera
a ja slyszalem ze fargo 2sezon nawet lepszy... bo w pierwszym i tak wiadomo bylo co sie stanie... czyli nie warto?
do TD bym nie porownywal, bo drugi to po prostu dno... chociaz tylko jeden odcinek ogladalem, bo mnie mocno zniechecil... warto tak btw?
2 byl tak nudny ze nawet nie pamietam jak sie skonczyl.
spoiler start
jakis statek ufo przylecial i sie sezon skonczyl?
spoiler stop
1 sezon to byl geniusz i chyba jeden z najlepszych seriali 10 lat, zagrany mistrzowsko i historia do 2 nawet nie chce mi sie porownywac ktora wogole klimatu filmu braci Coen nie miala za grosz.
Fargo musi byc w zime, na prowincjonalnej ameryce i miec fajtlapowatego bohatera ktory wplatuje sie w serie makabrycznych zdarzen. A nie jakies lata 70, murzynskie afro i jakies latajace spodki i mafijne porachunki.
I co najwazniejsze ma to byc TRAGI-KOMEDIA ktora w znakmoity sposob uchwycili bracia Cohen i ktora powtorzyl 1 sezon.
2 sezon nic z tragi-komedi nie ma, jest to nudny dramat obyczajowy.
Niestety zgadzam się z przedmówcą, pierwszy sezon Fargo to absolutna czołówka serialowa, drugi sezon to niestety gniot i to nie tylko dlatego, że siłą rzeczy porównuje się go do pierwszego ale i gdyby nie nazywał się Fargo to zostałby zajechany przez widzów. W tej sytuacji robienie trzeciego sezonu to kompletne nieporozumienie. Nazywanie tych filmów Fargo jest taką samą profanacją jak nazwa partii Kaczyńskiego.
"The Last Guardian" w formie serialu ;) ====================>
https://www.youtube.com/watch?v=JFHFvfT-sQY
nowe netflixy od finchera
https://www.youtube.com/watch?v=LR3G1lWbnUU
zwiastun zapowiada mocno klimatyczną rzecz + Anna Torv którą lubluje od czasów Fringe
mocno zajarany jestem
Niestety to juz nie jest ten Fincher z pazurem co z lat 90 z Siedem czy Fight clubem.
Teraz kreci on mroczne i zimne dramaty z dlugimi scenami jak dziewczyna z tatuazem czy hause of cards i Mindhunters zdaja sie byc jego polaczeniem.
Moze byc ciekawie acz obawiam sie sie bedzie nudno i deszczowo.
Przez ponad póltora sezonu próbowałem zrozumieć fenomen Breaking Bad. Męczyłem się i oglądałem 1 odc na kilka dni. Od pewnego odcinka pod koniec 2giego sezonu nagle nie mogę się oderwać. Szczególnie podoba mi się realcja mąż/żona i przemiana głownego bohatera.
Taboo zakończyło swój pierwszy sezon jakiś czas temu, a tutaj cisza. Czyżby jednak serial nie podołał oczekiwaniom ? Osobiście bardzo mi się podobał, ale raczej nie nazwałbym go przełomowym, odkrywczym czy doskonałym. Jestem trochę ciekaw jak potoczą się dalsze losy bohaterów, ale jak nie zrobią 2 sezonu to nie będę rwał włosów z głowy.
Natomiast 2 sezon Magicians (jestem na bierząco) dla mnie jest świetny, tak samo Expanse (nie widziałem póki co ostatnio emitowanego odcinka)
The Magicians rewelacyjny mimo, że nie dorównuje mojej 10tce czyli Expanse.
O dziwo oba te seriale sa o wiele lepsze w drugich sezonach. The Magicians ze względu na wprowadzenie absurdalnego humoru a Expanse na znacznie zwiększenie tempa wydarzeń i dorzucenia grosza na efekty.
Co do Taboo mam podobne odczucia aczkolwiek miło się to oglądało, bardzo podobny serial do Domu Grozy. Podobne realia i klimatyczność miejscówek/postaci.
