Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Religioznawstwo, etnologia, filozofia

03.11.2016 10:22
1
2
zanonimizowany622647
142
Legend

Religioznawstwo, etnologia, filozofia

Od wielu lat interesuję się etnologią, mitologią i religioznawstwem. Posiadam spory księgozbiór dotyczący tych zagadnień. Myślę że warto podzielić się na ich temat informacjami. Lektura tych książek może być pomocna przy tłumaczeniu dzieciom różnorodności i symboliki religii, może się przydać w dyskusjach, etc. Zapraszam do lektury.

Etnologia religii (Andrzej Szyjewski) – podręcznik akademicki do etnologii religii. Napisany trochę zbyt naukowym językiem, ale...Nie ma się co oszukiwać, Szyjewski w zasadzie wyczerpał temat i nic innego (lepszego) w tym temacie już nie znajdziecie. I na etnologii i na religioznawstwie to lektura obowiązkowa. Jednak bardziej dla przyszłych studentów religioznawstwa i etnologii, niż zwykłych pasjonatów, ale oni też powinni się z tym tytułem zapoznać.

Hymny Rigwedy – Rigweda to księga kapłańska, zawierająca hymny do bogów z panteonu hinduskiego. Jeden z najważniejszych tekstów religijnych kultury Indii i jeden z najstarszych zabytków literatury światowej (około XIV w.p.n.e.). Oryginał zawiera 1028 hymnów, polski znakomity przekład (z 1972 roku) Stanisława Franciszka Michalskiego obejmuje niewielką ilość 70 hymnów. Cóż, wielka chwała wydawnictwu Ossolineum, że chociaż tyle polski czytelnik może przeczytać, bo warto. A jeśli ktoś chce pełny przekład to musi szukać angielskiego.

Kultura magiczna. Omen, przesąd, znaczenie (Piotr Kowalski) - Czy wiesz dlaczego nie należy witać się w progu? Dlaczego czarny kot przynosi pecha? Jakie znaczenie ma cyfra 7 w kulturze? Czego nie wolno kobiecie ciężarnej wg kultury ludowej?
Na te i wiele innych pytań odpowiada książka Piotra Kowalskiego. Napisana w formie leksykonu przedstawia zznaczenie w kulturze ludowej najważniejszych pojęć z takich obszarów jak zjawiska przyrodnicze (np. rosa, deszcz), zwierzęta (pies, kot, koń itd.), rośliny (pokrzywa, brzoza, dąb itd.), postacie (starcy, dziecko, kowal itd.), rzeczy (kamień, jajo, dom itd.) i inne (menstruacja, dziewictwo, omen itd.). Autor koncentruje się na znaczeniu opisywanego "hasła" głównie w kulturze polskiej i europejskiej, ale prawie zawsze pisze także o kontekście danego zjawiska (przedmiotu/osoby itd.) w kulturach Azji, Afryki czy Ameryki, choć w nieco mniejszym zakresie.

W sytuacji, w której opisywane hasło odnosi się do innego (a jest tak - siłą rzeczy - prawie zawsze), owe drugie hasło jest zaznaczone i czytelnik jeśli jest zainteresowany, wie, że od razu może przejść do odnośnika.

Na uwagę zasługuje wydanie. Wysokiej jakości papier, format A4, i twarda oprawa. Czcionka na tyle duża, że oczy się nie męczą. Jakieś wady? Brak ilustracji chociaż do niektórych haseł. No ale domyślam się że to by znacznie zwiększyło objetość i tak bardzo grubej książki i zwiększyło niemałą cenę.

Kultura magiczna. Omen, przesąd, znaczenie to klasyczna i jedna z najlepszych polskich pozycji z zakresu etnologii/antropologii. Wszyscy, którzy planują studiować lub studiują etnologię, religioznawstwo lub kulturoznawstwo (albo po prostu interesują się kulturą magiczną/ludową) powinni dopisać tę pozycję do pozycji obowiązkowych do przeczytania.

Mitologia Arabów (Ryszard Piwiński) – w latach osiemdziesiątych Wydawnictwa Artystyczne i Filmowe wydały serię Mitologie Świata. Do dzisiaj w mojej opinii jest to najlepsza seria o mitologiach. Książeczki są z łatwością (i za grosze) dostępne na serwisach aukcyjnych i w antykwariatach.
Mitologia Arabów Piwińskiego jest prawdopodobnie jedynym tego typu opracowaniem w Polsce. Ale bardzo dobrym. Po pierwsze – opisuje praktycznie nieznane mity i bóstwa arabskie z okresu przedmuzułmańskiego. Oczywiście dosyć skąpo, bowiem Arabowie niezbyt pozwalają kopać u siebie, Bliski Wschód jest w zasadzie słabiutko zbadany przez archeologów a dużo rzeczy, które mają związek z politeistyczną religią Arabów jest niszczonych. No ale coś jednak się zachowało. Po drugie książeczka opisuje islamskie wyobrażenia o zaświatach, Piekle, Niebie itp. Z całą pewnością są to rzeczy ciekawe, zwłaszcza dla lepszego zrozumienia kultury i religii islamu.

Mitologia Azteków (Maria Frankowska) – aj, nie będę ukrywał, że w kwestii mitów czy ogólnie religii najbardziej interesuje mnie obszar Azji, Europy i trochę mniej Afryki. Ameryka i Australia zawsze traktowane były przeze mnie po macoszemu. Ot, tak wyszło, jakoś te rejony niezbyt mnie ciekawią, choć zdaje sobie sprawę, że są ludzie, którzy pasjonują się Aztekami, Inkami i innymi Olmekami. Dla nich to książeczka obowiązkowa. Dla mnie – tylko dodatkowa. Co prawda w Polsce pojawiła się jeszcze książka Po sąsiedzku z Aztekami Jana Trzeciakowskiego, ale nie miałem okazji czytać, co wynika z mojego niewielkiego zainteresowania tematem.

