Graliśmy w Osiris: New Dawn – early access, którego nie trzeba się wstydzić
Pierwszy raz od dawna mam ochotę zagrać w grę z wczesnego dostępu. Klimat wygląda jak żywcem wyjęty ze świetnego ,,Marsjanina''.
Na pewno zje No man's Sky na śniadanie. Oby szybko wyszło z tego wczesnego dostępu a twórcy niech dodają nowe ciekawe rzeczy w łątkach i będzie gra na długie tygodnie.
Czytałem same dobre opinie na temat tej gry.
Niestety jestem przeciwny kupowaniu produkcji w EA.
Poczekam do premiery, zbiorę ekipę, wtedy zobaczymy.
Nie rozumiem zachwytów nad tą grą.
Cała rozgrywka wygląda tak: wybuduj obiekt X, do tego potrzebujesz minerałów y1 i y2. Szukasz więc minerałów y1 i y2, budujesz obiekt X po czym okazuje się, że teraz trzeba wybudować obiekt X1. Do niego potrzebujesz y1 i y3, więc znów szukasz y3 (bo y1 trochę zostało). Wracasz i budujesz X1, po czym trzeba wybudować X2 do którego musisz mieć minerały y1 i y5 oraz stworzyć materiały z1 i z2, a do nich potrzebujesz minerały y1, y2, y3 i y4, które musisz znaleźć i zebrać. Tak wygląda cała rozgrywka. Zbierasz kolejne nowe minerały tylko po to aby wybudować kolejny obiekt potrzebny do zrobienia kolejnego obiektu lub aby stworzyć materiał potrzebny do stworzenia kolejnego obiektu. Przez 4h rozgrywki tylko łaziłem po całej okolicy która jest totalnym pustkowiem, aby wybudować kilka obiektów które pozwolą mi budować inne obiekty.
Nie wiem jaki to ma cel, bo w kółko zbierasz tylko coś aby wybudować coś co pozwoli zbudować kolejne coś a do tego potrzebujesz jeszcze inne coś. Nawet nie budujesz niczego ciekawego. Space Engineers budujesz przynajmniej dowolnie statki, bazy, możesz robić je dowolnie proste lub skomplikowane a tutaj? Nuda.
Nie polecam.
He, he świetnie to podsumowałeś. Dużo jest takich "fenomenów" a tak naprawdę cała rozgrywka to zwykła dłużyzna. Nie wiem co ludzie w tym widzą ?
człowieku ta gra ma kilka tygodni więc maże daj jej sznasę a nie od razu hejtuj ?!
@zik12
Oj oj, dziecko. Czyżbym trafił na kolejnego przewrażliwionego? xD Obiektywizm to w XXI wieku hejt?
To co napisałem to nie hejt. To jest opisanie tego jak wygląda obecnie rozgrywka i nic nie wskazuje, aby twórcy mieli zamiar to zmieniać. Zachwyt nad tą grą jest całkowicie i kompletnie nieuzasadniony. Opisuje i oceniam to co jest, a nie to co może dostaniemy za 2 lata. Teraz jest bieda, nuda i syf.
To co nazywasz hejtem jest po prostu obiektywizmem a nie dmuchaniem bańki jak to co zrobił autor tekstu.
Zapomniałem wspomnieć też, że zatapianie się postaci w teksturach to norma. W ciągu 3h rozgrywki postać zacięła mi się w teksturach jakieś 7 razy. Za każdym razem musiałem się zabić, aby z nich wyjść. Ponadto nie mamy możliwości postawienia własnego serwera. Fakt twórcy gry nam za darmo wydzielą serwer na kilka osób, tylko nawet te wybierane na region EU mają stosunkowo wysoki ping (70/80+, gdzie w większości innych gier mam 30-50) oraz są niestabilne - 2 razy wywaliło mnie i brata z serwera w ciągu jednej rozgrywki. Jak wywali Cie z serwera to tracisz wszystko co miał w sobie robot, a że robot to praktycznie jedyny sposób przenoszenia surowców w większej ilości (dla naszego ludka są po prostu za ciężkie) to dwukrotnie straciłem jakieś rzadkie minerały po które musiałem zapierniczać prawie 2km od bazy.
Powiem Ci czemu mi się ona podoba.
Czuję w niej taki klasyczny klimat sciencie fiction.
Jak bym wcielał się w postać pilota / komadora Pirxa..
Kupiłem, na razie pograłem jakieś 8h, ale jeśli twórcy nie oleją tej gry i będą ją non-stop aktualizować, jak np. w przypadku Ark: Survival Evolved, gdzie praktycznie cały czas jest nowa zawartość, to wróżę tej grze świetlaną przyszłość. W obecnym stadium gry jest jedna planeta, ale i tak jakością przewyższa każdą inną w No Man's Sky.
Owszem, gra jest trochę monotonna, gdyż po kilku godzinach zbieranie materiałów nudzi, ale autorzy mają spore pole do popisu, aby jeszcze ulepszyć rozgrywkę.
"Steamowy fenonem", wkradła się literówka do nagłówka miniatury artykułu.
Możesz sobie założyć własny serwer i wejdą tylko Ci których zaprosisz. Na tą chwilę granie na publikach jest słabe.
Żaden fenomen. Już od jakiegoś czasu "Subnautica" radzi sobie znakomicie. Polecam bo klimat jest kapitalny mimo, że gra jeszcze nie skończona.
Mam grę i ma wielkie szanse ponieważ nie popisuje się i nie składa obietnic jak no man sky
Nikt tu niczego nie hejtuje tylko stwierdza fakt. Wiesz ile jest na Steamie takich fenomenów w EA i jak one kończą ? Pogadamy jak grę wydadzą co nastąpi za kilka lat albo co bardziej prawdopodobne nigdy...
"nie składa obietnic jak no man sky" - jak to nie :D Przecież twórcy już teraz obiecali masę rzeczy. Jedną z nich jest możliwość podróżowania między planetami statkiem kosmicznym, każda planeta ma być CAŁKOWICIE inna (inne klimat, wygląd, kosmici, mogą pojawić się jakieś unikatowe dla planety zagrożenia jak np. deszcz kwasu), kolejna sprawa to zajmowanie terytoriów przez kolonie i prowadzenie walk między koloniami, itd. itd. Szkoda się rozpisywać. Pamiętam inną rewolucyjną grę tego typu: GRAV. Też były zapowiedzi, obietnice, nie wiadomo co a gra skończyła jak skończyła. Zabugowana, pełna nieprzemyślanych decyzji, bez wielu obiecanych funkcji, praktycznie bez graczy i z aktualizacjami które pojawiają się rzadko i mało co nowego wnoszą (twórcy pewnie po prostu chcą dobić jakoś do 1.0 i olać sprawę).
Twardo trzymam się zasady: "Żadnych gier w early acces", ale cieszy fakt, że już teraz produkcja wygląda obiecująco.
Uwielbiam gry tego typu, typowe odkrywanie, tworzenie, kto co lubi, mam No Man's Sky (to co jest teraz powinno być na starcie tej gry), bardzo fajnie się grało, Subnautica bardzo fajna. Nie lubię shooterów typowych a uwielbiam statki kosmiczne i właśnie taki survival więc dla mnie jak znalazł. Obecnie kosztuje 53 zł na portalu z kluczami więc nie jest to pieniądz patrząc ile trzeba było wydać na No Man's-a... na pewno zagram.