The Expanse to zdecydowanie świetny serial SF, a tych chyba trochę jak na lekarstwo. Liczę, że nie będą później wydziwiać nad miarę i utrzymają poziom przynajmniej do odkrycia większości, powiedzmy tajemnic. :)
Przeczytałem tutaj i na filmwebie kilka pozytywnych komentarzy o The Expanse i postanowiłem zobaczyć co to je. Mimo że nie lubiłem za bardzo takich klimatów to wciągnęło jak cholera (może troche dlatego że ostatnio przemogłem sie i zaczałem trylogię Mass Effect, obecnie kończe jedynke). Wciągnęło mnie od pierwszego odcinka a rzadko sie zdarza żeby jakiś serial mnie wessał od pierwszego odcinka. Nawet w Breaking Bad musiałem przebrnąć przez kilka pierwszych odcinków żeby potem odlecieć. Drugi sezon The Expanse także od początku kopie ostro a ten ostatni odcinek zapowiada naprawde ostrą jazdę ;) To lubię!
Eksploruję Netflixa i obejrzałem jeden odcinek Zoo - tragedia. Zacząłem więc Wynonna Earp - to już w ogóle żenada.
Ale do trzech razy sztuka i Sense8 zapowiada się całkiem spoko. :)
i kolejne netflixy tym razem niemieckie, netflix coraz bardziej się rozpycha
https://www.youtube.com/watch?v=pc0LkPiB_cg
@siara
wszystko to kwestia czego się oczekuje i co jest jest głównym elementem podobania się się danej produkcji; w moim przypadku klimat jest na pierwszym miejscu.
Przymierzam się do SS-GB. Alternatywna historia II WŚ, a to lubię. :)
I nie wiem, czy już gadaliście o tym, ale przy okazji pełnometrażówki "Ghost in the shell" polecam dwa seriale animowane z tachikomami: Ghost in the Shell: Stand Alone Complex i Ghost in the Shell: Stand Alone Complex 2nd Gig. :)
ktos oglada Legion? ten serial jest na maksa pojechany, ale z niecierpliwoscia czekam na kolejne odcinki
"Legion" niezły jest. :)
Póki co. ;)
"Humans" mnie wciągnął. Bierze na tapetę to samo, co "Westworld", ale podchodzi do tego z innej strony. Wg mnie jest nawet lepszy. Może dlatego, że jest dużo brytyjski. :)
Nie ujmując niczego "Westworld" także wyżej cenię Humans. Niemniej potencjał serialu moim zdaniem jest znaacznie większy niż to co serial ukazuje. W tej konwencji i Dollhouse którego jeszcze nie zdążyłem napocząć, ale trailer wyglądał apetycznie. Dla Humans
Humans 1 sezon bardzo dobry ale drugi już srednio oczywiście w całości nie obejrzałem jeszcze jestem w połowie.
Zgadzam się. Scenarzyści spłycili fabułę i poszło to trochę w kierunku taniej sensacji, ale nie każdy jest Wachowskimi. Gdybym miał oceniać tylko pierwszy sezon byłoby 9.5. Drugi to zaledwie 7.5.
dollhouse widzialem cale jakies lata temu
jest to dziwny serial, z dziwnym zakonczeniem
ale mimo wszytsko podobalo mi sie...
Polecam serial The Man in the hight castle
Alternatywna historia po WW2 gdzie stany przegrały i cały świat jest podzielony między 2 mocarstwa, rzesze i japonie ;)
Główna bohaterka jest idotką, ale poza tym jest bardzo ciekawy.
Jest to serial na podstawie powieści Philipa K. Dicka. Całkiem niezły, choć Dicka w nim tak jakby na lekarstwo. Brakowało mi paru scen z książki.
Główna bohaterka nie jest idiotką, ale najbardziej wyrazista postać, wg mnie, to SS-man. Świetna rola.
BTW Polecam przeczytać. :)
Pozostając przy sf, właśnie pojawił się pilot: "Time after Time".
Jeszcze nie widziałem... Produkcja: ABC.
Jestem po 4 ech odcinkach Vinyl'a i nie bardzo rozumiem dlaczego został osrany po pierwszym sezonie,fabuła może nie jest nie jakoś szczególnie wartka,ale osłona muzyczna,klimat,wystrój,smaczki aktorskie,świat rock n' rolla,bez kitu,mogę to oglądać,mogło być lepiej ale daleko od porażki póki co.
w marcu niestety susza. Moze w kwietniu cos poawi sie ciekawego.