Mitologia Celtów (Jerzy Gąssowski) – cóż, chociaż mitologia celtycka z punktu widzenia geograficznego nie jest zbyt odległa, mnie nigdy zbytnio nie fascynowała. Powiem więc krótko: książeczka podaje podstawową wiedzę w tym zakresie. Lektura dodatkowa, chyba że chcesz się bawić w studiowanie religioznawstwa jak ja albo jesteś fanem tego obszaru geograficznego (czytaj: fascynuje cię historia Wysp Brytyjskich), druidów lub chcesz poszerzyć wiedzę o Cesarstwie Rzymskim (bo Rzymianie i tu wtargnęli a obie kultury wywarły na siebie nawzajem duży wpływ) – wtedy obowiązkowa.

Mitologia chińska (Mieczysław J.Kunstler) – z punktu widzenia religioznawstwa mitologia chińska jest bardzo istotna. To w Chinach skrzyżowały się ze sobą rodzime wierzenia chińskie, buddyzm, konfucjanizm i taoizm, a wszystko to w jakiś sposób było (mniej lub bardziej) pod wpływem i równocześnie wpływało na systemy religijne Iranu, kultur Południowo-Wschodniej Azji, Tybetu i Japonii.
Mitologia chińska jest jednak niesamowicie zagmatwana i czasem można się pogubić w trakcie lektury. I nie jest to wina autora.książeczki. Tak czy owak – jeśli interesują się mitologie świata – warto się w tę pozycję zaopatrzyć.

Mitologia Czarnej Afryki (Zofia Sokolewicz) – dosyć pobieżne, podstawowe przedstawienie mitologii afrykańskiej. Nie znaczy że złe. A czemu pobieżne? Bo ze względu na ilość ludów i religii na kontynencie książeczka musiałaby mieć chyba grubość encyklopedii gdyby chcieć dokładnie opisać wszystko w tym temacie:) Jednak ogólnie polecam, ciekawa lektura.

Mitologia hetyckiej Anatolii (Maciej Popko) – mity hetyckiej Anatolii są w zasadzie nieznane. I to nie tylko w Polsce, a ogólnie. Cóż, w szkole serwuje się nam tylko mity Greków i Rzymian. A po mitologię Hetytów warto sięgnąć, zwłaszcza z punktu widzenia mito i religioznawcy. Jest to bowiem mitologia nie tylko ciekawa sama w sobie w sensie prezentowanych historii. Wpłynęła ona na wszystkie mitologie ówczesnego świata w mniejszym lub większym stopniu – począwszy od mitów Mezopotamii, przez mity Greków, na wpływie (także bardzo silnym) na kulturę i religię żydowską, a co za tym idzie w pewnym sensie na chrześcijaństwo.

Mitologia indyjska (Marta Jakimowicz-Shah, Andrzej Jakimowicz) – najfajniejsza, moja ulubiona mitologia:) Zaletą książeczki jest to, że nie jest napisana ciężkim językiem i czyta się ją naprawdę szybko, lekko i przyjemnie:) Warto też zwrócić uwagę, że autorzy oprócz standardowych mitów indyjskich, czyli z hinduizmu opisali też pokrótce rolę buddyzmu i dżinizmu w Indiach i najważniejsze mity z tymi religiami związane. Polecam! Wspaniała lektura.

Mitologia Iranu (Maria Składankowa) – rewelacyjne, dosyć spore objętościowo opracowanie mitologii Iranu, jednej z najważniejszych z punktu widzenia człowieka tzw. Zachodu mitologii. I to zarówno politeistycznej religii starożytnych Persów, jak i zreformowanej we współczesny monoteistyczny zoroastryzm przez proroka Zaratustrę. A trzeba wiedzieć że zoroastryzm, jedna z najstarszych i wg mnie najciekawszych religii świata (zarówno w wydaniu poli jak i monoteistycznym) wywierała silny wpływ (to działało w obie strony) na hinduizm, buddyzm, judaizm, chrześcijaństwo, islam, jazydyzm, a i pewnie na inne też. Absolutny tytuł obowiązkowy dla zainteresowanych religiami i mitami.

Mitologia Japonii (Jolanta Tubielewicz) – czyli ogólnie shinto:) Książeczka jest ok, czasem napisana trochę zbyt naukowym stylem, ale trudno. Może to tylko moje odczucia. I tak mito i religioznawca znać musi, a fani Japonii, których u nas w kraju nad Wisłą nie brakuje pewnie książeczki nie odpuszczą:D

Mitologia Korei (Halina Ogarek – Czoj) – Halina Ogarek – Czoj napisała parę świetnych książek o Korei i jeśli kogoś (bardzo) Daleki Wschód interesuje to tak czy siak po jej książki prędzej czy później sięgnie. Ja tylko tutaj napiszę że jest to świetne opracowanie mitologii koreańskiej (i w zasadzie rodzimych, wciąż żywych wierzeń Koreańczyków, przynajmniej części z nich). Warto przeczytać.

Mitologia Słowian (Aleksander Gieysztor) – ja rozumiem że mitologia Słowian jest dla nas, Polaków, bardzo ważna. Rozumiem, że Gieysztor to wybitny znawca tej tematyki. Ale na Peruna – ta książka jest napisana tak nudnym językiem, że czyta się ją strasznie ciężko. Niby zawiera dużo ważnych informacji, ale podejrzewam, że jeśli ktoś nie jest fanatykiem "naszej" mitologii to może mieć problem z przebrnięciem.

