Recenzja gry Obduction – piękna, trudna i wciągająca
Świetna gra w bardzo przyzwoitej cenie. Zagrywałem się w produkcjach takich jak Atlantis, Dracula czy Post Mortem i tutaj w tej produkcji odnajduję się jak nigdy. Brakuje mi takich gier i chcę tego więcej. Jest to pewna nisza, zwłaszcza dzisiaj kiedy gracze przeważnie szybkiej i nieskomplikowanej rozrywki szukają. Ja tam zawsze stawiałem na poznawanie świata, bo w tych produkcjach jest replikacja tego co istnieje w naszym realnym świecie i widać te ciekawe przemyślenia twórców gry. Obduction zakłada potencjalny kontakt z obcymi cywilizacjami, który z punktu naukowego jest wysoce prawdopodobny, a wielu nawet twierdzi, że już miał miejsce w starożytności. Mam ogranie zaledwie kilka godzin, ale już wciągnąłem się niemiłosiernie i nie spocznę, aż tej produkcji nie przejdę, bo historia bardzo angażuje. Forma przekazu też jest bardzo przemyślana i wiele jest w sferze domysłów budowanych z klocków całej układanki. Ambitny tytuł dla ludzi z cierpliwością, którzy nie koniecznie czują potrzebę, aby wszystko rozwalić z shotguna i iść dalej bez zastanowienia się.
Bez zabijania z Shotguna??.... :(
Dziś kupiłem. Myst III: Exile był jedną z najlepszych gier w jakie grałem :)
Mam nadzieje, że Obduction podobnie mnie oczaruje.
Pozdrawiam
Okazuje się, że będzie wersja pod Vive... tyle, że pewno ta którą kupiłem czyli zwykła desktopowa nie da takiej funkcjonalności... i będę musiał kupić jeszcze raz... argh
"żabie skoki" są do VR, u niektórych ludzi wirtualne chodzenie wywołuje mdłości.