Czekacie tej wiosny 2017 na cos?
obejrzalem 1. odcinek "time after time" - słabe to jest, bardziej wyglada mi na serial dla nastolatkow niz na powazna produkcje...
ale ze jestem wielkim fanem wszelkiego "time travel", to dam mu jeszcze szanse
Także i ja się zgadzam z opinią, iż "Time after time" jest słaby, a nawet gorzej. Nawet nie obejrzałem do końca pilota. Wystarczyło mi, że się przenieśli do współczesnej Ameryki i miałem dość.
Big little lies i Crashing
Zapisalem sobie te 2 seriale jako ciekawe pozycje 2017. Ktos oglada, jakie opinie?
Obejrzałem 'Taboo', kurczę tak do połowy jeszcze myślałem, że kierunek będzie w stronę pogłębienia historii i psychologii bohatera, może nawet jakieś mistyczne wątki. Ale poszło w polityczne intrygi i przygodę, dobrze chociaż, że dosadnie. Nie żeby to było złe, bo produkcja jest świetna(ta scenografia i kostiumy!), jednak na tle "adventure to new world", te wszystkie mroczne przerysowane sylwetki londyńskich bohaterów robią się wręcz śmieszne.
Quarry (Zamęt) - poważny kryminał, z nieźle pogłębionymi wątkami psychologicznymi, obyczajowymi, wszystko w sosie tajemnicy i życiowej gmatwaniny byłego żołnierza. Zahacza też o jakże żywe wątki rasowe, ale bez propagandowej tuby, wynika to raczej ze środowiska, w którym toczy się akcja. Wątkową publikę będzie ten serial mocno nudził i dobrze wam tak, nie oglądajcie go :)
Ja natomiast szukałbym czegoś podobnego... treściwego i krótkiego w formie.
Quarry też mi się względnie podobał, ale czegoś mi jednak brakowało, może mocniejszego ukierunkowania tej historii, bo w pewnym momencie zaczęła się ona trochę rozłazić i mętnieć.
Taboo to również przyzwoita rzecz, ale także niepozbawiona wad. Mam wrażenie, że serialowi scenarzyści na siłę rozbudowują wątki, kosztem spójności opowiadanej historii. Mnożą "dygresje", co powoduje, że morał, puenta czy cokolwiek tego rodzaju gdzieś niknie w nawale detali. Taka swoista serialowa grafomania.
I jeden i drugi serial kupiłbym w ciemno, gdyby zachowana była spójność, zwięzłość i święta literacka zasada, że utwór musi mieć proporcjonalnie rozłożone wstęp, rozwinięcie i zakończenie. Niestety, w świecie seriali komercyjnych, gdzie pojawia się instytucja "sezonów" (pod warunkiem, że jest wysoka oglądalność) tych zasad ciężko przestrzegać, chyba, że tworzy się tzw. mini-serial.
Racja, rozłażą sie, choć Quarry chyba taki dość spokojny i luźny miał być w założeniu, żeby był kontrast do kryminalu. Raz ta obyczajówa wychodziła mocno słabo innym razem w punkt. Ale ogólnie bardzo fajne jest w tym serialu jak pokazane są sprawy i punkty widzenia bohaterów, ich błądzenie, poszukiwania i bycie pionkiem na szachownicy. Szczególnie sam Quarry.
Taboo sprytnie zrobili, niby taki mroczny thriller, skupiony na bohaterze, a wyjdzie z tego jakieś adventure spiskowe.
Amerykańce zaliczyli całkiem dobry powrót, mam nadzieję że w tym roku uda się im coś ugrać w nagrodach
martwią słabe oceny iron fista :(
Nowy sezon Prison Break startuje za pare dni na Fox a tu taka cisza?
Ja ogladam sobie 1 sezon dla przypomnienia.
Nie wiem dlaczego tak sie czepiacie Taboo. To bardzo dobry serial.
Może nie jest genialny ale aż (dla niektórych tylko) dobry, to wystarczy.
Najnowszy The Expanse nieco słabszy ale wciąż trzyma poziom.
Za to co się dzieje w The Magicians. Oczom nie wierzę gdy oglądam.
Obecnie poziom wyceniam na 9.0.