Mitologia starożytnego Egiptu (Jadwiga Lipińska, Marek Marciniak) – zajefajna książeczka. Jedna z moich ulubionych z tej serii. Przedstawione najciekawsze mity, świetnie opracowane/opisane, przy jednoczesnej dokładnej analizie religii egipskiej. Miodzio:) Obowiązkowo do przeczytania!

Mitologia starożytnej Grecji (Michał Pietrzykowski) – ja wiem, że wszystkim się wydaje że znają mity greckie bo czytali Parandowskiego, ale jeśli ktoś oczekuje bardziej złożonego, wyczerpującego opracowania, niż książeczka dla gimnazjalistów, może sięgnąć po Pietrzykowskiego. Mozna też co prawda zastąpić to Kubiakiem czy Gravesem. Ale ja preferuję Pietrzykowskiego.

Mitologia starożytnej Italii (Aleksander Krawczuk) – w zasadzie mógłbym tu napisać to samo co w przypadku mitów greckich:) Dodam tylko, że Krawczuk to jeden z najwybitniejszych (najwybitniejszy?) polski znawca starożytnego (zwłaszcza) Rzymu. Ciekawa lektura.

Potęga mitu (Joseph Campbell) – Potęga mitu jest zapisem rozmów dziennikarza Billa Moyersa i Josepha Campbella - jednego z najwybitniejszych mito i religioznawców. Nie będę ukrywał, że dla mnie jest to najważniejsza albo jedna z najważniejszych książek jakie w życiu czytałem. Campbell dokonuje analizy mitu, jego znaczenia w naszym życiu, wyjaśnia co mity mówią o nas samych i jak wiele łączy wszystkie religie świata. To nie jest atak na którąkolwiek religię. Nie znajdziecie tu nic o tym, że - jak głoszą różnej maści wrogowie sacrum - religie to zło, nic o fanatyzmie, o wojnach religijnych. Książka prezentuje piękno religii, ich mądrość głoszoną przez święte księgi i wielkich mędrców: Jezusa, Buddę i innych.
Potęga mitu ukształtowała moje poglądy na religię. Chociaż sam Campbell był niewierzący, dzięki temu dziełu skrystalizowały się moje poglądy na religię. Neguję tak skrajny ateizm Richarda Dawkinsa jak i radykalny fundamentalizm religijny. Jest to także dzieło o tolerancji religijnej i lepszym zrozumieniu obcych wierzeń. Dla ludzi, którzy nie mają dużego pojęcia o innych religiach niż ich własna, będzie to wspaniała lekcja religioznawcza.
Obowiązkowy tytuł dla każdego kto mieni się kulturalnym człowiekiem i jedna z największych pereł literatury religioznawczej i mitoznawczej.

Traktat o historii religii (Mircea Eliade) – na pierwszy rzut oka może się wydawać że to taka Historia wierzeń i idei religijnych w pigułce. Jednak po pierwsze stanowi dobry wstęp do pozostałych książek Eliadego, po drugie jest znakomitym (obok Potęgi mitu Campbella) wprowadzeniem do religioznawstwa dla kompletnych laików, po trzecie zaś, stanowi dosyć szczegółową analizę rozwoju (ewolucji) poszczególnych typów bóstw (solarnych, lunarnych, akwatycznych, chtonicznych – Matki Ziemi itd.). I mówi o czymś zupełnie innym niż Historia wierzeń i idei religijnych (o tym niżej). W każdym bądź razie jest to pozycja absolutnie kanoniczna w dziedzinie religioznawstwa, którą powinno się wprowadzić jako lekturę obowiązkową w liceach, albo chociaż na wszelkich studiach humanistycznych.

Bohater o tysiącu twarzy (Joseph Campbell) – chociaż napisana przed Potęgą mitu, stanowi niejako jej rozwinięcie. To już nie luźna pogawędka o religii jak ww. ale typowe, naukowe dzieło mitoznawcze. Rozwija i dokładnie analizuje wszystkie tematy poruszone w Potędze... i oczywiście porusza wiele innych. Nie mówię że czyta się lekko, ale to znakomita lektura. Mała uwaga: Potęga mitu ma już nakład wyczerpany i obecnie ceny są dosyć zaporowe. W takim wypadku czytanie od razu Bohatera... jest jak najbardziej wskazane.

Historia wierzeń i idei religijnych (Mircea Eliade) – najważniejsze dzieło Eliadego i prawdopodobnie najważniejsze z zakresu religioznawstwa. W trzech tomach Eliade poddaje opisowi początki, ewolucję i – czasami – upadek religii świata. Mamy więc poddane analizie nie tylko cztery największe religie świata współczesnego: buddyzm, chrześcijaństwo, hinduizm i islam, ale także judaizm, zoroastryzm, taoizm, konfucjanizm, dżinizm, religie starożytnej Grecji, Rzymu, Egiptu, Celtów, Mezopotamii, hetyckiej Anatolii, turecko – mongolskiego tengryzmu, religie Bałtów i Słowian, czy Tybetu. Niestety, Eliade zmarł zanim zdążył dokończyć swoje dzieło; w ostatnim tomie miały być opisane m.in. religie Ameryk, Australii, Afryki czy japońskie shinto. No ale trudno, musi wystarczyć to co jest. Historia wierzeń i idei religijnych to dzieło olbrzymich rozmiarów i dosyć drogie, jednak warte poświęconego mu czasu i ceny, gdyż jest to nieoceniona skarbnica wiedzy religioznawczej. Kupować i czytać, albo chociaż tylko czytać – koniecznie!

