GTA: New Bordeaux - czy sandboksowy charakter zaszkodzi Mafii III?
Nie sądzę aby sandbox mógł zbytnio zaszkodzić, w zasadzie jedyną rzeczą która może mocno nadszarpnąć całą reputację serii to słaba fabuła.
Fabuła zgodzę się, jeden z najważniejszych elementów serii, ale do tego wszystkiego dochodzi optymalizacja, model jazdy oraz wymiany ognia oraz ewentualne bugi.
Myślę, że sandboks sprawdzi się jak sprawdza się w prawie każdej grze. Nawet z nudów można sobie pojeździć, pozwiedzać postrzelać i wiele innych rzeczy. Nawet po zakończeniu wszystkich zadań w sandboksie jest co robić :). Ogólnie cieszy mnie to.
Czy zaszkodzi to nie wiem, ale gra nie zyska w oczach graczy, którzy widzieli juz tę formułe setki razy. Dlaczego nie usuną orzechów ze Snickersa? Bo jest już Mars.
Coś za coś. Zamiast dobrej poważnej fabuły, jest dynamiczna rozgrywka i wybuchy, rozwałka i x-ray. Chała.
Wow już Mafię przeszedłeś? Skąd wiesz, że fabuła będzie marnie wykonana?
@up wow. jednak ktoś jeszcze reaguje na tego typu komentarze :O
Wybuchów nigdy nie brakowało.
Mafia zawsze miała coś z sandboxa czy z gta. Zaszkodzić to nie może zwłaszcza po przeczytaniu ostatniego artykułu o grzechach sandboxów, można dojść do wniosku, że na pytanie w tytule odpowiedź brzmi nie (p.s. Trik psychologiczny z tytułem, rodem z onetów ? serio gol ?)
Takich gier nie lubię, ale GTA spoko jest.
Mi będzie brakować chyba najbardziej w mafii3 tych starych rozklekotanych "furmanek" One dawały taki genialny klimat, no i muza rodem z bolusowego czy jazz-owego baru..
Klimat 1 i 2 był dla mnie najlepszym klimatem gier, mam nadzieje że nowe czasy w Mafii nie popsują tego. Sandbox nie przeszkadza w żadnej grze..
Powiem tak, Jak grałem w Mafię I to jadąc do celu upajałem się miastem i klimatem jaki panował, w gta zawsze staram się bardzo szybko dojechać do celu, często biorąc taksówki. Rok temu wróciłem do Mafii i nadal bardzo dobrze się bawiłem, pomimo tego że znam już fabułę na pamięć a grę skonczyłem z 20 razy
Może bardziej odpowiadał Ci w mafii klimat lat trzydziestych? Może czasy bliższe współczesności są zbyt znajome, ja też jeździłem godzinami po ulicach "jedynki" chłonąc ten "makaroniarski" klimat. Ach, wspomnienia :)
Możliwe, że ta gra jako sandbox źle się nie sprawdzi, ale pod warunkiem, że zadania poboczne nie będą nudne i schematyczne oraz będą jako tako związane z głównym wątkiem fabularnym. To co może zaszkodzić serii poza słabą fabułą i nudnymi zadaniami to irytujący i nie charyzmatyczny bohater (jak tak patrze na tego murzyna to przypomina mi się trochę Connor z AC III lub bohater z Prototipe 2 obaj mnie strasznie denerwowali swoją gburowatością) Jeszcze to co zauważyłem na gameplay i co mnie się nie podoba to głupie AI oraz to, że strzał w oponę samochodu kończy się jego dachowaniem oraz wybuchem (głupie jak nie wiem)
Ach czekam na to nowe GTA: New Bordeaux. Lubię gry z serii GTA. Kiedyś grałem w GTA: Północne i środkowe włochy i ciągle nie wiem czemu wszyscy nazywają je Assassin's creed II. Niedorzeczność. Było też GTA: Tropikalna wyspa gdzieś na Pacyfiku no i przecież no i nie zapomnijmy o GTA: Skyrim, GTA: Oblivion i innych z tej mini serii. Och dlaczego nikt nigdy nie zrobił innej gry z otwartym światem oprucz GGGGGGTTTTTTAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kiedyś tak było z DOOM-em, wszystkie FPSy było klonem DOOM-a. DOOM, DOOM, DOOOOOM wszędzie było tego pełno. Potem jakoś branży przeszło.
Wydaje mi się, że przez ten wymuszony sandbox gra straci dużo na klimacie i realizmie, czyli cechach które odróżniały Mafię od GTA(nie mówię tu o GTA V, bo to klasa sama w sobie i zwyczajnie nie do pobicia).
Mafia 2... Mafia 3 i każda kolejna mafia to będą po prostu dobre lub bardzo dobre gry... ale to MAFIA 1 była jest i pozostanie Legendą.
Zawsze pierwsze części są najlepsze, przykład Diablo 1 ten klimat muzyka tego nie da się powtórzyć ;(
krakan97 -> Doprawdy pierwsze części gier są najlepsze? Uncharted, infamous, the elder scrolls, final fantasy, quake, devil may cry, call of duty, dark souls, neverwinter nights, gta, assassin's creed, splinter cell, monster hunter, torchlight, half-life, portal, borderlands, darksiders, hitman, jedi knight czy wiedźmin... Pewnie mógłbym wymienić jeszcze więcej serii, które kontynuacje były znacznie lepsze od pierwowzoru.
No nie mogę...
GTA: New Bordeaux
Ehhh...dlaczego od prawie wszystkich artykułów na temat Mafii 3 śmierdzi na kilometr fanboy'ami GTA?
https://www.youtube.com/watch?v=TOhWHlpB9ws
gorąco polecam obejrzeć
Pewne jest jedno że to już nie będzie stara dobra mafia pisałem już o tym nie jednokrotnie, pod inną nazwą nikt by się nie ''czepiał'', zobaczymy jak to wszystko będzie wyglądać. Ogólnie liczę na to że gra będzie co najmniej dobra ale wiadomo też jak może być.
Jeżeli 3 część utrzyma fabularny poziom dwójki, no i w dodatku, jeżeli w końcu miasto będzie tętniło życiem i będzie co w nim robić, no to de facto pod względem gameplay'u gra będzie lepsza niż dwójka, ale wątpię, że chociaż przybliży się do drugiej części, już nie mówiąc o jedynce.