Red Dead Redemption 2 | PS4
pograłem chwile, 1 misja z randomami i mi sie odechciało, ale mając ekipę....
Jak skończę fabułę to zacznę w multi pykać, czyli za niecały tydzień :D
takie zachwyty nad tą grafiką a IMO AC Odyssey nie wygląda wcale gorzej... jedyna różnica jest taka, że tam można pograć na ultra w 4K bez posiadania pokładu kart z kopalni bitcoinów
Widziałeś te widoki w Odyssey? Marnej jakości tekstura w oddali z drzewami bez cieni i trawą która znika 15m od postaci oraz niskiej jakości cienie 5m od postaci...
ale co mnie interesuje tekstura w oddali? To nie Microsoft Flight Simulator gdzie siedzisz przez pół godziny wpatrując się w zamyśleniu w pejzaże...
to ma być gra czy apka z kategorii "tryb fotograficzny" gdzie robisz screeny i chwalisz się nimi na forach internetowych?
graficznie RDR2 nawet jeśli miejscami wygląda lepiej to nie na tyle, żeby 2 karty 2080Ti miały problem z jej uciągnięciem
Oczywiście że nie. Ja nie jestem zadowolony z optymalizacji.
Ale na tle innych gier zasięg rysowania obiektów, roślinności, trawy która rzuca cień po prostu wreszcie wygląda to poprawnie.
Na co komu gra z otwartym światem z piękną grafiką skoro nie można nawet podziwiać widoków bo nic tam nie ma, bo zasięg renderowania detali, cieni obiektów i roślinności jest jak z poprzedniej generacji.
W RDR2 jest to zbalansowane dużo lepiej niż w Odyssey. Grafika na drugim i na trzecim planie nie ustępuje wiele grafice na pierwszym. Nawet Wiedźmin 3 nie miał to tak dobrze zrobione.
Przecież zasięg renderowania detali w oddali i ilość tych detali jest jednym z najważniejszych aspektów graficznych dla gier z otwartym światem. Bo żadna to przyjemność podziwiać rozpaćkaną scenerię w oddali za to w RDR2 jest to świetnie zrobione, a w Odyssey to tak średnio.
parafrazując: Na co komu gra z otwartym światem z piękną grafiką skoro nie można nawet podziwiać widoków bo trzeba mieć pod pokładem dwie najdroższe obecnie karty graficzne na rynku?
W RDR2 nie jest to w ogóle zbalansowane, bo nie sztuka wypuścić grę, która wygląda niewiele lepiej za to wymaga sprzętu z kosmosu. Odyssey pokazał jak można zrobić bardzo ładną grę, która ma racjonalne wymagania sprzętowe.
A najważniejszym aspektem gier z otwartym światem jest to czy czujesz swobodę i ogrom otaczającego świata... do tego nie trzeba mieć elektrowni atomowej pod biurkiem. Ja przy AC Odyssey bawiłem się świetnie i gra wyglądała zacnie
Widoki w oddali też mają znaczenie. W Odyssey są miejsca piękne gdzie możemy się chwile zatrzymać i podziwiać widoki, a są i takie gdzie tekstury wyglądają ohydnie.
jedyna różnica jest taka, że tam można pograć na ultra w 4K bez posiadania pokładu kart z kopalni bitcoinów
W 3440x1440 z 1080ti gra chodzi przeważnie na stałych 50 fpsach ale bardzo często gra dropi tak z d... na 20-30 fps. Żadna gra tak kiepsko mi nie chodziła. Już taki Kingdom Come Deliverence trzymał się lepiej. Odyssey na wszystko ultra (dosłownie wszystko) potrzebuje potężnej karty tym bardziej do 4k chyba, że nie mówimy o 60 fpsach tylko o 20-30.
...podczas gdy takie RDR2 na 1080Ti w 4K na ultra jest praktycznie nieosiągalne w kwestii jakiejkolwiek grywalności
Co jakiś czas czytam opinię graczy, że to niesamowicie rozbudowana gra, w której wszystko ma znaczenie. Chodzi oczywiście o systemy w niej zawarte tj. brudzącą się broń etc. Z całym szacunkiem, ale w sumie to nie ma wielkiego znaczenia na rozgrywkę. Jasne, zabrudzona broń gorzej strzela, ale i bez czyszczenia da się z niej spokojnie zabijać przeciwników. To samo z koniem, czy głównym bohaterem ubrudzonymi błotem. Ma to bardzo znikome znaczenie, które praktycznie wcale nie odbija się na statystykach. W grze od czasu, do czasu ktoś nam wypomni, że jesteśmy brudasami, ale nic co by nie pozwoliło na dalszą grę. Sprzedaje się ten tytuł jako coś niesamowicie dopracowanego gameplayowo i może w pewnym sensie tak jest, ale moim zdaniem są to mechaniki, których równie dobrze mogłoby nie być, bo nie mają znaczenia. Mimo to, fajnie widzieć brudzący się rewolwer, albo srającego konia. Gra była na tyle wciągająca, że zrobiłem te 100% i mam ochotę przejść ją jeszcze raz, ale czy będzie tak dobra jak Wiedźmin 3, którego przeszedłem 5 razy? Tego raczej bym nie obstawiał. Odnośnie grafiki to jest ładna, ale nie ma jakiegoś wielkiego szału. Z daleka wszystko wygląda pięknie, ale jak przybliżymy się do obiektu to tekstury są bardzo słabej jakości nawet na 4K z ustawieniami ULTRA. Widać to na bohaterach w trakcie cutscene. Występują też drobne bugi graficzne, migające tekstury od czasu, do czasu. Ogólnie to jedna z najlepszych gier w jakie grałem i polecam każdemu :)
Dzisiaj jakiś nowy patch mi się zainstalował, prawie 4GB. Ciekawe jakie poprawki wniesie, ale w sumie to ja już kończę grę...
Po instalacji patcha mam tyle samo fps-ów co wczoraj, średnio 58, ale maksymalna liczba klatek wczoraj była 133 a teraz jest 77. Czyli coś zjebali znowu
Tryb Photo Mode i wszystkie eksluzywne dodatki z PC przeniesione na konsole wraz z nowym patchem
Moze mi ktos powiedziec co sie za przeproszeniem odjebalo z tym nowym patchem? W menu opcji graficznych dodali jakieś ,,inne programy'' ktore zabieraja ponad 800 mb z karty graficznej. Rowniez jasnosc jest jakas zabugowana bo przed aktualizacja mialem normalnie ciemne a nagle teraz nawet jak znize maksymalnie suwak to i tak mam o wiele jasniej niz wczesniej. Ma ktos takie same problemy, albo chociaz ktos wie o co chodzi z tymi ,,innymi programami'' ?
Witajcie, mam takie pytanie, czy ktoś z was miał już taki problem, albo wciąż ma, że jak popełniam jakieś przestępstwo w masce dużej i małej to za każdym razem rozpoznają postać i dostaje grzywnę?
Jak ktoś wie coś na ten temat to proszę o odpowiedź.
Maska generalnie to tylko taki bajer niezwalnia z konsekwencji swoich postępowań .W singlu jak i w online .To tylko taki wizual.W solo trzeba ją czasem założyć żeby misja się rozpoczęła i nic poza tym .Tak jest u każdego
Jak 4GB jak mi ściąga ponad 7,5 GB?