Religijne korzenie Europy (Kamil M. Kaczmarek) – książka Kamila Kaczmarka jest jedną z najważniejszych pozycji jakie pojawiły się w ostatnim czasie w polskim religioznawstwie i najważniejszą z punktu widzenia polskich pogan a zwłaszcza nurtu hellenistycznego. Autor nie ukrywa swoich poglądów religijnych i stawia tezę (przez pewnie wielu zostanie uznana za kontrowersyjną), że religijne korzenie Europy to grecko – rzymski hellenizm i że jedynym ratunkiem dla Europy przed postępującą laicyzacją z jednej strony a islamizacją z drugiej jest powrót Europejczyków do wierzeń Greków i Rzymian (Grecy i Rzymianie wyznawali ostatecznie tę samą religię tylko imiona bogów mieli inne) lub chociaż do krajowych odpowiedników (np. rodzimowierstwo słowiańskie czy skandynawskie Asatru).
Książka pojawiła się w odpowiednim czasie, ale niestety w nieodpowiednim miejscu. W Polsce ruch pogański nigdy nie był silny i nie wiem czy kiedyś będzie. Książka powinna doczekać się wydań zachodnich, zwłaszcza greckich i włoskich lub ogólnie angielskiego. Wtedy zyskała by większy rozgłos i może lepszy skutek.
Jednak wszystkim, którzy interesują się tematyką religioznawczą czy po prostu hellenistyczną (pogańską) książkę szczerze polecam.

Julian Apostata (Aleksander Krawczuk) – znakomita książka przedstawiająca dzieje Juliana Apostaty, ostatniego cesarza Imperium Rzymskiego, który był wierny bogom. Filozof, pisarz, władca, poganin. I mój ulubiony cesarz Rzymu. Choć rządził krótko (jego niespełna dwuletnie rządy przerwała pechowa, przypadkowa śmierć na polu walki) zrobił wiele dla Imperium, zreformował gospodarkę, edukację i religię helleńską. Uważał – słusznie poniekąd – że chrześcijaństwo nie pasuje do cywilizacji greko – rzymskiej i jako takie jest kłamstwem i należy je osłabić co skutecznie czynił. Książkę naprawdę warto przeczytać, bo to nie tylko znakomite źródło wiedzy o tym wielkim władcy, ale też opis wydarzeń, które stanowiły tło w życiu cesarza (choćby konflikty społeczne, religijne czy konflikty zbrojne). Dla wszystkich miłośników antyku i religii greko-rzymskiej. Julian Apostata to człowiek, który do dziś budzi ogromny szacunek (lub nienawiść np. u duchownych i innych fanatyków z np. Frondy) i który do dziś może być wzorem do naśladowania.

Teogonia (Hezjod) – epos kosmogoniczny, będący podstawą teologii helleńskiej. Opisuje powstanie świata, bogów, etc. Rzecz obowiązkowa dla greko-rzymskich politeistów, dla pozostałych – opcjonalna ciekawostka :)

Mitologia ludów Syberii (Maria Magdalena Kośko) – ta niewielka rozmiarami książeczka jest ostatnim tomem z cyklu „Mitologie świata” Wydawnictw Artystycznych i Filmowych. Autorka pokrótce przedstawia najciekawsze mity ludów Syberii, rolę szamana, opis światów, bogów itd. Jeśli ktoś nie jest wielce zainteresowany tematem, a ogólnie mitami i religioznawstwem może tą książkę traktować jako wystarczające źródło w temacie, jeśli zaś temat szamanizmu kogoś pasjonuje, radzę uznać książeczkę Kośko za wstęp i zabrać się za książkę opisaną poniżej.

Szamanizm i archaiczne techniki ekstazy (Mircea Eliade) – obok Traktatu o historii religii i Historii wierzeń i idei religijnych jest to najważniejsze dzieło Eliadego. Będące pierwszym i od kilkudziesięciu lat najlepszym opracowaniem tematyki ogólnie pojętego szamanizmu. Eliade opisuje i analizuje rolę i miejsce szamanizmu we współczesnym jak i (głównie) dawnym świecie religii, rolę szamana, jego atrybutów (strój, bęben szamański, itd.), mitologie, rytuały, obrzędy itd. Skupia się głównie na najbardziej znanym i fascynującym człowieka Zachodu szamanizmie syberyjskim, jednak sporo miejsca poświęca także na szamanizm innych ludów: Indian, Eskimosów, ludów Afryki, Oceanii czy australijskich Aborygenów, bardzo często zestawiając i porównując je ze sobą. Ze względu na rozmiary książki (ponad 400 stron drobnym drukiem) i niestety częste powtórzenia tych samych informacji, książki nie czyta się zbyt dobrze, więc jeśli ktoś szamanizmem specjalnie zainteresowany nie jest może sobie lekturę odpuścić lub skupić się na najciekawszych fragmentach/tematach. W takim wypadku lektura ww. książki Kośko wystarczy. Jednak ci, którzy interesują się szamanizmem książki Eliadego przeoczyć nie mogą, podobnie jak wszyscy obecni i przyszli religioznawcy.

