Graliśmy w Kursk - polska gra o prawdziwej rosyjskiej katastrofie
Tytuł spotkał się z krytyką ze strony rosyjskiej, ale twórcy pozostają bezkompromisowi.
Raczej niewzruszonymi chamami.
Rosji się nie podoba, no nic dziwnego, dzikawe jakie byłyby reakcje jakby ktoś zrobił teraz grę o Smoleńsku, sprawdził katastrofę do głupiej gierki by zarobić na owej katastrofie, tak jak chcą zarobić na katastrofie Kurska i śmierci załogi.
No przecież już są tacy, choć zarabiają niekoniecznie bezpośrednio pieniądz
Po Smoleńsku to by była raczej beka narodowa, prócz PiSlamistów nikt by się nie pluł, a kto ich bierze na poważnie?
Już robią polskie media na spółkę z "wielkim" bratem reality show.
Zresztą chyba coś zrobili w polsce, jakiś film propagandowy. Bo wątpię że było o głupocie prezydenta który w dupie miał przepisy bezpieczeństwa i niedawną podobną historię tyle że dla odmiany z generałami. Niektórych historia przez wieki nie nauczy niczego.
osobiście jestem zniesmaczony tematyką gry, i właśnie podejrzewam, że o mały skandal chodzi byle tylko o grze się mówiło
Idąc tym tokiem rozumowania powinniśmy być również zniesmaczeni grami o tematyce 2 WŚ oraz jakichkolwiek konfliktów zbrojnych.
Nie to nie jest ten tok rozumowania, bo te tragedie wydarzyły się niedawno, a nie dekady temu, to zupełnie inne rzeczy, trzeba być totalnie infantylnym by tego nie rozumieć.
Napoleon nie był lepszy od Hitlera, ale minęło już tyle czasu, że nikt w tym kontekście o nim się już tak nie wypowiada. (seryjny morderca, zbrodniarz wojenny)
^ A więc kryterium "smaczności" jest czas, jaki minął od danego zdarzenia? Trudne tematy należy podejmować, zwłaszcza, że w przypadku tego tytułu twórcy stawiają na wierność realiom - równie dobrze możemy hejtować Titanica za uczynienie katastrofy morskiej tłem dla romansu.
"A_woldwolf_A"
A oglądałeś ten filmik? Kontrowersje powstały bo zaczęli się doszukiwać czegoś krzywdzącego w czymś czego nie widzieli. Tak samo jak amerykanie byli oburzeni że na plakacie żółwi ninja wyskakują z płonącego wieżowca i data premiery jest 11 września. Oburzające.
"Karzanka9"
Druga wojna światowa była niedawno. Pierwsza skończyła się niedawno przed drugą. Czujesz się bezpiecznie nie? A oni też mieli swoje konwencje. Ale póki ograniczonych poglądowo ludzi nie brak jest nadzieja na trójkę.
Jak gra się dobrze sprzeda to możemy liczyć na kolejną zatytułowaną"Smoleńsk".gdzie wcielimy się jedną z postaci niewykluczone,że nawet w Ś.P Pana Prezydenta:)
Mnie się bardzo podoba. ;) Cieszę się, że twórcy idą w stronę podejścia dokumentalnego, katastrofa z pewnością jest kontrowersyjnym tematem, jednak jak sami powiedzieli - w grze nie zamierzają w żaden sposób odpowiadać na pytanie co było przyczyną zatonięcia okrętu. Jeżeli dopracują kwestie techniczne to z pewnością zakupię. Jednocześnie żałuję, że nie pokusili się o Titanica. Być może skala tego projektu byłaby dla nich zbyt duża, ciężej byłoby z researchem materiałów, może o Titanicu powiedziano tyle że już temat byłby mało interesujący. Kursk jednak nie był poruszany w żadnych filmach/grach, więc pomysł z tego punktu widzenia napewno ciekawszy.
Wydaje mi się, że najważniejsza będzie fabuła. Jeśli w tej kwestii twórcy nas pozytywnie zaskoczą, to gra ma szansę odnieść sukces.
Pomysł bez sensu. To jest żerowanie na tragedii. Nie powinni ruszać tego tematu. Ciekawe jaki będzie krzyk, kiedy Rosjanie wezmą na warsztat temat Smoleńska. No bo skoro można, to dlaczego nie...
Naprawde, zerowanie na tragedii? Zakazmy wszystkich gier w tematyce wojennej w takim razie.
To nie była wojna, tylko wypadek. To raz. Po dwa, nie wiem o czym tak naprawdę miałaby być ta gra.
No i chyba bardzo, bardzo chcesz żeby za temat Smoleńska wzięli się Rosjanie?
Serio? W chwilach gdy gracze i twórcy są z każdej stroni hejtowani (6 days in FALUDŻA) to wy jeszcze od środka atakujecie?
Niech zrobią to morze obejrzę bo tego polskiego boję się tykać. Mam uczulenie na propagandę, a zalatuje na kilometr.
Wasze komentarze wskazują na jedno.
Jesteście ograniczonymi kret...mi
Zachowujecie się jak jacyś wyznawcy pisu którzy czują się urażeni samym słowem KATASTROFA hahahaha
To jest śmiech na sali i godne pożałowanie.
Tragedie tego typu były od zawsze i na zawsze pozostaną dobrze sprzedającym się tematem jak to było przez wszystkie lata począwszy od początku świata.
Już nie jest na topie. Teraz jest gorętszy temat. Mam nadzieje że przez to i smoleńsk zapomną ale wątpię żeby to się spełniło. Choć wtedy by w końcu mogli zakończyć badanie katastrofy sukcesem.
Ale mnie denerwują ci pseudo moraliści. "żerowanie na tragedii" "niesmaczne" "byleby skandal był". Czy ludzie krzyczeli te same hasełka jak robili gry o IIWŚ? Stalkera który przecież mniej lub bardziej jest o katastrofie w Czarnobylu? LA Noire gdzie sprawy w grze (ale nie wszystkie) są oparte o prawdziwe sprawy policji? Nie słyszałem krzyków jak robili gry gloryfikujące wojnę i typowe "murica f* yeah", nie było ich przy grach stawiających mocno na przemoc (shit, w GTA 5 były nawet tortury ale to jest dla was ok?). No ale ktoś się bierze za poważny temat to od razu jest źle.