Jason Bourne - Recenzja
fan Bourna, który dopiero teraz poznał Extreme Ways i nazywa to muzycznym odkryciem roku?
obosz, to ten człowiek od ewolucji Batmana...
Na film się dopiero wybieram. Ale opinia tego autora mało dla mnie znaczy jeśli o extreme ways usłyszał dopiero teraz.
Nie czytam. Dzieki Panowie :)
Trylogia Bourne'a jest jedna z moich ulubionych serii.
"Krucjata" i "Ultimatum" to aktualnie szczyt kina "szpiegosko-sensacyjnego" - styl jaki te filmy mają jest bardzo wciągający. "Tożsamość", mimo że zaczęła trend, nie podobała mi się aż tak bardzo jak dwie kolejne części. Parę dni temu skończyłem całą trylogię raz jeszcze przed pójściem na najnowszą część - te filmy są świetne, a niemal 2 godzinne seanse mijają bardzo szybko.
Co do Extreme Ways - to wersja z najnowszego filmu jest najlepsza. Dotychczas najbardziej podobała mi się ta z "Krucjaty".
Rynce opadajo.
Sam film slabszy od poprzednikow, ale nadal przyjemnie sie ogladalo. Chociaz nowa postac kobieca slaba i plaska strasznie.
BTW. W nowym Bournie Extreme ways jest zremiksowane, czy mi sie w kinie cos przeslyszalo?
W każdej części Bourne'a Extreme Ways jest nieco inne - na YT można się przekonać (albo i nie do końca - bo wersje z Identity i Supremacy są bardzo podobne i tylko lekko słychać różnice przy napisach końcowych).
pozytywnym zakończeniem i godnym zakończeniem filmu była piosenka „Extreme Ways”, która jest dla mnie muzycznym odkryciem tego roku. Kto by pomyślał, że tak średni film sprawi, że pozna się coś tak dobrego dla ucha.
Uj, że Extreme ways to theme song wszystkich Bournów
Ostatnimi rzeczami, na które warto zwrócić uwagę to praca kamery oraz muzyka, która nadawała tym scenom dodatkowej barwności,
jedyne co daje kamera w tym filmie to mdłości.
Uff.. Myslalem, ze tylko mnie mdliło. Coosekundowe cięcia pprzez caly pprawiee fiilm i trzesaca sie kamera bez stabilizatora wywoluje tylko nudności i uczucie amatorszczyzny i żenady nad operatorami i rezyserem... Film sam w sobie calkiem ciekawy, alle praca kamery i nierealne sytuacje niszcza ten fil... Średniaak, nic ponaadto.