Sacrum a profanum (Mircea Eliade) – ta niewielka objętościowo książeczka może stanowić albo wstęp do zapoznawania się z dziełami religioznawczymi albo jako wspaniałe uzupełnienie wiedzy. Eliade skupia się tu na różnych aspektach ludzkiego życia: stosunku do przyrody, kosmosu śmierci, narodzin itp. porównując sposoby w jakie odbierał je „człowiek religijny” (głównie człowiek żyjący w starożytności i średniowieczu, ale też np. współcześni rolnicy czy głęboko wierzący i praktykujący mieszczanie, choć to wyjątki) od „człowieka niereligijnego” czy też „areligijnego”, który żyje we współczesnym zdesakralizowanym świecie, gdzie mit, obrzęd, rytuał, a także bogowie czy też Bóg straciły na znaczeniu. Wspaniała lektura.

Religie świata. Encyklopedia PWN – hasła, jak to w encyklopedii, ułożone alfabetycznie :) Dotyczą, co oczywiste, ogólnie pojętych religii, bogów, świętych, miejsc kultu, sekt, odłamów, kościołów, pojęć religijnych, nurtów itd. W przypadku największych religii świata zastosowano większe, obszerniejsze, kilkustronicowe opisy. Książka jest obszernym kompendium wiedzy nt. religii i jako taka powinna się znaleźć na półce współczesnego humanisty.

03.11.2016 15:25
Fett
2
odpowiedz
1 odpowiedź
Fett
240
Avatar

Biblioteczka zacna i godna podziwu, ale widzę że w ogóle nie masz tekstów "klasyków". Nie interesowałeś się źródłami bezpośrednimi?

03.11.2016 15:31
2.1
zanonimizowany622647
142
Legend

Tzn. ? Masz na myśli Biblię, Koran itp. ? Wszystko czeka w kolejce na swoją kolej.

03.11.2016 16:08
Fett
3
odpowiedz
1 odpowiedź
Fett
240
Avatar

Platon, Arystoteles, Tomasz z Akwinu. większość co podales to opracowania dzieł filozofow

04.11.2016 12:57
3.1
zanonimizowany622647
142
Legend

W zasadzie nic z tego co podałem nie jest opracowaniem dzieł filozofów.

03.11.2016 18:00
piokos
😒
4
1
odpowiedz
piokos
108
27 do 1

nie ma zdjęć?

03.11.2016 22:10
5
odpowiedz
zanonimizowany1196217
20
Konsul

"Mitologię..." Aleksandra Gieysztora wspominam bardzo dobrze. Książka nie tyle trudna, co napisana precyzyjnym, akademickim językiem - jak wszystkie prace Profesora.

03.11.2016 22:19
Bart2233
👍
6
odpowiedz
1 odpowiedź
Bart2233
132
Peaceblaster

Josepha Campbella poznałem przed maturą, gdy pani od J. Polskiego podłożyła mi pod nos listę tematów do wyboru na egzamin ustny. Mój wzrok przykuł wtedy temat "Gwiezdne wojny jako mit czasów współczesnych". Gdy przygotowywałem się do matury od razu trafiłem na Campbella. Kupiłem potem "Potęgę mitu" i chłonąłem jego wywiady na Youtube. Wyjątkowo interesujący człowiek, polecam każdemu zainteresowanemu tematem jego książki.

Swoją drogą to właśnie Campbell był głównym inspiratorem dla G. Lucasa przy tworzeniu trylogii.

post wyedytowany przez Bart2233 2016-11-03 22:21:34
04.11.2016 12:58
koobun
6.1
4
koobun
42
wieszak

pani od J. Polskiego
Zdałeś?

04.11.2016 01:00
😁
7
odpowiedz
3 odpowiedzi
misuu
0
Konsul

fajnie że masz manie zbieractwa, szczególnie ze książki są fajną sprawą, ale jak piszesz tu o tym na golu, to tak jakby biały człowiek znalazł się w śród orangutanów lub goryli i tłumaczył im filozofię istnienia. poziom wypowiedzi na tym forum spadł na tyle że praktycznie nie czytam nikogo z poziom niższym niż 50 bo to nie ma sensu żadnego.

09.11.2016 15:20
7.1
1
zanonimizowany622647
142
Legend

Wiem że to może nie jest do końca odpowiednie forum, ale zawsze jest nadzieja że kogoś temat zainteresuje, że sięgnie po jakąś książkę z opisanych :)

24.12.2016 12:05
😁
7.2
1
zanonimizowany1080091
33
Legend

Za to twój poziom wypowiedzi jest na bardzo wysokim poziomie. Wystarczy wejść na twój profil żeby się o tym przekonać. Idź być hipokrytą gdzie indziej.

28.04.2017 16:02
Kamil67
7.3
Kamil67
21
Pretorianin

Może i to dziwne, ale zawsze na jakichś forach są specjalne off-topicy, bo że to forum głównie o grach nie znaczy, że będzie gorsza dyskusja niż na forum pod te "inne" tematy. W zasadzie tylko tematy polityka/religia są takie średnie, bo więcej z tym konfliktów niż jakiejś normalnej rozmowy.

I zawsze można wyłączyć pewne kategorie i nie wyskoczy już Ci więcej taki wątek ;).

09.11.2016 15:27
Xinjin
😃
8
odpowiedz
1 odpowiedź
Xinjin
183
MYTH DEEP SPACE 9

A nie chciałbys powiększyć biblioteczki o http://lubimyczytac.pl/ksiazka/75808/bogowie-demony-herosi ?

post wyedytowany przez Xinjin 2016-11-09 15:29:39
24.12.2016 12:00
8.1
zanonimizowany622647
142
Legend

Chyba jednak "Religie Świata. Encyklopedia PWN" wystarczą w temacie encyklopedii/leksykonów religijnych ale dzięki za propozycję :)

24.12.2016 15:07
Długowłosy Metal
9
odpowiedz
Długowłosy Metal
102
Konsul

O kurde stary jakbyś rok temu założył taki temat to bym Ci dał chyba z 50 książek o różnych mitologiach.
Mój ojciec za młodu się tym jarał i miał pełno książek dotyczących nie tylko greków i rzymian ale jakieś hinduskie, perskie, arabskie, słowiańskie, kurde wszystkie legendy, mity no niezły zbiór. Ale remont, brak miejsca, zero zainteresowania to poszło do biblioteki.

