Polska wróci w końcu do stabilizacji i normalności tak jak za rządów PO. Znów będziemy krajem bogatym, rozwijającym się i nowoczesnym. Tęsknie za likwidacjami stoczni, rozbrajaniem armii, znikaniem publicznych pieniędzy, aferami taśmowymi, śmiesznymi wybrykami naszego byłego rubasznego prezydenta. Było ciekawie. Kiedy to wróci? Kiedy wrócimy do normalności i stabilizacji?
Też tęsknie. Całym sercem. Za dyrektorami z nominacji, za koleżankami wygrywającymi państwowe loterie, za wysokimi premiami dla godnych reprezentantów naszego kraju! Zasługują na to, na branie pieniędzy pod stołem za swoją ciężką służbę ojczyźnie naszej pięknej i umiłowanej. O kraju nad Wisłą - ogarnij się i pozwól się zniszczyć!
spoiler start
Nie żeby teraz było lepiej, ale jako osoba związana z firmą, która współpracuje z instytucjami rządowymi widzę poprawę. Wcześniej wszystkie przetargi wygrywały firmy związane z kochanymi politykami, dając dużo większe ceny.
Jeszcze do teraz jedna z nich jest związana umową podpisaną kilka dni przed wymianą rządu.. Umową która zobowiązuje do wydania całej otrzymanej dotacji w jednej firmie. Łatwo się domyślić, że firma ta ma pewne związki z byłymi politykami.
spoiler stop
tez nie moge sie doczekac, niestety nia mam w rodzinie nikogo z pisu ani nie jestem chwastem, ktory musi byc utrzymywany przez panstwo, a innych korzysci z obecnej sytuacji politycznej nie dostrzegam
No ja wiem, że nie możecie się doczekać czasu kiedy będziecie mogli szczekać w internetach na władzę bez jakichkolwiek merytorycznych dowodów. Teraz gdy w końcu upragniony PiS przejął władzę całkowitą nie macie żadnych powodów żeby narzekać. Bronić się też nie da Prezesa a zgrane "a za czasów PO" albo "wina Tuska" to już tylko śmieszy.
Wiem fajnie jest być w opozycji - bez żadnej odpowiedzialności za to co dzieje się w kraju.
No ja wiem, że nie możecie się doczekać czasu kiedy będziecie mogli szczekać w internetach na władzę bez jakichkolwiek merytorycznych dowodów.
Nie no to akurat mam na codzień, mam podwieszony wątek "Dobra zmiana", jestem na bieząco
A co mi tam jakiś Misiewicz, chcę prawdziwych profesjonalistów w rządzie
Yarpen tak szczerze ten wątek to wynik frustracji wynikający z faktu, że miało się na lepsze zamienić a jest wprost odwrotnie? Czujesz się wydymany przez dobrą zmianę i wyładowujesz się na opozycji? Czy może nie udało ci się załapać na państwową posadę? :D
Ja osobiście nie mogę doczekać się wątku pochwalnego dla "Dobrej zmiany". Znajdą się tam wszelkiej maści przykłady jak to ludziom dobrej roboty lepiej się żyje na naszej Nowej Polsce Ludowej.
Ja też tęsknie, zwłaszcza za tymi 10 tysiącami uchodźców których obiecała na m Ewka. Wreszcie moglibyśmy stać się prawdziwym ojropejskim tolerancyjnym państwem a nie ksenofobicznym zaściankiem.
Ciekawie po latach czyta się ten wątek:
www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13284433
I np. post traela, że tak naprawdę to nic się nie stalo i inni robili by to samo więc jest ok.
a co sie takiego stalo?
pomijajac slawka nowaka, ktory jest oczywistym degeneratem
ze ktos powiedzial "chuj" i zostalo to nielegalnie podsluchane?
czy moze, ze ktos powiedzial, ze trudno znalezc dobrego pracownika do pracy w ministerstwie za 3500 netto, co potem potwierdzila zreszta sama pani szydlo?
Ja nie mogę się doczekać czasu gdy PO i PiS zejdą ze sceny politycznej, ale i tak póki co, lepiej oceniam rządy PiS-u niż PO.
No nic się nie stało ale jak ABW wpadło do redakcji wprost i wynosiło komputery to nikt nie krzyczał, że komuna i stalinizm, o marszach w obronie demokracji też nie slyszałem. Prawdopodobnie dlatego, że demokracja jest wtedy gdy "nasi" są w rządzie
Kompy wynosili pewnie też tak prewencyjnie, przecież nic się nie stało tylko osmiorniczki karwasz barabasz.
Wszystko jedno, ale wiem że ktokolwiek przyjdzie to będzie kontynuował i pogłębiał dzieło poprzedników.
Wyrżnie wszystkich pochodzących z tej partii do gołej ziemi. Trybunały stanu i prokuratura będą miały mnóstwo pracy. Wódz wie co robi, nie ma żadnego stanowiska, nie ponosi żadnej formalnoprawnej odpowiedzialności.
