Premiera The Elder Scrolls V: Skyrim Special Edition
Ktoś mi wytłumaczy dlaczego każdy tak cieszy sie na remastery, a do skyrima ma ból dupy? Zwłaszcza, że dają za darmo jeśli już posiadasz. Jakoś the last of us też podbiło sie tylko graficznie, a cena na dzis to 180zl za nówke.
Polskie napisy i angielski dubbing można włączyć. Wystarczy zmienić w pliku C:\Users\nazwa użytkownika\Documents\My Games\Skyrim Special Edition\Skyrim.ini
sResourceArchiveList2=Skyrim - Voices_pl0.bsa na
sResourceArchiveList2=Skyrim - Voices_en0.bsa
"Nasi rodacy są też nieco zawiedzeni brakiem polskiego dubbingu." - przecież polski dubbing jest.
Ktoś wie jak ustawić Polskie napisy? Dubbing jak zwykle ssie, a chciałbym móc czytać po Polsku.
Może wreszcie skończę skajrima bez usypiania na klawiaturze - tym razem zaopatrzę się w wannę kawy przed odpaleniem.
Może po prostu nie graj!... to ma sprawiać przyjemność a nie katorgę.
Oh, so edgy. Nie pokalecz się tylko Danielek.
Napisy są w opcjach w grze, sekcja Grafika. Tylko jak ustawić Polskie napisy i Angielskie audio, to nie wiem... sam chce to zrobić.
@juchi Rzeczywiście polski głos jest. Pomyłka wzięła się z tego, że gracze (jak powyżej) mają problemy z ustawieniem miksu audio i napisów w różnych językach. Recenzja jednego z nich wspominała też o tym, że nie może on wyłączyć polskiego dubbingu.
Otóż to.. Zawsze coś musi być zrąbane na początek? Znudziły mi się polskie głosy, chcę oryginalnych angielskich i polskie napisy..
..zwłaszcza że zamierzam, póki co, pograć bez modów, jak najbliżej oryginału.
Skyrima zacząłem modować tak dawno że właściwie nie pamiętam oryginału wraz z sposobem takiego grania..
Czyli co - jeśli mam Skyrima + Dragonborn + Hearthfire + Dawnguard, to gra automatycznie powinna się pojawić u mnie na liście gier?
Będę musiał to sprawdzić jak wrócę do domu...
Tak, dostaniesz. Zresztą, sprawdziłem twój profil i masz ten tytuł w swojej bibliotece :)
Daj grę sprzed 5 lat po cenie "nowości" ehh
Activision przynajmniej zremastowali graficznie i dzwiekowo swojego Modern Warfare...
Pograłbym na PS4, szkoda, że będę musiał kupić, a mam legendary edition na steam :(
40 euro za 64 bity i zmienioną grafikę.
Brawo Bethesda, większej kupy nie dało się ludziom wcisnąć.
Dla niewtajemniczonych, to ta sama gra sprzed kilku lat, jedynie z graficznym boostem, bo nawet bugi ma te same co jej "poprzedniczka".
Miałeś podstawkę + wszystkie DLC, dostajesz remastera za darmo. Nie miałeś, to czemu uważasz że to ma być za darmo/półdarmo? Gra wciąć sprzedaje się całkiem nieźle.
Jak dla mnie Bethesda wyszła z tego całkiem normalnie. Miałeś Skyrima - masz ulepszoną wersję za darmo. Nie miałeś - to sobie teraz kup albo taką, albo starą wersję. Masz wybór.
Spoko, ktoś kupił, to ma, ale sam fakt nie ruszenia kompletnie niczego w tej grze poza grafiką jest straszny.
Pomyśl, że ktoś dopiero teraz poznaje Skyrima i za 40euro dostaje bubla z fajną grafiką. Już lepiej kupić starsze Legendary Edition, poinstalować mody graficzne i fanowskie patche łatające błędy - to wyjdzie znacznie taniej.
Skyrim Legendary na Steamie kosztuje 37 Euro, więc z tym "znacznie taniej" bym się nie rozpędzał. Mody można wrzucić do obu wersji, wiadomo że od razu na wersji 64-bitowej nie wszystko będzie działać, ale to raczej normalne pierwszego dnia. Generalnie zrozumiałbym Ciebie jakby Bethesda kazała płacić za remastera każdemu, nawet posiadaczowi LE. Ale tak nie jest, nie ma nawet jakiejś spektakularnej obniżki - jest za darmo.
