W becie Battlefielda 1 wzięło udział ponad 13 milionów graczy
Mi ta beta jakoś średnio podeszła, zagrałem tylko 1 dzień jak pobrałem, później już nie grałem, optymalizacja w porządku wszystko na wysokim poziomie w full hd i nie było problemów, gra jest dobra ale mnie multi jakoś nie przyciągnął, osobiście liczę na jakąś dobrą i długą kampanię singlową bo do multi dodatków nie kupię chyba że kiedyś na jakiejś wyprzedaży jak będą tanie, na razie złożyłem preorder na podstawkę z nadzieją na dobrego singla a I wojna światowa aż się prosi o dobrą kampanię, obym się nie zawiódł
Mi w beta grało się dobrze ale bez rewelacji choć może to przez mape która wypadła średnio. Jeszcze dodam że klasy elitarne mi nie przeszkadzają bo można je łatwo zabić przez szarże czy granatem ;>
Nic specjalnego, jeśli grałeś w Battlefronta, to wiesz jak gra wygląda i jak się gra. Naprawdę, oprócz feelingu broni nie wyczułem specjalnych różnic, masa snajperów, za dużo pojazdów (przy czym czołgi to prawdziwe killery, piechota ma naprawdę zbyt małe szanse obecnie na zniszczenie czołgu) brak współpracy, normalka. To są moje odczucia.
Ja się na pre-order na pewno nie skuszę, poczekam na obniżki. Jest wiele lepszych tytułów, które nadciągają.
@Camselon Jeżeli twierdzisz że to jest jak battlefront, to ty battlefielda na oczy nie widziałeś.
Feeling broni ma mało wspólnego z battlefrontowym
"za dużo pojazdów" liczba jest spoko tylko za dużo zdrowia mają.
Jedyne zastrzeżenie mam do roli medyków. Fakt że gracz musi coś nacisnąć aby medyk w ogóle został powiadomionny o możliwości reanimacji, oraz przycisk szybszego spana czynią go znacząco mniej użytecznym.
to ty battlefielda na oczy nie widziałeś.
Przeczytaj, co napisałem o feelingu broni, powoli. Właśnie wskazałem tam różnicę - że różni się od Battlefronta. Ciężko się czyta ze zrozumieniem?
liczba jest spoko tylko za dużo zdrowia mają.
Nie, nie jest spoko. Liczba pojazdów wymusza na graczu rozgrywkę typu "jak najszybciej wsiąść do pojazdu". Przedzieranie się przez pustynię 5 minut żeby zaraz zebrać kulkę od roju snajperów to nie jest nic fajnego. No chyba, że komuś to odpowiada to spoko.
BF to ogólnie ciekawe zjawisko, bo CoD czy asasyn jest nazywany wiecznie kotletem (i słusznie) to jest git, ale jak już BF ma minimum zmian w stosunku do gier ze swojej serii (łącznie z Battlefrontem) to nie, jesteś hejterem, ból dupy itd.
Camelson Max 4 czołgi rozproszone po mapie na drużynę to za dużo...Jeszcze dodam że jeden szturmowiec może sam rozwalić czołg
Nawet spoko, choć standardowo cheaterów od groma, plus jak kolega wspomina wyżej - brakuje jakiejś broni dystansowej by rozwalić pojazd. Granaty czy dynamit są słabe, bo mimo wszystko trzeba podejść, a i tak nie wybuchają od razu.
Poza tym nawet przyjemnie się grało.
Przecież stoją działa na mapach więc co to za problem? Sam chyba najwięcej czasu w grze to przesiedziałem w takowym.
To że działa są to wiem, a ten Mauser to broń specjalna, tak samo jak MG czy miotacz ognia.
Pograłem chwilę, gra jest kiepsko zaprojektowana tak samo jak Battlefront, nie podoba mi się.
Mi nawet podeszło. Nie ma rewolucji ale jest kilka fajnych rozwiązań. Zmieniająca się pogoda i warunki bitwy, nowe animacje żołnierzy, bronie z I WŚ samopowtarzalne i półautomatyczne z małą ilością amunicji też na plus, niszczenie otoczenia dalej sprawia frajdę. Całość bardzo arcadowa, ale odrobinkę mniej jak Battlefront.
szturmowiec z wynikiem 30%. Z kolei najmniejszym zainteresowaniem cieszył się fach medyka (10%)
Heh, medyk miał jedne z lepszych broni i mógł się sam leczyć, a tutaj tylko 10%. Myślałem, że najmniej osób gra klasą supporta.
Mi się grało dość przyjemnie, mam znacznie lepsze odczucia niż po becie Hardline'a gdzieś półtora roku temu, czy Battlefronta przed rokiem. Chociaż nie jestem przekonany do wszystkich rozwiązań (głównie system punktacji i balans pojazdów mi nie podchodzi), poza tym akurat ta mapa z bety nie podobała mi się wcale - w centrum bałagan, a do niektórych punktów kompletnie nie opłaca się podchodzić na piechotę. I pustynia to nie moje klimaty.
Zastanowię się nad zakupem, jeżeli będą pozytywne recenzje, ale na ten moment nie zależy mi jakoś specjalnie. Mam nadzieję, że community BF4 dalej będzie aktywne.
A ja właśnie medykiem grałem najczęściej. Ta postać ma bronie które świetnie sprawdzają się na średni dystans czyli mój ulubiony do walki w BF. Na początku jest trudno, ale po wbiciu 2-3 levela medyk ma do dyspozycji broń z lunetą i nie jeden snajper mógł się zdziwić że ktoś go zdjął z takiej odległości i nie był to snajper.
Moje ogólne odczucia z bety bardzo pozytywne i znacznie lepsze niż z bety Battlefronta. Zmieniające się warunki pogodowe super sprawa, grafika, udźwiękowienie wiadomo najwyższa półka. Czołgi faktycznie trudne do zniszczenia z uwagi na brak broni ppanc, ale podczas I WŚ też budziły postrach. Dobre są stacjonarne działa, ale mało kto je używał z uwagi na fakt że stawał się łatwym celem dla piechoty a szczególnie snajperów.
Zdecydowanie nie dla mnie, jakos nie czulem klimatu. Czesto mialem wrazenie, ze biegam po Tatooine.