Odświeżone miasta z The Elder Scrolls V: Skyrim Special Edition na materiale wideo
Nie no, poważnie - po Wiedźminie 3 chwalić się czymś takim?... No po prostu nie wypada.
Wiedźmin 3 może i ssie pod względem mechaniki, jednak pod względem kreacji świata, w tym miast (przynajmniej jeśli chodzi o gry/światy fantasy, bo trudno porównywać to z np. serią GTA), to jest absolutne mistrzostwo świata i poprzeczka ustawiona tak wysoko, że konkurencja będzie musiała niesamowicie się postarać, aby nie tyle przebić Wiedźmina 3, lecz choćby mu dorównać.
O ekranach ładowania, jakimi nafaszerowany jest Skyrim już nawet nie wspominam.
BTW
Miasta w Skyrimie to raczej "miasta" tudzież miasteczka. W Wiedźminie 3 na samym moście z uchodźcami prowadzącym do Novigradu i połączonym z nim posterunku Redańczyków bywa chyba więcej ludzi niż w całej Białej Grani...
Nie no, poważnie - po Wiedźminie 3 chwalić się czymś takim?... No po prostu nie wypada.
Wiedźmin 3 może i ssie pod względem mechaniki, jednak pod względem kreacji świata, w tym miast (przynajmniej jeśli chodzi o gry/światy fantasy, bo trudno porównywać to z np. serią GTA), to jest absolutne mistrzostwo świata i poprzeczka ustawiona tak wysoko, że konkurencja będzie musiała niesamowicie się postarać, aby nie tyle przebić Wiedźmina 3, lecz choćby mu dorównać.
O ekranach ładowania, jakimi nafaszerowany jest Skyrim już nawet nie wspominam.
BTW
Miasta w Skyrimie to raczej "miasta" tudzież miasteczka. W Wiedźminie 3 na samym moście z uchodźcami prowadzącym do Novigradu i połączonym z nim posterunku Redańczyków bywa chyba więcej ludzi niż w całej Białej Grani...
Bethesda nigdy nie potrafiła udźwignąć potencjału uniwersum jaki wykreowała. O wiele lepiej wypada ono w przeróżnych książkach i opowiadaniach na które możemy natknąć się w grze. Miasta bardziej przypominają wioski, gdzie wszyscy się znają, gdzie nie ma jakichś tłumów, gwaru i gdzie jest względnie spokojnie. Takie Imperial City jako stolica w Oblivionie jest malutkie. No i oczywiście ekrany wczytywania non-stop. Nie wiem nawet czy w TES X Bethesda dorówna pod tym względem szczegółowości w projekcie świata trzeciemu Wieśkowi.
Jeśli o grafikę chodzi to ta w erpegach jest mało ważna, ale jak dla mnie jest ok. Skyrim akurat ma konsekwentny styl przez co nawet za 10 lat będzie wyglądał w porządku. Choć ciekaw jestem czy powrócą te czasy kiedy to Bethesda wyznaczała standardy w jakości grafiki.
December Man ---> Przecież Wiedźmin 3 jest bardzo modowalny...a przy modach do Skyrim czy Fallout trzeba się liczyć z tym że po jakimś czasie savy się nie będą wczytywać, będzie wywalać z gry, albo w ogóle się nie włączy...A W3 jak się włączy to przynajmniej działa stabilnie...
Długo nie chwalili się materiałami z tego remastera i teraz widać dlaczego, po prostu nie ma czym. Obecna moc konsol spokojnie pozwala na lepszą poprawę grafiki w porównaniu do pierwowzoru, ale jak widać kolejny developer któremu się nie chce bo liczą pewnie na łatwą kasę.
Jak to kolega wyżej pisze...meh
Jak to oglądam to ciężko mi dostrzec jakąkolwiek różnice między wymaksowaną wersją PC-tową bez modów a tym "remasterem". Zwykła wersja po dodaniu dobrych modów momentami dorównuje Wiedźmińskiemu poziomowi graficznemu. Skok na kasę, nic więcej, mogli by chociaż poprawić tekstury i te wyblakłe kolory.