Sory za poprzedni komentarz, lecz bylem ostro wkurzony. Ponawiam pytanie. O co chodzi z tym, ze jak wchodze do menu ustawien graficznych (czyli tam gdzie jest grafika teselacja itp.) to w lewym górnym rogu pod wskaznikiem zuzycia mb karty graficznej mam ,,inne programy'' ktore zuzywaja 890 mb, czyli jakies 1/3 co mialem normalnie przed patchem. Dodam rowniez, ze na czestotliwosci odswiezania 60hz mam jasny ekran, nawet jak znize pasek jasnosci maksymalnie, a przed patchem na tej samej czestotliwosci mialem normalnie ciemne takie fajne jak byc powinno. Dodam jescze, ze teraz co minute zaczyna mi scinac gre, ze staje sie niegrywalna (tak na 2 minuty mniej wiecej). Efekt ten znika gdy stane postacia w miejscu, lecz gdy sie rusze to spowrotem sie zaczyna. Co ciekawe program pokazujacy fps'y (msi afterburner i rivatuner) nie pokazuja zmiany w fps. Jest ktos kto ma takie same problemy, lub ma dla mnie jakies rozwiazanie? Najbardziej chcialbym wiedziec o co chodzi z tymi ,,innymi programami''. Z góry dzięki :p
Jest dokładnie tak jak było. Każdy miał pokazaną mniejszą niż prawidłową dostępną pamięć wideo. Ja mam 8GB na karcie a pokazywało ledwo 6809MB, teraz wiadomo skąd wzięło się to przekłamanie. Nie wiem co to są "inne programy" i czemu to siada na grafice, ale masz teraz pokazaną całą pamięć karty i jest rozdzielona na grę i na ustawienia graficzne.
Chodzi mi o to, ze jak wchodzisz w menu ustawien graficznych i w lewym gornym masz pasek wykorzystania mb karty, to pod spodem jest napisane RDR2 i pod tym inne programy, ale moze masz racje z tym ze tak bylo. Ale nie rozumiem czemu teraz mam problem z ,,lagami'' bo nawet nie widze zeby mi fps'y spadaly w programie a czuje sie jak bym gral w 30 fps (normalnie mam ponad 60). Naprawde dziwnie sie podziało po tym updacie.
Nie za bardzo rozumiem co masz na myśli pisząc, że na 60hz miałeś fajny ciemny ekran a teraz masz za jasny... Ale spróbuj przestawić wyświetlanie gry z "okno bez ramek" na " full screen". U mnie jest podobnie, jak przestawię na "okno bez ramek" lub "okno", to moje ustawienia gamma z panelu Nvidia nie są brane pod uwagę, tylko ustawienia gamma z windowsa. Wtedy mam jaśniejszy ekran podczas gry. Jeszcze jedno, jak mam ustawnione grę w oknie to mam zablokowaną możliwość zmiany odświeżania (HZ) w grze...
Dzieki za pomoc, ale juz naprawilem wiekszosc problemow. Wystarczylo po prostu przelaczyc sie z vulkana na directx 12. Tylko jeszcze te crashe online... Rockstar naprawde zepsulo gre po tej aktualizacji
Ta gra chodzi lepiej na Vulcan, ja mam prawie 10 fps więcej niż na DX12, to dziwne że u Ciebie jest inaczej?
Wszystko było ok to Piątek 13-go zawalił wszystko. Pierwszy raz nie mogę zalogować się na konto Rockstar Games Louncher.
Dopiero pobieram. Coś zepsuła ta łatka? bo widzę, że waży dużo. jakieś zmiany na plus zauważalne?
Taka ciekawostka, dla wszystkich którzy chcą zaoszczędzić trochę pamięci ram i nie przepadają za Launcherem Rock Stara. Gra działa bez Launchera Rock Star i Epic Games, wystarczy zaraz po uruchomieniu gry, zrzucić ja na pasek, uruchomić menedżer zadań odnaleźć proces RockStar i Epic Games i po prostu go zamknąć. Gra nadal działa i zapisywanie stanu też. Robię tak od wczoraj i jest o.k
Czyli alt+ctrl+del, zostawić menadżer uruchomić grę i zakończyć zadania rockstar launcher? O ile mnie pamięć nie myli to są chyba aż 3-4 zadania związane z rl, i co gra lepiej śmiga?
Po uruchomieniu i zalogowaniu się do Social Club, procesy są 3, Epic Games, Rock Star Launcher i Rock Star launcher service, wszystkie można wyłączyć i gra działa, ale czy lepiej tego nie sprawdzałem ;). Wczoraj skończyłem grę więc już mnie to nie interesuje za bardzo :).
Ktoś mi powie jak rozpocząć tą nową profesje w RDO? Trzeba mieć jakąś konkretną ilość złota albo honoru?
Czytałem na Gtasite, aby odblokować rolę musicie ukończyć misję sprzedaży bądź osiągnąć 5 poziom handlarza, bimbrownia kosztuje 25 sztab złota, natomiast ja wczoraj grałem i mogłem odblokować tą rolę za 5 sztabek, nie mam kupionej roli handlarza, a misja sprzedaży to nie wiem co to, ja natomiast wstrzymuje się z kupnem handlarza i bimbrownika bo zbieram na przepustkę bandyty, mam 35 sztabek, brakuje jeszcze 5
Wejdź w Dokumenty->Rockstar Games->RDR2->Settings i tam usuń pliki pokazane na zdjęciu.
Niestety po ostatnim patchu na moim RX 570 miałem podobne błędy.
Czynności, które zrobiłem żeby działało:
1.) Wróciłem do sterowników wcześniejszych, z sierpnia, bez tego nowego oprogramowania AMD.
2.) Zmniejszyłem ustawienia gry, żeby ilość pamięci na RDR2 była troszkę poniżej 3 GB. Razem z 611 MB na Inne programy mam 3,6GB(na karcie 4GB).
Właściwie musiałem zmniejszyć jedynie MSAA odbić z x2 na Off.
3.) I teraz dwa rozwiązania, które działają. Ja wybrałem to drugie:
a.) Na początku usunąć pliki sga_ i plik settings.xml, wejść do gry ustawić tak jak powyżej i grać. Niestety wadą jest to, że trzeba przy każdym uruchamianiu usuwać pliki sga_.
b.) Zmienić w ustawieniach API na DX12 - wtedy działa bez usuwania plików.
Jak od premiery nie miałem żadnych problemów oprócz chwilowego stutteringu, na który pomógł najpierw ProjectLasso, a potem komenda startowa, to teraz Rockstar jakby się starał wszystko popsuć. :/
Taka mała porada ode mnie. Niezależnie od ustawień na jakich gracie polecam (i naprawdę warto, bo robi to różnicę) użyć filtru Wyostrzania (u mnie ustawione na 50%, a pominięcie ziarna na 15%) w panelu Nvidia Freestyle (jeśli macie zainstalowane GeForce Expierence to domyślnym skrótem jest ALT+F3), a dla posiadaczy kart AMD techniki zwanej Radeon Image Sharpening.
Zmniejsz dodatkowo lekko opcje i ustaw skalowanie rozdzielczości minimum na x1.25. Wtedy zobaczysz mega różnicę
U mnie na karcie od zielonych ten sposób działa. Może spróbuj zmienić z Vulkana na DX12.
Zawsze mógłbyś napisać do supportu Rockstara, ale nie wiem czy to coś da...
A co do tych plików, jeśli masz więcej w folderze z nazwą sga to również je usuń.
Nudna jak flaki z olejem. Mnóstwo niepotrzebnych mechanik
Mnie również bardzo się podoba, potrafię godzinami szwędać się po mieście i witać się z ludźmi bądź eksplorować świat bez celu, mam około 100 godzin nabite ale jestem dopiero w 3 rozdziale, nie chcę brać się za bardzo za fabułę bo będą miał doła po ukończeniu takiej gry, podobnie miałem przy wiedźminie 3, gdy go skończyłem razem z dodatkami to nie wiedziałem co ze sobą zrobić, na razie grywam w online, wykonuje dzienne zadania i tym podobne, gra 10/10 ale ode mnie 3 oceny w dół za niezbyt dobrą optymalizację 7/10
Myślę że to zależy czego oczekujesz od gry. Ja również lubię taką wielowymiarowość i powolne wtapianie się w świat gry tak więc różnorodne mechaniki-ciekawostki mnie cieszą.
Witam. Wie ktoś jak włączyć tryb HDR na pc. Mam najnowsza wersje pobraną z rockstara i nie ma żadnej opcji w ustawieniach HDR ?
Gram na telewizorze z obsługą HDR....
Genialna gra. Koniecznie trzeba w nią zagrać. Nie ma co zbędnie się rozpisywać.
Uszanowanko! Czy może mi ktoś powiedzieć jak się ma na dzień dzisiejszy wersja na PC względem bugów?