Ja wiedziałem, że tak będzie z tym rzucaniem się na stanowiska państwowe i jestem pewien, że wielu ludzi też to wiedziało. Po prostu w Polsce nie da się najwidoczniej inaczej głosować tylko raz na 4 lata "królów życia" odrywać od stołków siłą, tylko tak mogą zrozumieć ci ludzie, że te stanowiska nie są na wieczność, bo za PO już w to uwierzyli.
tez mi sie to nie podobalo, ale technicznie rzecz ujmujac ABW w swietle kodeksu postepowania karnego mialo obowiazek wpasc do wprost
warto tez dodac ciekawostke - ojciec dziennikarza odpowiedzialnego za stworzenie z nielegalnych podsluchow tzw. "afery tasmowej" objal niedawno posade w jednej ze spolek nalezacych do grupy PZU
No wkrótce rusza piękna gratka. Powstaje kolejna agencja, na którą ponoć zrzucimy się 2 mld złotych. Żeby nowi funkcjonariusze ładnie wyglądali, dostaną mundury. Jakby ktoś miał wątpliwości, to wspaniały nowy pomysł nazywa się Wody Polskie (PiS szykował to już w 2007, ale na szczęście nie zdążył).
Wszystko dzięki nowemu prawu wodnemu. Przygotowanemu od czasów PO, ale dobra zmiana dodała właśnie od siebie nową agencje, pozmieniała stawki, żeby sfinansować tą wspaniałą agencję, która będzie działać od poziomu samorządów po województwa/kraj.
Przyszła dobra zmiana i desant na stanowiska państwowe jeszcze gorsze niż za poprzedniej ekipy a hipokryzja jeszcze większa :D
Sa jakies oficjalne statystyki, bom ciekaw?
Nagonka w mediach więc ignoranci naprawdę sądzą, że tak jest.
A tak btw, PIS to nawet nie ma z kim przegrać. Kolejna kadencja ich na 100%.
Paudyn -> da, ale z trudnościami, przecież nie jest tak łatwo dojść do tego, że nowy prezes dajmy na to KGHM ma działkę obok Jacka Sasina.
Nie chodzi wyłącznie o wymienianie ludzi, chodzi o różnicę jakościową. Doradcą ministra obrony zostaje Edmund "Montera" Janniger, do istotnych spółek Skarbu Państwa ładuje się krewnych, którzy do tej pory prowadzili kebab, medale za zasługi dla ojczyzny lepsze od całej armii GROM-u dostaje gość o aparycji neandertala, który przez 30 lat życia nie był w stanie napisać 20-stronicowego licencjatu.
To co się aktualnie dzieje w Polsce to mniej krwawe, na szczęście, sceny rodem z rewolucji bolszewkickiej, gdzie półidioci, chłopstwo i robotnicy zabierają się za "wyrzynanie" - jakie by one nie były, ja też za nimi nie przepadałem - elit. To się nie może skończyć dobrze.
medale za zasługi dla ojczyzny dostali również od poprzedniego rządu dyrektorzy takich telewizji jak Polsat czy TVN na krótko przed wyborami prezydenckimi;) Również sławny aktor Tomasz K. był pretendentem do tego odznaczenia za... aktywne wsparcie prezydentury Bronka:D
To tak na marginesie a skoro już o tym wspominasz to należałoby pamiętać i drugiej stronie ... ekhm... medalu:D
Paudyn -> Tu masz najlepszą statystkę https://strefainwestorow.pl/artykuly/20160926/wartosc-spolek-skarbu-panstwa-na-gieldzie-spadla-o-39-mld-zl-od-zwyciestwa-pis-w
Pomijam już takie numery jak zmiana ustawy o służbie publicznej żeby można było upchnąć więcej swoich na stanowiskach kiedyś jeszcze nie opanowanych przez PO.
[1] Jesteś durniem!
Temat jest o PO. Na rozmowy o PiS zapraszam do wątku dobra zmiana. W szczególności przypominam hipokrytom z DZ, którzy co róż podnoszą argument o czym jest wątek.
Przypominam fanatykom dobrej zmiany - PiS doi Polskę dopiero rok, to dopiero początek.
Nie chodzi wyłącznie o wymienianie ludzi, chodzi o różnicę jakościową.
No wlasnie mysle, ze predzej o to drugie (link Traela), a mimo to czlowiek najczesciej slyszly o aspekcie ilosciowym, co imho jest po prostu nie do zmierzenia, bo o polowie przypadkow (niezaleznie od ekipy rzadzacej) pewnie i tak nie wiemy.
To co się aktualnie dzieje w Polsce to mniej krwawe, na szczęście, sceny rodem z rewolucji bolszewkickiej, gdzie półidioci, chłopstwo i robotnicy zabierają się za "wyrzynanie" - jakie by one nie były, ja też za nimi nie przepadałem - elit. To się nie może skończyć dobrze.
