Dzień dobry,
stwierdziłem, że jednak monitor w przypadku konsoli i odległości większej niż 0.5m nie ma sensu i szukam jakiegoś taniego telewizora - jako, że konsoleta to PS4 więc Sony będzie pasował idealnie.
Z tańszych modeli wyszukałem takie coś - https://saturn.pl/rtv-i-telewizory/telewizor-sony-kdl-32r400c - na pierwszy rzut oka wydaje się mieć wszystko to co potrzebuję, tylko nie wiem jak to jest z rodzielczością.
Te 1368x768 to niby już przeżytek, więc nie wiem jak się będzie to miało do konsoli?
Za 1000 pln w HD Ready bym sie nie pakowal. Predzej poszukalbym czegos uzywanego jak budzet nie pozwala.
W sumie to wyszukałem takiego Samsunga - https://mediamarkt.pl/rtv-i-telewizory/telewizor-samsung-ue32k5100aw - stówka drożej, ale jest Full HD.
Wyglada spoko. Osobiscie kupujac cos nowego wogole nie bralbym pod uwage telewizora BEZ Full HD. Model ktory znalazles to typowa "srednia" polka. Tzn jezeli nie oczekujesz wodotryskow - bedziesz zadowolony.
Też chciałbym kupić coś tylko że nie mam tyle miejsca i mam wybór 22 cale FHD czy 24 cale HDReady. Szukałem informacji po różnych forach i dużo osób twierdzi że widać różnicę przy dużej przekątnej albo z bardzo bliskiej odległości. Sam teraz nie wiem bo 32 cale FHD pewnie bym wcisnął, ale brzydko będzie to wyglądać i jeszcze musi być miejsce na konsole.
Jak coś to kupiłem Samsunga 32 cale FHD.
Co prawda niby ten rozmiar jeszcze nie robi specjalnej różnicy pomiędzy HDReady i FHD, ale nie ma sensu niepotrzebnie ciąć koszta i iść po najtańszej linii oporu.
W każdym razie dla każdego kto się zastanawia - najtańsze telewizory FHD chodzą po 1000-1100 tak więc nie co na siłę oszczędzać na jakości obrazu i brać właśnie takie.