Graliśmy w The Last Guardian - niech mnie ktoś uszczypnie
Nie jestem pewny czy fani maja rozbuchane oczekiwania na temat TLG. Chyba nikt o zdrowych zmyslach po tylu latach juz nie czeka na te gre, ciezko uwierzyc ze to w ogole wyjdzie.
A nawet jesli wyjdzie to ciezko obstawiac, ze to bedzie cos wybitnego, patrzac na archaiczna grafike ta gra nalezy do poprzedniej generacji, albo tej jeszcze przed nia.
Pewna gra roku 2016. Platformówkowa kooperacja z wielkim stworzeniem na piętrzących się na ogromnych wysokościach, majestatycznych, monumentalnych budowlach w pełnej odgłosach ciszy. Coś pięknego i niepowtarzalnego.
To mogła by być gra rok 2011. Przez ten czas gameplay jest trochę przestarzały i graficznie zalatuje początkami Ps3.
Rzucasz jakimiś pustymi określeniami. W jakich elementach gameplayu gra jest niby przestarzała na dzisiejsze czasy ? Zresztą nie odpisuj, rzut oka na profil i wszystko jasne. Bezczelny blacharz pierdoła marudzi na temat gry konsolowej a podobne cioły mu wtórują. Klasyk.
Dość skrajne emocje wywołuje ta gra, ja myśle, że będzie przynajmniej dobra, dla jednych może bardzo dobra dla innych przeciętna, ale porażki się nie spodziewam.
Wiele osób nawet polubi tę grę. Jest inna od wszystkiego, co aktualnie jest na rynku. Pośród tysiąca strzelanin z debilnymi potworami to naprawdę coś nowego. Daję 8.0 ("osiem"), ponieważ tej grze może jednak brakować pieprzu.
mi się ta postać kojarzy z Tajemnicze Złote Miasta, tam był taki Tao
ale to pewno przez ten ubiór
Myślę, że po tylu latach oczekiwania każdy oczekuje tylko by gra w ogóle wyszła. Sądzę, iż to będzie ciekawe i wyjątkowe doświadczenie pośród zalewu wielu innych produkcji.
No nie wiem, gameplay wydaje się być już nieco przestarzały, a graficznie to trochę granica między zmierzchem Playstation 2 a początkami Playstation 3, mam co do tego bardzo mieszane uczucia, aż mi się przypomniał niesławny Duke Nukem Forever...
Ta gra na TV z HDR'em zniszczy graficznie Uncharteda. Wystarczy obejrzeć normalny gameplay z normalną jakością, a nie to, co serwuje nam YT czy gry-online (z wyjątkiem jednego miejsca, ale o tym poniżej). Osobiście uważam ten tytuł za najładniejszą grę na konsole. Oczywiście to moje zdanie i nie musicie się z nim zgadzać, ale pisząc, że jest to grafika pomiędzy PS2 a PS3 świadczy tylko o Waszej ignorancji. Obejrzyjcie sobie choćby fragment z materiału o HDR'ze, po czym zastanówcie się nad tym, co napisaliście :)
Trolujesz czy co? Last guardian najladniejszą grą na konsolach? Wstydu nie maja producenci dopalaczy.
Powiedziałem Ci, to moje zdanie. Ciekawi mnie fragment, który oglądałeś i skąd go wziąłeś. Daj link :>
Osobiście uważam ten tytuł za najładniejszą grę na konsole.
W takim razie kup sobie okulary i spójrz na takie tytuły jak Bloodborne, Quantum Break czy chociażby Forza Horizon 4.
pisząc, że jest to grafika pomiędzy PS2 a PS3 świadczy tylko o Waszej ignorancji. Obejrzyjcie sobie choćby fragment z materiału o HDR'ze, po czym zastanówcie się nad tym, co napisaliście :)
Serio kup sobie okulary
Ta gra na TV z HDR'em zniszczy graficznie Uncharteda.
Padłem ;D
Kiedyś, dawno temu gdy usłyszałem po raz pierwszy o tej grze, jarałem się jak arab przed kursem pilotażu. Teraz jakoś mnie już to nie rusza...
Bieganie szczurem po ścianach - wypas. Gdyby to powstało tak jak planowali na PS3 to byłby HIT a tak to przeciętniak i to dla dzieciaków.
Czytam te komentarze i po prostu nie wierzę. 10 lat temu ? To jakie gry są "na dzisiaj" ? Nudne sandboxowe powtarzalki backtrackingowe typu Watch Dogs ? To jest gatunek, którego brakuje dzisiaj. Szczerze, to jes to chyba najbardziej zazdroszczona przeze mnie gra posiadaczom czarnulek. Gdzie się podziali prawdziwi gracze ? Gdzie się podziały takie gry pytam ?
Niczym fan Duke Nukema w miesiąc przed ostateczną premierą DKF ;) a do tego jeszcze "prawdziwy gracz" :v
Dzisiejsi gracze są zwyczajnie za głupi na takie gry. Teraz liczą się tylko wybuchy, naparzanie z broni, moby (i FPS-y) i rozgrywanie setek meczów multi w kółko na tych samych paru mapkach.