Rozumiałbym twoje oburzenie na bugi czy brak paru funkcji, bo jest coś takiego, ale na cenę? Nie rozumiem. Ktoś kto miał, dostał za darmo, ktoś kto nie miał - ma wybór co chce kupić.
Nie mówię o cenie steamowej, w necie, choćby na g2a, Skyrim LE jest w cenie ~45zł, a naprawdę sporo ludzi teraz kupuje na steama poza steamem, więc dlatego dziwi mnie ta cena.
Rozumiem oczywiście, że jak ktoś miał wcześniej Skyrima, to dostaje teraz SE, chociaż gdyby kazali sobie za to płacić wszystkim, to byłby to strzał w stopę, więc inaczej nie mogli.
Dziwi mnie po prostu tak mocno odgrzewany kotlet prawie bez żadnych zmian.
Nie jestem w stanie w tej chwili bezstronnie porównać mojej pierwszej modowanej wersji z tą nową wersją. Pamiętam tylko wersję na xboksa - kiedy jeszcze xboks mi chodził ;) Wtedy mogłem porównywać wersję konsolową z pecetową ;) Tyle że to było ze dwa lata temu - wtedy należało do normy że wersje konsolowe gier były gorsze graficznie. To oczywiście też ostatnio się zmieniło..
Ludzie pomyslcie troche, za pare dni do special edition beda te same mody co do podstawki skyrim (script extender trzeba przerobic na 64 bit) i wtedy special edition bedzie pod kazdym wzgledem lepsze niz oryginal.
Przeniesienie SKSE nie zajmie kilka dni. SKSE zostało stworzone z myślą o 32 bitowej wersji gry i jest całkowicie nie kompatybilne z wersją 64-bit. Jakaś podstawowa wersja może się pojawić dość szybko ale osiągnięcie tego co jest w Skyrimie może zająć kilkanaście miesięcy - jeżeli w ogóle uda się im odtworzyć to wszystko.
W ustawieniach nie da się zmienić rozdziałki na 2k, pomaga dopiero grzebanie w plikach konfiguracyjnych. Też mam migotanie cieni, które ustępuje po wyłączeniu AO(IMHO okluzja jest niewidoczna w grze), a sama gra jest przyspawana do 60klatek(pewnie by uniknąć problemów z fizyką). Ogólnie rzecz biorąc to tragedii nie ma, ale rewelacji też nie.
Dzis kupilem Legendary Edition i niestety nie dodalo mi automatycznie remastera. Tak wiec jak ktos by chcial taka operacje zrobic to chyba nie dziala.
Ja właśnie się zastanawiałem jak to z tym jest, mam podstawkę plus dwa fabularne dodatki, ale brakuje mi Heartfire i nie wiem czy opłaca mi się je teraz dokupić czy lepiej będzie brać od razu edycję SE jeśli będę miał ochotę pograć.
Z tego co piszesz wynikałoby, że bardziej opłacalna będzie dla mnie druga opcja, ale z tym się wstrzymam, bo na razie i tak bym nie grał a z czasem cena SE na pewno spadnie. Wtedy kupię.
Z tym że nie trać jeszcze nadziei, może ją Ci dodadzą jeszcze do biblioteki, bo z tego co słyszałem, nie wszystkim tak od razu dodawało (tyczyło się to jednak tych co mieli LE już wcześniej kupione). W każdym bądź razie jak się u Ciebie coś w tej kwestii z czasem zmieniło to daj mi tu znać.
Według Steam Community: "Update: Please note that if you do not complete your Skyrim + all DLC bundle until October 28th, your free upgrade to Skyrim Special Edition may take up to 36 hours to apply to your account." Więc możliwe że musisz tylko trochę poczekać.
http://steamcommunity.com/games/489830/announcements/detail/586983381621095056
Czekajcie moment, bo nie jestem frajerem jak większość graczy co kupują coś takiego. Czy to jest ta sama gra z 2011 tylko z ,,poprawioną" grafiką. I nic poza tym. Którą sprzedają jakby to był nowy TES? Tak? Poważnie?
Fanboye Skyrima i tak to kupią.
Jak wychodziło odświeżone GTA V na PS4/XBONE to też byłeś w szoku? Każdy kto ma GTA V na PS4 to frajer?