I troche kontrowersyjnie
Prison Break = Lost = Walking Dead = nieco droższa telenowela dla masowego widza
spodziewałem się trochęw więcej surrealizmu ale mimo wygląda to całkiem dobrze, oby całość również taka była
https://www.youtube.com/watch?v=3awG5wEE7LU
Iron Fist zakończony, z jednej strony fajny, z drugiej słaby :)
Fajny, bo trzyma widza bardzo długo w niepewności kto jest kim, kto jest z kim, kto jest zły, kto jest dobry etc. są pokazane zmiany w bohaterach etc. sporo nawiązań do innych serii, poniekąd rozwinięcie fabuły z DD, trochę kultury wschodu.
Słabszy, bo muzyka już nie taka jak w muzycznie zajebistym Luck Cage, nie ma tak świetnego bohatera jakim jest Jessica Jones i wreszcie jak na serial Kung-Fu choreografia walk słabsza niż w DareDevil (a przynajmniej jak pierwszy raz zobaczyłem DD w akcji był opad szczęki, tutaj nie ma tego efektu, albo z tego powodu, że DD był lepszy, albo dlatego, że DD był taki sam a teraz widzimy to drugi raz - ciężko powiedzieć).
Ale myślę, że serial spokojnie zaloguje na ocenę 7/10
Mogli też może trochę skrócić sezon z 13 odcinków do 10-11 - ale to bardziej dlatego, że oglądałem go w 2 blokach: 10h i 3h, więc może zmęczyłem się ogólnie materiałem, bo przyjąłem za dużo naraz :P
Właśnie zacząłem "Iron Fist" i póki co jest całkiem, całkiem. I widzę, że chyba będzie tak do końca. ;)
W "Expanse" ostatni odcinek był dla mnie cudowny, bo nie było tej Hinduski z głosem zapitego żula z bramy. Nie trawię jej zupełnie i na nerwy mi działa okropnie.
Moim zdaniem Avasarala to najlepsza postac w tym serialu. Dobrze napisana i w wiekszosci scen swietnie zagrana. Na dodatek, dla mnie, jako czytelnika ksiazkowego pierwowzoru aktorka ja grajaca wyglada dokladnie tak jak ja sobie wyobrazalem.
Taboo skończone i zadowala mnie zakonczenie. Widziałem sporo marudzeń. Fakt, że czasem były słabsze momenty i spadki wobec mocnego wejścia w pierwszym odcinku ale czułem, że za rogiem czai się zaraz ciekawa scena. Czekam na kolejny sezon, czyżby w Portagalii?
Na Iron Fist czekałem bardzo, zwłaszcza, ze w końcu chciałbym spotkania całej czwórki Defendersów a nie tylko biednej Rosario leczącej każdego :D Jednak wciąż się nie zabrałem, coś czuje, ze niczym nie zaskoczy i tyle.
Ktoś wiedział, ze jest serial Beowulf? Teraz mi się rzucił w oczy. Szmirowego(ponoć) filmu nigdy nie widziałem ale serial może, może..
Ktoś smakował SS-GB? Pokazało się po Taboo :D
Widziałem tego "Beowulfa" i nie polecam. Sam nie wiem, dlaczego wszystko obejrzałem. Wg mnie skopali dokumentnie świetny, epicki poemat. Niewiele to ma wspólnego z oryginałem, może poza nazwą i jakimś potworem. A nawet odbiegając od tego, to scenariusz kulawy, niczym po wycięciu łękotki.
Za "SS-GB" też się zamierzam wziąć. Od jakiegoś m-ca chyba. :D
The Americans po dwóch epizodach dalej trzyma swój poziom. Serial w porządku, ale w dzisiejszych czasach chciałoby się czegoś więcej. Jakiegoś celu. Jakiejś centralnej osi fabularnej wiążącej wszystkie sezony. Jesteśmy przy piątym sezonie i dalej nie mam pojęcia, czy jesteśmy w pierwszym akcie, drugim czy trzecim. Nie są to jakieś poważne zarzuty, a bardziej oznaka mojego wzrastającego poziomu wybredności.
Zalogowałem się po raz pierwszy od dłuższego czasu na Nest-Episodes i okazuje się, że poza wzrokiem przekradł się niemalże cały nowy sezon Homeland. W sumie nie wiem nawet, czy chce mi się za niego zabierać, ale przynajmniej ze dwa-trzy epizody z siebie wymuszę.