To co sie aktualnie dzieje w Polsce bylo do przewidzenia juz od drugiej edycji poprzedniej ekipy, m.in. dlatego postanowilem przygladac sie wszystkiemu z daleka :>
"lska wróci w końcu do stabilizacji i normalności tak jak za rządów PO. "
Ależ zabawne, no nie mogę. PO i PiS to jedna i tam sama banda złodziei, która dyma i oszukuje ludzi jak tylko się da. Serio, czym się oni różnią? I jedni i drudzy dają sobie nagrody, mydlą oczy tematami zastępczymi, marnują pieniądze na głupoty, obsadzają stanowiska swoimi znajomymi/rodziną. Gdzie różnica? Niech oba te twory i ich wszelkie pochodne zdechną, wtedy jest szansa na jakąś zmianę.
Otóż to. Dżuma i cholera. PiS jest tylko bardziej "bolszewicki" w sposobie realizacji planu skoku na naszą kasę i w większym stopniu ma ochotę kontrolować nasze życie.
A bolszewizmu i totalitaryzmu nie znoszę. Podobnie jak fałszywego patriotyzmu (np. działania Macierewicza, z których w ostatecznym rozrachunku cieszą się za wschodnią granicą) i fałszywej religijności (np. podejście do kwestii aborcji, które ma m.in. służyć za zasłonę dymną w obliczu fatalnego stanu państwowej kasy).
I tak źle, i tak niedobrze. Przy okazji następnych wyborów trzeba będzie wybrać kogoś innego niż PO czy PiS. Szkoda tylko, że wybór nie jest jasny i oczywisty.
Zagraniczne kapitały też za tym tęsknią, bo zyski topnieją a rozpoczyna się repolonizacja sprzedanych kiedyś za grosze banków.
Repolonizacja to powinna byc taka, że bank kupuje Polski przedsiębiorca. Tymczasem u nas repolonizacja polega na tym, że z podatków Polaków kupuje się bank, aby potem jego prezesem został zaufany działacz. Przedsiębiorca takiego banku nie kupi, bo go rząd okłada podatkami, by móc wydawać pieniądze na własnych działaczy i gromadzenie władzy we własnym ręku.
Zresztą co to za repolonizacja, jak akcje jednej z największych gazet spółka skarbu państwa sprzedaje Sorosowi, a potem opowiadają...
A według niby jakiego prawa unijnego, że tylko polski przedsiębiorca kupuje. A kto mu zabroni jutro sprzedać komu tylko chce? Musielibyśmy się wpierw dorobić zaufanych przedsiębiorców, co w kraju gdzie panuje kult pierwszego ukradzionego miliona najlepiej ze współpracą z SB zaraz po liceum, jako trampoliny biznesowej wzwyż, jest problematyczne. Poza tym w banku, ubezpieczalni, kopalni miedzi, rafinerii może i siedzieć na fotelu prezesa małpa z bananem i tak będzie ciągnąć kokosy, dokładnie takie same jak absolwent Harvardu. Zaświadczą o tym ludzie z politycznej łapanki, którzy wpierw zostawali prezesami politycznymi w największych spółkach SP, a potem zostawali prezesami w największych spółkach prywatnych. Widać można.
Zagraniczne kapitały też za tym tęsknią, bo zyski topnieją a rozpoczyna się repolonizacja sprzedanych kiedyś za grosze banków.
Tak jest wstajemy z kolan, walczymy o polskie firmy a tym czasem po cichu podpisujemy CETA....
http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/977235,rzad-poprze-ceta-w-co-gra-pis.html
W wątku "dobra zmiana" też wpadasz milka, pan yarpen wpada i inne takie gwiazdy od zamachów (jak Lutz), to o co ból tyłka, że my zaglądamy w ten jakże merytoryczny i pełen argumentów temat?
Stosujemy dokładnie takie same standardy jak wy zaczynając od: "idźcie sobie zrobić swój odpowiedni wątek"
Niestety, ale dużo argumentów to tutaj nie ma, więc nie porównujmy tego wątku do o wiele bardziej merytorycznej "dobrej zmiany" :) Dziwnym trafem największy gnój w wątku "dobra zmiana"robią właśnie ludzie krytykujący wątek. Hmmm :)
Nadal nie odpowiedziałeś na pytanie.
A co tu komentować? Partia bez praktycznie żadnego znaczenia, o potencjale powrotu do władzy na poziomie tylko jakiejś globalnej koalicji opozycji.
Właściwie nie wyszło nic na ich temat ostatnio...
Choć nie, masz rację, pogadajmy sobie o PO, bo głupio tak jakoś gadać o znaczących podwyżkach cen wody, o utworzeniu kolejnego urzędu za 2mld zł rocznie, albo poparciu Polskiego rządu dla CETA, kolejnej wariacji dla TTiP czy innego ACTA.
To czym się ostatnio zbłaźnił Schetyna, albo jakie stołki kolega przyznało PO 6 lat temu?
Ohohohohohohohoho jak dojrzale i merytorycznie :) Widać od razu, z kim się ma do czynienia.