Ja nie uświadczyłem żadnych bugów a grę mam od premiery, jedyne problemy jakie u mnie występują to czasami ścinki podczas strzelanin, w singlu nie jest to tak dokuczliwe ale w trybach online przez to gra jest mało grywalna z innymi graczami, szczególnie podczas jakichś deathmatchów, wczoraj grałem trochę w singla i podczas pościgu za mną dwóch gości na koniu i strzelaniu grę zacięło na około 3 sekundy z dźwiękiem bzzzzzz, tak się dzieje gdy komputer się zacina bądź ma wywalić bluescreena ale odwiesiła się, nie wiem co powoduje te freezy przy stzelaniu się z npcami bądź ludźmi, może procek nie wyrabia (Intel i5 4590 3,3 ghz) lub może hdd bo przez jakieś 90-95 % czasu gra chodzi płynnie
Gra ma bugi i to takie irytujące bo nie pozwalające na zaliczenie misji pobocznych takich jak : 1. Włamanie do chatki Looniego : nie ma nikogo w tym domu o każdej porze dnia i nocy a żeby zaliczyć misje i znaleźć skrytkę z pieniędzmi muszą być tam 4 goście i 1 trzeba nie zabijać i zastraszyć żeby powiedział gdzie jest skrytka z pieniędzmi.
2. Interes na boku w Strawbeery : mimo odkrycia tego interesu jak podchodzę do kasy i grożę sprzedawcy bronią nie pojawiają się żadne opcje dialogowe i tym samym nie da się wyjść tej misji .
Jeszcze jakimś dziwnym trafem kryminał dla Hosesy który znalazłem samoistnie się mu dał mimo iż chciałem mu go dać sam po ukończeniu misji z nim bo wcześniej gra nie pokazała dialogu dzięki któremu można mu dać ten kryminał zamiast tego po jakiejś misji dostałem powiadomienie że Hosesa mi zostawił coś w namiocie a przedmiot samoistnie znikł z ekwipunku i misji z rejestru mimo iż tego kryminału mu nie dałem.
Piotrek wejdź w ustawienia Windows wybierz ekran i tam włącz HDR .
Dzięki za pomoc Ale opcja Hdr pojawiła się po przejściu z vulkana na dx12
Zupełnie nie podoba mi się główny pomysł fabularny, czyli
spoiler start
uśmiercenie Artura na wiele godzin przed końcem gry.
spoiler stop
Dalej gra się teraz jakoś tak bez sensu i bez motywacji. Nie po to budowałem swój charakter (i swój ekwipunek) przez dziesiątki godzin, żeby teraz... Ech.
Majstersztyk!!!!!! Jest to gra po ukończeniu zastanawiam się po co dalej mam trzymać konsolę jak i tak w najbliższym czasie nie zagram w coś podobnego... Jeden z tytułów, których nie chce się kończyć, tylko człowiek ma ochotę grać i grać! Fakt jest również taki, że cała machina zaczyna się bardziej kręcić od połowy fabuły... Nie żałuję żadnej wydanej złotówki!
Więc widzę, że nie tylko ja mam ten sam problem:
https://steamcommunity.com/app/1174180/discussions/0/3145133067890075736/?ctp=1
W skrócie, po ostatnim updacie gra zaczęła działać inaczej, fps'y losowo lecą w dół (a przynajmniej tak to wygląda), lecz licznik pokazuje stałe klatki.
Więc Rockstar znowu przekombinował.
U mnie pomogło na to przełączenie trybu wyświetlania z "pełny ekran" na "okno bez krawędzi".
A no mam, a wyłączenie go tak średnio pomaga, może trochę poprawia, ale nie jest tak jak przed patchem, gdzie grałem i z V-Synciem i z potrójnym buforowaniem.
W skrócie Rockstar zepsuł, co zresztą widać na forach (to nie jedyny temat jaki znalazłem) i gracze muszą samemu się głowić jak rozwiązywać problemy.
Już nie wspominając o Online bo tam jest festiwal błędów i mikropłatności...
No ale lepsze te rozwiązanie, niż żadne.
To że coś zepsuli to wiem, bo też z tym problemem się borykałem, ale wyłączenie potrójnego buforowania pomagało dlatego o tym wspomniałem.
A próbowalliście tego co ja napisałem, albo w odwrotną stronę? Tzn. jak mieliście wcześniej "okno bez krawędzi" to dać pełne? Wielu osobom osobom to pomogło. Serio. Mi zabawa z potrójnym buforowaniem, czy blokadą klatek z poziomu riva nie pomagała, a ten prosty ruch pomógł.
Potwierdzam, że przejście w pełny ekran daje więcej FPS. A poza tym instalacja dużo starszych sterowników, i tryb dx12, bo w vulkanie gra nie ruszy na starszych. Mając najnowsze sterowniki miałem średnio 35fps, na 399.24 mam 45-50 na gtx 1060.
Zresztą podobne zjawisko jest w innych grach - dowód, że nVidia to dziwka i raczej już nie kupię od nich karty.
mdradekk - ale akurat tutaj nie chodzi o ilość FPS. Najnowszy update spowodował (nie wiem czy u wszystkich, ale o to w tym wątku chodzi), że przy zablokowanych 60fps występuje potężny stuttering. U mnie pomogło to co napisałem wyżej. Ja gram akurat na Vulkanie bo mi trzyma 60fps w przeciwieństwie do dx12 i najnowszych sterownikach nVidia (karta 980ti) :)
Jakiś czas temu pisałem o problemie z maską występującym w trybie fabularnym, że podczas wykonywania przestępstw ona po prostu nie działa i ktoś mi napisał że to tak ma być i ma tak każdy.
Napisałem do rockstara i odpisali mi że inni gracze już zgłaszali ten problem i ich programiści pracują nad rozwiązaniem tego problemu. Więc możemy się spodziewać że już niedługo w jakiejś aktualizacji maską zostanie naprawiona.
Też zauważyłam że maska zasadniczo nie działa... Jak dla mnie wielka szkoda, na konsolach jest tak samo?
Znowu zaczęło się wywalać. Tym razem ERR_GFX_STATE Error. Nie pomaga przeładowanie launchera ani zmiana sterowników graficznych. Dziwne że błąd wywala w trybie fabularnym a w online jest ok. To już zaczyna być bardzo wkur*****. Nigdy nie można kupować od nich na premierę - przynajmniej 3 miesiące później. Ale żeby tak zepsuć sobie reputację dobrego studia to aż zadziwiające. Kasy mają jak lodu a nie potrafią wydać dokończonej produkcji. Jednak odradzam na razie zakup jeżeli ktoś jeszcze się zastanawia. Technicznie na PC ta gra to jest bubel i tyle.
Miałem to samo. W online w porządku a w trybie fabularnym wywalało (na Vulcanie). Natomiast na DX12 szło grać ale do du..y. Po czym cudownie się "naprawiło".
Tu masz rozwiązanie problemu:
https://support.rockstargames.com/articles/360040482073/Red-Dead-Redemption-2-on-PC-crashing-with-ERR-GFX-STATE-error
W launcherze, w ustawieniach uruchamiania dopisz -ignorepipelinecache i powinno działać.
U mnie ten argument uruchamiania nie działał, a specjalnie wywaliłem poprzednio używany do obsługi procesorów 4 rdzeniowych.
W dodatku nie wiadomo jak dodać więcej argumentów niż jeden, jeśli się potrzebuje, dwa myślniki, jeden i oddzielanie przecinkami czy może cudzysłów.
Musiałem przejść na DX12 i wywalić pliki zaczynające się od sga w Documents and Settings.
Nic z tego proponowane rozwiązanie z uruchamianiem z parametrami w launcherze nie działa ! Gra i tak się wysypuje.
U jednych to działa, u innych nie. Pozostaje szukać innych rozwiązań na forach lub czekać na patcha (który może przynieść kolejne błędy...).
https://steamcommunity.com/app/1174180/discussions/0/1735507058419123271/
Może znajdziesz coś, co Tobie pomoże w tym wątku, który zalinkowałem.
Po paru dniach męczenia się z grą wreszcie działa zmniejszyłem ustawienia graficzne. Ktoś z was uruchomił gre na najwyższych ustawieniach grafiki i działa mu bez zarzutów?
