Road Rage | PC
Ktoś wie po co Team6 robi gry skoro spierdolili FlatOuta?
Dokładnie Team6 jeszcze istnieje od czasu, kiedy zjeb**i FlatOuta. A ta gra ma jeszcze spie*****ć Road Rash. Więc nie zagram w dniu premiery, bo tak będzie kiepsko.
Początek spoko, ale uwaga... gra uruchamia sie w oknie i nie ma w ogóle opcji zmiany grafiki. Ubogo. Przydalby sie PL jezyk
Pograłem troche w Road Rage(dotarłem do 3 dzielnicy) i ogólnie wiekszej tragedii nie ma.Gra przypomina swietny Road Rash głównie tytułem i no tym ze tu rowniez jezdzimy na motocyklu i mozemy okładac przeciwnikow roznia bronią głównie białą podczas jazdy.A tak to mamy do czynienia z grą z otwartym miastem cos ala sandbox i wykonujemy misje w roznych dzielnicach za co dostajemy kase.W grze jest kilkanascie motocykili z 3 klas:enduro,sportowe i choper ale to nie ma duzego znaczenia bo wszystkimi jezdzi sie podobnie,mamy kilkunastu kierowcow do wyboru jak i kilkanascie broni do zakupienia które roznia sie tylko wygladem,brak jakichkolwiek parametrow.Gra wydaje sie troche niskobudzetowa co widac chociazby po grafice,jak na 2017 rok jest dosc słabo.Gra niestety jest dosc monotonna a miasto takie troche bez zycia i szybko zaczynamy sie nudzic.Gra uruchamia sie standardowo w oknie ale wystarczy wcisnac alt+enter i mamy pełny ekran wiec ujdzie.Co do plusów to na pewno swietna sciezka dzwiękowa chociaż troche mało tych utworów,zwłaszcza jeden jest genialny(mocno basowy) i bardzo dobrze pasuje do jazdy motocyklem enduro/choper po miescie z bejsbolem w łapie.Plus tez za to ze mozna okładac przechodniów i leci z nich kasa:) Ogólnie pograc mozna ale przy tej ilosci gier jakie wychodza i ich jakosci to po prostu szkoda czasu na Road Rage.