28.04.2017 10:55
10
odpowiedz
zanonimizowany622647
142
Legend

Będę tu wrzucał opinie o innych książkach z tematu:

Tirukkural. Święta księga południowych Indii (Tiruwalluwar) – święta księga Tamilów, jest więc poważana szczególnie w południowych Indiach i na Sri Lance. Autor, w postaci wierszy omawia z filozoficznej perspektywy różne aspekty życia. Dla miłośników filozofii i literatury ogólnie pojętego Orientu.

Dionizos. Mit i kult (Walter F. Otto) - Nie wiem czy książkę Otta można nazwać jedną "z najważniejszych książek w humanistyce XX wieku" jak napisał w przedmowie prof. Włodzimierz Lengauer, jednak z całą pewnością zaliczam ją do prac wybitnych. Otto, badacz greckich mitów, sam wierzący w greckich bogów, dokonuje znakomitej analizy kultu dionizyjskiego, znaczeń świata roślinnego i zwierzęcego w kulcie, roli kobiet, roli Ariadny czy związków z Apollinem/Apollem. Dla wszystkich zainteresowanych religią grecką, zarówno w ujęciu starożytnym jak i współczesnego hellenizmu, jest to pozycja obowiązkowa.
Mam tylko zastrzeżenie do wydania polskiego. Tam gdzie Otto wprowadza bądź cytuje słowa greckie są one zapisane w oryginale i mamy zero przypisów "u dołu strony" z tłumaczeniem. Tłumaczenie jest i owszem, na końcu książki, jednak Czytelnik nie za bardzo wie są takowe są. Uważam że o wiele lepiej byłoby w ramach tekstu od razu wstawić przetłumaczone na polski teksty z greckiego, czy to w cudzysłowie, czy kursywą. Tak byłoby dla Czytelnika prościej. No ale trudno, jest jak jest. I tak przeczytać warto.

Wampir. Biografia symboliczna (Maria Janion) - Książka Marii Janion ma jedną zasadniczą wadę: autorka jest historykiem literatury, nie etnologiem, więc w swojej, ciekawej przecież, książce, analizuje mit wampira opierając się głównie na dziełach literackich a i to z najpóźniej lat 90, źródła zaś etnograficzne traktując jako dodatek. Książka bardzo na tym traci, gdyż mit wampira mamy tu opisany z tego mniej istotnego - literackiego - "punktu widzenia". Autorka czasem pisze stylem bardzo nużącym, czasem "leje wodę" i pisząc o wampirach podaje przykłady morderców typu Kuby Rozpruwacza czy polskiego "Wampira z Zagłębia" analizując motyw wampira pod kątem psychologicznym, ignorując - a przecież książka jest o wampirze w kulturze! - wampiry w RPG czy grach komputerowych. Ok, może nie mieć o tym pojęcia, ale może warto by poprosić kogoś obeznanego w tych dziedzinach o pomoc ? Przydałoby się nowe wydanie z analizą nowszych tekstów literackich, np. "Zmierzch" (wiem, to wielki chłam, ale jednak pewnego rodzaju fenomen warty analizy). Książka jednak zawiera sporo ciekawych informacji o krwiopijcach, jest bogato (ale bez przesady) ilustrowana. Jednak ma inną wielką zaletę. Ponad połowa książki to....fragmenty klasyki wampirycznej literatury grozy (np. "Wij" Gogola") a także pełne utwory, w tym "Narzeczona z Koryntu Goethe'go, znakomita "Rodzina Wilkołaka" Tołstoja czy arcydzieło gotyckie czyli "Carmilla" Le Fanu. I także dlatego warto mieć tą księgę na półce.

28.04.2017 12:34
Flyby
11
odpowiedz
Flyby
242
Outsider

To może jeszcze ;) "Renesans Islamu" Adama Meza PIW 1980, "Kościół w Świecie Późnego Antyku" Ewy Wipszyckiej PIW 1994, "Biała Bogini" Roberta Gravesa Alfa 2000, "Narodziny Islamu" Maurice Gaudefroya-Demombynesa PIW 1988, "Ze Świata Celtów" Myles Dillona i Nory K.Chadwick PIW 1975 "Tajemnice Sag i Run" Mariana Adamusa Ossolineum 1970, "Zaginiona Biblia" J.R Portera Świat Książki 2003,
Oraz mógłbym jeszcze trochę (lub dużo) tytułów dorzucić z własnej biblioteki z tematów które podajesz ale bez przesady ;)
Opatrzę powyższy zbiorek swoistą klamrą: "Czas w Kulturze" PIW 1988 Zestaw wybranych artykułów któremu patronuje cytat J. L Goffa
" zachwianie struktur czasowych, jakie występuje w XIV w., jest również zachwianiem struktur myślowych i duchowych..etc."
Dodam (a jakże ;)) "Umysł zamknięty" Allana Blooma Zysk i i S-ka 1997 ..