Jak gra pojdzie na takim sprzecie?Dzisiaj kupilem i juz pobieram 115gb
Intel(R) Core(TM) i5-9400 CPU @ 2.90GHz
GeForce GTX 1650 4GB
8.0 GB RAM
Dysk SSD
Z gory dziekuje za odpowiedz.
Ukończyłem dziś grę na absolutne 100%. To jest arcydzieło. Pomijam tutaj problemy techniczne po premierze i czasami oporne sterowanie. Oceniam tą grę wyłącznie przez pryzmat prowadzenia scenariusza i fabuły.
Nie śpieszcie się przechodząc tą grę. Dajcie się pochłanąć temu światu i fantastycznie prowadzonej narracji. Arthur Morgan to jedna z najlepiej wykreowanych fikcyjnych postaci. Pod koniec 6 rozdziału czułem się jakbym go znał X lat.
Nie chcę tutaj za bardzo spoilerować ale nie jest to gra, w której wszyscy żyją długo i szczęśliwie. Jest to gra o brutalnym świecie, takim który nie wybacza. Ilość morałów, które można wyciągnąć po zakończeniu gry jest wręcz przytłaczająca. Przyznaję się bez bicia, 2 razy łezka się w oku zakręciła, a w mojej książce oznacza to sukces, bo mało co potrafi mnie ruszyć emocjonalnie.
Długo trzeba będzie czekać na kolejną grę na takim poziomie, dlatego jak już mówiłem, nie śpieszcie się w przechodzeniu RDR2. Tutaj na prawdę warto rozmawiać z każdym w obozie, warto nasłuchiwać rozmów innych postaci, warto rozkoszować się krajobrazami, a przede wszystkim - warto dobrze poznać głównego protagonistę.
Ma ktoś problem w grze a mianowicie po wyłączeniu gry mam czarny ekran i pomaga tylko reset komputera
Naprawiono problem z maską/chustą? Jak do tej pory, to wcale nie działa. Zakładamy i tak nas rozpoznają wszędzie.
Najgorszy sandbox w jaki dotychczas grałem.
Ciężko uwierzyć, że Rockstar jest odpowiedzialny za ten chłam. Poza świetnym voice actingiem wszystko jest kompletnie beznadziejne. Jeżdżenie, strzelanie, miałki i nudny świat, idiotyczny rag doll, kończąc na żałosnych i wypranych z jakiejkolwiek frajdy polowaniach.
Zdecydowanie nie polecam. Już więcej frajdy miałem grając w stareńkie Gun.
Co, 15fps w 800x600 na rydwanie pewnie, albo co gorsza w ogóle nie pograłeś bo cracka nie ma?
Najbardziej powtarzalnej grze ostatnich lat - Mafii 3, dajesz 9/10.
Jeżdżenie na koniu jest fenomenalne.
Strzelanie jest niesamowicie satysfakcjonujące, chociaż niekiedy boli brak jakiś większych taktyk.
RDR 2 i BOTW to najlepsze gry z otwartym światem jakie powstały.
Nie ma gry z lepszymi ragdollami.
A polowanie to tylko mały dodatek, a i tak poświęcono mu naprawdę dużo czasu. Jest sporo sprzętu żeby pobawić się polowaniami.
Najlepsze gry z otwartym światem (czyste wersje bez modów) jakie powstały dla mnie to Wiedźmin 3 i Morrowind, a dalej RDR2.
Najlepsze sandboksy jakie powstały wraz z modami to Top 3:
G2NK + Returning 2.0+dx11, Morrowind z dodatkami i masą modów, Wiedźmin 3 z dodatkami i modami
Dalej pewnie RDR2 oraz być może Skyrim z setkami modów.
G2NK bez Returning 2.0 czy Skyrim bez 500-600 modów tracą masakrycznie dużo. To tak jakby wyciąć 2/3 lub 3/4 wszystkiego najlepszego z Wieśka 3 czy RDR2 :)
G2NK + R2.0 zaoferował mi 300 godzin bez chwili nudy.
Wiesiek 3 czy RDR 2 max 150 i jednak sporo nudniejszych momentów. Zwłaszcza W3 przy drugim podejściu wydaje się być jednowymiarowy. Wręcz wszystko tak samo.
Morrowind i Skyrim na modach to też spokojne 300 godzin z wszystkimi questami, ale samego czytania książek jak wiadomo to grubo ponad 50 godzin
Niestety tyle warte sa oceny graczy, pewnie mu sie tnie i dlatego 0/10, Mafie 3 ktora jest milion razy gorsza ocenił na 9
Juz nie wspomne, ze TF2 0/10, a COD Infinite 10/10
RDR2 to gra dla dojrzalszego gracza. Nawet nie chodzi o sam wiek (bo niektórzy nawet mając 40 lat to emocjonalne dzieci) . Chodzi raczej o pewne doświadczenia życiowe, które sprawiają, że historię Arhura odbierasz inaczej, niż gdybyś był "gówniarzem" co nie ma pojęcia o życiu i tylko gra w fortnite. Zwłaszcza dla takiego weterana jak ja, który grał w pierwszą część w roku 2010 i wiedziałem jak skończy się historia tego gangu. Teraz mogłem się przyglądać dlaczego tak się stało.
Gra jest tylko niezła,szybko nudzi,przy takim Days Gone bym tej gry nie postawił.
Gra nie dla każdego. Ja np. zrobiłem 100% na ps4 w tamtym roku i teraz kończę też 100% na PC, bo nie znam lepszej gry od czasów Wiedźmina. A mam sporo gier AAA (zakupionych) na steamie i na konsoli do przejścia. Ale zwyczajnie nie chce mi się ich odpalać, póki rdr2 nie będzie skończony na te 100% :D
Taa przeciez, Days Gone to taki biedny rdr2, bliżej mu do gier Ubisoftu, pełno powtarzalnych misji
Vulkan vs DX12
https://www.purepc.pl/karty_graficzne/test_wydajnosci_red_dead_redemption_2_pc_vulkan_vs_directx_12
Gra tragicznie zopytmalizowana Grając w Online doświadcza się mnóstwo błędów (koń z towarem spada pod mape, wyrzuca z sesji podzczas łowcy nagród)
Przeszedłem na Ps4 to na razie nie spieszy się mi do wersji Pc, ale mam na uwadze i kiedyś zainteresuje się tą wersją jak Rockstar ogłosi koniec wsparcia technicznego (ostateczny patch) Z tego co widzę po opiniach konwersja ma spore bolączki techniczne.
Gta 5 w przebraniu dzikiego zachodu,żadna rewelacja.Wszędzie trzeba papatajoawać tym koniem po całej mapie.Nuda.....
No patrz, a w GTA V jeździsz wszędzie samochodem. Dziwne...
Chciałem was zaprosić na gameplay z rozgrywki na początku miałem problemy jednak teraz wszystko jak najbardziej ok staram się robić i pokazywać wszystko także komuś może się przydać https://www.youtube.com/watch?v=N6Qw6DYdQT4&list=PLI2HRQC_mAWT_hhxahhlkA_XiyiHYJ3we
Poza optymalizacją wszystko ok, przynajmniej u mnie, kilka godzin grałem ani razu mnie nie wywaliło do pulpitu.
Czekać dalej techniczny syf i praktycznie ruletka. Może w lutym będzie ok jak zdejmą połowę DRM'ów. Tutaj nawet zminimalizowanie gry do paska zadań powoduje często wysypanie się wszystkiego. Żal na to patrzeć bo sam pomysł bardzo dobry.
Jak nawet wyjdzie GTA VI to długo sobie poczekam przed zakupem - jest teraz z tym gorzej jak z GTA IV na premierę.
