Gry skazane na porażkę – deweloper na łasce wydawcy
To samo spotkało Kingdoms of Amalur: Reckoning. Może nie wszystko tam wyszło, ale gra miała jeden z fajniejszych systemów rozwoju postaci i walki. Gra sprzedała się w jakiś 2 mln sztuk, ale to nie wystarczyło, żeby studio nie zostało rozwiązane przez długi. Szkoda.
Ogółem szacun dla Zampelli i jego ludzi że jeszcze się nie poddali - zostali de facto zrobieni w trąbę przez EA 2 razy - (w Titanfalla 2 nie grałem (bo wymagania) ale za cudownego MOHAA to powinni im stopy całować a nie próbować ich sobie podporządkować). Za pierwszym razem EA dostało za to solidnie w łeb CoD-em i liczę że i teraz Zampella da im w jakiś sposób solidnego prztyczka w nos. A i przecież Zampella miał wojnę w sądach z Acti... Szkoda ich bo gry robią świetne a ciągle los pod postacią wydawców tak ich traktuje... Fajny materiał Hed
Słuchajcie ale czemu nie kupujecie Titanfall 2 tylko Battlefielda 1? Tego drugiego się nie opłaca teraz kompletnie kupować, chyba, że potem chcecie wydać fortune na DLC. Z Titanfall'em tego problemu nie ma, po ostatniej obniżce kosztuje ~100zł na PC i ma mieć wszystkie dodatki udostępnione za darmo. Ja przy takiej rozterce kupiłbym oczywiście "Zrzut tytana" a BF1 dopiero po obniżkach cen.
Grę tak naprawdę ubili fani Battlefielda1 (w tym "szanowna" redakcja) wylewając hektolitry pomyj na CoD:IW.
Jak miało być dobrze, jak praktycznie co dzień w jakimś temacie była gloryfikacja "realiów historycznych B1" i gnojenie "futuryzmu" CoD:IW. No niestety, T2 dostał rykoszetem. Fala hejtu rosnąca z każdym dniem jak śniegowa kula trafiła nie tylko swój cel, ale też twór podobny. Jeśli ktoś jest winny, to na pewno hejterzy "futuryzmu", im należą się "podziękowania".
titanfall 2 ma wszystko to co battlefield czy call of duty i wiecej... ta gra jest po prostu lepsza.. system biegania po scianach system celowania wszystko to sprawia ze ta gra jest naprawde swietna.... sam jestem fanboyem bfa ale naprawde ta gra jest dobra....... gry online ma tendencje do opierania sie na informacjach innych serwisow przewaznie... dlatego wk**wiaja mnie takie filmiki ... zagrajcie multi minimum 20 godz w bf1 i w titanfall 2 ... titanfall bez tytanow juz jest rownie dobre a z tytanami wprowadza naprawde duze urozmaicenie
Nie zagrałem z dwóch powodów.
1. Od pewnego czasu nie kupuje gier od EA - taka zasada.
2. Czułem się oszukany po kupnie Titanfall 1. Gra była słaba, boty zastępowały graczy, wszyscy grali tylko 1 tryb oraz zupełnie nie rajcowało mnie resetowanie maksymalnych rang. O braku kampanii nie wspomnę. Nie będę teraz za kolejną porcje hajsu kupował podrasowanej jedynki.
Ależ gramy, szczególnie teraz, gdy grę na Origin można kupić za 106 zł. Ba, nawet za 72 zł.
Jak za 72? 106 to wiem: black friday + kod TITAN20. Ale jak kupić go za 72zł? :P
Ja bym tylko dodał, że swoje dorzuca jeszcze internet oświadczając wszem i wobec jak to Titanfall 2 już padł na dzień po premierze i ten filmik dokładnie to potwierdza. To jest teraz modnie pisać i się wymądrzać. Będzie dokładnie jak z TF1. Gra niby była martwa a ja spokojnie grałem do premiery dwójki.
