Do tej pory chodziłem z torba ale z roku na rok nawalili nam sporo ksiązek. Teraz na praktykach wakacyjnych równiez sporo tego mam. Zamierzam kupic sobie jakiś porzadny plecak, który tak szybko się nie rozpadnie. Mam na oku coś takiego:
http://www.brandsplanet.pl/plecaki/1423-plecak-dc-grind-ii-black.html
jeszcze podoba mi się ten:
http://allegro.pl/dakine-campus-33l-plecak-miejski-szkolny-laptop-15-i6030119758.html ( oczywiście cały czarny). Co będzie lepsze?
Od siebie polecę JanSport. Na prawde wytrzymałe plecaki. Masz też na nie niezłą gwarancje.
Konkretnego modelu niestety nie, mój jest w troche innym stylu niż to co podałeś.
Jeszcze nad tym myślałem:
http://www.brandsplanet.pl/plecaki/875-plecak-quiksilver-schoolie-light-grey-heather-.html
Wydaje sie wygodny ale zastanawiam się czy nie jest bardziej dla jakiejś gimbazy a nie na studia.
Torba żeby latpok wszedł i wio
To już kwestia upodobania. Wszystkie marki wymienione przez Ciebie będą podobnej jakości. Ja kierowałem się wyłącznie wyglądem i kupiłem plecak Nike, cena wynosiła koło 150zł, ale było warto. Ma ponad 5 lat, a trzyma się świetnie.
Zależy jaki masz budżet. Pobuszuj na equip.pl, ja od siebie polecam plecaki North face które są mega trwałe i wygodne ;)
Prawie cale studia przechodzilem z wojskowa "kostka" z demobilu. Moze nie zadawala szyku ale kosztowala grosze a zniszczyc ja moze prawdopodobnie tylko bezposrednie trafienie meteorytem...
Ja cale studia przechodzilem z dlugopisem i kartka z drukarki zwinieta na 4 w tylnej kieszeni.
U mnie jeden ziomek chodzil z torba z Lidla za 4zl.
Haha Lidl go sponsorował:D
<-- [4]
Też używam plecaka JanSport, ktoś mi go polecił na GOLu. Używałem go na studiach, teraz zabieram go do pracy, brałem go na wycieczki rowerowe. Jest nie do zajechania, a mam go jeśli dobrze liczę 8 lat. Pamiętam, że kosztował wtedy ok. 100 zł.
Mini lodówka na piwo zawsze się przyda.