Tak praktycznie skończyły się strategie na PC (wątpie, że powstanie następny HoMM), przygodówki zipią jeszcze jedynie dzięki niezależnym twórcom, cRPG-i z większą ilością tekstu mogą liczyć jedynie na swoją niszę (nic więcej), "bo literek za dużo, a za mało akcji"...
Prasa growa (zreszą prasa ogólnie) umiera, bo ludzie wolą oglądać filmiki na jutubie zamiast poczytać...
Ma być szybko, intensywnie, więc sam widzisz, że nie ma miejsca na gry typu The Last Guardian. Gdyby takie gry jak ICO lub Shadow of the Colossus powstały obecnie (oczywiście z grafiką podciągniętą na obecne standardy), to nawet nie znalazło by się na tyle ludzi, by później można było stosować wobec tych gier określenia "kultowe". Zginęłyby momentalnie i nikt by o nich nie pamiętał po paru latach. Takie pokolenie, niestety...
Zdefiniujcie prawdziwego gracza. Zreszta na pewno bardziej graczem jest ktos grajacy w Battlefielda czy Coda (w koncu tu liczy sie skill, koordynacja oko reka, szybkosc i precyzja), niz niby gry pokroju Heavy rain, Journey, Ico, czy inne japonskie badziewie gdzie tylko idziesz do przodu i to tyle jesli chodzi o gameplay.
Pokolenie nie ma nic do tego. Sa gry ktore sa grami i jest produkt gropodobny, udajacy sztuke wyzsza, ze sladowymi ilosciami gameplaya. Wielcy "swiadomi gracze" i inni wychwalaja to drugie, a prawdziwi gracze (dla ktorych najwazniejsza jest rozgrywka i gameplay) graja w to pierwsze.
" (...)w koncu tu liczy sie skill, koordynacja oko reka, szybkosc i precyzja"
Właśnie o to mi chodziło, gdy stwierdziłem, że dzisiejsi gracze są za głupi. Uświadamiam cię więc, że istnieją też takie gatunki jak strategie, gdzie liczy się głównie planowanie ruchów, zarządzanie (choćby Civilization się kłania itd.), gry taktyczne (XCOM), czy przygodówki, gdzie trzeba mieć choć trochę pomyślunku by się w ogóle za nie zabierać. I zazwyczaj w żadnym z tych gatunków nie trzeba mieć ani "skilla", ani szybkości czy koordynacji.
Społeczeństwo nam głupieje i to jest fakt, czytelnictwo spada z roku na rok. Prasa idzie w dół - wystarczy zerknąć na ogólnodostępne wyniki kontroli (choćby ZKDP), z książkami to samo (wyniki badań przerażają). Nie będę teraz starał się silić na jakąś poprawność, ktoś też pewnie powie, że jestem uprzedzony do jakiejś grupy, ale daje sobie rękę uciąć, że 90% graczy których rozgrywka na kompie/konsoli ogranicza się jedynie do strzelanek/moby, nie wzięła w ciągu ostatnich paru lat choćby jednej książki do ręki. EOT.
No ale o co chodzi, przeciez strategie ciagle wychodza (chocby od Paradoxu) i nawet dostaly sie do glownego nurtu, gdzie zbieraja wysokie noty i sprzedaja sie bardzo dobrze (chocby wlasnie wspomniana Civka, Total war czy XCOM). Jak ktos chce w to grac to moze, ma sporo tytulow z mainstreamu do wyboru i drugie tyle gier indie, nie ma przymusu grania w strzelanki czy inne odmozdzajace gry.
Cala reszta to narzekanie na dzisiejszy swiat. Tak, ludzie malo czytaja i sa glupi, tylko co to ma wspolnego z tym ze Last guardian wyglada jak gra z minionej epoki? I dlaczego ktos kto gra w gre bez gameplaya jest "prawdziwym graczem" (tm), a ten co gra w normalna gre wymagajaca zrecznosci jest porownywany do glupka? Nie musisz odpowiadac, to bylo retoryczne, ode mnie tez eot.
Moze kiedys sie dowiesz i zrozumiesz, ze nie kazdy kto ma inne zdanie to od razu troll. Moze.
Coś takiego jak "prawdziwy gracz" nie istnieje :v każdy kto gra w gry jest automatycznie graczem i jest jednocześnie prawdziwy gdyż nie jest postacią fikcyjną :v
Sam osobiście byłem lekko podjarany tą grą kiedy o niej usłyszałem kilka lat temu,ale mój zapał prysł już w 2014,ponieważ nie mam zamiar szykować na nowego DKF czyli przestarzałej gry w nowym opakowaniu :v
@Mwa Haha Ha ha :: Właśnie stworzyłeś kategorię kogoś, kto nie istnieje. Wynika z niej, że piłkarz i bokser to sportowiec, a na przykład golfista już nie. A wracając do sprawy, to nie ma produktów "gropodobnych". Wszystko jest w twojej głowie. To tak, jakbyś za prawdziwy film uznawał tylko film sensacyjny, a dramat i flaki z olejem już nie. Poza tym jesteś na bakier ze zdrowym rozsądkiem i chyba tylko tobie wydaje się, że jesteś mądry i inteligentny.
