W No Man's Sky do centrum galaktyki można dotrzeć w około 30 godzin
Mam nadzieje ze bedzie mozna wylaczyc minimape jesli takowa w ogole bedzie
To jest serio aż takie trudne do rozróżnienia? Tu chodzi o centrum galaktyki, nie wszechświata. W 30h można dotrzeć do centrum jednej galaktyki.
berial6 to znaczy że będzie kilka galaktyk bo wygląda że wypadłem z tematu o informacjach dotyczącej NMS. W sumie też polskie strony źle mogą interpretować pojęcia wszechświat a galaktyka, a że z angielskiego jestem słaby to na zagraniczne fora nie wchodzę. Proszę o odpowiedź i z góry dziękuję.
Nie ma czegoś takiego jak centrum wszechświata.
Za centrum wszechświata teoretycznie można by przyjąć miejsce, w którym doszło do wielkiego wybuchu, czyli miejsce od którego wszechświat, z grubsza, się rozszerza. (zakładając, że wszechświat ma kształt kuli, lub do niej podobny- czego nie wiemy)
Za to centrum obserwowalnego wszechświata to Ziemia.
Ale to gra sci-fi, w której życie nie występuje na jednej planecie na biliony, a na właściwie każdej.
Koobon, rzeczywiscie, masz racje - dzieki, czlowiek uczy sie cale zycie!:)
berial6 - Ale wielki wybuch to nie taki tradycyjny wybuch że możesz patrzeć na krawędzie wybuchu i zrobić kółko a potem środek uznać za centrum
In a conventional explosion, material expands out from a central point. A short moment after the explosion starts, the centre will be the hottest point. Later there will be a spherical shell of material expanding away from the centre until gravity brings it back down to Earth. The Big Bang—as far as we understand it—was not an explosion like that at all. It was an explosion of space, not an explosion in space. According to the standard models there was no space and time before the Big Bang. There was not even a "before" to speak of. So, the Big Bang was very different from any explosion we are accustomed to and it does not need to have a central point.
If the Big Bang were an ordinary explosion in an already existing space, we would be able to look out and see the expanding edge of the explosion with empty space beyond. Instead, we see back towards the Big Bang itself and detect a faint background glow from the hot primordial gases of the early universe. This "cosmic microwave background radiation" is uniform in all directions. This tells us that it is not matter that is expanding outwards from a point, but rather it is space itself that expands evenly.
It is important to stress that other observations support the view that there is no centre to the universe, at least insofar as observations can reach. The fact that the universe is expanding uniformly would not rule out the possibility that there is some denser, hotter place that might be called the centre, but careful studies of the distribution and motion of galaxies confirm that it is homogeneous on the largest scales we can see, with no sign of a special point to call the centre.
@berial6
Wraz z wielkim wybuchem tworzyła się przestrzeń, więc każde miejsce jest "środkiem" bo cała przestrzeń w której jesteśmy była tym punktem początku - dlatego też nie ma środka który jest mniejszy od całości, bo całość zawierała się z tym co było na początku ;)
o wszechswiecie wiadomo tyle ze niewiele wiadomo. na jego temat nie mozna formulowac absolutnych sadow, ze cos jest lub czegos nie ma
Wiecie chłopaki, dzięki za uwagi, ale szczerze.... to takie deczko czepianie się na siłę :)
Z danych producenta wynika, że w grze mamy jedną galaktykę, a co za tym idzie jest ona całym światem gry. Tymczasem wg reguł naszego języka, słowo wszechświat może być użyte jako synonim takich słów jak kosmos czy świat. Więc....
Już jakiś czas temu Sean potwierdził, że istnieje wiecej niż jedna galaktyka. Dodatkowo liczba planet przekracza milionkrotnie ilośc gwiazd w naszej galaktyce.
Nie mówiąc już o tym, że wszędzie widnieje informacja o dążeniu do centrum galaktyki, nie wszechświata.
spoiler start
A gracz z reddita po dotarciu do centrum został przeniesiony do innej galaktyki...
spoiler stop
A przynajmniej tak wywnioskowałem z tego spamu komentarzy na reddicie
[znalezione na NMS repository]
Universe or Galaxy?
No Man's Sky is set in a universe
There are many galaxies to be explored
All players start in the same galaxy
http://www.no-mans-sky.com/about/ - cytuję: "No Man’s Sky is a game about exploration and survival in an infinite procedurally generated galaxy"
Jak dla mnie to jedna galaktyka. Inna sprawa to, że niby nieskończona, więc każdy sobie może interpretować jak mu wygodnie :D
https://www.youtube.com/watch?v=GjKTJblJpw0
1:50
Redaktor: To centrum galaktyki- nie możesz opuścić tej galaktyki, wiec czemu nie nazwać tego wszechświatem?
