Infinite Warfare ma być nową, osobną podserią marki Call of Duty
JEEEEEE, czeka nas jeszcze co najmniej 2 kolejne części w kosmosie. Brawo Aktiwiżyn....... nie
JEEEEEE, czeka nas jeszcze co najmniej 2 kolejne części w kosmosie. Brawo Aktiwiżyn....... nie
Cholera, dlaczego specjalistów z tego forum jeszcze korporacje gier nie pozatrudniały?
Serio, Wy to byście zrobili furorę. Każdy z Was zna potrzeby rynku lepiej od opłacanych grubą kasą specjalistów rynkowych. Ludzi, którzy kształcili się w wietrzeniu trendów na rynku, które deweloperowi przyniosą zysk. Wy za to domowi specjaliści wiecie lepiej, że sprzedażowo będzie kupa. Musicie składać CV.
Tak poważnie, musieli wyczuć piniądz skoro pozwalają sobie na osobną serię CoD-a. Poza tym, mnie to nie dziwi. Przeciętny Amerykanin lubi lasery, wybuchy (filmografia Bay`a to potwierdza), więc widocznie wiedzą z której strony temat złapać żeby wydoić jeszcze krowę.
Dla jasności, nigdzie nie pisałem o wynikach sprzedażowych, zapotrzebowaniu, itp. Mój komentarz był czymś w rodzaju "chcę czegoś nowego".
Komentarz może i sensowny ale zupełnie nie na miejscu. Nikt nie napisał, że to będzie finansowa klapa i że się nie sprzeda tylko że futurystyczne klimaty nie są ciekawe.
Dlaczego? Właśnie to jest Wasze rozumowanie, przecież Acti by nie robiło nic w kosmosie gdyby im się to nie opłacało, tylko poszliby w II wojnę. Widocznie tęgie głowy uznały, że lepiej się sprzeda kosmos.
Musicie zrozumieć, że to co kręci przeciętnego Europejczyka niekoniecznie kręci Amerykanina, który o historii ma takie pojęcie jak humanista o fizyce kwantowej. CoD to seria przede wszystkim trafiająca do przeciętnego Amerykanina, te wszystkie patriotyczne motywy czy walczące z wrogiem USA w MW czy każdej kolejnej części. Przecież to nie przypadek.
BF uderzył w te nuty (czytaj: DICE zwietrzyło hajs od strony ludzi spragnionych historycznych strzelanek), CoD idzie dalej w swoje. Pamiętam tę jęki zawodów już przy BO 2, potem było BO 3, które jest najlepiej sprzedającym się CoD-em w historii.
nie jestem analitykiem rynku, tylko zwykłym kowalskim, który lubi czasem "zagrać w grę" - wobec tego mam chyba prawo wyrazić swoje niezadowolenie z kierunku, w którym podąża cały cykl?
Jako fan CoDa mam nadzieję, że BF1 sprzeda się o wiele lepiej i przemówi to tym debilom, że future się przejadło.
Przyszłość, przyszłość i jeszcze raz przyszłość. Szkoda strzępić ryja
Jesli bedzie dobra fabula to czemu nie. Aczkolwiek po Infinity ward niczego dobrego w tym wzgledzie sie nie spodziewam. "Wybuchy wybuchy patriotyzm poswiecenie wybuchy USA jest wielkie wybuchy koniec" tak generalnie mozna opisac wszystkie Modern warfary. Poziom Treyarcha jesli chodzi o historie to to nie jest.
NO PRZECIEŻ TEGO CHCĄ GRACZE, GRY W KOSMOSIE!! Kogo tam obchodzi II lub I wojna światowa, ja chce gry w której sterujemy statkami kosmicznymi. I koniecznie muszą być zrzuty zasobów z skórkami do broni!
Nie, dzięki.
Żenada. Gra ma potencjał zostać najsłabszym COD-em w historii, razem z Ghosts i Advanced Warfare. A Black Ops 3 trzyma się tylko dlatego, że zrobił to Treyarch.
Wypowiedz się dobrze o nowym CoDzie, nie uzasadniaj swojej oceny w ogóle - starter pack 2 łapek w górę, reputacja u "forumowiczów" za bycie obiektywnym, masz swoje zdanie.
Wypowiedz się źle, uzasadnij to w kilkunastu zdaniach - 3 łapki w dół, wszyscy wyzywają cię od hejtera, przecież to takie modne psioczyć na tą serię, nie posiadasz swojego zdania.
Możesz oczywiście napisać, że to tylko twoja opinia, ale i tak jesteś hejterem i żyjesz przeszłością....
Super teraz zrobią kolejnego gniota ludzie to kupią bo są zwykłymi casualami i lubią mało ambitne odmóżdżające gierki co pokazuje jakich graczy mamy.