A ja akurat zauważyłem kilka różnic. Najważniejsza różnica, która nie naprawia żaden mod (bez negatywnego wpływu na stabilność i jakość rozgrywki) - obiekty w oddali są animowane. Jeszcze nie przypominam sobie, żeby w skyrimie była mgła. Góry też są w lepszej jakości i jest dalszy zasięg rysowania obiektów (trawy itp itd). Nie przypominam sobie, żeby w starej wersji drzewa się kołysały na wietrze i że było światło wolumetryczne. Efekty dymu też wyglądają lepiej. Wygląda też na to, że jest większy zasięg rysowania animacji wodospadów.
To tak pokrótce. Skyrim nie był grą idealna i sporo problemów gry idzie jedynie zatuszować, a nie wyeliminować. Różnice między SE a Vanila i zmodowanym są i dosyć ciężko zauważalne dla przeciętnego oka. To tak trochę jak z "niesłyszalnością basów w metalu". Zauważysz dopiero, jak będziesz mieć styczność z wersją pozbawioną tych elementów. :)
Dochodzi też sporo innych elementów czysto technicznych - w tym najważniejszy element czyli 64 bitowy plik exe. Absolutnie nie widzę powodów do narzekania, zwłaszcza, że ten "remaster", a raczej Special Edition wyjdzie dla posiadaczy pecetowego Skyrima z dodatkami za darmo.
Mnie ciekawi natomiast czy rozwiązano problem z zachowaniem się fizyki przy prędkościach wyższych niż 60 fps.
Drzewa w oryginalnej wersji też się poruszały na wietrze, tylko że bardzo nieznacznie. Animowane obiekty w oddali dodaje mod Skyfalls+Skymills. Zasięg rysowania to kwestia kilku modyfikacji plików .ini, a światło wolumetryczne jest elementem prawie każdego presetu ENB. Na lepszy dym też są mody :D
Może dodali parę bajerów graficznych, ale najgorszego nie poprawili - LOD nadal wygląda tragicznie.
Animowane obiekty w oddali dodaje mod Skyfalls+Skymills.
Wiem, że są mody, które dodają tą funkcję. Sprawdzałeś może jakie są efekty uboczne tych modów?
Zasięg rysowania to kwestia kilku modyfikacji plików .ini, a światło wolumetryczne jest elementem prawie każdego presetu ENB. Na lepszy dym też są mody :D
Tak i zarazem Skrypty gry będą się uruchamiać nie w pobliżu postaci gracza, a nawet kilkaset metrów dalej. Jeszcze może powiedz, że jedzenie zupy przy pomocy nakrętki od napoju jest lepsze niż jedzenie zupę łyżką?
Najczęstszymi efektami ubocznymi modów graficznych są szybsze zapełnianie buforu pamięci przy modyfikowaniu wartości LOD (gra bazowa miała bodajże 512 MB rozdzielone na 2 pliki, a SKSE 1024 MB rozdzielone na 2 pliki i z tego też powodu moderzy odradzają modyfikację tych wartości), spadki płynności gry w większych instancjach (problem ten pojawia się przy modach wpływających na oświetlenie) i oczywiście przy cięższych modach łatwo o CTD (związek z ograniczonymi plikami pamięci i w zasadzie "goła" wersja nie jest od tego problemu uwolniona) i oczywiście nie wspominam także o bugach graficznych i problemami z kompatybilnością pomiędzy modami. Ale proszę, dalej broń modyfikację i narzekaj na implementację podobnych (albo i nawet nieco lepszych jakościowo efektów) bezpośrednio w kod gry.
