Rozpoczął się siódmy sezon w Diablo III
Sezon się dobrze nie rozpoczął a już jest martwy ;)
Nie wierze ktoś w to jeszcze gra? Przeszedłem podstawkę, potem wymęczyłem się grając w dodatek żeby poznać zakończenie historii (mogłem sobie darować bo twórcy poszli na łatwiznę totalną) i doszedłem do wniosku że nie mam ochoty dłużej grac w część 3 dlatego że każda postać jest tak pieruńsko do siebie podobna a cała filozofia rozgrywki (i to dowolną klasą postaci) sprowadza się do utrzymywania balansu między otrzymywanymi obrażeniami a regeneracją i kradzeniem życia. Jedyne co się zmienia na wyższych poziomach trudności to wartości liczbowe obrażeń/regeneracji. Ta gra jest od początku do końca skopa. Mnożniki obrażeń powodujące że znaleziony nowiutki miecz prawie niczym sie nie różni od poprzedniego i za chwile sprzedajemy go i zapominamy co totalnie neguje przyjemność z pokonania bosa z którego wypadają unikaty bo za chwile znajdujemy inne równie dobre albo i lepsze. Fatalnie pomyślany system progresji postaci, brak poziomowania umiejętności, brak dysponowania punktami statystyk. Umiejętności/czary które różnych klas które różnią się animacja a robią dokładnie to samo... Gdyby ta gra się nie nazywała Diablo to już dawno by świat o niej zapomniał i wylądowała by na śmietniku gdzie jej miejsce. Szczerze powiedziawszy ta część to obraza dla marki a ja żałuje że wydałem na nią 40 euro.
Ponoć studio Blizzard Entertainment rozpoczęło prace nad kolejną odsłoną, ale jak to bywa w przypadku tego dewelopera, na jej premierę poczekamy jeszcze zapewne kilka lat.
Skąd te domysły że akurat nową część tworzą? To że developer szuka designera czy programistów może oznaczać równie dobrze kolejny dodatek do D3 a nie D4.
Bo tyle w d3 jest popsute w mechanikach itd, ze latwiej gre nowa napisac niz wydac dodatek :P Dodatkowo na horyzoncie jest pare gier ktore moga ostro namieszac w swiecie gier H'n'S.