Lol, Trael tylko słusznie wytknął, że Polska zamierza podpisać coś przypominające ACTA, a jakiś Milka się oburza, bo ktoś ośmiela się krytykować. No pęknę ze smiechu zaraz. Jak PO chciało podpisać ACTA, to pewnie w dupie ci się gotowało, ale jak PiS robi coś podobnego to spoko. Tak wygląda ten chory kraj. Jedni z uśmiechem na buzi są dymani w dupsko przez jedną opcję, ale jak się sytuacja odwraca, to już czują, że wcale nie podoba im się do nieustanne ruchanie przez rząd.
Nie ośmieszaj się już bardziej milka.
Kiedy wrócimy do normalności i stabilizacji?
To teraz lecimy z tymi "sukcesami":
-Nepotyzm gorszy jak za koalicji PO-PSL (spytaj za co syn Czarneckiego dostał posadę przy PGZ czy Pani, która została dyrektorką oddziału PZU za prowadzenie strony internetowej o parafii),
-Program 500+ jest na kredyt, co przyznał wiceminister finansów i powiedział, że program nie zbuduje PKB. 15,5 mld dla budżetu w błoto. Program skutecznie zmniejsza zatrudnienie, co wiem z praktyki,
-Leki dla seniorów, ale jak zobaczyłem ilość refundowanych leków to gromko się zaśmiałem,
-Od czasu władzy PiS Spółki Skarbu państwa tracą 39 mld. WIG20 traci w notowaniach giełdowych,
-Ustawa hazardowa, która jest gorsza niż ta opracowana przez Kapicę - poker jako margines,
-Wciąż czekamy na minimalną stawkę godzinową, czyli 12 zł, które magicznie odmieni rynek pracy i płace Polaków :),
-Brak obiecanego podniesienia kwoty wolnej od podatku,
-Niekompetentni ludzie na stanowiskach przynoszący wstyd krajowi, jak Minister MSZ Waszczykowski bez obycia (który powinien być co najwyżej szeregowym posłem) czy Pani Minister Edukacji przekłamująca wydarzenia w Jedwabnem.
Wymieniać dalej?
Program skutecznie zmniejsza zatrudnienie, co wiem z praktyki,
Sam pobierasz i nie pracujesz?
Nie, najwyraźniej w przeciwieństwie do ciebie pracuję i widzę, ile kobiet odchodzi z pracy, bo przecież jak jest 500 zł za free to nie będzie taka na kasie robić.
Ty oczywiście nic nie wiesz, ale gówna w wentylator nie szkodzi wrzucić, nie? :)
A myślisz, ze pis jest mój?
Pewnie tak samo jak twoje peło...
A cholera miało być w odpowiedzi na 29.2.
Enyłej idzcie sobei jechać po pisie do DZ
W ogóle wątek fajnie pokazuje, jaką frustrację temat "dobra zmiana" powoduje wśród zwolenników dobrej zmiany. Udowadniacie tylko, że temat "dobra zmiana" naprawdę Was boli, ja osobiście dziękuję za dalszą motywację do obnażania głupot rządu. Widać, że w las nie idzie i boli co niektórych :)
Oczywiście szczytem erudycji tutaj jest danie komuś minusa. Dojrzale, merytorycznie, na poziomie i przede wszystkim na temat.
z drugiej strony ten wątek doskonale pokazuje, jaką frustracje wywołuje ten temat wśród bywalców wątku 'dobra zmiana' :D
Nic nowego, jak rządziło PO to ich zwolennicy też pokazywali swoją frustrację w podobnych wątkach.
Zero frustracji, bardziej zabawa i beka :)
Wyżej o frustracji pisze naczelny troll tego forum planeswalker. Błagam.
Troll wyzywający innych od trolli.
Dobra, idź się pobaw w piaskownicy naczelny trollu.
Tylko nie płacz.
Wątek nie ma na celu stworzenie "konkurencyjnej serii" dla Dobrej zmiany. Wątek ma na celu pokazanie hipokryzji bywalców wyżej wspomnianego wątku. Gdy PO przez 8 lat kradło pieniądze, premierzy dawali nagrody sobie i swoim ministrom, afera goniła aferę - cisza. Nie było KODu, nie było Kijowskich, Drackula nie tworzył wątków, a gdy wybuchła jakąś afera? Nic się nie stało PiS zrobiłby to samo. A teraz seria wątków jak to jest źle, jaki nepotymz i w ogóle totalitaryzm i komuna.
Tak frustruje mnie to, frustruje mnie brak obiektywizmu. Bo ludzie za 4-8 lat znowu zagłosują na podobną bandę, pewnie PO+ nowoczesna pod nową nazwą ale z tymi samymi ludźmi. A potem znowu do władzy dojdzie PiS, być może też pod nową banderą.
O czym ty w ogóle gadasz chłopie? Po prostu normalny wątek do dyskutowania na forum, a ty zakładasz drugi i masz ból dupy, bo ludzie korzystają z forum. To jest śmieszne :D
Nie dość, że specjalista od polityki, to jeszcze jasnowidz i zna wyniki wyborów. Alpha i Omega :)
Nie przeszkadza mi dyskusja tylko zakłamanie ludzi i ich krótka pamięć. Gdzie były marsze w obronie demokracji podczas poprzednich rządów ( nie mówię tylko o Po-psl)
[33.1] no, dobra, z wami jest właśnie taka dyskusja jak z dupą w lesie.