Moja wersja Skyrim jest bardzo mocno zmodowana, samych modów graficznych jest około 50. Nie używam żadnego ENB, łącząc odpowiednie modyfikacje ze sobą osiągnąłem moim zdaniem lepszy efekt, niż jakikolwiek preset ENB i przy okazji nie zabiłem płynności gry bo sam personalizowałem efekty graficzne, wyrzucając te które zabierają zbyt dużo fpsów jak np. mgła wolumetryczna. Dzięki temu, wciąż mam od 50 fpsów w górę. Po godzinach testowania wyeliminowałem wszystkie bugi graficzne. Na CTD i limity pamięci też są sposoby. Ogólnie na modowaniu gry spędziłem kilkadziesiąt godzin, czytając szczegółowo opis każdego moda, testując efekty jak i samą stabilność. Jeżeli wrzuca się wszystko jak leci, bez czytania opisów i myślenia nad kompatybilnością to wiadomo, że wcześniej czy później pojawią się CTD. Owszem, nowa wersja pozwoli na więcej w kwestii technicznej, bo mimo wszystko w zwykłej wersji są limity których obejść się nie da, nie ważne jak mocno by się kombinowało. Co nie zmienia faktu, że grafika w odnowionej wersji wygląda po prostu słabo i nie wykorzystuje potencjału graficznego jaki można z niej wykrzesać. Mi jako graczowi pecetowemu to zwisa, bo gdzie Bethesda nie da rady tam wkracza strefa moderska. Przykro mi tylko, że gracze konsolowi dostaną taką fuszerkę, bo tam nie ma czegoś takiego jak mody graficzne, jaką grę zrobi deweloper w taką trzeba grać.
Purellusion -> Sam sobie przeczysz. No, ale mniejsza o to. Nie zapominaj, że Special Edition będzie też wspierał mody. A przy tych wszystkich narzekaniach dochodzę do wniosku, że chyba wszyscy o tym zapomnieli.
Tak, będą wspierane mody na konsolach, ale nie będzie można używać customowych assetów co oznacza, że poprawy grafiki modami konsolowcy nie uświadczą. Zresztą nawet jakby można było dowolnie modować grę nawet na konsolach, to deweloper wciąż powinien zrobić grę, która wygląda jak najlepiej a nie liczyć na to, że ktoś poświęci swój czas na wypuszczenie darmowego moda poprawiającego grafikę.
Tak, będą wspierane mody na konsolach, ale nie będzie można używać customowych assetów co oznacza, że poprawy grafiki modami konsolowcy nie uświadczą. Zresztą nawet jakby można było dowolnie modować grę nawet na konsolach, to deweloper wciąż powinien zrobić grę, która wygląda jak najlepiej a nie liczyć na to, że ktoś poświęci swój czas na wypuszczenie darmowego moda poprawiającego grafikę.
A zasoby to skąd wezmą? I jak utworzą kompatybilność z plikami znajdującymi się na płycie? I najważniejsze pytanie - po co mody graficzne do sprzętów o zamkniętej architekturze?
Orientuje się ktoś, czy Special Edition będzie poprawiał bugi które występują w Skyrimie? Bo jeśli nie to kiepsko, tym bardziej jeśli fanowskie łatki nie będą działać...
Remaster skierowany jest przede wszystkim do konsolowców, więc nie ma co porównywać do PC. Ale tak czy inaczej różnica jest faktycznie mała...
Skoro nie widzę żadnych zmian, to oznacza to, że próbują sprzedać 2x to samo. Gdzie tu jest Remaster? Gdzie wsparci dla DX12? Gdzie piękna grafika? Nie no, bezczelność i nic więcej.
Nie no... niech ktoś napisze, że to jakiś żart. Lepszy "remaster" to każdy może sobie sam zrobić w domu przy pomocy Nexusa...
Ja czekałem, aż pojawi się napis "old", przejedzie kreska przez ekran i będzie "new" ;-). Po chwili zorientowałem się, że to już ta nowsza wersja... ale ja grałem tylko z modami (chociaż dosyć dawno).
Jak zawsze ból dupy, znaczenie ma jedynie 64bitowy silnk. + gra jest darmowa jeśli już macie LE na steamie, 5letnia gra za 4$ na discountach.
Ludzie nie rozumieją jak wiele daje 64-bitowy silnik. To jest najważniejsza zmiana, trochę lepsza grafika to tylko bonus.
Ja to w sumie mam w głębokim poważaniu jak to wygląda. A wygląda tragicznie w porównaniu z tym co modderzy już zrobili. Bardziej mnie interesuje, że przenoszą grę na 64bitowy silnik, a co za tym idzie to gra zacznie wykorzystywać więcej niż 4 gb RAMu i w końcu nie będzie się gra wykrzaczała jak za dużo skryptów na raz będzie odpalonych. Bo 32 bitowy Skyrim sobie nie dawał rady przy wielu modach na raz. A ten zwiastun to mogli sobie darować bo ich ośmiesza.