Tutaj sytuacja analogiczna, wychodzi wersja na current geny więc dodali trochę technologii z nowszego Creation Engine i podbili tekstury, żeby gra nie raziła w oczy. Cena też jest adekwatnie niższa, bo gra kosztuje na zachodzie 40 euro, a nie 60 jak inne tytuły AAA (o cenach w Polsce lepiej nie rozmawiajmy - śmiech na sali).
W dodatku są w porządku i posiadaczom wersji PC udostępniają upgrade za darmo. Gdzie tu skandal?
Tak tak, tłumaczcie się i napędzajcie ta machinę. To powinien być darmowy patch no ale jak mama czy dziadek kupuje a nie zarabia się ciężko pieniedzy to żaden problem wydać ,,tylko" 40 euro na jakieś gówniane tekstury.
Darmowy patch do czego? Na PS3/X360 specjalna edycja nie wychodzi, na PS4/X1 nie było czego patchować - tam Skyrima nie było. Gracze na PC którzy mieli Skyrim LE dostali grę za darmo (czyli w sumie jako patch)
tłumaczcie się i napędzajcie ta machinę. To powinien być darmowy patch
No i jest darmowy dla posiadaczy Skyrima pajacu
Fanboye Skyrima i tak to kupią.
Fanboye mają za darmo SE, więc Twój argument jest inwalidą.
Ktoś mi wytłumaczy dlaczego każdy tak cieszy sie na remastery, a do skyrima ma ból dupy? Zwłaszcza, że dają za darmo jeśli już posiadasz. Jakoś the last of us też podbiło sie tylko graficznie, a cena na dzis to 180zl za nówke.
Ponieważ nasz naród, to naród cebulaków. Dostają coś za darmo, ale zamiast się cieszyć to tylko narzekają.
Teraz trzeba poczekać parę tygodni i dostaniemy wersję Specjal mod :) Na nexusie prace idą jak nigdy.
Polskie napisy i angielski dubbing można włączyć. Wystarczy zmienić w pliku C:\Users\nazwa użytkownika\Documents\My Games\Skyrim Special Edition\Skyrim.ini
sResourceArchiveList2=Skyrim - Voices_pl0.bsa na
sResourceArchiveList2=Skyrim - Voices_en0.bsa
https://www.youtube.com/watch?v=nqhd375zf1E
Nie jest źle z tym remasterem. 64 bitowa wersja Skyrim to duża rzecz dla moderów, dużo ważniejsza niż poprawienie grafiki. Ja na razie sobie odpuszczam, ale za kilka miesięcy jak już wyjdzie SKSE nowe i porty najważniejszych modów to na pewno wrócę do gry.
Kocham Skyrim'a ale jak mialbym spedzic kolejne 800h robiac to co juz robilem tylko dlatego ze teraz moge to miec na PS4 to chyba byloby cos ze mna nie tak. Dzieciaki co zaczynaja dopiero przygode z grami tytul z najwyzszej póki ale dla tych co juz spedzili ze Skyrim'em setki godzin strata forsy i czasu.
A ja jestem zadowolony. Grę otrzymałem za free i mogę po przerwie wrócić do świata Skyrim z ulepszoną grafiką. Mody to też fajna sprawa .. Idealnie na chłodne wieczory :) Jedyne co może mnie teraz odciągnąć od Skyrim'a to chyba nowy Dishonored.
Oczywiście zgadzam się, że cena 40 euro jest trochę zawyżona .. ale to kwestia czasu gdy szybko spadnie np. do 30 euro i to już dobra cena. Cały ulepszony Skyrim z pakietem DLC .. tak 30 to byłaby dobra kwota. Jeśli ktoś chce jeszcze taniej to bez problemu znajdzie, na steam zwykle drożej.
Czy komuś jeszcze gra ucina troszeczkę obraz po lewej i po prawej? (PS4)
Odpaliłem na Vicie remote play i jest cacy ale na telewizorze zjada po jakimś centymetrze z obu stron i nijak nie da się tego ustawić.
Tak dodam - z obserwacji własnego sprzętu że ta wersja gry doskonale powinna sprawdzać się na laptopach ;) Dlaczego? Bo chociaż nie mam laptopa, to mój sprzęt zamknięty w małym pudełku, przy większych obciążeniach grzeje się i szumi okrutnie a tym razem, nie. Coś mi się zdaje że ten Skyrim ma świetną optymalizację.
Oczywiście, to dopiero czas pokaże..
Czytając twoje komentarze mam wrażenie, że czytam wypociny jakiegoś PRowca od Bethesdy.