Nie wiem jak to wyglądało na Xboksie, ale na PC-cie praktycznie nie byłem w stanie znaleźć nikogo do grania w pierwszego Titanfalla dopóki gra nie trafiła do Origin Access (oczywiście mowa o ostatnim okresie). A szkoda, bo jednak seria jest świetna. Łapię się ostatnio na tym, że najczęściej wracam do multi właśnie w TF 2, wciągnął mnie najbardziej z jesiennych premier.
sprawdziłem na PC teraz siedzi w TF1 342 osoby. Zazwyczaj liczba dochodziła do 500 a najwyżej jak widziałem to w październiku ponad 900 (pewnie z wyczekiwania na TF2)
sprawdziłem też swój rank play i jest tam ilość meczy na sezon (pykałem od czasu do czasu więc wyciągnąłem kilka przykłądowych):
sezon 23 - październik 2016 - 85 meczy
sezon 22 - wrzesień 2016 - 33 meczy
sezon 20 - lpiec 2016 - 53 meczy
sezon 14 - styczeń 2016 - 43 meczy
sezon 11 - październik 2015 - 52 meczy
oczywiście jedyne tryby w które można zagrać to Attrition, Camapign i Frontier Defense.
Bardzo podobał mi się TF1 i podobnie TF2. Chciałbym,k żeby więcej osób spróbowało ten tytuł bo gra się fajnie. Jednak mam wrażenie, że sporo osób odpuszcza właśnie przez obawę, że po miesiącu nie będzie z kim grać. Będzie... i dlatego piszę to co piszę :)
Hed, materiał dobry, ale...Chyba nie do końca trafny, jeśli chodzi o TF2. Myślę że EA chciało po prostu zawalczyć z CoDem, za pomocą dwóch marek jednocześnie, BF1 i właśnie TF2. Doskonale rozumiem że marketingowcy w korpok%rwach nie sprzedają gier, nie znają się na grach, nie mają zielonego pojęcia, co dana gra którą promują ma do zaoferowania graczom. Opierają się tylko i wyłącznie na 'badaniach', na metadanych i tyle. Marketing jest skierowany tylko i wyłącznie do casuali, nie do graczy. Oni doskonale wiedzą że casuale kupują nie gry, lecz zapowiedzi :) Im więcej kasy wpompowane w marketing BF1, tym więcej casuali o grze usłyszy i z automatu kupi. TF2 z kolei, kupią gracze, którzy kupują gry, ze względu na ich wartość, czyli dopiero po premierze, po przebadaniu kilku recenzji, po przejrzeniu gameplayów, tudzież, po Twoim zachęcającym materiale odnośnie singla TF2. Wiadomo że graczy jest dużo, dużo mniej, niż konsumentów casualowych elektronicznej rozrywki. Stąd też słaba sprzedaż TF2. I już :]
Myślę że EA chciało po prostu zawalczyć z CoDem, za pomocą dwóch marek jednocześnie, BF1 i właśnie TF2
Nope. EShit chciał ubić markę, i studio za nią odpowiedzialne. I to się niestety chyba uda.
zakupiłem za 106zł na originie, po promocjach, i jedno mogę powiedzieć, mam wszystkie BF, COD-y, ale taka zabawa jak w tej grze to naprawdę przewyższa jak dla mnie konkurencje. Dynamika, szybka akcja to jest to czego szukałem. Jedyny minus, brak balansu w multiplayer
Ja tylko przypomnę, że EA w 2011 roku wykonało podobny manewr wrzucając na rynek IMO świetnego Bulletstorma razem z inną "swoją" grą (Crysis 2), a w tym czasie premierę miał też Killzone 3. Jak się skończyła historia dobrze pamiętamy - Bulletstorm 2 prawdopodobnie już nigdy nie powstanie.