Strzelanie się z innymi graczami w trybach online to rak, nie dość że praktycznie nie da się grać przez częste ścinki i mocne spadki klatek (w grze swobodnej to praktycznie nie występuje jedynie gdy strzelam się z innymi graczami bądź z npcami, za uja nie wiem dlaczego gdy jadę szybko na koniu przez np miasto jest spokojnie a gdy zacznę się strzelać z jakimś gościem nawet na zadupiu to tnie) to pododawali jakieś g***** karty umiejętności i przenieśli z singla tą umiejętność zabójcza precyzja, co prawda nie ma tego że namierza się krzyżykami cele ale w tym trybie postać zdecydowanie szybciej strzela, jeśli zabiję kogoś raz na cały mecz to cud, w Gta online nie było żadnych ulepszaczy, umiejętności czy innego typu badziewia i deatmatche kończyłem wysoko a tu? albo jakiś gość zabije cię z 20 metrów tomahawkiem albo karabinem uj wie skąd, czasami nawet nie zdążę wycelować a już leżę martwy, trybów online z graczami nie polecam, robię je tylko jak są w zadaniach dnia
Czy komuś też migają poszczególne obiekty w grze np: skóra przy ognisku w obozie , stół do domino , woda , niektóre budynki i w środku budynków niektóre obiekty. Jakie ustawienia trzeba zmienić żeby się tak nie robiło ?
Czemu za "masakre" na ptakach przyznano ujemne punkty honoru? Na jednej zabójczej precyzji wybiłem z ponad 10 gęsi i po którejś odjeło honor. Czemu?
Co się po pieprzyło to nie wiem, ja tylko podałem rozwiązanie tego problemu. Ogólnie czekam na patcha, bo grając w Online dużo bugów spotykam ,a odkąd dodali śnieg na całej mapie w multi to trochę fpsów spadło.
W wypiekami na twarzy czekałem na wersję na PC i...
...i już dawno tak się nie zawiodłem na grze.
Prostacki model strzelania rodem z GTA zupełnie rozłożył dla mnie tą grę. Co z tego, że w grze jest kilkadziesiąt broni skoro wszystkimi strzela się dokładnie tak samo. O ile w GTA można to przełknąć to po grze o rewolwerowcach oczekiwałem czego lepszego. Od biedy mogli zerżnąć mechanikę z ostatnich gier serii FarCry. Może na kontrolerze to jakoś działało, ale grając w myszką każda broń ma taką samą, perfekcyjną celność.
Po 10h odpadłem i już do tej gry nie wrócę.
Może ktoś miał podobny problem na PC, chodzi o legendarne ryby, wyłapuję wszystkie duże ryby na łowiskach i widać ich reakcję na przynętę, a ryby legendarne albo stoją w miejscu albo pływają nie interesując się przynętą w ogóle. Gdyby ktoś myślał,że stosuję złą przynętę to przetestowałem wszystkie na kilku rybach i zero reakcji czy to jest jakiś znany bug?
spoiler start
Skąd do jasnej ciasnej, mam wziąć ten naparstek dla Jacka w obozie? Niby mam podwędzić Abigail, ale jak? Nigdzie tego naparstka nie ma.
spoiler stop
Pytanko odnośnie fabuły
spoiler start
Czy jak Artur już umrze będę mógł kontynuować wszystkie jego zadania poboczne Johnem ? Tzn poszukiwania , legendarne ryby itd. ?
spoiler stop
Mieszkańcy na północy to są jakieś buraki, żaden cham nie odpowiada na pozdrowienia.
Jest jakaś "szybsza" metoda żeby zaliczyć 7 wyzwanie Hazardzisty gdzie trzeba wygrać trzy partie w Blackjacka dobierając minimum 3 karty? Bo jeśli nie to mnie chyba krew zaleje. Klepać tą, w gruncie rzeczy fajną minigierkę, do porzygu aż się uda to ja dziękuję...
To jest niesamowite w tej grze :) Najbardziej wiarygodny świat w grach, tylko Rockstar może pobić Rockstara.
Nie ma szybkiego sposobu trzeba mieć po prostu szczęście mi to zajęło 4 godziny . Wyzwanie z domino w którym należy wygrać całą grę w domino 3 razy z rzędu jest o wiele bardziej czasochłonne . Jeśli zbierasz skóry dla trapera to przygotuj się na długie poszukiwanie łosi oraz drozdów wędrownych .
mi również średnio podeszła. Po kupnie RDR2 wróciłem do starego dobrego GTA :)
To jest jakiś dramat. Wczoraj wszystko śmigało, dzisiaj chcę pograć i po wczytaniu gry mam jedną wielką żółtą, rozmazaną plamę na ekranie. Tryb Online się normalnie ładuje, a kiedy próbuję wczytać jakikolwiek sejw zaczyna mielić w nieskończoność.
Moderacja: Użytkownik Forum zobowiązany jest do unikania używania wulgaryzmów, także w postaci skrótów: §2 podpunkt 2b Regulaminu Forum -> https://www.gry-online.pl/regulamin.asp?ID=2
Prawdziwe arcydzieło wśród memów:
https://www.reddit.com/r/CrackWatch/comments/droom7/codex_vs_rdr2/?sort=new
Wyszedł świetny mod Bank Robbery - w końcu !
Rockstar się opieprzał to zrobili moderzy.
Coś się pogorszyło przez ostatni czas ? Wymieniłem obudowę w komputerze do tego system przeinstalowałem,pobrałem grę na nowo i np w walentine mam ok 10 fps mniej.To jest jakaś kpina ?
To niestety wina DRM'ów. Generalnie jest kompletna losowość co do działania gry na różnym sprzęcie. Raz tak raz siak i tyle. Po tym wszystkim bardzo się zastanawiam czy jeszcze kiedykolwiek kupić cokolwiek od Rockstar'a.
Ktoś może wie, dlaczego za tworzenie tak rozbudowanej i skomplikowanej gry biorą się ludzie, którzy mają problem z podstawami matematyki? Kolejny dramat online:
Dostarczam bimber za 247$, stłukłem jedną butelkę, dostarczyłem 19/20 i dostałem za to 187$...
Szybka matematyka na poziomie hmm podstawówki?
247-187=60
60*20=1200
1200-187-60=953
Gdzie moje 953$ reszty skoro stłuczona butelka jest warta 60$?
Innym razem za butelkę straciłem 30$, a co jakbym dowiózł 3 butelki? Byłbym na minusie i to ja miałbym zapłacić kupcowi? Wszystkie algorytmy ekonomiczne są w tej grze kompletnie losowe i używają nigdzie niesprecyzowanych wartości? Nie rządzą się żadnymi regułami, które mógłby poznać gracz?
Gra nie jest doskonała. Kompletny idiotyzm. Zakładam maske Arturowi, zmieniam mu strój i konia, wbijam dl blackwater, i jesteśmy mimo to rozpoznawalni i ścigani. A zobaczcie co sie dzieje jak przekraczamy granice New Austn. Z automatu giniemy. Niby trafia nas jakiś pocisk i śmierć. Nawet kody/trailery na god mode, nie są wstanie tego zablokować. Giniemy nawet na nieśmiertelności. :)
Tak to wygląda jak twórcy gry nieumiejętnie zamykają przed graczem jakiś obszar. Jak niewidzialne ściany w wielu mmo, kompetentny i pomysłowy twórca zrobiłby to tak by nie niszczyć imersji świata tym bardziej w grze, w której tak bardzo na tą imersję stawiają.
W przypadku, który przytaczasz wystarczyłoby na granicy z New Austin postawić "przejście graniczne", strażników którzy nikogo nie wpuszczają i strzelają jak tylko się zbliżysz albo spróbujesz ich ominąć. Niech nawet mają zboostowane zdrowie i damage żebyś nie mógł nawet na GM przejść. To przynajmniej będzie bardziej spójne ze światem przedstawionym niż pocisk znikąd.
A co do masek jest tak jak mówisz, gra która tak szczyci się realizmem, mechanikami polowania, łowienia ryb, czyszczenia broni, brudzenia czy śladów na śniegu, powinna się przyłożyć bardziej do tych istotnych mechanik. Jak napadasz w masce to zmiana ubioru+fryzury+konia powinna zminimalizować możliwość powiązania cię ze zbrodnią do zera praktycznie, ale nie, tutaj świadek potrafi cię rozpoznać w środku nocy, kiedy masz na sobie maske i strzelasz do kogoś ze snajperki z krzaków i już masz nagrode za swoją głowe.
na ps4 irytuje mnie to że jak jest więcej jak 15 osób na sesji to z mapy znika z 90% zwierząt, wręcz widać taką proporcję im więcej graczy tym mniej zwierząt, gra na tym strasznie traci.