16.11.2017 19:03
12
odpowiedz
zanonimizowany622647
142
Legend

Dhammapada - Ścieżka Prawdy Buddy - zbiór mów Buddy dotyczący moralnego, właściwego życia. I chociaż mądrości zebrane w tej świętej księdze buddyzmu są jak najbardziej właściwe, słuszne, piękne i mądre, bardzo często człowiek – zwłaszcza człowiek kręgu cywilizacji Zachodu – dostrzega iż zalecenia Buddy są w zasadzie nie do zrealizowania. Mowy te bowiem są skierowane głównie do początkujących mnichów i mniszek buddyjskich. Jednak ze względu na wielką wartość religijną dla buddyzmu, jak i z powodu tego że także zwykły człowiek może tu znaleźć wiele pouczających myśli, warto po Dhammapadę sięgnąć. Zwłaszcza że jest łatwo i za darmo (legalnie) dostępna w internecie.

Afrodyta Urania. Fizyczne, mistyczne i teurgiczne teofanie niebiańskiej bogini w czasach późnego antyku (relacje i asocjacje) (Paweł Janiszewski)- Paweł Janiszewski podjął się opisania i zanalizowania jednego z ciekawszych w świecie starożytnym fenomenów religijnych. W miejscowości Afaka w Libanie, w pobliżu jaskini znajdował się staw oraz świątynia Afrodyty. Wypływająca stamtąd rzeka co jakiś czas przybierała czerwony kolor, mający brać się z krwi zamordowanego ukochanego Afrodyty, Adonisa, zaś sama bogini pojawiać się miała w pobliżu jako gwiazda bądź kula ognia.
Autor przytacza relacje autorów starożytnych i średniowiecznych, pogańskich i chrześcijańskich nt. tego fenomenu oraz różne analizy tegoż poczynione przez naukowców. I trzeba przyznać że książka Janiszewskiego jest olbrzymią skarbnicą wiedzy w tym temacie, pewnie pierwszym tego typu opracowaniem w Polsce (wyrażam podziw za olbrzymią, ciekawą bibliografię w tak przecież niszowym temacie). Doczepić się mogę tylko tego że mnóstwo cytatów, tak angielskich (tutaj jeszcze jest to do "przełknięcia") jak i greckich i łacińskich nie jest tłumaczona na język polski i trzeba się ich domyślić z dalszego tekstu. Jednak ogólnie książkę polecam. Oczywiście, nie każdemu, bo jeśli ktoś nie interesuje się antykiem czy religioznawstwem (zwłaszcza religią helleńską) to uśnie, jednak zainteresowani tymi dziedzinami powinni po książkę sięgnąć.

Ostatni poganie. Zanik wierzeń pogańskich w cesarstwie rzymskim od panowania Konstantyna do Justyniana (Pierre Chuvin ) - Książka zajmuje się głównie okresem IV do VI wieku, czyli od możliwości wyznawania wiary przez chrześcijan danej im przez Konstantyna, do momentu gdy Justynian zabronił praktykowania religii helleńskiej i w zasadzie wszelkiej innej oprócz chrześcijaństwa. Autor przedstawia tu dzieje społeczności, która pozostała przy wierze w Starych Bogów, w sytuacji gdy cesarzami byli chrześcijanie, których na pewno nie można nazwać tolerancyjnymi. Prześladowania, burzenie świątyń i posągów bogów, w końcu kara śmierci za ich wyznawanie. Ostatecznie porażka pięknej religii grecko - rzymskiej i zwycięstwo monoteistycznego fałszu.

Przywoływanie bogów – mit, magia, misteria w starożytnej Grecji (Daniel Zarewicz) - Książka Daniela Zarewicza jest ważną pozycją na rynku religioznawczym, ponieważ podejmuje rzadki temat prywatnej religijności Greków, m.in. wieszczków, wędrownych wróżbitów świadczących usługi za pieniądze. itp. Niestety, typowo naukowy, ciężki język sprawia, że książka jest bardzo toporna, trudna w odbiorze. W dodatku - to mój zarzut nie tylko do tego Autora - słowa, terminy, cytaty nie zostały przetłumaczone na język polski. O ile w przypadku angielskiego jest to do przeżycia o tyle w przypadku greki, którą znają tylko specjaliści, to spore nieporozumienie. Tak więc książka zawiera dużo wiedzy, ale jej mankamenty skutecznie powstrzymują mnie przed poleceniem jej komuś innemu niż największym miłośnikom religii greckiej. Reszta może sobie darować.

Hymny orfickie - Dzieło, którego autorem, wg tradycji jest mityczny Orfeusz. "Hymny orfickie" to zbiór 87 hymnów kultowych skierowanych do bogów greckich (głównie). Polskie wydanie Oficyny Wydawniczej ATUT zawiera wstęp dotyczący m.in. charakterystyki gatunkowej, historii powstania, tłumaczeń, obrazu bogów itd. Podczas lektury warto korzystać także z dużej ilości przypisów (na końcu ksiązki) objaśniajacych kwestie imion i przydomków danych bogów, ich roli w mitach, w kulcie itd.
Lektura obowiązkowa dla wszystkich zainteresowanych religią starożytnych Greków.

