Czemu bociany (i inne ptaki) wracają do Polski na wiosnę i lato? Rozumiem czemu ewakuują się do Afryki zimą, ale po co wracać? To aż 80 dni w podróży w skali roku.
Odrzuciłem tak nieracjonalne w kwestii dyskusji o ptakach argumenty jak:
- trzyma ich w Polsce ZUS
- w głębi ducha czują się Polakami i te migracje to z ich strony czysta turystyka
- weź tu bocianie siedź cały rok w jakimś kraju trzeciego świata
Niektóre bociany dolatują nawet do RPA i te bym rozumiał, bo to już daleko od równika i tam z kolei robi się zimno.
Jedyne sensowne wytłumaczenie jakie przychodzi mi do głowy to to, że od kwietnia do września w Afryce środkowej robi się za ciepło. Nie jest to jednak sensowne, ponieważ w takiej np. Nigerii średnie miesięczne wahanie temperatury w skali roku to tylko 4 stopnie celsjusza.
Z tą polskością też nie dałbym sobie głowy uciąć. Mamy tu kazus Romana Polańskiego - czy jeśli ktoś zdecydowaną większość roku przez całe swoje życie spędza poza Polską to bardziej
czuje się Polakiem czy np. Francuzem?
A skoro o Francji mowa, ciekawe czemu bociany tak bardzo nie lubią Francuzów.
Hmmm, chyba jedyny sensowny wniosek z Twego posta to to, że Roman Polański nie jest bocianem.
Z tego samego powodu, z ktorego zolwie wracaja na plaze gdzie sie wykluly, a lososie do strumienia gdzie mamusia zostawila ikre. Natura jest dziwna.
maja dosyc miejscowych
Ja chcialbym jednak powrócić do tematu. Pytanie wydawało mi się błahe, a tymczasem poza [3] nikt chyba nie spróbował zgłębić problemu.
"Otóż w Afryce w okresie letnim panują susze, w skutek których latem występuje niedobór pożywienia. Bociany wiedzą, że nie będą w stanie odchować tam młodych, dlatego każdego roku na wiosnę wracają do swoich miejsc lęgowych, na których jest w tym czasie dostateczna ilość pokarmu."
http://www.bocianopedia.pl/bociany-i-bocki/bociani-rok-czyli-od-przylotu-do-sejmikow-i-dalekiej-podrozy/dlaczego-bociany-odlatuja-do-afryki/228
A skoro o Francji mowa, ciekawe czemu bociany tak bardzo nie lubią Francuzów.
Bo im zjadają zaby xd