Pewnie, rozmawiajmy dalej o PO, czemu nie? To jakie tam stołki KIEDYŚ PO załatwiło swoim? Nie wiem czy zauważyłeś, ale od roku rządzi inna ekipa i nie rządzi dobrze, nie przy tym znaczenia kto rządził wcześniej. Serio.
Tylko ty chłopie chcesz rozmawiać o przeszłości, a buble prawne i kasa leci teraz, gdy rządzi inna ekipa. Pobudka, czy może żyjemy przeszłością?
Dobra, podam ci analogie:
Mąż bije swoją żonę. Żona nie narzeka, przyjmuje każdy strzał z pocalowaniem ręki. Siedzi cicho. Mąż w końcu odchodzi.
No i ta kobieta bierze sobie kolejnego męża, ten ledwo ja dotknie a ona dzwoni na policję i podburza sąsiadki z bloku, wychodzą na ulice i organizują marsze przeciwko przemocy.
W tym czasie poprzedni mąż staje się twarzą marszów i najgłośniej krzyczy jakim burakiem jest obecny mąż jego byłej żony.
Taka sytuacja obecnie jest w naszym pięknym kraju.
Brawo, odkryłeś, że opozycja krytykuje rząd. To tak jakby... jej zadanie?
Widać, że żyjesz przeszłością. Wszystko co zrobi PiS usprawiedliwisz "ALE BO PO KRADŁO I OŚMIORNICZKI!". Jak złodziej w sklepie ukradnie bułkę i mu się nie uda to też rozumiem, że może się powołać na "ALE TAMTEN ZŁODZIEJ UKRADŁ I NIE ZOSTAŁ ZŁAPANY!". Przecież takie rozumowanie nie ma sensu. Za PO też szła słuszna krytyka, ale to PiS już od roku wjechał z buta i każda kolejna decyzja jest coraz głupsza. Rządzi dopiero rok. PO też na "dzień dobry" nie naginało przepisów Konstytucji dla swojej korzyści.
Nie martw się, wierzę, że kiedyś wyciągniesz odpowiednie wnioski. Takie przerzucanie się "BO PO" dla mnie nie ma sensu i w sumie po co tracić czas, skoro Ty wolisz żyć przeszłością, przewidujesz co będzie i "a nowoczesna i peło to zło", więc każdy czyn rządu jest ok, bo opozycja jest wkurzona. Szkoda słów.
Camelson - Wypowiedź Traela, przy aferze gdy u władzy było PO:
Och co za dramat. Oczami wyobraźni już widzę ten zbliżający się festiwal hipokryzji partii opozycyjnych. Jaki to rząd zły a jaka to odnowa moralna przyjdzie jak tylko ich wybiorą....
A smutna prawda taka, że u każdego kto się steru złapie można nagrać takie taśmy.
Dziwisz się, że ludzie używają teraz takiego samego argumentu jak u władzy jest PiS (bo PO też kradło)?
Takie trochę podejście niewolnika. Każdy pan bije, może jak mnie sprzedadzą, to nowy będzie bił mniej.
Tylko szkoda, że niewolnictwo zniesiono w XIX wieku.
Skąd wrzucanie PO i Nowoczesnej do jednego worka? To sa jednak rożne partie.
Ja tez tęsknie to czasów kiedy PIS nie bedzie u władzy. Masa ich pomysłów to jak marzenia szaleńca, a najgorsze jest to, ze nie ma jak ich powstrzymać. Istnieje duże prawdopodobieństwo ze juz z nimi utkniemy na kolejna kadencje.
Camelson - Wypowiedź Traela, przy aferze gdy u władzy było PO:
Nie wiem co jest gorsze. To, że miałem rację czy to, że ludzie byli na tyle głupi i naprawdę uwierzyli "dobrą zmianę" :D
Widze, ze zwolennicy dojnej zmiany zadali wreszcie merytoryczny cios tej burżuazyjnej opozycji co to ośmiorniczki zajada.
W watku o dojnej zmianie wciąż się dopominano o jakies fakty ZA dojna zmiana. W odpowiedzi można było uslyszec "argument" o osmiorniczkach.
Tam nie potrafili się zdobyc no cokolwiek pozytywnego o PiS to założyli watek specjalnie po to by krytykować... PO
Noz naprawdę nie ma nic na usprawiedliwienie dzialan PiS? Kompletnie nic? Dajcie spokoj, cos dobrze musza robic... ^^
premierzy dawali nagrody sobie i swoim ministrom
oraz
A co mi tam jakiś Misiewicz, chcę prawdziwych profesjonalistów w rządzie
^^Powyższe wzburzony użytkownik Yarpen z Morii ilustruje fotką z SE z roku 2013. Nie ma na nim członków rządu - są marszałkowie i wicemarszałkowie sejmu. Z PO... ale też z PSL, Ruchu Palikota, SLD, PiS... Jasne przyznali sobie wówczas wysokie nagrody, ponad podziałami partyjnymi (można smutno napisać - są sytuacje, kiedy rząd jest w stanie dogadać się z opozycją). Wbrew temu co pisze użytkownik Yarpen z Morii sprawa wywołała w Polsce dość powszechne oburzenie, potępienie i była krytykowana. Nie znam nikogo kto by tamtą podwyżkę pochwalił.