Hinduizm. Wprowadzenie (Gavin Flood) - Już na początku trzeba napisać jedno: książka Gavina Flooda jest najlepszym co o hinduizmie jest dostępne na rynku polskim. Choć w założeniu jest to podręcznik akademicki, który ma przybliżyć podstawy hinduizmu, tak naprawdę mamy tu do czynienia z solidną pracą naukową, która opisuje bardzo szczegółowo tą religię, także aspekty mniej ważne dla zrozumienia tejże. Od początków istnienia hinduizmu w zamierzchłej starożytności (okres religii wedyjskiej), przez kształtowanie się świętych ksiąg i eposów, dokładną analizę najważniejszych nurtów hinduizmu (siwaizm, wisznuizm, saktyzm), analizę rytuału hinduskiego, jogi, hinduskiej teologii i filozofii na współczesnym hinduizmie skończywszy. Ze względu na ogrom materiału zabrakło co prawda miejsca na jakieś większe ilości mitów hinduskich, ale tutaj lekturę Flooda wystarczy uzupełnić lekturą "Mitologii indyjskiej" Marty Jakimowicz-Shah. Rzecz absolutnie obowiązkowa dla zainteresowanych hinduizmem czy ogólniej: systemami filozoficzno-religijnymi Wschodu.

25.12.2017 15:55
13
odpowiedz
zanonimizowany622647
142
Legend

Konfucjanizm. Wprowadzenie (Xinzhong Yao) - Człowiek wychowany w cywilizacji tzw. Zachodu (czy Okcydentu) nie ma dużej wiedzy o systemach dalekowschodnich, a jeśli - to jakieś podstawowe informacje nt. buddyzmu czy hinduizmu. Konfucjanizm jest systemem obcym, przynajmniej w tym sensie że specyfika systemu filozoficzno - religijnego jakim jest konfucjanizm nie jest znana przeciętnemu obywatelowi Europy czy Ameryki; tak więc książka Xinzhong Yao jest ważną publikacją ponieważ opisuje czym jest konfucjanizm - zarówno z punktu widzenia filozoficznego, etycznego jak i religijnego, jak ewoluował na przestrzeni wieków, jak koegzystował i koegzystuje z innymi systemami filozoficznymi i religijnymi, jak wyglądają jego religijne rytuały a także jaką rolę pełni dzisiaj. Czasem książke czyta się....ciężko, ale jednak polecam, bo to znakomite (i w sumie chyba jedyne) obszerne kompendium wiedzy na polskim rynku wydawniczym dotyczące tego jednego z najważniejszych systemów religijnych świata, a Chin zwłaszcza.

26.04.2018 20:27
14
odpowiedz
zanonimizowany622647
142
Legend

Dżinizm. Starożytna religia Indii (Piotr Balcerowicz) - Oj, słabiutko, a szkoda...Dżinizm nie jest religią w Polsce znaną, a Autor zamiast skupić się na doktrynie, kulcie i współczesnej sytuacji dżinizmu, skupia się na historii i analizie literatury dżinijskiej. Rzeczy to może i istotne, ale raczej dla historyków, literaturoznawców i ew. religioznawców. Zwykły człowiek zainteresowany dżinizmem wiele z tej lektury nie wyniesie i zanudzi go ona na śmierć. Jeśli więc drogi Czytelniku chcesz wiedzieć coś więcej o dżinizmie, lepiej poczytaj sobie na wikipedii albo w jakimś leksykonie religioznawczym.

Księga Wychodzenia Za Dnia. Tajemnice Egipskiej Księgi Umarłych (Mirosław Barwik) - Pierwszy w Polsce pełny przekład egipskiej Księgi Umarłych wraz z dokładnym komentarzem. Trzeba przyznać że autor wykonał świetną robotę, albowiem Księga Umarłych jest lekturą ciężką w czytaniu i trudną w odbiorze, sama zaś Księga Umarłych jest szczególnym dziełem w dziejach literatury sakralnej. I chociaż na polskim rynku książka Mirosława Barwika jest rzeczą absolutnie unikatową (cały nakład wyczerpany, ceny osiągają wartości absurdalne) i stanowić chyba będzie niedługo kolekcjonerski, bibliofilski rarytas, jest skierowana tylko dla fascynatów religii egipskiej. Jednak to świetne, merytoryczne dzieło i skarbnica wiedzy o wierzeniach starożytnych Egipcjan.

Panthera - ojciec Jezusa. Geneza idei, antyczne przekazy, późniejsze polemiki (Paweł Janiszewski) - Znakomite naukowe dzieło, którego celem jest kompleksowe przedstawienie i analiza wszelkich "za" i "przeciw" istnieniu tajemniczego Panthery - domniemanego uwodziciela (gwałciciela?) Marii, który miał być faktycznym, biologicznym ojcem Jezusa. Książka przedstawia genezę idei, czyli argumenty filozofów pogańskich i - głównie - żydowskich - oraz kontrargumentację chrześcijan. Świetna książka, ale nie czyta się łatwo; tylko dla zainteresowanych dziejami chrześcijaństwa, zwłaszcza postacią Jezusa.

22.05.2019 18:23
15
odpowiedz
zanonimizowany622647
142
Legend
Image

Uznawane za tekst święty religii grecko - rzymskiej (hellenizmu) poemat epicki Owidiusza. Można go określić jako skondensowane w jedno dzieło mity greckie i rzymskie, za pomocą których autor przedstawia stworzenie świata i jego historię, głównie czasów najdawniejszych (m.in. wojna trojańska, czasy Argonautów, Herkules).
Jest to ważna pozycja dla miłośników Antyku i tego typu literatury, reszcie wystarczą różne wersje Mitów greckich (Parandowski, Kubiak, Graves, itd.).
Osobiście czytałem wersję wydawnictwa Armoryka (reprint dziewiętnastowieczny w przekładzie Brunona Kicińskiego) i jestem zadowolony bo jest to dobrej jakości przekład mimo nieco staropolskiej mowy. No i jest to jedyne pełne trzytomowe wydanie.

Forum: Religioznawstwo, etnologia, filozofia