Catherine - gra o zdradzie, grzechu w sumie warta
Catherine to cudowna gra logiczna w otoczce "amine romansidła". Naprawdę nie wiem w jaki sposób, drogi autorze, pominąłeś NAJLEPSZY element tego małego dziełka. Mulitplayer! Dwa barany rywalizujące ze sobą głównie na spryt, choć potrafiące srogo przywalić sobie poduszką, blokowanie przeciwnika, niszczenie pozostawionych za sobą ścieżek. Rozgrywka tak emocjonująca, że zagościła na EVO (największy turniej w wszelkiego rodzaju bijatyki)! 100% gry w grze. Z oceną zgadzam się całkowicie. Jedna z najbardziej oryginalnych, a zarazem najlepszych gier jakie powstały.
Nie napisałem o nim za wiele, bo, nie będę ukrywał, nie miałem okazji go przetestować :) Za to nawet bez grania, po namyślę mogę stwierdzić, że mechaniki z logicznych sekcji Catherine muszą się świetnie sprawdzać w rywalizacji i wymyślaniu chamskich zagrywek dla przeciwnika - jak znajdę wolną chwilę oraz odrobinę chęci wśród znajomych, to wypróbuję na własnej skórze ;)