Sean: Cóż... lepiej nie spoilujmy za dużo. Ale wszyscy zaczynają w jednej galaktyce, co wszyscy inni. Ale jest więcej niż jedna galaktyka.
(na co wskazuje liczba planet- 18 trylionów, podczas gdy nasza galaktyka ma góra 400 milionów gwiazd, a więc góra 4 biliony planet... to 4,5 miliona raza mniej. Wątpię, by ktokolwiek tworzący grę o wszechświecie popełniał tak kardynalny błąd)
Dokładnie w tym 1h wywiadzie dla IGN Sean mówił trochę o tym że podróż do centrum galaktyki, a w grze mamy wiele galaktyk(ale nie chce zdradzać więcej żeby nie psuć zabawy, ciągnięty za język dodał tylko że każda będzie o innej charakterystyce/(makro)tematyce.
Jakaś BETA /DEMO please.. Bo na podstawie recenzji nigdy nie sięgam po grę. Nie raz zdarzyło się, że na GRY - ONLINE ocena 6.0 , a mnie się gra bardzo spodobała.
Brak dema /bety tylko utwierdza mnie w tym, że twórcy nie mają czym się chwalić i liczą na dzień premiery, że jakimś cudem to się sprzeda.
I tak.. moja szklana kula powiedziała mi, że '' No Man Sky '' Otrzyma ocenę na golu 7.0.
PS. Ktoś dał minusa Łosiowi! Ban :D
"do centrum galaktyki można dotrzeć w około 30 godzin"
Tak ale tyle czasu potrzebuje dobry gracz, ze znajomością tematu który nastawił się na takie osiągnięcie.
Większość ludzi nie dotrze tam nigdy.
Taa... bo umrą z nudów zanim dotrą.
ERRATA, świat nie jest generowany losowo, za tym swoją wzory, sam twórca o tym mówił.
No właśnie o to chodzi, ze wzór matematyczny proceduralnie generuje każdą planetę, włącznie z fauną i florą. Więc wszystkie elementy składające się na planetę są "losowe"- nie są przygotowane przez studio.
Więc wszystkie elementy składające się na planetę są "losowe"
Nie są, gdyby było losowo to by było do doopy o czym mówił SAM TWÓRCA.
Po za tym skoro dajesz losowe w cudzysłów to rozumiem, że przyznajesz rację.
do poczytania (i ogladania) o tychg alaktykach troche bo troszke w tym watku takiego pomieszania z poplataniem sie zrobilo :)
http://www.rhysy.net/galaxy-sizes.html
No to poczekamy na jakieś konstruktywne opinie graczy. Bo raczej te branżowe są nic nie warte.
Ja chciałbym życzyć im powodzenia w sprzedaży swojej produkcji. Tylko nie podoba mi się ta cena. Ponad 200zł to zdecydowanie za mało. Gra powinna kosztować minimum 1000zł na PC wtedy się bardzo dobrze sprzeda....
spoiler start
Sarkazm off
spoiler stop
spoiler start
Za coś tak niepewnego jak No man sky nie dałbym więcej jak 60zł
spoiler stop
Najlepsze jest to, że sprzedają grę po chorej cenie i nie implementują żadnego DRMa:D.
Sprzedaż na PC będzie kosmiczna.
CyberTron, na PC i tak sprzedaż zawsze jest najmniejsza.
Ale smakosze grogu i tak nie pograją :)
oj mylisz się ludzie pograją dlatego że bez drm wystarczy że kotoś kupi z gog wrzuci na torrent już jest to samo ze steama tylko do steama trzeba cracka albo jescze lepiej tak zwane udostępnianie konta.
"Należy jednak pamiętać, że deweloper pracuje nad pierwszą aktualizacją"
A nie dawno był tu news o tym jak to ukończona gra na płycie matce trafia do tłoczni. Tak się teraz tworzy gry.
Błędy pojawiają się zawsze. Nie zrobili chyba jeszcze takiej gry co w dzień premiery wyszła idealnie. To chyba dobrze, że od razu biorą się do roboty zamiast czekać najpierw na narzekania graczy?
Jasne, najlepiej żeby przesuwali datę premiery za każdym razem kiedy znajdą jakiś błąd.