I tu takie pytanko mam co do online na PC jest to samo?
nie wiem czy to problem konsoli czy serwerów rockstart
Ja co tydzień , expa do ról jednorazowe i stale 25 procent, darmowa kurtka i konkurencja bez autoaim.I to właściwie tyle
No właśnie widzę że dalej dym z pociągu nie działa a "jakoś teselacji" dalej nie poprawione...
A tego dalej nie naprawili...
Za kazdym razem, gdy wyskakuje ten komunikat musze usuwac folder settings. Inaczej nie da sie odpalic gry.
[January 14, 2020] – General Fixes – (PS4 / Xbox One / PC / Stadia)
General stability fixes and improvements
Addressed an issue resulting in Posse members losing Moonshine bottles at the conclusion of Posse leader sell missions in Red Dead Online
Pograłem wczoraj z bratem w trybie gry swobodnej(multi), po przejściu indywidualnie prologu założyliśmy gang na bagnach , zapoznaliśmy się z mechaniką a to wymaga czasu, pojeździliśmy po stepach , zrobiliśmy dwie misje poboczne , na wieczór do obozu , ognicho się pali, jakieś mięcho się smaży .
IMERSJA I GRYWALNOŚĆ jakiej nie uświadczyłem nawet w trybie single.
Dla mnie bajka jako multi a nie liznąłem żadnych wydarzeń czy też misji fabularnych.
Ta gra jest niesamowita, przez wiele lat grałem praktycznie tylko w GTA Online, na nowsze tytuły nie pozwalał sprzęt. Teraz, po upgradzie PC, od paru dni uczestniczę w westernie i nadal nie mogę wyjść ze zdumienia.
Po pierwsze gigantyczny, żróżnicowany świat. Odkryłem, a raczej po prostu zjechałem dostępnym drogami, bo eksploracją tego nazwać nie można, ogromne obszary, a jest to ułamek mapy.
Po drugie zróżnicowanie terenów, ilość zadań do wykonania, zachowanie postaci w grze, gatunki zwierząt i roślin, ilość interakcji taka, że głowa mała!
Można się nieźle ubawić, ale i zafajdać gacie, np. jadąc w nocy mglistym lasem, gdy nagle z krzaków wyskakuje wataha wilków albo gdy rozbijamy obóz i w świetle ognia wyłaniają się z mroku szkaradne gęby okolicznych szubrawców, które chcą nas nastraszyć.
Ah, aż ciężko wymienić to co do tej pory przeżyłem, a to zaledwie ułamek tego, co czeka na odkrycie. Ponadto przecież można odkrywać inne wątki fabularne podejmując inne decyzje, niż za pierwszym przejściem.
No i to, o czym muszę napisać najpierw, to początek, śnieżyca i poszukiwanie schronienia, ten zimowy klimat. Przynajmniej w RDR2 mogę doświadczyć takiej zimy.
Nie rozumiem negatywnych opinii, bronie wcale nie są takie same w użyciu, w końcu karabin samopowtarzalny, w przeciwieństwie do dubeltówki, nie urywa kończyn przy strzale z bliska. :) Naprawdę, niektórzy chyba nie do końca zdają sobie sprawę, co to znaczy stworzyć taką grę. Znaleźć jedno niedociągnięcie i na jego podstawie, w obliczu tylu zalet, wystawiać negatywną opinię. Szkoda na takich frustratów tekstu.
Widać pewne podobieństwa z GTA V, np. przechodnie, niby przypadkiem, starają się nam wejść pod kopyta, a dzika zwierzyna częściej pojawia się na widoku, gdy siedzimy na koniu, a nie gdy idziemy pieszo.
Ah, długo by gadać, tym, którzy jeszcze nie zaczęli, serdecznie polecam, ja żadnych problemów z optymalizacją nie mam, gra ani razu się nie zawiesiła, nie wyskoczył też żaden błąd czy bug.
Hej. Kilka tygodni temu zaczęłam RDR2. Grywam od czasu do czasu po kilka godzin, obecnie doszłam do rozdziału 4, misja Amerykańscy ojcowie. Czemu tak długo mi schodzi? Otóż gra jest dla mnie niesamowicie wręcz nudna. Fabuła póki co sprowadza się do kombinacji jak zarobić żeby się nie narobić, postacie są jakieś bezpłciowe i wszystko po prostu się wlecze nie dając mi większej radości z rozgrywki. Zaskoczyło mnie to zdrowo, bo nie jestem osobą jakoś odstającą od reszty społeczeństwa i gra która podoba się rzeszy ludzi zazwyczaj podoba się i mnie. Dodajmy do tego wysokie oceny, zdobyte nagrody i pochlebne recenzje które zachęciły mnie do zakupu. Czytałam, że gra rozkręca się powoli. I tu mam pytanie - jak wolno ta gra się rozkręca? Z tego co sprawdzałam jestem już niemal w połowie. Czy przyjąć po prostu, że RDR2 nie jest dla mnie i pozbyć się jej bez żalu czy może jestem tuż przed jakimś przełomem za którym wszystko nabiera rumieńców, fabuła staje się ciekawa i nie będę mogła oderwać się od ekranu? Obecnie zwyczajnie nie chce mi się tego odpalać i marnować czas na coś co nie daje mi żadnej radości, ale szkoda mi tej - jak to w jakiejś recenzji przeczytałam - "dojrzałej i budzącej emocje historii". Więc jak to wygląda? Zacisnąć zęby i przebrnąć jeszcze przez kilka mniej lub bardziej nudnych misji czy już inaczej nie będzie?
Rozumiem że tempo gry może wydawać się nudne, że cza koniem dużo tam i z powrotem, i nawet sporo innych zarzutów zrozumiem, ale że bezpłciowe postacie? Nie ma drugich tak wykreowanych jak w RDR2. To są żywi ludzie sprzed ponad stu lat skomputeryzowani i zamknięci w grze.
Jeśli doszłaś do 4 rozdziału i nadal szukasz motywacji do gry to powiem, że czym dalej to lepiej, ale jeśli dotąd nie zżyłaś się z tą ferajną, to nie męcz się dłużej i może włóż do czytnika któreś Uncharted.
Ja gram na vulkanie, więcej fpsów (gtx1080) mam, ale za to w online częściej pojawia się błąd gf exe. Z tego co patrzyłem na testy to jak masz kartę z serii RTX to lepiej dx12 wybrać mniej błędów a strata fpsów nie jest tak duża jak w przypadku starszych modeli.
Ja na vulkanie dostałem więcej fpsów, ale gra częściej się zawiesza, w sumie to na dx12 nie pamiętam czy miałem problem z zawieszaniem się gry, dx stabilniej jak to już kolega wspomniał.
Na Vulkanie mam więcej fpsów i ogólnie gra działa lepiej.
Ja na Dx 12 mam więcej błędów, gram na GTX 1660.
Kolejny błąd w grze permanentnie usuwa bronie z ekwipunku:
https://www.rdr2.org/news/red-dead-redemption-2-bug-deletes-weapons/
Właśnie przez zasrany system podpowiedzi sobie zaspoilerowałem grę...Wpisuję sobie w YT "Red Dead Redemption 2 music" i pierwszy dopisek to jednoznaczny spoiler...Co za patałachy!
Ja zacząłem grać w wersję konsolową mniej więcej w okresie jak gra miała premierę na PC i oglądając gameplay z wersji PC bóldupiący konsolowcy spoilerowali we wszystkich komentarzach.
No i przed rozpoczęciem gry już znałem zakończenie. A gościa chętnie bym przekopał....
Polecam nie wchodzić na youtube jak się chce uniknąć spoilerów, zwłaszcza podczas nadchodzącej premiery Death Stranding na PC, bo znowu goście bez życia będą czerpać satysfakcję z tego, że zniszczyli komuś rozrywkę.