..a Ty personalny skąd taki mądry się wziął?
Zdajesz sobie sprawę że to jest wątek o Skyrimie SE a nie o mnie, czy jeszcze musisz się douczać?
Tak, ale praktyczne pod każdym wątkiem poświęconym grom Bethesdy piszesz komentarze, które brzmią jak z szablonu.
Swoją opinie wyraziłem wyżej jeśliś łaskaw przeczytać.
Juz odlatujac od tematu ceny itd. a skupiajac sie na samej grze: godraye, troche mgielki tu i owdzie i wlasciwie reszta bez zmian. Te same bugi, ta sama topornosc, czuc ze ta gra ma juz 5 lat. Stary silnik na ktory nalozono wiele nowych efektow ktorych w wiekszosci i tak sie nie dostrzega a silnik chodzi jakby chcial a nie mogl, optymalizacja lezy. Pomijajac juz kwestie niedzialajacych modow i to, ze wielu osobom ta gra chodzi gorzej niz Fallout 4 ktory juz w dniu premiery byl reliktem przeszlosci. Wiedzieli co robia udostepniajac tego potworka za darmo na PC. A czy wydawanie 5 letniej gry ma sens? W takiej formie nie, ale teraz taka moda a ludzie i tak kupia.
Nie zgodzę się z tobą, u mnie chodzi wszystko bardzo płynnie stałe 60 nawet rozdziałkę sobie podbiłem do 2k i nadal 60fps na MSI 970
Fakt, że nie ruszyli art-designu i mechaniki gry, ale samych zmian jest sporo i są one czysto techniczne. Ogólnie to Bethesda poprawiła w silniku gry, elementy techniczne, które nie działały najlepiej w "klasycznym" Skyrimie lub nie działały w ogóle.
W którymś z poprzednich moich postów wypisałem pojedyncze przykłady. Szukaj postów, które były mocno minusowane (domyśl się czemu xD).
Ja ogólnie jestem zadowolony z poprawionej wersji. Usunięto lub naprawiono elementy nieestetyczne. Elementy tła, usunięto te paskudne poświaty na modelach postaci i zwierząt i takie tam. No i sama gra wygląda i działa jakoś płynniej.
Optymalizacja bajka. W porównaniu do starej wersji gdzie spadki były duże to SE na absolutnym Ultra cały czas trzyma 60 klatek.
Nie wiem po co niektórzy się plują. Praktycznie każdy PC'towiec dostał grę za darmo jako taki patch, a co niektórzy dalej się prują, że to skandal. SE było zrobione tylko po to aby umożliwić grę na PS4/XOne, a PC dostał stosowną aktualizacje.
Wygląda całkiem dobrze i na pewno znowu pochłonie mnie na mnóstwo godzin.
Po prostu co niektórzy mieli duże oczekiwania po tym remasterze i teraz plują. Moim zdaniem wygląda to całkiem spoko dodatkowy duży plus za menu modów w grze gdzie można zrobić sobie własną bibliotekę ulubionych i zainstalowanych modów. Gra trzyma stabilne 60 FPS a nie jak to było w Oryginale gdzie synchronizacja nie działała zbyt dobrze i pojawiały się 59.9-59.7FPS albo to była wina 32 bitowej wersji. A co do kompatybilności modów to wydaje mi sie że jest kwestia czasu.
Ja tam się cieszę. Dostałem za darmo SE i chyba znów wsiakne w świat skyrima tyle że teraz wybiorę drogę cesarstwa ;) naprawdę świetna opcja. Tam w Bethesda dobrze pomyśleli, docenili osoby które nabyły legrndarke czy też podstawkę z wszystkimi dlc.
Ja kupiłem wczoraj kod na steam LE za 8 juro i dzisiaj pykam w SE, które osobno jest za 40 juro :)
Mi też bardziej podoba się ta wersja. Trochę pogrzebałem w plikach ini. i jeszcze polepszyłem grafikę jak zasięgi renderowania oraz, i tak już polepszone względem starej wersji, cienie. + Mały reshade.
Natomiast u mnie występują dziwne bugi typu skaczące pająki, ślizgacze itp...
W którym pliku zmieniałeś te wartości zasięgu renderowania ? Mógłbyś podesłać screena jak to u ciebie wygląda bo sam bym sobie pozmieniał :D
Generalnie to kierowałem się pierwszym postem z tego wątku https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13866866
Co prawda o F4, ale silnik gry jest ten sam, chociaż zmodyfikowany i co się dało to podmieniłem pod profil Skyrima. Poczytaj.
