Ósmy sezon w Diablo III rozpoczęty
jakos diablo 1 i 2 nie mialy zadnych sezonow i nnego szajsu, a i tak po dzis dzien rzesza osob zagrywa sie w te gry (w tym ja, z naciskiem na 1nke), proponuje blizzowi zrobic albo porzadny dodatek ktory po prostu zmieni cala gre albo zrobic cala gre od nowa i nazwac ja 4rka xD albo po prostu zostawic to w pizdu i nic nie robic bo moga spartolic jeszce bardziej. Mi osobiscie najbardziej podobal sie caly pierwszy akt, bo byl 1, najdluzszy, 2, najbardziej zblizony do dwoch pierwszysch czesci. klimatu reszcie brak!!
Całkowicie popieram twoją opinię, z takim małym wyjątkiem, że nie powinni już dalej rozwijać Diablo 3 ponieważ szkoda tylko pracowników którzy tracą czas rozwijając to Diablo, a mogli by być przeniesieni do innych projektów. Oczywiście są jeszcze gracze którzy grają w tą kupę ósmy sezon z rzędu, ale to świry i Blizzard nie powinien na nich patrzeć. Dla mnie to jest abstrakcja gdybym miał przejść tego gniota drugi raz.
Obecnie gra umiera...bez obaw. Sądząc po częstotliwości wydawania nowych rzeczy do innych gier Blizzarda gdzie większość ludzi jest przeniesiona do ważniejszych projektów. Podejrzewam że jest to przedostatni sezon gry. Nawet sami twórcy gry Diablo pracują nad PoE. Gra była niewypałem w dniu premiery i dalej jest.
Bibel
Diablo 2 miało laddery, było tam więcej nowych rzeczy niż w sezonach w Diablo 3. Nowe słowa runiczne i nowe itemki, tutaj w obecnym sezonie nie ma nic nowego.
@Bibel
Nie wiem czemu nie mogę mu odpisać, więc napiszę tutaj, skoro też mu odpowiadasz. W Diablo 2 był reset rankingu co dwa lata, rok, kilka miesięcy - zależnie od potrzeby. Czyli dosłownie to samo co jest teraz w Diablo 3. Oczywiście nie będę bronił D3, bo sam po dobrych 6 latach spędzonych w D2 w ligach pvp przeniosłem się na Path of Exile, ponieważ D3 było mierne. Jeśli ktoś wejdzie na forum poświęcone wymianie przedmiotów w D2, zobaczy średnio 30-40 tematów (nie licząc juz odpowiedzi do nich)/godzinę, natomiast na tym samym forum, postów odnośnie D3 znajdziemy 5/dzień. D3 umiera, ponieważ nie ma żadnej potrzeby na komunikację (całkowity brak handlu).