banenan wyjaśnij mi proszę w takim razie dlaczego? Jak myślisz, dlaczego EA to zrobiło? Jakie Twoim zdaniem mieli powody by uśmiercać markę Titanfall i studio Respawn które jakby nie było podlega pod nich? Pytam zupełnie poważnie bo na prawdę ta cała afera, "Titanfall 2 Gate" jest dla mnie niezrozumiała. Nie ogarniam i po prostu w głowie mi się nie mieści, że wydawca wypuszcza dwie świetne gry z tego samego gatunku w tym samym czasie. Jedna marka z mega ugruntowaną, świetną pozycją na rynku, druga stosunkowo świeża, lecz bardzo dobrze rokująca, z perspektywami. Z punktu widzenia typowego wydawcy jest to stuprocentowo bezsensowne, głupie i irracjonalne posunięcie. EA moim zdaniem popełniła jeden z największych wydawniczy błędów/grzechów w swojej historii. By zmaksymalizować zyski zrobiłbym to na logikę tak: W październiku wypuszczam Battlefield 1 - ugruntowana pozycja, świetnie znana marka, oddana rzesza fanów. Najnowsza część lekko wiejąca świeżością - zupełnie nowe, mało wyeksploatowane realia Wielkiej Wojny. Idealna broń przeciwko COD. Premiera w większości pozbawionej błędów gry skutecznie przyciąga starych i nowych graczy. W styczniu lub lutym gdy już kurz po premierze BF1 opada a niektórym ludziom przyjada się już Pierwsza Wojna wypuszczam Titanfall 2 które jest stosunkowo świeżą marką, umacniającą dopiero swoją pozycję wobec fanów robotów, mechów i sci-fi. Gra okazuje się sukcesem i sprzedaje się świetnie, gdyż błędów specjalnie nie posiada natomiast nie ma kolizji z innym produktem tego typu w najbliższych miesiącach. Przecież to jest takie proste.
banenan wyjaśnij mi proszę w takim razie dlaczego? Jak myślisz, dlaczego EA to zrobiło? Jakie Twoim zdaniem mieli powody by uśmiercać markę Titanfall i studio Respawn które jakby nie było podlega pod nich?
Spytaj EA. Ale pewnie mieli jakieś spory pomiędzy sobą, no i EA chce się pozbyć problemu. Przy okazji zgarną markę którą będą mogli doić.
Mocno szkoda, kupilem wszystkie 3 jesienno-zimowe strzelanki (nawet na Cod sie skusilem po recenzji ACG i zachwytach nad singlem) i Titanfall2 w multi najbardziej mi sie podoba, nawet bardziej niz Battlefield1, w ktorego po kilkunastu godzinach nie mam juz ochoty grac (i nie wiem czego to jest wina, niby wszystko jest na miejscu, ale odpalac tego nie mam ochoty, za to w poprzednich Bfach mialem lekko ponad 200h w kazdej czesci; moze to kwestia mniejszej ilosci broni/dodatkow i tego ze poziomy slamazarnie wolno sie zdobywa, albo tego ze trzeba kilku poziomow aby zdobyc walute na odblokowanie broni ktora juz mam tylko w innym wariancie?).
Anyway, ruch EA calkowicie idiotyczny, ktos powinien za to mocno beknac (i zapewne beknie). Mogli to wydac w wakacje, a jak nie zdazyli to poczekac na luty czy marzec. Robic konkurencje komus rozumiem, ale samemu sobie i mocno ograniczac zyski ze swietnej gry? Ktos inny dalby sie pochlastac zeby moc to wydac, a oni po prostu po calosci pokpili sprawe.
Gram w BF1 i Titanfall 2. Stosunek czasu gry w multiplayer 1:3. BF1 niby nie jest złe, ale po kilku rozgrywkach jakoś tak ciągnie mnie do Titanfalla 2 ... no a ten to po prostu zasysa i wpadam w syndrom "jeszcze jednego meczu" :) . Skończyłem też właśnie singla w TF2 - wymiata. W przypadku BF1 podchodzę do singla jak do jeża - niby też niezły, ale jakiś taki blady po TF2.
Mam nadzieję, że gracze poznają się na TF2 i gra pożyje długo, bo warta jest naszego czasu. :)
Niefortunny wybór daty premiery i przede wszystkim skupienie się na promocji nowego Battlefielda sprawiły, że Titanfall 2 (przynajmniej na razie) okazał się klapą... A szkoda, bo sądząc po recenzjach jest naprawdę niezły!