Fajnie że wymagane jest 8 GB ramu a mam 4 dziękuję Bethesdzie za to.
@Wódz Apaczów A moja? Ja tego remastera nie robiłem tylko oni.
W dzisiejszych czasach prosciej zrobic remaster calkiem swiezej gry niz nowa jej odslone. ;)
Mistrzem w tym jest Rockstar ktory nakrecil hype do granic mozliwosci przy GTA V i to dwukrotnie! Ludzie doslownie rzucali w nich pieniedzmi.
Nie zdziwie sie jak za kilka-kilkanascie lat wyjdzie remaster GTA V i znowu ludzie beda rzucac pieniedzmi, bo niestety wiekszosc spoleczenstwa to glupie owce ktore ida tam gdzie pasterz (korporacja) powie.
Tak bedzie wyglądać przyszłość gier zamiast nastepnej cześci bedzie remaster : D Nie ma to jak ewolucja.
To nie jest remaster. Remaster oznacza odnowienie czegoś starego do ówczesnych standardów. Skyrim wygląda identycznie do wersji podstawowej. Zmiana oświetlenia i dodanie wyższej rozdzielczości tekstur nie powoduję, że gra jest odnowiona. Jest odświeżona i to wszystko można było zrobić za pomocą patcha (darmowego). Świnie zawsze będą świniami a Bethesda jest w tym królem. Zbroja dla konia sic! Powinni dostać zakaz sprzedaży od organizacji handlu. W sumie powinni się zając Bethesdą jak tym studiem od NMS.
Bo to nie jest remaster tylko edycja specjalna, która w zasadzie poprawia niedoskonałości techniczne oryginału.
Sam nie wiem, czy to kupić. Znam tylko wersję na PlayStation 3. Wtedy "Skyrim" nawet mi się podobał, ale mechanika była dość archaiczna. Trzeba przyznać uczciwie, że "Wiedźmin 3" to nie jest.
No dobra ok pokazali miasta z Skyrim a gdzie porównanie do odświeżonych lokacji?
Dobra to gdzie ten materiał video z odświeżonej wersji? Bo u góry znalazłem tylko filmik jak wygląda Skyrim na wysokich ustawieniach.
A tak na serio to czekałem na ładne przejście i pokazanie tego "remastera", ale po chwili się zorientowałem, że to już. Dobrze, że będzie za darmo na PC bo ostro by się im dostało po dupie. Ale najważniejsze to to, że będzie na 64 bitowe systemy co przy wielu modach będzie miało ogromne znaczenie.
Tak czytam te wszystkie komentarze i nie bardzo rozumiem o co ten cały szum. Najbardziej wydaje mi się narzekają PC-towcy ale przecież większość już tą grę ograła więc ją ma i dostanie aktualizacje za darmo a ci co nie grali do tej pory to dalej będą tą grę mieli gdzieś. Ja grałem na PC, potem na X360 a teraz będę grał na PS4 bo mimo tego że gra ma dużo wad to jednak dostarczyła mi sporo fajnej zabawy.Jak dla mnie to o to chyba w tym wszystkim chodzi - o dobrą rozrywkę. Pozdrawiam wszystkich.
Skoro rozdają to (przynajmniej niektórym) za darmo, to ok. Ale prawda jest taka, że ta edycja nie zmienia nic, oglądając filmik nie odczułem, nie zauważałem zmian. Krótko rzecz ujmując to wydanie to takie nic, które nic nie zmienia, równie dobrze można odpalić 'starego' Skyrima. Ta gra w oryginalnym wydaniu może nie jest dziełem sztuki ale cały czas jest zwyczajnie ładna, w ten sam sposób co Special Edition.