Sami znawcy wiedzą kiedy i za ile najlepiej się gra sprzeda
Pomijacie fakt że obecnie ta gra jest najlepiej sprzedającym się tytułem na Steam, po za tym jest mnóstwo wysokobudżetowych produkcji ukazujących się co rok za chore pieniądze które można uznać za zwykłe aktualizacje poprzedniej części a czasem jeszcze bardziej niedopracowanych.
Coś mi wygląda na to że to będzie gra typu - Idź odwiedź planete numer 546753, pooglądaj sobie górki i drzewka, zbierz jakiś surowiec i tak w kółko
Nie wiem czy będzie tam coś więcej
Ludzie ciągle narzekają, że gra eksploracyjna opiera się na eksploracji. I nawet jeśli ci się znudzi po 100 planetach- jednak zwiedzenie tych planet trochę zajmie, nie?
Chyba największą wadą tej gry jest fakt, jak otwarta jest. Gdyby na każdej planecie trzeba było spędzieć minimum godzinę, myślę, że gracze bardziej by się niecierpliwili, by móc przenieśc się na na nową planetę.
Ale są ludzie, którzy w Universe Sandbox spędzili setki godzin, więc czemu i tutaj miałoby być inaczej?
Ale No Man's Sky nie równa się z Universe Sanbox, gdzie można robić ze wszechświatem wszystko czego dusza zapragnie, a w no man's sky mamy tylko planety. Do tego patrząc na screeny i gameplaye to jak dotąd każda planeta jest podobna - ma atmosfere. Nie ma gazowych olbrzymów ani księżycy. Nie mówie żeby chodzić po gazowych olbrzymach ale można by było chociaż przelecieć obok a tak tylko planety
Księżyce są. I tak, każda planeta ma atmosferę, ponieważ z założenia każda planeta ma mieć życie. To gra sci-fi, nie oczekujmy realistycznego oddania świata. I to byłoby dopiero nudne, gdyby życie pojawiało się rzadko- przez większość czasu chodzilibyśmy po pustkowiach.
I znowu- większość ludzi chyba nie zauważa, że w NMS statki są jedynie dodatkiem, służą one tylko podleceniu do fregaty ew. do hiperskoków, a nie podróży międzyplanetarnych.
NMS to po prostu zwiedzanie gra w zwiedzanie generowanych losowo planet, z dodatkiem survivalu i odkrywania technologii czy tajemnic wymarłej cywilizacji.
berial6> a to juz nie trzymaja sie proporcji 1 nadajaca sie do zycia planeta na 10? Tak przynajmniej mowili w wywiadach do tej pory.
Gracz z reddita powiedział, że życie było na każdej planecie- chociaż nie wiadomo, na ilu planetach lądował, i czy nie wybierał sobie takich, które z daleka wyglądały na zamieszkałe. Mówił też o "exploicie", ewentualnie dziwnym pomyśle deisgnerskim, według którego wystarczy odwiedzić co którąś planetę, by otrzymać dużo pieniędzy i paliwo. Za odwiedzenie jednego miejsca na planecie dostaje się 275k waluty, podczas gdy stack rzadkiego surowca to góra 30k.
Prawdopodobnie te dwie rzeczy zostaną zmienione po patchu.
czekam na preorder kolekcjonerki :), 30 godzin na grę to sporo
Preorder, zwłaszcza przy okazji gry która ma tak dużo do udowodnienia, to trochę jak znalezienie na podłodze publicznego kibla w Asuanie brązowego balasa, wsadzenie go sobie do ust i liczenie na to że to będzie snickers.
No, ale w sumie to tylko dygresja, każdy robi co chce. Ja poczekam na recenzje użytkowników.
30 godzin na małą galaktykę pewnie bo jest ich więcej jak pisałem wcześniej możliwe że jego była mała podobno generacja galaktyki zaczyna się przy starcie dotyczy też rozmiaru.
Co do tego że jest jedna galaktyka to nie prawda jest więcej, Sean Murray mocno ciągnięty za język przyznał że jest więcej będą one generowane losowo ale jeden czynik będzie ważny wasza aktywność np dużo walczyłeś to w następnej będzie dużo agresywnych ras i gatunków zwierząt, spędziłeś dużo czasu na zimowych i lodowych planetach to ich będzie pełno i tak dalej a stało się to w słynnym wywiadzie dla ign gdzie przyznał że nie użył super-formuły. A by dostać się tych innych galaktyk trzeba będzie coś zrobić w centrum nie powiedział co.