Stworzylem kategorie pseuofilozoficznego niby gracza, dla ktorego Cod to glupia strzelanka i rozrywka dla plebsu, za to chetnie on bedzie "gral" w Journey, ktore polega na naciskaniu 1 klawisza, chodzeniu po piasku i kontemplacji jestestwa. Ale tu jest drobny myk- to nie jest prawdziwa gra, tak jak produkt czekalodopodobny nie jest czekoladą, tylko ją sprytnie udaje.
Wychodzi takie gowno i juz recenzenci maja mokro w gaciach, a pseudointelektualisci sie wrecz spuszczaja grajac w taka niby gierke. Ah jakie odczucia ona w nich wywolala, ah-oh, normalny glupi gracz tego nie zrozumie. Tak jak i normalny czlowiek nie zrozumie, ze czarny kwadrat na czarnym tle czy inny bohomaz to nie jest zadna sztuka. Tylko wielcy i wyjatkowi to rozumieja. Tiaaaa.
edit
A co do tego golfu (golfa?) to sie zgodze. Ani golf, ani szachy, ani nawet Counter strike to nie jest sport. Sorry.
@yadin : nie ma sensu probowac dyskutowac z glupkiem , lepszy efekt da gadanie do sciany, nie przetlumaczysz, ze jest wiecej gatunkow gier niz nacisnij przycisk i stanie sie co zajebistego
No ty akurat nie dyskutujesz, tylko obrazasz. I daleki jestem od promowania gier w stylu nacisnij przycisk i stanie sie cos zajebistego. Wrecz przeciwnie, lubie jak w grze jest ciekawy gameplay (mechanika), wyzwanie i jak ta gra jako tako wyglada. Poki co zadnej z tych rzeczy TLG nie spelnia.
Gra jest zajebiście zacofana technologicznie, gdyby to był 2011.. ale nie jest. Tylko dlatego, że gra jest pseudo filozoficzna, i wszyscy srają pod siebie, że wychodzi zacofany tytuł ze szczurem i bachorem, nie wysuwam takiego tworu na piedestał; robienie się w chuja przez producenta, że daje nam gówno w encyklopedii jakoś mnie nie bawi. Adios compadre
Kliknąłem w wątek o Ghost in the Shell, co znajduję: gówno, japońskie badziewia, dla dzieci. Kliknąłem wątek o filmach z super bohaterami: oczywiście gówno, badziewie dla dzieci. Kliknąłem temat The Last Guardian, gówno, badziewie, pseudofilozofia i brakuje tylko dla dzieci a może przeoczyłem. Kliknąłem temat o nowej konsoli Nintendo, gówno, badziewie, dla dzieci. Damn. Polskie fora to gówno, badziewie, dla dzieci.
A nie będę wchodził i tak omijam 3/4 tematów bo wiem co tam będzie napisane, teraz będę musiał to jeszcze bardziej ograniczyć. Przeczytać informacje i uciekać.
Klikasz wyłącz komputer, obraz gaśnie a tam w monitorze odbija się skrzywiona gęba gównianego dzieciaka, lol xD
Powiedział debil oceniający Fifę na 10, a sporo innych bardziej kreatywnych gier na 0 lub 1. Ahh, nowe funkcje profilu pięknie pokazują kto idiota do ignora.
Swiadomy_Down do tego fanboy:) a to ze ocenilem fife na 10 to o niczym nie swiadczy, fifa nie ma konkurencji takie sa fakty...
Typowa, robiona pod pismaków gra w której samego grania sensu stricto, bedzie niewiele. O ile w ogóle.
Taa, zrobili grę pod recenzentów, którzy swoje kopie dostają za darmo. Idź lepiej zrobić zadanie z pszyry na jutro.
@planeswalker; ty raczej, a w zasadzie na pewno, najpierw jednak zajrzyj do słownika, pozniej pocwicz z tata czytanie ze zrozumieniem.
Co ty bredzisz? I sam zajrzyj do słownika, bo nawet jednego zdania po polsku nie potrafisz napisać.
Swoje braki w lewej półkuli próbujesz kompensować w typowy, pozbawiony argumentu, hejterski sposób, co sam unaoczniasz, przy okazji strzelając sobie w stopę. Za tą konstatacją kryje się presumpcja dot. twojego wieku, przynajmniej na poziomie mentalnym, co w oczywisty sposób wyklucza sens tej dyskusji. Au revoir; )
Znowu ty trollu?
Czekam z niecierpliwością gry od tego twórcy mają nieziemski klimat, w sumie do dzisiaj nie do powtórzenia.