Też dostałem SE na Steam, ale i tak nigdy w to nie zagram. Obecnie gram w zwykłego, zmodowanego Skyrima i jak go ukończę jakimś cudem to więcej do tej gry wracać nie będę.
Ale dlaczego się zmuszasz do grania? Jak ci się nie podoba to wróć do zmodowanego Gothica, zabawa na setki milionów godzin.
Aktualnie gram w Edycję Rozszerzoną i faktycznie bawię się lepiej niż przy Skyrimie. Co nie znaczy, że Skyrim jest zły. Może ukończę przynajmniej Dragonborna, bo ten jest tworzony głównie z myślą o fanach Morrowinda.
Najprawdopodobniej już nigdy nawet nie zainstaluję Skyrima, niemniej jednak PLUS dla Bethesdy (i przy okazji dla 2K za Bioshocki), że posiadacze tej gry na Steamie dostali jej nową wersję za darmo. Tak to właśnie powinno się odbywać.
Yarpen z Morii [28.1]
Ale dlaczego się zmuszasz do grania?
Choćby dlatego, by z czystym sumieniem móc konstruktywnie krytykować bez narażania się na zarzuty typu "nie grałeś/nie ukończyłeś, to się nie wypowiadaj".
Irek22
Jaki jest sens grać w grę od razu z nastawieniem, że jest do dupy i z zamiarem jej krytykowania? To już chyba jakiś problem ze sobą trzeba mieć.
Nie rozumiem ludzi, którzy na siłę grają w gry, które ewidentnie nie są skierowane dla nich. Jest mnóstwo ludzi którym Skyrim się podoba, jeżeli tobie gra już u podstaw się nie podoba to nie graj i znajdź sobie inną grę. To samo np. granie w Diablo i inne h'n's dla fabuły, albo narzekanie, że casualowa gra akcji dla relaksu jest łatwa.
Nareszcie ktoś kto gada z sensem. Tak miałem z Mafią 3. Zrobiłem parę misji dla Vito i tej pindy (nie pamiętam jak się nazywała co samo w sobie może świadczyć o grze) i grę odinstalowałem bo jest cholernie nudna i zbugowana. Całe szczęście był to pirat bo po takich ocenach nie zdecydowałem się na kupno. Całe szczęście bo bym utopił kasę.
He cały czas mnie śmieszy, że niektórzy grają w jakąś grę aby tylko potem ją "konstruktywnie skrytykować". To już jest jakaś choroba i powinno się to leczyć. Mamy tyle gier na rynku, a tu się dowiaduję, że ludzie zmuszają się do gry (gdzie defakto ma to być przyjemność) tylko po to aby ją zjechać.
Z instalacją sobie poczekam na recenzje. Ciekawi mnie czy ponaprawiali wreszcie niedoróbki w questach, gdzie np. nie można było oddać przedmiotu bo npc zwyczajnie nie miał linii dialogowej kończącej quest. Podobnych dupereli było więcej, i one są dla mnie ważniejsze od grafiki czy innych wodotrysków.
Bezi2598 [31]
Jaki jest sens grać w grę od razu z nastawieniem, że jest do dupy i z zamiarem jej krytykowania?
A kto powiedział, że "od razu"?...
To jest żałosne jak ludzie dają 10 Skyrim'owi, a Special Edition,
już np. 6.0. Przecież ona jest jeszcze lepsza...
saito123 [35]
Przecież ona jest jeszcze lepsza...
W czym niby jest lepsza? "Bo grafika"? Grafika jako taka to akurat najmniejszy problem tej gry.
Heh zabawne. Piszesz o możliwości konstruktywnej krytyki, a pod każdym newsem ze Skyrimem piszesz, że gra jest przereklamowana, ma wiele problemów, ale w sumie żadnych konkretów nie podajesz. Pod każdym newsem do Wiedźmina piszesz, że gra jest rozczarowaniem i ma słabą muzykę. Pod każdym materiałem do Cyberpunka piszesz, że po zagraniu w Wiedźmina 3 w ogóle nie czekasz na tę grę.