O czym właściwie ma być Legion? Oglądam z wielkim zainteresowaniem... Marvel, mutanty i pojebanie umysłowe. To jakieś przedsionki X-Manow?
nie mam pojecia ale oceniam na mocne 9.5:)
wszystko mi sie w tym serial pdooba oprocz tego ze nie jest na netflixie I trzeba czekac na nowe odcinki
ps
czy ktos zrobi nowy watek?
No właśnie będzie legion na netflixie czy pozostaje wersja z internetu bo nie korzystam na razie z kablówki a seriale na netflixie oglądam?
pierwszy ep nowego sezonu Into The Badlands pokazuje Iron Fistowi i każdemu innemu serialolwi) gdzie jest jego miejsce jeśli chodzi o walki :)
8 odcinek LUCIFERa.
Jak go ocenić. Pomysł na 9, świetna obsada, po 2 odcinkach zachwycony byłem grą aktorską. Zapowiadało się na zachwyt. Tymczasem im dalej tym tragiczniej. Te same triki, te same dialogi, brak pomysłów fabularnych. Powinienem być może wstrzymać się z oceną, ale nie dam rady oglądać tego dalej. SMUTNE, taki potencjał i tak zeszmirowany...
Czy byłby ktoś w stanie zrecenzować mi bez spojlerów fabularnych serial The Magicians ? Oglądnąłem 2 odcinki, stwierdziłem "Tak to ten serial który zapełni mi 2 miesięczną pustkę po Breaking Bad" ale zawiodłem się. Tknąłem odcinek 3, ale przerwałem po 15 minutach. I w sumie chciałbym się dowiedzieć czy warto oglądać dalej a nie tracić czas
Książek nie znam, ale serial okazał się być czadową rozrywką. Po pierwszym odcinku było to coś na zasadzie "Potter w doroślejszej, amerykańskiej wersji", ale brakowało po mojej stronie czegoś więcej niż zwykłej ciekawości. Im dalej w magiczny las, tym więcej brutalnych drzew. Fajny świat, ciekawe postacie, seks, drugs & violence. A w drugim sezonie na dodatek jest bardzo śmiesznie, jeszcze efektowniej i brutalniej. Bardzo pozytywna niespodzianka, ale zaznaczam, że mi się już od samego początku podobało.
VerbalCentaurPL wytrzymaj tak do 5 odcinka a nie będziesz żałował
końcówka 1 sezonu bardzo dobra
nowy Legion wg mnie rewelacja!
a skonczyl ktos Iron Fista? warto leciec do konca? jestem w polowie 7 odcinka I mecze sie straszliwie...
Iron Fist na siłę nie warto męczyć, takie meh do oglądania jednym okiem, jak Luke Cage, tylko gorzej.
Nie ma fajnych postaci, walk, fabuły, ani na czym oka zawiesić. Przesłuchałem licząc na jakieś odniesienia do filmów z MCU (serio, dalekowschodni mistycznym zakon z innego wymiaru - i ani słowa o Doktorze Strange?), których nie było, albo seriali, które można spokojnie pominąć.
odniesienia jakie znalazlem na razie to tylko Claire, prawniczka, madame Gao, Reka I raz wspomniana Karen Page.
tyle...
ogolnie jest slabo, ale pierwszy daredevil tez byl slaby
za to drugi to rewelacja
W Iron Fist jest bardzo dużo (w porównaniu do innych seriali netflixa) nawiązań do innych produkcji Marvela.
Jest info o Hulku, jest info o DD i LK. Jest wspominana JJ (jako dobry detektyw gdy trzeźwa).
Moim zdaniem przynajmniej raz na 2 odcinki jest jakieś nawiązanie/wzmianka na temat MCU lub seriali netflixa z Marvela - a że są one dość subtelne to inna sprawa.
Ja właśnie skończyłem. UUjdzie chociaż czegoś brakuje.
Ktoś jeszcze czeka na 3 sezon Fargo? :)
19 kwietnia premiera.
https://www.youtube.com/watch?v=x7NB0YQBQWI
Na pewno gorszy od 2 nie moze byc.