Trudno też komentować bzdury, że nikt koalicji PO- PSL nie krytykował. W demokracji zawsze są jacyś przeciwnicy danej opcji, co jest zresztą normalne. Sam pamiętam dość jadowite artykuły w prasie "niepokornej" równające rząd Tuska (a później Kopacz) z ziemią. Odbywały się też miesięcznice "smoleńskie", strajki, a PiS "donosił" na Polskę do UE (tylko wtedy pisowcy nie pisali, że to zdrada).
Owszem nie było wątku seryjnego, tu na tym forum, no ale widać nie było takiej skali nepotyzmu, obciachu i zawłaszczania państwa jak teraz za IV RP w wersji "turbo" ;-)
Wątek założony przez Yarpena mnie osobiście nie boli, choć siłą rzeczy będzie tą wątek wspomnieniowy, też miło :). Tylko nie wiem czy osiągnie swój cel? Druga kadencja rządu PO-PSL była IMO nieudana, polityka zachowawcza, sama partia stała się dość typową partią władzy, decyzje kadrowe powodowały, że jeżyły się włosy na mojej głowie (przyciąganie Dorna? Kamińskiego? Kluzik - Rostkowskiej? I innych "spadochroniarzy"?). I teraz zderzamy to z polityką PiS - kurcze, toż to była "arkadia", "złote czasy wręcz" ;-). Jak PiS jeszcze trochę porządzi w swoim stylu "rozpierdolmy wszystko do gołej ziemi" to ludzie zaczną
tamte czasy wspominać z łezką w oku ;-).
ps. Ale załoyciela wątku tyłek musiał mocno zapiec - skoro nawet nie sprawdził co wkleił, byleby tylko dowalić ekipie, której wyborcy pokazali "czerwoną kartkę" :D
Dałbym ci plusa ale nie mogę bo mam za niski ranking
Owszem nie było wątku seryjnego, tu na tym forum, no ale widać nie było takiej skali nepotyzmu, obciachu i zawłaszczania państwa jak teraz za IV RP w wersji "turbo"
Czyli tolerowaliscie wyzej wymienione do wybranych granic skali, a jak sie nagle okazalo, ze sila rozpedu (co nikogo normalnego dziwic nie powinno) skala urosla, to krzyk i lament.
Różnica między PiS a PO jest taka, że decydenci z PiS swoje sprawy załatwiają w gabinecie Kaczyńskiego. Decydenci z PO robili to na cmentarzu i knajpach.
Biorąc pod uwagę fakt, że minister Szyszko bawił się ostatnio za 40 tysiecy zł z naszych podatków, tego rodzaju zestawienie nie jest chyba do końca trafne. Myślę, że decyzje o tym, na który stołek wsadzić swojego fryzjera/krawca/chrześnika, żeby ochoczo doił nasze pieniądze, zapadają właśnie w czasie takich imprezek, a nie tylko w gabinecie Nadpremiera. (Tym bardziej że ostatnio odbyła się fajna pokazówka: dobry car kazał jednemu bojarowi wypieprzać z dojnej uczty, bo rzekomo dopiero teraz dowiedział się o tym, jak sprytnie bojar ustawił wszystkich swoich kolesiów przy stole).
Ja tęsknię za PPPP
"fera goniła aferę - cisza."
Zaraz, zaraz: a ówczesna opozycja to co robiła?
No i bardzo mi się podoba tak logika którą tu niektórzy stosują: jak ktoś krytykuje pis, to na 100% jest za PO. O usprawiedliwianiu działań rządzących w stylu: "bo poprzednicy byli gorsi" nie ma co wspominać.
Yarpen z Morii - 0 - Centurion
Ocknij się. Otrzeźwiej z tego pisowskiego zaczadzenia. Jeśli myślisz, że PiS to lek na rozwiązanie jakichkolwiek problemów, nawet tych najbłahszych, to znaczy, że żyjesz w ułudzie i straciłeś kontakt z rzeczywistością i zdrowym rozsądkiem.
PiS jest poza klasyfikacją, trudno to środowisko określić mianem normalnej europejskiej partii politycznej. PO, Nowoczesna, SLD, nawet PSL, to były formacje na miarę naszych czasów, ze swoimi wadami i patologiami, ale ogólnie wpisujące się w ramy środkowoeuropejskiego świata polityki. PiS, natomiast, to coś w rodzaju sekty, kulturowo i mentalnie proweniencji wschodniej. Odjechane to, oszołomione, populistyczne, radykalne, toporne, prostackie i zwyczajnie głupie, niekompetentne, śmieszne, groteskowe, z ciągotkami autorytarno-bolszewicko-faszystowskimi, w opozycji do Europy, Zachodu, do wszystkich naszych najważniejszych sojuszników czyli w absolutnej kontrze wobec tzw. polskiej racji stanu.
