Moze ktos obeznany z tematem podpowie.
Auto sprowadzone, znany numer vin pojazdu. Google pokazuje mase stronek gdzie niby taki vin mozna sprawdzic. Ale czy jest jakas godna polecenia?
Zrobilem wyszukiwanie Vinu na stronce autoDna, czy cos w ten desen. Znalazlo auto i podalo ogolne dane, w tym to, ze auto jest oflagowane jako uczestnik wypadku. Po wukupieniu pelnego raportu wyszlo na to ze tam wcale niewiele wiecej danych, a te ktore sa, niekoniecznie pokrywaja sie z tym wyswietlonym wczesniej. W pelnym raporcie nie ma nic o wypadku ani ewentualnych powypadkowych naprawach oraz przebieg podany na podstawie statystyk dla tego modelu.
generalnie jest to robienie ludzi w balona i naciaganie na kase.
Ktos sprawdzal Vin auta sciagane i wie jak to zrobic aby dowiedziec sie jak najwiecej?
Powiedzialem siostrze ze 130k przebiegu w 9 letnim sciaganym aucie to raczej zadko spotykane zjawisko ale tak sie uparla na ten egzemplarz ze obawiam sie ze wywali kase w bloto.
A jaka marka ? Warto zarejestrowac sie na forum danego modelu/marki i tam szukac kogos kto ma dostep do vinow,
Dane zasłyszane od kolegów z drogówki. :)
Podobno można się zwrócić do Policji z prośbą o sprawdzenie pojazdu po numerze vin.
Na allegro oferują profesjonalne sprawdzenie vin z całą historią auta.
chyba sobie poradzilem, siostra przeslala mi tylko zwykly raport DNA, bez tego zawierajacego dane z Belgii.
W pelnym raporcie jest ze auto powypdakowe, waznosc przegladu wygasla w czerwcu 2013, a ostatni wpis przebiegu to 81000 (zakladam ze podczas ostatniego przegladu, czyli czerwiec 2012, o ile w belgii jest co roku) przy obecnym 140000. Dodatkowo raport nie jest w stanie zweryfikowac poprawnosci przebiegu.
Szkoda ze nie ma w raporcie kiedy mial miejsce wypadek bo wtedy mozna by bylo dojsc do tego czy aby to nie byl sciagniety szrot i wyklepany w Polsce.
Osobiscie bym tego Mitsubishi kijem nie tykal, aby tylko siostra rady posluchala.
Jeśli auto było zarejestrowane w Polsce, w ciągu ostatnich kilku lat, to tu jeszcze można spojrzeć
https://historiapojazdu.gov.pl/
dzieki,
niestety wciaz istnieje zagadka wypadku i naprawy. skladniam sie ku temu ze byl sprowadzony rozbity.
Wzrost przebiegu niby logiczny ale 12tys kilometrow rocznie po polsce? hmmm
Mam takie auto... Nikt mi nie uwierzy jak będę sprzedawał, ale niestety nawet mniej czasami jeździłem...
Natomiast Mitsubishi to jednak marka nie przyciągająca kierowców jeżdżących tylko do pracy i na zakupy, więc może być rożnie...
W Polsce jeszcze możesz sprawdzić to
https://play.google.com/store/apps/details?id=pl.decerto.generaliandroidclient
Tu też jest niby sięga do bazy ubezpieczycieli, więc jeśli w Polsce się wydarzyło....
Problem w tym, że o ile w moim przypadku wszystko było ok, to kolega na swoim aucie już widział stłuczkę o której nie wiedział (chyba że zona mu się nie przyznała:)
EDIT: W komentarzach widzę teraz, że ponoć funkcję historii wycofali.
dzieki, ale patrzac po komentarzach to chyba juz nie warto.
Ten misiek, ktorego chce siostra byl bity we Belgii, nie ma tylko informacji kiedy, co bylo robione i gdzie robione.
Jak bylo robione w ASO w Belgii to pewnie maja to w bazie, ale trzeba by bylo dzwonic chyba aby to sprawdzic.
A jak kręcony przebieg, to co, od razu skreślasz auto? Wybacz, ale nie rozumiem :)
Najlepiej podjechać na stacje i niech go gruntownie przelecą, miernik też sir przyda.