Została mi ostatnia misja 5 rozdziału i pytanie do tych co grę przeszli
spoiler start
Artur był już u lekarza i dowiedział się że ma gruźlicę, zostało jeszcze kilka misji nim i przyjdzie czas na Johna, z tego co się dowiedziałem to można po śmierci Artura robić znajdźki Johnem, kości, karty z fajek i chyba też inne kolekcje, oprócz tego ryby, zwierzęta itp, mnie natomiast interesują misje poboczne, ukryte nierozpoczęte chyba będzie można normalnie robić, ale zrobiłem np 2 misje tesli (dragica) pierwsza z tą łódką sterowaną a druga z prętami w laboratorium, pomogłem kobiecie niedaleko laboratorium dragica, zestrzeliwałem też butelki z głów dwóch braci, te misje nie zostały jeszcze zakończone bo będą kontynuowane, czy można to dokończyć Johnem? Chciałbym nim też dłużej pograć i nie wiem czy te misje zostawić czy dokończyć Arturem, a co z seryjnym mordercą który zostawia wskazówki? Dwie zebrałem Arturem
spoiler stop
Został Ci jeszcze cały akt 6 czyli jakieś 15 misji.
Z tego co kojarzę to misję rozpoczęte jako Artur zostaną zablokowane ale nie mam 100% pewności. Nie mam też pewności co do misji pobocznych. Więc radziłbym ukończyć zadania rozpoczęte jako Arthur. Reszta misji powinna być dostępna po akcie 6.
Niestety tracisz możliwość robienia misji rozpoczętych lub wogle nieruszonych przez Artura .
Dopiero pierwszy rozdział za mną i strasznie się wynudziłem. Praktycznie 10% grania a reszta to oglądanie jeżdzenia lub chodzenia. Najgorsze że mnie kumpel straszy że tak jest przez całą gre. Nie chcę mi się wierzyć że może być tak zle i topornie. Mało nie kosztowała ta gra i ja zachwalali chyba nie za kasę. Na razie 3h stracone. Zieew.
Faktem jest że to nie gra dla każdego. Mi wolne tempo rozgrywki, jakiś tak realizm, crafting, eksploracja bardzo pasuje i z modem na wydłużenie dnia i nocy jest świetnie.
Nie martw się to dopiero początek strasznej nudy i powtarzalności. Gra składa się bodajże że 107 misji fabularnych z których myślę że z 90 polega na tym że wysłuchujesz scenki, jedziesz na miejsce, zabijarz hordy wrogów jak w jakiejs grze o zombi i Wracasz. Oczywiście większość misji tracisz na kilkuminutowe jazdy konne które po pewnym czasie powodują senność. Gra jest faktycznie dla specyficznych graczy, dla fanów Rokstara i tyle. A że Rokstar ma fanów miliony którzy zagrywali się w serię gta dlatego rdr2 sprzedała się świetnie. Chociaż po paru miesiącach od premiery już tak super się nie sprzedaje a sporo osób którzy dali się namówić rozdmuchanym recenzjom i marketingowi teraz ją odsprzedaje nawet nie przechodząc do końca.
Gra nie jest dla każdego to fakt, ale na tym polega jej urok, na powolnym przemieszczaniu się po świecie, podziwianiu pięknych widoków, zwierząt i przyrody naokoło, misji jest masa są zróżnicowane a strzelaniny z wrogami są bardzo przyjemne, ja na ten przykład nie wynudziłem się nawet minuty a na liczniku około 200 godzin wliczając w to rdr online, mi się rdr bardziej podobało niż gta i oddałbym nerkę za pierwszą zremasterowaną część na pc, dla mnie rdr 2 to gra dziesięć na dziesięć ale za przeciętną optymalizację przynajmniej 2 oceny w dół
Jeśli nie potrafisz grać to masz nudną grę. To nie jest gra w stylu gta gdzie akcja szybko się toczy. Mało jesteś inteligentny jeśli od westernu oczekujesz szybkiej akcji i marudzisz że nudna, wolna itp. Trzeba było zobaczyć gameplay z gry przed kupnem a nie teraz płakać i wystawiać niską ocenę bo gówniak grać i rozumieć nie potrafi.
Apoloniusz_Trainer mało jesteś inteligentny skoro nie zauważyłeś że on nie napisał nic o wolnym poruszaniu się tylko o tym że gra to w większości cutscenki. Sam również jestem dopiero po pierwszym rozdziale ale też odniosłem takie wrażenie. Bardziej się czułem jakbym oglądał film niż grał w grę.
Gram po raz 2 i mimo mojego zrozumienia dla graczy to nie wiem jak możecie pisać że gra jest nudna.... samo słuchanie Arthura w przerywnikach filmowych podczas misji głównych czy pobocznych to cudo , teksty są zaczepnę , wypowiadane z jajem.... w Tej grze trzeba szukać , rozglądać się , badać faune i flore , po mapach szukać skarbów.
Nie ma moim zdaniem niczego lepszego dla gier niż lekko flegmatyczny gameplay pozwalający się wkleić w pokazany świat .
Skupić się i słuchać podrzucanej baby do miasteczka , ona coś tam opowiada co daje powód do myślenia i zbadania , szukanie tego mordercy , kobitka zamknięta w wychodku , cała masa aktywności pobocznych które zmuszają do szukania punktów czy miejsc na mapach.... Upolowanie jakiegoś wróbla strzałą do zwierzyny drobnej by uzyskać go w stanie idealnym , dla mnie świetne.... gdyż by go upolować trzeba najpierw tą strzałę wytworzyć z lotki i łuski , które też trzeba uzyskać... TO JEST GRANIE W GRY.
Że nie macie już dosyć gier w których się naciska kilka przycisków i klepie po łbach hordy wrogów.
Zresztą takich gier jest masa ! Dzięki Bogu RDR2 do nich nie należy.
Gram oczywiście na PS4.
Hordy wrogów to właśnie klepie się w RDR2. Każda misja kończy się strzelanina z conajmniej 40 wrogami których wybija się jak muchy. Poza tym głupota wrogów nie zna granic, sami wchodzą pod lufy w włączając zabójcza precyzję to zabiłbym wszystkich z zamknietymi oczami. Owszem scenki przerywnikowe są rewelacyjne podobno jak dialogi ale właśnie to jest najgorsze że po świetnym wprowadzeniu zaczyna się kolejna nudna misja typu jedz zabij wróć. No i błędy, chyba nawet najwięksi fanatycy widzą ze świadkowie wyskakujący z zza drzewa na największych odludziach, gdy popełnicie jakieś wykroczenie i zawiadamiający szeryfa który gdzieś tam 100 km dalej jest w 10 sekund to są jakieś jaja. Podobnie jak bronię które macie w kole wyboru a nagle znikają po zejściu z konia i realnie utrudnia to grę. I teraz najlepsze o którym fani zapominają, pierdylion znajdziek których nie powstydziłby się nawet far cry 4. Z tego co wyliczyłem 400 znajdziek jest w RDR2. Karty, orchidee, pióra, kości i inne syfy sztucznie wydłużające grę. Gra może się komuś podobać ale ludzie nie można nie zauważać tragicznych błędów i innych kwiatków w grze.
Przecież kazda gra ma jakies schematy, ktore sie powtarzaja. Kazdy sandbox ma cel typu jedz/idz i wroc, nie da sie tego uniknac, to tak jakby narzekac, ze w Doomie ciagle strzelasz.
W RDR2 wszystko jest swietnie urozmaicone samym kontekstem fabularnym, z reszta te glowne misje i tak naprawde bardzo urozmaicone, a w porównaniu do takiego Days Gone czy Assassins Creed to nawet.. Nie ma co porównywac, bo to zupełnie inny poziom
Z tego co wyliczyłem 400 znajdziek jest w RDR2. Karty, orchidee, pióra, kości i inne syfy sztucznie wydłużające grę
To faktycznie minus jak cholera, ze chcialo im sie robic jakas poboczna aktywnosc
Tego 'kiepskiego' ai tez nie zauwazylem, jest ok po prostu
Ghost2P ty tak na powaznie? Serio dla Ciebie 400 znajdziek zapychaczy są powodem do dumy Rokstara bo im się chciało? Gdyby Tą samą grę wydał choćby Ubisoft to za te znajdzki byłby odsądzany od czci i wiary pewnie też przez Ciebie. Ale cóż Rokstar może więcej i jest git. Więc wypada mi życzyć Tobie powodzenia w zaliczaniu rewelacyjnych i rozwijających aktywności pobocznych Jakimi jest zebranie 144 kart kolekcjonerskich i kilkuset innych mega interesujących rzeczy. Powodzenie!