Ale 1 raczej nie ma szans przebic.
Po trailerze to hmmm, jakis taki dziwny klimat panuje chyba przez ta muzyke w tle i nie jestem do konca przekonany czy jest w stylu Fargo.
kurde ale to magicians jednak dobre, jak ktos wyzej pisal
ogladnalem kiedys 3 odcinki i odpuscilem, ale teraz ni ebylo co ogladac i wrocilem i o dziwo, jest naprawde dobre mimo wkurzajacego bohatera, wkurzajacej kolezanki bohatera i ogolnie mnostwa stereotypowych postaci...
ostatni odcine Legionu, to co się dzieję od połowy odcinka to jakaś magia WOW aż trudno uwieżyć że to od tego FOXa co tak lubi się wpieprzać twórcą w projekty
oby tylko cała para twócza Hawleya nie poszła tylko na Legion i zostało jej też na trzeci sezon Fargo
Nie macie wrażenia iż "Black Sails" zaczyna gonić w piętkę i zżerać swój ogon?
IMHO za dużo intryg, za dużo motania. Mam wrażenie, iż scenarzyści pomału zaczynają się gubić w swoich własnych zawiłościach.
Ja już od jakiegoś czasu powtarzam, że Black Sails to dobry serial, ale coraz gorszy. Finał zapowiada się na historyjkę mocno naciąganą i pretensjonalną. Wiele seriali popełnia ten sam grzech - są przeciągane na siłę, bo młodzież i kobiety chcą tysiąc sezonów czyli telenowelę. W rezultacie wszystko się rozmywa i rozpada, począwszy od spójności i kompozycji. I tonie w morzu coraz większej liczby dygresji, wątków pobocznych i mnożących się nowych postaci. Obecny sezon Black Sails to taka wędrówka w poprzek a nie do przodu. Finał będzie jak nagły skok w bok (czyli w krzaki), zapewne niezharmonizowany z tempem dotychczasowej, raczej powolnej narracji.
4 sezony to wcale nie tak dużo. I tak kilka ciekawych wątków nie ruszali za bardzo, Czarnobrodego mało było, mogli w sumie wywalić Max z serialu albo inne nieciekawe postacie. W sumie nie wiem jak oni to wszystko zamkną w jednym odcinku.
Dla mnie dalej spoko, najlepszy był 2 sezon, najsłabszy chyba 3. Intrygi to najlepsza część serialu.
LEGION E07 swietny. Nie tak zeschizowany, jak poprzednie dwa epizody, ale trzymal bardzo wysoki poziom. To Bolero! No i juz wiadomo z kim David walczy w astralnym swiecie. Bomba! Jeszcze tylko final, a potem czekanie... ktorego tak bardzo nie lubie w serialach.
Ech, moglibyście polecić coś dobrego? Poważnie nie mam już co oglądać...
Jest coś dobrego z nowości ("Legion" oglądam, "Tabu" widziałem)? Może być jakiś serial sprzed roku czy dwóch lat. Ostatnio całkiem spodobał mi się "The Night Manager".
Ja z moja ogladam the beaeu hotel na netflixie. Bo nie ma jakiś nowosci ciekawych na razie.
Finał Black Sails bardzo dobry. Na początku trochę akcji i spoko bitwa morska, później rozwiązanie wszystkich wątków. Najlepsza część serialu to Flint i Silver, szkoda, że to już koniec, szkoda też trochę niewykorzystanego potencjału niektórych postaci.
Oglądam sobie ostatnio Orange Is the New Black.
Przyjemnie się ogląda, a jedyne co mnie powoli zaczyna irytować to postać Piper Chapman.
Bukary polecam serial Colony
Ja wysiadłem po trzech odcinkach. Jakoś nie dawałem rady tego oglądać. Chyba nie moje klimaty.
Finał "Black Sails" podobał mi się, tym bardziej, że zakończenie można interpretować dwojako odnośnie losu Flinta.
