Recenzja gry Rise of the Tomb Raider na PS4 - 20 lat i 11 gier później Lara wciąż zachwyca
Czyli w sumie na PS4 dostajemy najbardziej kompletnego Tomb Raidera. Reboot serii mi się podobał, niedługo mam zamiar przejść go po raz drugi, a później wystarczy poczekać, aż pojawią się używki RotTR w przyzwoitych cenach.
Up
Z pewnością lepsze od Xpudla one.
https://www.youtube.com/watch?v=wKNpPYhnmAk
W skrócie. Wersja PS4 ma podciągnięte detale w kilku miejscach, ale wciąż wyraźnie odstaje od tego co można osiągnąć na PC.
Wersje XO i PS4 cierpią na niską wartość filtrowania anizotropowego, co jest dziwne o tyle, że nawet wersja x360 filtruje tekstury lepiej!
Największą wadą wersji XO i PS4 jest bardzo wysoki input lag, wyraźnie wyższy niż na PC i X360. Digital Foundry podejrzewa, że to kwestia przetwarzania efektów post-process, z którymi konsolowe CPU sobie nie radzą. Wersja X360 nie ma tego problemu, bo tam jest znacznie mniej efektów, a CPU z X360 dużo słabszy od tego z XO i PS4 nie jest.
W każdym razie wniosek jest oczywisty PC>PS4>XO>X360. Każda wersja ma swoje wady. Z wyjątkiem wersji PC, która działa najlepiej i bez żadnych kompromisów, aczkolwiek wymaga bardzo wydajnego PC, żeby wyciągnąć pełne detale w 60 fps. Do konsolowych 30 fps wystarczy znacznie słabszy PC.
Jednak jakby nie patrzeć różnice pomiędzy poszczególnymi platformami są tak niewielkie, że to posiadana platforma decyduje o tym jaką wersję wybierzemy. Zresztą jedyne osoby, które w ROTR nie zagrały to posiadacze PS4, albo PCtowcy czekający na przecenę.
g40st - Święte słowa. Niektórzy, chyba zapomnieli, że gry to nie tylko rozdzielczość i fps-y.
"CPU z X360 dużo słabszy od tego z XO i PS4 nie jest"
Że się tak brzydko wyrażę - jebłem!
@g40st
Sam bym lepiej tego nie ujął!!!
A czy to ważne jaka wersja i z jakiej platformy? Moim zdaniem nie? Ważniejsze jest to aby gra działała płynnie, a najważniejsze jest to w przypadku tej produkcji, że jest to świetna pozycja dająca dużo frajdy i pal go licho z jakimiś małymi różnicami, które są nie istotne.
Beka, po co pisać recenzję portu gry, który wyszedł rok temu na konkurencyjną konsolę? O_o
Pisząc w dużym skrócie. Gra jest porządna i warta zakupu. Dzięki za recke
gra ok... na pc juz pykalem.. na ps to samo.. ale po co te spory w komentarzach znowu jak jakas gimba
Mi ten TR jakos mniej sie podobal od poprzedniego.
Scenariusz malo interesujacy, moze dlatego.
Zdecydowanie lepsze bylo dla mnie Uncharted 4 (z reszta kazda odslona uncharteda jest lepsza od tr i mowie to jako stricte pecetowiec>)
Gdziekolwiek cię widzę to ciągle wychwalasz to Uncharted. Niezależnie jaki temat...
Czemu ma nie wychwalac najlepszą serię na świecie jeśli chodzi o gatunek przygodowych gier akcji? Wszystkie części mają wysokie noty. To jest OFICJALNIE wychwalana gra. SONY na tej serii zbilo miliony.
A co nie można? To tak jak z innymi rpgamia , gdzie zawsze przytaczany jest Wiedźmin 3, albo sandboxami - zawsze ktos wspomni o GTA V
Akurat pierwsze Uncharted jest gorsze od Tomba z 2013 r. A Rise jest taki sobie. Już chyba Underworld był odrobinę ciekawszy.
paul181818 - Zalatuje coś od ciebie fanbojem xboksa...fuj
U mnie w poczatkowej nocnej lokacji ( tej z niedzwiedziem) obraz strasznie sniezy, nie wiem czy to wina tv czy ta gra tak ma poprostu...spotkal sie ktos moze z podobnym problemem?
Efekt ziarna to najgorszy efekt, na jaki wpadli twórcy. Nawet paskudne filtry nie są tak złe.
Jak dla mnie w takim Mass Effect ziarno dodawało duużo do klimatu. Fajna opcja, jeśli leży w konwencji gry.
Popieram w 100%, dodam jeszcze, że obok ohydnego ziarna drugim taki wstrętnym efektem jest blur (rozmazanie obrazu podczas poruszaniem postaci).
"niemal rok po premierze to wciąż świetna gra." W takim razie po jakim czasie gra staje się słaba?
Jak dla mnie świetna, naprawdę chce się w to grać. Bardzo dobre zbalansowanie walki, skradania, wspinaczki i choć sporadycznych elementów logicznych. Strzelanie z łuku to czysta przyjemność a rozwój postaci prosty i nieinwazyjny. Ładne enviromenty i animacja postaci. Porównanie do Uncharted jest tutaj w 100% uzasadnione tylko w TR nie ziewałem w połowie gry, nie irytowała mnie przesadna ilość drętwej wspinaczki i średniego strzelania. Miła odmiana po nudnym deus ex i jeszcze nudniejszej mafii.
No i tak powinno być, każdy dostaje swoje gry, na swoje ulubione platformy, a to ograniczyłoby durne wojenki konsolowe i pctowców.