Rany chłopie, nikt tutaj do tego cie nie zmusza tak jak w grach Ubi, bawisz sie swiatem a przy okazaji znajdujesz jakies tam karty, no ale rozumiem ze ty po prostu nie potrafisz sie bawic w tej grze, tylko robisz wszystko od linijki do linijki
Graj lepiej w liniowe gry
Ghost2p a powiedz mi chłopie kto Ciebie zmusza w grach Ubisoft to zbierania znajdziek. Grałeś w oge w jakieś inne gry niż rdr2 i gta? Chodzi o to jak bardzo ludzie potrafią być nieobiektywni i ten sam syf w różnych grach oceniają zgoła inaczej w zależności czy są fanami Rokstar czy Ubisoft. A zbierać znajdzki w RDR2, jeśli ktoś chce zaliczyć trofea to niestety trzeba co w dzisiejszych czasach jest dziwne i rzadko kto taka praktykę stosuje. A to że ktoś zakłada konto by obiektywnie ocenić grę i dać ludziom pole do przemyśleń czy ja kupić czy też nie to należy chwalić. Czytając nieobiektywne oceny fanów żaden laik nie będzie wiedział tak naprawdę co kupuje. I żeby nie było Ja osobiście oceniam RDR2 na 8.5/10 i przeszedłem ja od dechy do dechy wraz ze znalezieniem wszystkich znajdziek. I dlatego właśnie obiektywnie oceniam grę i aktywności w niej zawarte i chce by ludzie przeczytali różne opinie a nie tylko achy i ochy które nic nie mówią a potem ktoś żałuję że wydaje 200 stowki na grę bo skusił się tym co napisali zagorzali fani. Amen.
Zastanów się kto w ogole narzeka na znajdzki, oprocz ciebie
Do dzis pamietam jak byl materiał na tvgry i redakcja chwaliła takiego Batmana wlasnie za znajdzki, takie rzeczy masz tak naprawde w wiekszosci gier i jakos nikt na to nie narzeka
W grach Ubisoftu to mi się nie podoba słaba historia, a wlasciwie jej brak i grinding. Nowe Assassyny to praktycznie juz MMO z zadaniami kopiuj-wklej
Czy ty sie slyszysz co gadasz?!Przeciwnicy wyskakujacy za drzewa!A kur... skad maja wyskoczyc !Tak najlepiej za zombie bo to jest na czasie!A w ktorych grach sie przeciwnicy nie respia w dziwnych miejscach?!Szczytem jest Far Cry 5 gdzie na twoich oczach 50m dalej pojawia sie auto z przeciwnikami! proponuje poczytac dla kogo jest RDR2?!https://przemek227.wixsite.com/rdr2-to-co-dobre
Wielbas jesli ty w RDR2 widzisz tylko znajdzki to po prostu szkoda mi twojej inteligencji!!
Dokładnie wymieniłeś wszystkie wady tej gry. Kto normalny jara się rozmowami npckiów? Wszystkie te rozmowy powinno dać się pominąć jak i cała tę grę xD
nie mam możliwości zmiany odświeżania w ustawieniach, domyślnie ustawione na 60 . 4-5 pierwszych opcji od góry brak możliwości zmiany ustawień. Ktoś coś ?
dodam że mój monitor obsługuje 120 HZ
Początek za mną i miałem pewne obawy, że będzie nuda, tak jak to niektórzy pisali, a mam już doświadczenie z nudnymi grami(ME Andromeda), że będzie słabo zoptymalizowana itd itp. Ale nie, nic takiego nie uświadczyłem gra się przyjemnie i zwiedza widoki też, może dlatego że to dopiero początek, ale niektórzy po samym początku pisali, że nuda. Mnie tam jakoś ta gra do siebie przekonała, a chodzi mi na Ultra bez MSAA i Woda na niskim oraz dalekie cienie na Wysokim reszta wszystko na Ultra w 1080p. Moja specyfikacja: i7 5930k GTX 980ti 16Gb ramu, płynność podobna do Metro Exodus na max ustawieniach bez rt. Czyli da się grać chyba z 30fps mi tam pasuje.
Jak ktos nie lubi sandboxow to dla niego bedzie nudna, proste
Czym dalej tym lepiej, wiec nie rozumiem czemu juz wystawiles note
Niektóre sandboxy są kijowe, niektóre nie, RDR2 taki nie jest. Andromeda też jest sandboxem, a wynudziłem się na niej, że hoho pochłoneło mi 80godz zrobienie wszystkiego. Notę wystawiłem przy komentarzu co myślę o grze jak na chwilę obecną.
Rozczarowanie roku, interfejs, tempo rozgrywki, duży- mało zróżnicowany świat, okropny model walki i sterowania.
Ciekawe jest to, ze ludzie specjalnie zakładają konta, zeby wystawic tej grze opinie/ocene i to zazwyczaj negatywna
Jestem świeżo po zakończeniu gry. Po takich grach jestem dumny że jestem graczem, a jednocześnie współczuję ludziom spoza tego medium że nie mogli doświadczyć czegoś takiego. Gram w gry niemalże od 16 lat i mogę spokojnie powiedzieć że Red Dead Redeption 2 to najlepsza, najbardziej rozbudowana, najpiękniejsza, wielowątkowa, łapiącą za serce gra w jaką kiedykolwiek miałem okazję zagrać. Tylko dwa razu uroniłem łzy w mojej historii gracza. Pierwsze po zakończeniu Life is Strange (zakończenie z wyjazdem z miasta na tle zgliszczy) oraz właśnie przy zakończeniu RDR2.
Wspomnę jeszcze o tym że zdarzało mi się kończyć sesje w tej grze w momentach gdzie zdarzał się jakiś zwrot akcji czy po mocno intensywnej misji, a później cały czas rozmysłem co będzie dalej nie mogąc doczekać się następnego dnia kiedy będę mógł wskoczyć na moją Płotkę (Tak nazwałem swojego konia ,, Płotka"). To chyba najlepsza rekomendacja, że gra wciąga ciebie całego i wypluwa dopiero na napisach końcowych.
Jak dla mnie gra wszechczasów.
Rozumiem że już poleciałeś do moderatora powiedzieć o brzydkich słowach które Cię urazily skoro post zniknął. Nieźle. Więcej dystansu jesteś w Internecie.
Zapewniam cię że nie. Moderator sam zainterweniował. Możesz przejrzeć moją historię postów. Posty nie znikają tylko po tym jak ktoś je zgłosi. Masz ewidentnie problem z funkcjonowaniem w internecie, przykro mi.
Z grami jak z filmami. Jeden mdleje z zachwytu przy produkcji Marvela lub Harrego Portfela a inny dostaje orgazmu przy "Tam gdzie rosną poziomki" czy "Rzym miasto otwarte" lub wręcz rechoce na "Wielkiej włóczędze" Nie ma co pierdzielić bo jeden lubi ogórki a drugi jak ma drobne na bilet. Nie grałem w RDR 2 i pewnie nie zagram ale w DL 2 nie wykluczone więc trochę wyrozumiałości. Każdy gra w to co lubi i nie świadczy to globalnie o jego światopoglądzie lub IQ , czyż nie ?!
PS. Na pc gra droższa o 100. niż na XB1, nie zwykłe wprost
W takim razie zwracam honor i przepraszam. Szkoda że wytykasz mi jakieś problemy z korzystaniem z Internetu zamiast normalnie napisać.
W przeciwieństwie do ciebie zachowałem kulturę wypowiedzi. Pozdrawiam.
Grasz Vulkan czy DX12 ? Jest nowa wersja Vulkana i powinno być lepiej.