Krótko mówiąc, nie porównuj skrajności do zwykłych partii politycznych, pełnych karierowiczów i miernot, ale działających względnie racjonalnie i nie wykolejających kraju już na pierwszym zakręcie. Kuriozalność i groteskowość rządów pisowskich obserwujemy od dnia nominacji ministerialnych, ale pamiętamy to też z lat 2005-07. Tak skompromitowanej, śmiesznej, żałosnej formacji rządzącej nie mieliśmy od 1918 roku i podejrzewam, że za mojego życia już druga podobna do władzy się nie dorwie.
Tęsknię za sytuacją, gdy alternatywą dla PiSu nie będzie co najwyżej regres do tego, co, niestety, było, bo to żadna alternatywa, a stać się tak może. Chciałbym, aby na scenie pojawiło się coś lepszego od obecnego PiS. Na razie tutaj bryndza i jak dotąd pozostaje cieszyć się choć z tego, co jest.
Ale nade wszystko chciałbym, aby Polacy przestali sobie skakać do oczu.
Widzę te same buzie co w drugim, równie oszołomskim wątku o polityce. Naprawdę aż tak nie umiecie żyć bez politycznej napierdalanki na forach, czy po prostu tak dobrze płacą za walenie w Tych i obronę Tamtych? Zlecieli się jak muchy do gówna. Give it a break...
A tak w sumie to co wniosła do dyskusji twoja wypowiedź? Nie możesz przeżyć dnia bez moralizowania i dawania dobrych rad innym ludziom?
Jak trzeba nie umieć żyć bez krytyki, żeby wchodzić w te polityczne wątki i pouczać ludzi co mają pisać, a co nie. Damn, to dopiero hipokryzja.
DanuelX - Wniosła to samo co twoje wpisy w innych tematach. Nic. Ale widzę że szczypie w dupie jak to nie ty się czepiasz tylko czepiają się ciebie, co?
To po co wyrażasz swoje nic nie warte zdanie nie wnoszące nic do dyskusji, skoro o to samo krytykujesz innych? Masz rozdwojenie jaźni, czy zwyczajna hipokryzja?
Camelson - Liczę po prostu że schowacie się z powrotem do waszej piwnicznej "dobrej zmiany" i przestaniecie rozwlekać na inne wątki tę, jak to dowcipnie nazwałeś, dyskusję, czyli "PO to kradło więcej" vs "Ośmiorniczki!".
Przecież nikt ci nie każe pisać czy patrzeć na te wątki, możesz je zwyczajnie ignorować. Jak możesz mieć ból dupy o to, że ludzie używają forum zgodnie z jego przeznaczeniem? To co ty piszesz to hipokryzja.
Napiszę krótko i na temat.Zamiast ''dobrej zmiany'' powinna być ''dobra zamiana'' całego tego chorego rządu.Pozdro dla kumatych ;)
Aen, ale tak szczerze: o co ci chodzi? Psioczysz, bo ludzie piszą o polityce w watku o... polityce? Nikt nie "rozwleka" tematu politycznego na dyskusję o czymś innym.
A poza tym nie dziw się, że dla niektórych działania rzadu jednego czy drugiego mają istotne znaczenie. Tym bardziej że już nie chodzi o potencjalne zagrożenia wynikające np. z paraliżowania TK; PiS zaczyna w sposób zawoalowany wprowadzać nowe/dodatkowe podatki, które dadzą nam wszystkim w dupę. Dla mnie, czyli osoby, która zarabia na utrzymanie swoje i swoich bliskich, takie rzeczy mają znaczenie, więc warto o nich mówić.
Największy problem polega na tym, że Prócz Pisu i Peło w tym kraju nie ma innych zdroworozsądkowych partii, do wyboru, wszystko banda złodziei, kolesiostwo, te same parchate mordy od ponad 30 lat
Wyrzuc to "prócz PiSu i Peło". U nas w wyborach chodzi wyłącznie o władzę. Wyborcy nie czytają programów, a ci, którzy to robią i tak nie bardzo mogą liczyć na realizację, bo sondaże ważniejsze od dalekosiężnych wyników. Nikt z nikim nie rozmawia, oozycja z rządzącymi i vice versa, inicjatywy społeczne używa się tylko jako pałki na przeciwników. Media skupiają się na politycznej kuchni i podgrzewaniu emocji, kompletnie gubiąc z oczu pryncypia. Może to dobrze, że rządzi nieudolny i zaborczy PiS. Może to wszystko musi solidnie pierdolnąć, żeby trzeba było zacząć od nowa i jeszcze raz porządnie przemyśleć cały system.
