Korespondencja z Nowego Jorku rządzi się własnymi prawami, stąd potok myśli nie jest uwarunkowany żadną agendą, a jedynie chęcią powiedzenia prosto w uszy jak jest. Cóż więc mógłbym dodać, nie psując przyjemności słuchania i odkrywania, nie zdradzając o czym będziemy rozmawiać?
W rozmowie udział wzięli Zeratul i Dahman. Zapraszam do komentowania i polecania znajomym!
http://www.fantasmagieria.net/?p=458