Jak dla mnie serial jako całość wypada bardzo dobrze. Od strony technicznej, realizacyjnej, w ogóle wizualnej to czołówka. Choć dialogi niekiedy mocno pretensjonalne, rażące tą teatralnością i mądrościami, których prawdziwi piraci z pewnością nie sypali, to serial trafił w moje gusta. Taka przegadana przygoda, ale oglądało się dobrze. I jest to kolejny serial, który się zakończył... W sumie teraz ciężko coś znaleźć dla siebie. Większość seriali to schematyczna papka. Jestem ciekaw jak prezentuje się Saints & Strangers -> https://www.youtube.com/watch?v=QU6hdE_Yodc ale sądząc, że o serialu cicho, to pewnie nie ma liczyć na coś ciekawego. O "The Terror" też na razie cisza...
Nie potrawie oglądać seriali, przez całe życie obejrzałem ich bardzo mało, a skończyłem może z 2(z czego jeden nazywa się Westworld)
o boze, nowy prison break jest gorszy niz sie spodziewalem, a spodziewalem sie chały
5 lat temu to byl kult i wielu zaczelo wogole ogladac seriale od PB.
Ostatnio postanowilem sobie nawet przypomniec pierwszy sezon. I niestety ale glupota to jest totalna:D
Skończyłem "Iron fist"... Jak dla mnie to średniak i to z niższej półki. Główny bohater kompletnie nie jest przekonujący, słaba gra, wstawki z machania łapkami żenujące trochę, walki też nie zachwycają. Generalnie taka lipa.
"Colony" oglądam, ale właściwie nie wiem sam, dlaczego. :D
Muszę przyznać, że również swoją przygodę z serialami zacząłem między innymi od Prison Break, wcześniej był LOST. Niesamowite było to czekanie co tydzień na nowy odcinek i napisy... W Prison Break byłem zakochany :) ale patrząc wstecz to faktycznie trochę taka bajka.
Czy nowy sezon jest aż tak zły? Chodzi o fabułę czy grę aktorską?
oglada ktos agents of shield (Hydra)?
podoba mi sie co sie dzieje z tym serialem od jakichs 2 sezonow
niestety poczatek byl strasznie slaby i mnostwo ludzi mogl odrzucic, ale teraz jest naprawde niezle
"Grimm" chyba się skończył definitywnie. Końcówka mnie zawiodła. No i zostawili sobie furtkę na jakieś kontynuacje.
agnentów się ogląda i podzielam zdanie twoje ale tutaj to chyba ludzi za bardzo nie grzeje
grimm, widać że w ostatni sezon w pośpiechu był robiony, ale dla ostatnich kilu minut było warto, nie obraziłbym się na spin-off
btw. ogląda ktoś już netflixową anię? kiedyś byłem maniakiem tego miniserialu :) ciekawi mnie jak ta wersja wyszła
btw2. Outcast s2 już jest, jak wrażenia? poprzedni sezon troche przynudzał
Ania rusza w maju... Czekam, bo odkąd Lemony Snickett z dzieciakami skończyliśmy, marudzą że chcą coś nowego :)
yasiu a lemony snickett to jaki wiek myslisz jest juz ok? bo to chyba lekko straszne?
Ogląda ktoś z Was Blacklist? Nie jest to może arcydzieło, ale brakowało mi takiego kryminalno-sensacyjnego na scenie i o to on! James Spader niszczy swoją rolą, mimo pewnej infantylności swoimi miejscami biorę z tego serialu garściami i nie mogę się oderwać, co najmniej 2 odcinki dziennie obecnie zaliczam i nadrabiam zaległości.
ja ogladam od poczatku I choc wkurzalo mnie, tak teraz jest lepiej
koncowka poprzedniego sezonu byla naprawde dobra
w jakim sezonie jestes? ostatni odcinek jaki sie pojawil byl naprawde niezly...dla mnie zaskoczenie
ogladam tez dla zabicia czasu spin-off, czyli blacklist retribution, ale tam jest momentami klimat prawie jak ocean's eleven...choc 6 odcinek, zwlaszcza zakonczenie w koncu pchnelo sprawy lekko do przodu
Legion E08 bardzo ciekawy choc tempo wolniejsze i rozmach mniejszy w porownaniu z poprzednimi trzema odcinkami. Ale ogolnie caly pierwszy sezon byl rewelacyjny i ogladalo sie super przyjemnie. Marzyl mi sie od dlugiego czasu taki wlasnie zakrecony srial. Teraz pozostaje cierpliwie poczekac na sezon drugi.