A jak kręcony przebieg, to co, od razu skreślasz auto? Wybacz, ale nie rozumiem :)
Czego nie rozumiesz? Że ktoś nie chce tracić czasu na transakcje z oszustami? Po cholerę się w ogóle fatygować do śmiecia, który kręci licznik jak na miejscu okaże się pewnie, że auto oprócz tego było bite/zalane etc.?
Drackula w kwestii tego auta nie pomogę za wiele ale autodna ma raczej wiarygodne informacje więc warto wydać kilka złotych żeby sobie zaoszczędzić czasu i ew. późniejszych problemów z autem.
Jeśli siostra będzie nadal szukać samochodzu to warto weryfikować sprzedawców na podstawie tych mapek:
https://www.google.com/maps/d/viewer?mid=1tYhxTghnxcG2O2_lCQqhJwBjs7M
https://www.google.com/maps/d/viewer?mid=1JpYULePtGFlujX5E6KLkbQb7R4A
Ekipa z motodetektywa jakiś czas temu zaczęła dodawać do nich nieuczciwych sprzedawców.
A co jeśli ktoś kupił auto w 100% niebite, wszystko super ale przekręcił licznik sam dla siebie powiedzmy z 350 tysięcy na 200?
Znam takich ludzi, a jak auto ma kręcony przebieg, to wcale nie znaczy że sprzedający jest śmieciem, jak ktoś wyżej napisał :)
przekrecil sam dla siebie? A jak juz przekrecil to auto zaczelo mu lepiej jezdzic? moze spalanie mu spadlo?
Jak sie slabo czul ze wzgledu na cyferki to nie lepiej jakby sobie licznik calkowicie wylczyl? wtedy mialby 000000.
Zdajesz dobie sorawe, ze to nie wykroczenie, tylko przestępstwo?
thomas lubi opowiadać durnoty, taki typ.
Mojego nie sprawdzałem. Widząc info o szoku, że 12 tys rocznie przebiegu to może być szok to zastanawiam się, jak podejdzie temat mojego diesela.
Do pracy i inne przejazdy - rocznie do 10tys.
Rocznik '99, 298tys na blacie. Jeżdżony przeze mnie od 6 lat. Czyli kręciłem i składałem ;)
Na poważnie, to trzeba ocenić kondycję względem jakości sprzętu, a nie patrzeć tylko na cyfry.
W BMW takie 4.4 z 500tys to nie jest odrzut, a zainteresowanie. Jak silnik w dobrej formie, to można brać w ciemno.
Raportami generalnie nie warto sobie głowy zawracać, ani tracić na nie kasy, bo mało kiedy informacje są rzetelne. Kiedyś zdaje się w Auto Świecie zrobili test kilku wybranych firm, dając im do sprawdzenia salonowy samochód. Bodajże jeden w miarę prawdziwe informacje podawał, reszta bajki wymyślała. Najlepiej zarejestrować się na forum marki i tam zapytać, to dostanie się rzetelne dane na temat VIN, a często pomogą też sprawdzić historię.
Kod VIN, poznaj historię samochodu
Jeśli kupujesz samochód, musisz znać historię po kodzie VIN - vincardata.com/pl/
W każdym razie przed zakupem musisz kompetentnie przestudiować historię samochodu, w przeciwnym razie ryzykujesz zakup czegoś, na co nie liczysz.
Win najlepiej sprawdzać w pierwszej kolejności na historiapojazdu.gov.pl później na stronach które umożliwiają sprawdzenie w szerszym zakresie np. za granicą czasem nawet za zdjęciami samochodu np. www.forumsamochodowe.pl/vin/
Sprawdzenie vin najlepiej zrobić nawet na kilku stronach, żeby zebrać jak najwięcej informacji o pojeździe i jego historii. Na Twoim miejsce, w pierwszej kolejności sprawdziłbym auto na www.sprawdz.vin
Co do przebiegów, to jest smieszna sprawa z covidem - kupiłem w 2019 samochód z salonu i od tego czasu praktycznie stoi w garazu... 5tys przebiegu
Kurcze już tyle razy byłem oglądać auto jadąc na drugi koniec polski, a samochód okazywał się gruzem.. Już nie ryzykuje i zawsze sprawdzam na www.sprawdz.vin