Czekam, bo nie dałem szansy tej grze, a klimat widzę daje radę
Jednak coś zmienia - będzie po polsku na konsolach :) Pamiętam jak długo mnie wkurzało granie po angielsku na x360 kiedy wcześniej grałem po polsku na PC . Teraz nie będzie tego problemu :)
raziel88ck - spokojnie, teraz to dopiero zajmą się ludzie modami, 64 bit pozwolą ci wgrać ile tylko zapragniesz. Będzie to zapewne najbardziej zmodowana gra ever.
Porównanie https://www.youtube.com/watch?v=2_0bj-JLUYw Remaster ogólnie rzecz biorąc jest nierówny, są miejsca gdzie graficznie potrafi zachwycić, widać fajne zmiany ( na filmie 3:35 - 3:42) , ale są i miejsca gdzie niczym się nie różni od stockowej wersji ultra na PC.
Może co nieco podciągną graficznie przy PS4 Pro.
Blackthorn@ nie nastawiałbym się na to, pewnie podciągną tylko rozdziałkę do 4K :) Oczywiście to takie moje gdybanie, nic pewnego.
legolas93 - tekstury pozostaną w większości takie same czyli na dzień dzisiejszy archaiczne, niemniej nexus już w oczekiwaniu :)
Ten remaster to coś na zasadzie wyprania używanych majtek w Perwollu i wrzucenie z powrotem na półki sklepowe...
Na Nexusie pierdyliard modów graficznych, a ci wgrali ENB i ze trzy tekstury zmienili...
Ale wsparcie jest dla 64 bit a to całkiem nowy poziom modowania.
Irek22 sorki,że się wtrącam ,ale nie porównuj grę Skyrim do gry z roku 2015... Jak sprawdzisz rok wydania to jedynie możesz Wiedźmina 2 : Zabójcę królów ,a to dlatego ,że owe pozycje wyszły w tym samym roku czyli 2011... Porównanie remastera 5 letniej gry do gry rocznej to troche słabe...
kain_pl [28]
Bzdura. Pod tymi względami, o których pisałem w poście [2], lepiej od Skyrima wypadają również pierwsze dwa Gothiki, przy czym różnica wiekowa między nimi a Skyrimem jest ponad dwa razy większa niż między Skyrimem a Wiedźminem 3. Tyle tylko, że to, co Gothiki robiły 15 lat temu, Wiedźmin 3 zrobił na dużo większą skalę.
Świat Skyrima, w tym jego "miasta", po prostu wypada słabo na tle innych gier tego typu (niż gry z serii The Elder Scrolls).
Cóż, oni wciąż tłuką drewno, a ciemny lud to kupuje. O ile jeszcze wcześniej dawałem radę grać w te ich archaiczne gierki z początku tego stulecia to teraz to jest żałosne. Ale co się dziwić, jeśli większość luda ma kompy właśnie o takiej wydajności w sam raz na to to tak będzie. Ale spokojnie te łapserdaki to nawet na konsoleczki puszczają buble 20 kl/s, więc widać, że oni nie idą na jakość tylko na masówkę jak najniższym kosztem. Takie studia powinny bankrutować, no ale cóż, niestety trzymają się
Studio? W ostatnich latach to przede wszystkim wydawca. Co prawda byli już kiedyś blisko bankructwa, ale tamte czasy raczej nie wrócą. Wręcz się bardzo szybko rozrastają i zbliżają do potentatów. Można nie lubić gier BGS bo są specyficzne, ale gry od innych wewnętrznych ekip Bethesdy jak choćby Arkane, id czy Machine Games też są według cb drewnem?
Nieustraszony jeżeli każdy zacząłby myśleć jak ty to na rynku nie byłoby gier... Sam Rockstar odwala numery, Wiedzmin od CD Project Red tez ma pewne wady, Ubisoft też kontrowersyjnie zmienia tylko scenariusz w Assassynkach,a nie wspomnę o EA games i Activition ,którzy mają w d.. sprawdzone tytuły ,a jedynie Call of Shit wychodzi i nędzne fify itd... A i weź baranku przeczytaj dla kogo wychodzi Skyrim dopiero dorzucaj na forum swoje żale jak mocher na warzywniaku...
Wiedźmin, Wiedźmin i Wiedźmin. Rozumiem wszystko, ale no, już, koniec, tu jest Elder Scrolls.