O co mi chodzi? Po co przeklejasz swoje narzekania pod każdą grą? Jak czytam twoje posty to zawsze mam wrażenie, że niedawno czytałem prawie identycznie napisany post tylko pod innym wątkiem. Wydaje mi się, że jak raz coś się napisze to nie trzeba tego sto razy powtarzać. Nie podoba ci się Skyrim? Ok, nie mam z tym żadnego problemu, nie jest to typowe RPG, nie każdemu musi się podobać, bo stawia na inne aspekty niż większość RPG. Ale po co pod każdym materiałem o Bethesdzie/Skyrimie albo powiązanych tematach to powtarzać? I to jeszcze w skrótowej formie typu "nigdy więcej nie odpalę Skyrima", "po Wiedźminie 3 nie czekam na to" i tradycyjnie pod każdym newsem dotyczącym sprzedaży czy ogólnie branży trzeba rzucić "ja nie kupuję gier na premierę tylko spatchowane i zdeelcekowane w przecenie".
A jak chcesz wiedzieć w czym Special Edition jest lepsze to wiedz, że gra dostała wsparcie 64 bitowe, a to jest duża rzecz w scenie moderskiej. Gra ogólnie będzie stabilniejsza, a moderzy będą mogli sobie na więcej pozwolić ze względu na jakieś tam techniczne zawiłości na których się nie znam, ale 64 bitowa wersja pomaga. Za kilka miesięcy wyjdzie nowy SKSE, a scena moderska powoli będzie się przerzucać na edycję specjalną. Nie zdziwię się jeżeli w pewnym momencie nie będzie niektórych modów na normalną wersję Skyrima.
Bezi2598 [38]
Piszesz o możliwości konstruktywnej krytyki, a pod każdym newsem ze Skyrimem piszesz, że gra jest przereklamowana, ma wiele problemów, ale w sumie żadnych konkretów nie podajesz.
Pisałem o tych rzeczach nie raz i nie dwa. To, że akurat ty tego nie przeczytałeś albo nie przyjąłeś do wiadomości, to już twój problem.
Jak czytam twoje posty to zawsze mam wrażenie, że niedawno czytałem prawie identycznie napisany post tylko pod innym wątkiem.
No dziwne by było, gdybym w wątkach odnoszących się do tych samych lub podobnych spraw najpierw pisał jedno, później drugie, a jeszcze później trzecie, prawda? [pytanie retoryczne]
I na koniec oświecę cię - to jest forum, na którym - jeśli przestrzega się jego zasad i regulaminu - można pisać, co się chce i ile się chce. Ta-dam!
Nie chcesz czytać moich wpisów, to mnie ignoruj. Proste. Gdybym dostawał za to kasę, to może bym się przejmował twoją (i paru innych) opinią, ale kasy za pisanie na GOLu nie dostaję...
Mi to wcale nie przeszkadza, po prostu byłem ciekaw jaki jest sens praktycznie kopiowania starych postów. Mi jak jakaś gra się podoba lub nie to dam jakieś tam swoje wrażenia pod wątkiem do gry albo pod recenzją, ale nie czuję się zobowiązany do powtarzania cały czas swojej opinii w każdym materiale związanym z tą grą. Albo jak mi się Final Fantasy nie podoba, bo nie przepadam za jRPGami to nie wchodzę pod każdy wątek z tą grą i nie piszę, że gra to gówno, bo nikogo to nie obchodzi, a i mój post niczego nie wnosi do tematu.
Bezi2598 [40]
Albo jak mi się Final Fantasy nie podoba, bo nie przepadam za jRPGami to nie wchodzę pod każdy wątek z tą grą i nie piszę, że gra to gówno
Przykład z FF niezbyt trafiony. A to dlatego, że ja też nie przepadam za jRPGami i też nie wchodzę pod każdy wątek o FF i też nie piszę, że ta gra/seria to gówno, ponieważ... nie przepadam za jRPGami i mnie one w ogóle nie interesują. Ergo, nie grywam w takie gry. A że nie grywam, to nie mam nic do powiedzenia na ich temat.
Lubię za to zachodnie RPGi. W niejednego grałem. I na niejednym, który powszechnie był wysoko oceniany, się zawiodłem. I dlatego, że w nie grałem i nie zgadzam się z huraoptymistycznymi opiniami co do niektórych, przyznaję sobie prawo wskazywania tego, co mi się w nich nie podoba i uwypuklania ich wad przy każdej możliwej okazji (czego próżno szukać w większości współczesnych recenzji). Bo w nie grałem; bo wydałem na nie pieniądze; bo nie spełniły moich oczekiwań; bo się na nich zawiodłem.