Jak się okaże, że na 500+, albo emerytury nie wystarczy, to pierdolnie jak Argentyna, albo Grecja. Pytanie tylko na czyjej wahcie. Bo wszyscy po kolei udają, że słonia nie ma. Rostowski próbował nieśmiało zbilansować system, to Maliniak walnął lewym sierpem o przywróceniu starego wieku emerytalnego, potem inni poprawili prostym o skoku na OFE i PO nakryło się kapciami. To zabiło Platformę, a nie 500+, ośmiorniczki i kupa kamieni. A prawda wygląda tak, że albo teraz zrobimy chemioterapię, albo za parę lat trzeba będzie amputować. Niestety lekcja Cimoszewicza z jego "Trzeba się było ubezpieczyć" została odrobiona. Politycy nie chcą rozmawiać ze społeczeństwem otwarcie.
Z tego samego powodu reprywatyzacja wybuchła w dłoni HGW. Od 1989 były ważniejsze sprawy. Ikonowicz o tym trąbił 25 lat, to go nazywali oszołomem.
Górnictwo musi pieprznąć. Ubezpieczenia społeczne muszą pieprznąć. Służba zdrowia musi pieprznąć. Demografia leży. Rynek pracy to dżungla. A ci się kłócą o lustracje, dekomunizacje, nepotyzm, Smoleńsk i inne tego typu tematy zastępcze, które dotyczą tylko ludzi władzy. A wziąć się do roboty nie ma komu.
JA tam czekam na podniesienie kwoty wolnej od podatku, bo jak dotąd nic nie zyskałem (miało być 500 na każde dziecko ale niestety każde to nie pierwsze).
Wydaje mi się, że w najbliższych latach ani PO ani Nowoczesna, ani inna z istniejących dziś partii opozycyjnych nie wygra wyborów i PiS będzie rządził aż do całkowitego upadku Polski z możliwą utratą niepodległości.
Wszystkie partie w tym i jak najbardziej PiS traktują rządy jak żłób. Natomiast przy okazji starają się sterować krajem. Wszystkie dotychczasowe formacje sterowanie krajem pojmowały w kategorii dbania o wskaźniki rozwoju gospodarczego (PKB, inflacja, bezrobocie), natomiast czynnik poziomu życia obywateli nie istniał dla wszystkich dotychczasowych formacji. To nie jest problem Polski, to problem właściwie całego świata (ciężko znaleźć wyjątki - Szwajcaria ????). Od upadku bloku wschodniego rozpoczął się systematyczny i dynamiczny proces odbierania praw pracowniczych, wzrost wyzysku kapitałowego czemu sprzyjają przede wszystkim niskie podatki bezpośrednie (np PIT) i coraz wyższe pośrednie (np VAT) co jest usankcjonowanym przez państwo przepływem kapitału od warstw uboższych (obecnie i większości klasy średniej) na rzecz ludzi bogatych. Proces odbierania praw pracowniczych zrodził we Francji protestu społeczne kiedy 35 godzinny tydzień pracy (5 dni x 7 godzin) wydłużono do 48 godzinnego (a zatem likwidując wolne soboty). Jednocześnie wydłuża się okres pracy poprzez podniesienie progu uprawnień emerytalnych, odbiera uprawnienia pracownicze, zaostrza kryteria przyznawania rent - nawet ślepy od urodzenia może jej nie otrzymać).
Ten powszechny proces sprawia, że coraz większe grupy społeczne się radykalizują, ulegają populistom, uciekają w religię.
Odwrócenie obecnego stanu rzeczy musi wiązać się z wysiłkiem na rzecz zmniejszenia nierówności społecznych i wypełnianiu przez państwa funkcji zapewniania bezpieczeństwa socjalnego. Jednym z podstawowych instrumentów prowadzących do tego celu jest zapewnienie Państwu właściwych środków w tym zwłaszcza poprzez PODNIESIENIE PODATKÓW BEZPOŚREDNICH być może nawet przy PROGRESYWNEJ skali do 70 % lub i wyżej. Tymczasem Program wyborczy Nowoczesnej to wciąż dalsze obniżanie podatków a i PiS nie zapowiada w tym kierunku żadnych zmian, zatem 500+ będzie tylko odbierało środki na inne cele społeczne.
Ponieważ analogiczne procesy zachodzą we wszystkich krajach to zapoczątkowany proces radykalizacji społeczeństw sprawia, że najprawdopodbniejszą siłą która zastąpi PIS przy władzy będzie jakaś formacja nacjonalistyczna. Zderzenie kulturowe związane z migracją muzułmanów zdecydowanie jest katalizatorem radykalizacji w krajach UE.
Koniec końców wielki kapitał chcąc zachować swoją pozycję popchnie ruchy nacjonalistyczne (pielęgnujące narodowe krzywdy) do wojny. Polska jest słaba militarnie i kiedy sytuacja dojrzeje aby Putin z jakimś fuhrerem postanowi podzielić się naszą ojczyzną co najwyżej bohatersko znów stracimy kilkanaście procent obywateli.
Nie ma o nas siły politycznej która by była w stanie odwrócić ten proces, PiS jest tylko akceleratorem tego procesu, a może nawet i to nie.